migotka81

teoretycznie w pn, ale wiadomo się okaże ;)

dorcia, a jak tam już rzeczy dla dziecka kupujecie? ;)

ja to w ogóle nie lubię, jak ktoś z jakimiś pierdołami do mnie dzwoni...

dorcia, też nie rozumiem, ale masz rację wyłączaj telefon :D

no tak dorcia, ale mogłaś też sama wypatrzyć płeć, szczególnie ostatnio, jak już dziecko jest duże :) ja zanim mi gin powiedział, że ma dla mnie złą wiadomość, to już widziałam migający "punkt" na USG i wiedziałam już, zanim po chwili zaczął mówić...

czy to jest żona czy dziewczyna brata twojego męża? kiedyś o niej pisałaś...

Super że nie wiecie :), przyzyczaiłaś się do myśli, że nie wiesz, najgorzej chyba jest na początku :)

ja dziś się wyspałam, ale 2 poprzednie noce mocno niewyspana byłam, jednej nocy miałam lokatorka-psa brata na stanie, tłuk się po domu w nocy, a z ndz na pn straszna wichura była.

dorcia, współczuje szwagierki :D. a później zadzwonić nie może? ;)

hej dorcia! :) Nie myślałam żeby uciec, tylko miałam takie myśli, że może będzie dziwnie ;) dorcia, a jak z płcią, nadal nie wiecie? ;)

Czułam że muszę zostać :)

Hej dziewczyny! :) Jak się macie? :) nata, no właśnie też miałam zaproponować jakiś dzień i godzinę...Może w czwartek g.9, 10? A ja czekam sobie cierpliwie na weekend, zobaczymy ;)

edzia, jesteś? ;)

nata, dzięki za wsparcie :), dobrej nocki, odpoczywaj i wysypiaj się :)

nata, ja wtedy też tak czułam, co prawda ze 2 cykle wcześniej też miałam większą nadzieje niż przeważnie...ale wtedy w sierpniu było jeszcze inaczej, może nie pewność że na pewno zaszłam, ale jakieś inne myśli były...

nata, oby, oby! :D

chyba nawet więcej objawów, to tak na samym początku być zbytnio nie może ;)

mnie piersi/sutki nigdy nie bolą, a w tej nieszczęsnej ciąży miałam takie mrowienie, palenie i to mnie tchnęło do zrobienia testu, bo zmęczeniem się nie sugerowałam, bo to u mnie norma ;)

no tak, na szczęście torbiele, to nic takiego, wręcz teraz to bywa normą...

nata, a żadnego mrowienia piersi, senności nie miałaś zanim zrobiłaś test?

ja to powiedział lekarz i nie tylko on, mimo wszystko najważniejsze, że w ciążę zachodzę...

ja nawet po tej laparoskopii, po której przynajmniej pierwsze cykle są różne miałam normalnie, także jestem dobrej myśli :)

No to faktycznie ciężko miałaś, to wszystko tylko przed torbiele? dorcia z naszego topiku też miała z tym problem, ale jak wszyscy wiedzą też już to jest za nią :)

Ale spoko, co ma być to będzie :)

no jest szansa na jakies objawy ;)