Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ela83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ela83

  1. witajcie za nami noc taka sobie były pobudki ale nie jest źle Madziurka ja też sie zasiedziałam w domu i jakos szybko mija mi czas dlatego te 4 tyg muszę wykorzystać na przygotowania do pracy musze sobie wiele rzeczy przypomnieć. Nie ma co sie dołować wrocic do pracy trzeba pozniej tez bedzie cieżko tym bardziej ze dziecko bedzie pod dobra opieką jak to mówi moja mama płakac mu nie damy:)
  2. kafetka duży ten twój Filipek mój o kilo chudszy a sa prawie z tego samego dnia i waga urodzeniowa taka sama normalnie szok:) i mój jeszcze nie odkrył że ma stópki na razie kolanka a dzisiaj mój Wiktorek nie chce jesc cyca chyba mu za wolno leci albo mam jakis kryzys mleczny
  3. oj kafetka szkoda twojego Filipka i Ciebie:( dzieki za podpowiedz z łóżeczkiem a ja tez ostatnio zestresowana i nerwowa tez musze isc do pracy a strasznie nie chce mi sie musze wypisać kartkę na urlop i porozmawiać o moim powrocie. Już sobie wyobrażam jak to bedzie wroce do domu po pracy to bede musiała zając sie domem i nie mam co liczyc na męża bo jego to całymi dniami nie ma także trzeba korzystac bo jeszcze miesiąc mi został. Jeszcze na dodatek dostałam okresu przed ciąża to bez problemu przechodziłam te dni a teraz to masakra Bezu własnie to tak jest każda podjęta decyzja jest stresująca
  4. Madziurka na tydzien ide na szczepienie p/pneumokokom wiec zapytam mojej pediatry co ona mysli bo u tej co teraz byłam to powiedziała że jak bym jej nie powiedziała to by sie nie domysliła że dziecko miało przepuklinę wiec poczekam na wizyte u jego lekarki chciałam go zapisać na wizyte u chirurga ale w grudniu juz nie mieli kontraktu. A co do wyglądu to jest wchłonięte nic mu nie wystaje. Przedtem to miał taką kulkę. MamaWojtusia nie mam pomysłu na pewno natłuszczanie ale ty juz to robisz, a może to uczulenie na jakis pokarm? Bezu dzięki za odpowiedź co do łóżeczka:) a ja miałam od nowego roku ćwiczyć a tu juz 4 stycznia a mi sie nie chce:(
  5. Bezu a jakie masz łóżeczko turystyczne bo ja sie rozglądam za jakimś niedrogim bo musze kupic bo mały bedzie u babci jak ja pojde do pracy
  6. Madziurka a jak u Was z przepuklina bo ja juz nie klieje bo się wchłonęła mam nadzieje ze juz nie wyjdzie!!!! to widzę że w tym samym czasie wracamy do pracy Bezu to zdolnego masz Piotrusia mój to na razie grzeczny, dobrze że odpoczęłaś w święta należało Ci się:) U mnie w bloku to też sami emeryci ale przynajniej spokoj jest Co do remontu łazienki to my też planujemy ale aż sie boje całego tego zamieszania dlatego poczekamy do wakacji ale juz jest koniecznie potrzebny bo wyglada strasznie wszystko tam jest do wymiany i tez jest malutka jak to bywa w starym budownicwie fajnie że juz podjęłaś decyzję i zostajesz w domu z małym
  7. hej MamaWojtusia mojemu też moje mleko nie wystarcza i w ostatnie dni traktuje to jak dodatek w nocy to bardziej sie przytula niz je a w dzien woli pic z butelki chyba szybciej leci niz z cyca bo przy cycu to sie denerwuje. U mnie tez mniej mleka a myslałam ze jak pojde do pracy to bedzie problem a to sie wszystko samo reguluje chociaz laktator w domu jest to użyty tylko troche na poczatku. U mnie jak podałam małemu kaszke to jakos zapychajaco na niego nie zadziałała, ja podaję łyżeczką ale chyba zakupię smoczek to kaszki tak na probe . Chociaz u nas to jest tak jak mały z nami siedzi i widzi ze my jemy to trzaba mu cos dac ze stołu nawet spróbować bo wyciaga rączki:)
  8. hej a u nas noc ok teraz Wiktorek ucina sobie drzemkę Mamy już Nowy Rok czyli został mi miesiąc do powrotu do pracy w tym tyg musze się okreslić jak bede pracować czy 7 czy po 11, tylko że to nie zalezy ode mnie tylko od tego czy tak to ułożę żeby codziennie miał kto zostać z małym strasznie się tego boje. Ale bede sie starać zeby przez luty i marzec pracowac codzienie bo chciałabym go jeszcze karmić. Bezu to bardzo zdolnego masz tego maluszka Musze kupić łóżeczko/kojec do babci żeby mały miał gdzie spać i troche sie bawic tylko chciałabym jakies wieksze nie wiem czy takie są macie może jakieś sprawdzone?
