Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

migotka81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez migotka81

  1. Ja podzielam Twój model wychowawczy ;). Czasem ciężko wyczuć granicę, no ale napewno wychowanie nie polega na tym, że się ciągle nosi dziecko na rękach niezależnie w jakim wieku...
  2. a jak Twoja mała reaguje na obcych, nie boi się, jak gdzieś chodzicie, czy ktoś do was przychodzi?
  3. no tak tylko nie uczy jej samodzielnej zabawy, a później będzie jeszcze gorzej i tylko mamo daj to, zrób to, chodź tu i tak cały dzień, znam takich...
  4. dobrze ją wychowujesz ;). też tak uważam, że dziecko powinno tez się samo zająć, jak najwcześniej, nie nosić na rękach ciągle...
  5. no tak, później już może więcej różnych rzeczy jeść, to i łatwiej coś przygotować...
  6. są takie dzieci, które tak długo śpią, podobno mój brat tak długo spał, nawet jak już miał z 5, 6 lat ;). masz spokój, jak śpi :D
  7. teraz jest za dużo badań, norm, raczej to jedzenie musi być ok w słoiczkach.
  8. to też długo jak do 21 ;), ale lepiej to brzmi niż 23 ;)...ale ona chyba nigdy nie spał 4 h w dzień, teraz nie śpi już wcale...
  9. bo to co dawać jeść, co nie dawać, to wiadomo kwestia sporna...niektórzy są za słoikami inni przeciw, a wiadomo cholera wie, co jest lepsze, ja uważam, że połączenie tego i tego, tzn. jeśli chodzi o dzieci tak do roku, może trochę więcej... to dobrze że chce wychodzić na dwór, gorzej jakby nie chciała...wiesz oni mają podwórku, więc nie ma problemu zeby blisko wyjść...
  10. zupełnie nie podobają mi się ich metody wychowawcze, że 4 latek np. siedzi do 23, 24 w nocy, no ale jakoś to znosze ;), no właśnie niech wychowują jak chcą...
  11. no tak...tylko wiesz takie trzymanie dzieciaków ciągle w domu, to raczej nie jest kwestia sporna, obiektywnie to nie powinny tak siedzieć...
  12. jeszcze co do dzieciaków mojego brata, to w zimie starszy ciągle na antybiotykach, ledwo ma trochę kaszle...moim zdaniem przegięcie, no ale ja nie mam dzieci, może akurat tak się powinno robić...jak ja byłam mała, to mama mnie leczyła herbatą z miodem i cytryną, dużo owoców, no i tylko ewentualnie jakiś syrop i coś na gorączkę...
  13. bałwana trzeba lepić :D ale fajnie, że wychodzicie, bo dzieciaki mojego brata w wieku 4 lata i 1 rok w zimie to prawie nie wychodzą, latem też mało :O, masakra no ale nic nie mówię, bo zaraz jest, że się czepiam...
  14. a że studiuje znów, to plus jest taki że nie zaszłam w ostatnich w miesiącach w ciążę, bo tak spokojnie skończę choć jeden rok ;)
  15. oby moje też takie grzeczne było :D, a nie wisiało ciągle na mamusi ;), ale oboje z mężem jesteśmy grzeczni, więc jest szansa ;)
  16. to dobrze monia, hartujecie się :D Jakoś na starość ;) jestem mniej odporna na mrozy ;)
  17. grzeczna ta Twoja mała :), ale są takie dzieci, rzadko to rzadko, ale są ;) mam zajęcia na studiach, jeszcze studiować mi się zachciało ;)
  18. no ale jutro się przewietrzę, bo od czwartku z domu nie wychodziłam ;)
  19. a może Cię zawiało? a tak średnio, bo mój mąż jeszcze w pracy, będzie gdzieś dopiero za godzinę i zupełnie z domu nie chce mi się wychodzić, a rano muszę wyjść o 7 z domu :(
  20. monia, a jak Twoje plecy? dorcia, to bierz te prochy ;)
  21. dorcia, super, no to teraz faktycznie czekamy żeby się nam skończyły ;) no właśnie lepiej by było jakbym zrobiła ją więcej niż 2 dni po okresie, więc może lepiej poczekać do 14 grudnia...choć faktycznie monia 2 dni po okresie już można robić ;)
  22. monia, a jak myślisz już w następny czwartek 9 grudnia mogę iść na cytologie i usg, powinnam być wtedy 2 dni po okresie? Wcześniej myślałam, żeby iść dopiero 14 grudnia, to już napewno będzie mogła mi cytologię zrobić.
  23. a się w tym cyklu pokręciło, że cieszymy się z okresu :D
  24. ciekawe co dorcia kombinuje coś się nie odzywa ;)
×