Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

migotka81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez migotka81

  1. dorcia, ja myślę że mało która kobieta nie ma żadnych obaw w ciąży, podświadomość działa i sny męczą, ale powiem Ci że ja nie wierzę w sny :), w każdym razie jakoś to u mnie kiepsko działa ;)
  2. nie lubię robić testów tak szybko, jak wiecie :D...wolę zobaczyć okres niż jedną kreską, no ale teraz to sobie mogę woleć, siłą wyższa i musze szybko reagować...
  3. dorcia, ja chciałam robić dopiero w ndz, najpóźniej poniedziałek...no ale chyba zrobię w sobotę, najwyżej powtórze w poniedziałek...
  4. dorcia, spokojnie, sny się na odwrót interpretuje :). Wszystko jest dobrze, niedawno przeszłaś dokładne USG, teraz to już nawet jakbyś wcześniej urodziła przed terminem, odpukać oczywiście...to i tak prawie pewne że z dzieckiem by było ok, bo ciąża z dnia na dzień coraz bardzie zaawansowana :)
  5. jeszcze dorcia pisałaś który mam dziś dzień, mam 27 dc...
  6. szwagierka dziś do ciebie o 8 dzwoniła? ;) teoretycznie to test pewnie i jutro by coś mógł wykazać, ale nie ma co, poczekam do soboty, tak jak piszą na testach, że do dnia wystąpienia ;)
  7. hej dorcia! leniuchuj na zdrowie, należy Ci się! :D dorcia, ja dopiero w sobotę powinnam dostać, więc nic dziwnego, że jeszcze nie ma :D
  8. Szkoda że żadnej z was nie ma...tylko nata jest usprawiedliwiona ;)
  9. A ja sobie czekam na weekend ;). Może już mam jakieś schizy, albo po prostu to nic takiego, ale od wtorku wieczorem mam jakieś mrowienie w lewej piersi, w prawej nie, co mnie właśnie bardzo dziwi :D. No i dziś pojawił mi sie lekko na żółto zabarwiony śluz, ostatnio miałam suchość aż do dnia okresu. No ale nie nakręcam się, bo coś mi się zdaje, że to zmyłka :D, mimo to test chyba zrobię jednak w sobotę rano, chyba że mi się do tego czasu okres rozkręci...
  10. dorcia, my teraz też mamy inną motywację, to już zupełnie inna bajka niż rok temu...niby dużo się mówi, że laparoskopie są bezpieczne i w ogóle wielu kobietom pomagają zajść, bo zabieg mało inwazyjny, a dużo może pokazać, dużo że tak powiem naprawić...ale też mogą się tworzyć po tym zrosty, dlatego lepiej nie czekać, no i lat też mi nie ubywa...
  11. no tak, dlatego ja sobie nie wyobrażam takich ostrych starań przez powiedzmy pół roku! też bym czuła dużą presję, no ale niestety czasem trzeba trochę bardziej się przyłożyć, ale też to można że tak powiem z głową robić ;). dlatego ja żadnej temperatury nie mierze, żadnych testów owulacyjnych, wyliczeń, tylko seks...
  12. a może tylko tak powiedział, że miał przeczucie ;) jak ze spóźnianiem miałam tylko raz problem, także chociaż to dobre, że prawie zawsze jest o czasie...
  13. jak to mówią nie ma zasady ;), zgadzam się z tym...ale ja po prostu się lepiej czuję z myślą, że zrobiliśmy w tym temacie dużo i czekać na efekty, a jak jest ok, to szybciej czy później muszą być :D
  14. No tak, dla dziecka szczególnie takiego małego, to lepiej zobaczyć, jaki to materiał...
  15. nie, jak weekend nie będzie okresu, to już na bank robię test w poniedziałek, niestety teraz już nie mogę zwlekać, to taka ironia losu, bo wcześniej byłam przeciwniczką szybkiego testowania...
  16. a zamierzasz kupować w sklepach tradycyjnych, czy przez net? ;)
  17. powinnam dostać w sb, ndz, bardziej w sobotę, bo po laparo mam co 28 dni, wcześniej częściej miewałam co 29 dni, no ale to szczegół ;)...no bardzo możliwe, że test byłby już w sobote wiarygodny, ale raczej poczekam, chyba że dziwne objawy dojdą, co jest możliwe... dorcia, ale nie nastawiam się bardzo, bo to dopiero pierwszy cykl, nawet nie wiem, czy jeszcze jakby co nie za wcześnie by było, bo to dopiero 3 cykl po laparo, co prawda lekarz już pozwolił...
  18. no tak, teraz kupić to moment i już...zdążycie :) a jakby się okazała u mnie ta optymistyczna wersja, to wręcz muszę już w pn robić test, bo od razu muszę się na USG umawiać, i wtedy może uda mi się wbić na USG do mojego lekarza jeszcze przed świętami...
  19. aha, rozumiem ;). a ty preferujesz różowy dla dziewczynki i niebieski dla chłopca? ;)
×