Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

migotka81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez migotka81

  1. joanna rozumiem Cię, ale musisz wierzyć, ze się uda, bo napewno się uda :). wiesz jaka była przyczyna poronień?
  2. rozumiem, że chciałaś odpocząć...ale po poronieniu szczególnie na samym początku, to podobno szybko się zachodzi ponownie, więc trzeba się mocno pilnować...z drugiej strony wiele kobiet zachodzi szybko i rodzę zdrowe dzieci :). Drocia, nie atakuje Joanny, bo poronienia to trauma...
  3. joanna, mogłaś wpaść, ale ja przy takich samych cyklach jak Ty nie wpadłam tak, ze 3 razy w ostatnich cyklach, a na pewno 2 razy, też jakoś 14, 15 dc....18 dc to test się nie liczy, nie ma szans żeby wykazał ciąże, czy nie, absolutnie...6 dni przed okresem już coś może wykazać, ale też nie musi, zalecają robić test w dzień spodziewanego okresu, a najlepiej kilka dni po...zrob test krwi tak zwaną betę, już powinna wyjść...
  4. joanna nie umieraj ;), będzie dobrze :) dorcia, właśnie się wkurzyłam i nie będę kupować drugiego :D
  5. Hej dziewczyny! Ja do temperatury mierzenia nie mam cierpliwości...do tego mam ześwirowany termometr, bo potrafi pokazać mierząc pod pachą, że mam np. 34 stopnie :D
  6. ja też miewałam silne bóle w owulkę, ale krótko i teraz są dużo mniejsze...no mam nadzieje, ze to zapalenie...ale z praktycznego punktu widzenia i że mam, że tak powiem przychodnię pod ręką lepiej zrobić już teraz jakieś wstępne badania niż czekać rok, jak się nie będzie udawać ;), mamy XXI w. ;). Wedlug jest błędem, że kobietom przed zajściem nie badania się hormonów, nie chodzi tylko o to, że może przez to nie zajdą, ale bywa, że wręcz nie można się starać, jak są wyniki niekorzystne!
  7. ja też średnio zwracałam uwagę, tym bardziej że okres miałam jak w zegarku, więc bez obliczeń, czułam że za 2, 3 dni będzie i był...z tym, że jednak mam wrażenie, że kiedyś miałam więcej śluzu w płodne...
  8. no i powiedziała mi, że zapalenie jest duże, więc bardzo możliwe, że plamienia to jej objaw, skoro innych nie ma...
  9. więc poki co mały niepokój czuję, co to jest...
  10. na razie szukać nie będę, bo wydaje mi się, ze dobrze próbuje mnie leczyć...no ale jak na USG coś wyjdzie nie tak, to pójdę też do innego.
  11. nie pamiętam, trochę to lekceważyłam, bo właśnie mówi się, że to norma...ale ostatnio miałam to aż z 5, 6 dni przed okresem, który przesunął mi się o tydzień, właściwie, to tak ze 3, 4 cykle, to się pojawiło jak bardziej widoczne...
  12. mówiła, że może od zapalenia, ale pewna nie była...i wyczułam, że pomyślała o czymś dużo gorszym, ale wiadomo po co mam mnie martwić przed badaniami, jak nic jeszcze nie wiadomo...
  13. aha...ginka okazała się na tyle dobre, że nie zlekceważyła tych plamień, bo niektórzy lekarze twierdzą, ze to normalne :O, może i normalne jak wystąpi raz na pół roku, czy na rok,jeden dzien troszkę...
  14. mam nadzieje, że te przeklęte plamienia przestaną mnie nawiedzać...
  15. w sumie kupić możesz, jak masz jakieś wątpliwości, co do owulki...ja co do owulki wątpliwości nie mam, co nie znaczy że napewno jest ok...
  16. nie no dorcia myśl trochę, zresztą i tak ci nie wierzę, że nie myślisz :P Ja w tym cyklu mam luz, bo starań nie ma...
  17. ja jestem nawiedzona, bo nie boję sie igieł :D, może dlatego że chciałam być lekarzem ;)
  18. u mnie to prawie bóle w podbrzuszu nie istnieją, dobrze to i niedobrze...bo bywa że nie czuję, jak mi okres zaczyna, szczególnie jak jestem czymś mocno zajęta....
  19. ja po prostu staram się z dystansem podchodzić do starań, poważnie, ale nie tylko o tym myśleć...
  20. ostro dorcia :D, ale będziesz spokojniejsza... ja w grudniu cytologia, usg dopochwowe i krew jak dam radę ;), ale te 2 pierwsze póki co ważniejsze.
  21. dzięki dorcia :P miło mi monia, że się stęskniłaś, zajęta jestem, ale to dobrze, bo nie myślę, tak dużo o ciąży ;)
×