  9. MamaWojutusia to rzeczywiście przykra sprawa i to jeszcze na poczatek roku. Jak można się tak zachowywać.....tragedia. Magdusia co do krzesełka to nie pomogę nawet jeszcze sie nie rozgladałam a u nas spokoj mały juz spi, tylko problem jest w nocy bo budzi sie na jedzenia i nie mozliwe zeby byl glody bo w dzien to juz ma spore przerwy i stałe godziny karmienia a w nocy nadal budzi sie co 2 i domaga sie cyca a mam pytanko do Was wasze dzieciaczki trzymaja juz prosto główke bo mojemu to jeszcze chwieje sie czasami i przekrzywia na jedna stronę, jak byłam teraz u lekarza to nic nie mowiłam, chociaż teraz duzo lezy na brzuszku to może mu sie naprostuje
  10. Niezapominajka to fajnie że Wojtuś przywitał Nowy Rok moj poszedł spać o 20 tak go wszyscy wymęczyli Jadzia najwazniejsze że się dobrze rozwija, u ciebie mała mówi baba a mój mama śmieszne te dzieciaczki jak juz uda im sie cos powiedzieć
  11. hej a my Sylwestra spedzilismy z moimi rodzicami nawet ok ale wrocilismy dzisiaj do domu bo cały czas poza domem aż juz się stęskniliśmy i Wiktorek taki zadowolony był jak wrocilismy, teraz juz grzecznie spi dobrze że jeszcze jutro maż ma wole to trochę pobedziemy razem bo ostatnio to tylko pracuje i wraca wieczorem....dobra uciekam do niego bo taki smutny siedzi
  12. hej a u nas pobudka o 7 a teraz ucina sobie drzemkę ostatnio w dzień to jest bardzo grzeczny ale w nocy najpierw spi do 23, 24 a pozniej budzi sie co 2 godziny na jedzenie bardzo to meczace i miałam nadzieje że to minie Atinka to teraz cały czas będzie sie przekręcał i leżał na brzuszku:) a dziś mamy Sylwestra także udanej zabawy i Szczęśliwego NOWEGO ROKU, oby nasze pociechy zdrowo się rozwijały i rosły:) a my dzisiaj jedzemy do moich rodziców i z nimi sedzimy Sylwestra mieliśmy jechać do znajomych ale Wiktorek jeszcze za mały na dalszą podróz.
  13. ale tu pusto a ja juz uspiłam mojego szkraba strasznie senny jest po tym szczepieniu oby tylko nie gorączkował Dobranoc
  14. co do zębów to chyba ma po tatusiu bo jemu tez tak wczesnie wyszły ale mam nadzieje że ich nie odziedziczy do końca bo tatuś u dentysty to fortunę zostawił a mój spi po tym szczepieniu takie małe biedactwo
  15. a mam do Was pytanko dajecie swoim pociechom chrupki kukurydziane?
  16. hej a my zaliczylismy szczepenie, musiałam poprosić tescia zeby nas zawiózł bo zmieniłam przychodnie i teraz mamy o wiele dalej ale bardzo dobra lekarke której ufam mały pawie nie płakał a teraz grzecznie sie bawi wazy 7400 i mierzy 69 z tego co mówiła doktorka to jest ok tylko zdziwiona była ze ma 2 zęby ale mówi ze z tym to róznie bywa kazde dziecko ma swój rytm rozwoju i nie powinno sie dzieci porownywac
  17. Miki to kwestia czasu mój lezał sobie na dywanie i nagle sie pierwszy raz przekrecił i teraz cały czas tak robi dodam że przedtem nie lubił leżeć na brzuszku.
  18. no i sprawa wyjaśniona co do obracania na jeden bok dobrze że jesteście:) Kafetka to 180 to spore porcje mleka mój jeszcze na piersi to nie mogę sprawdzić ale jak mu dam sztuczne to tak 90 wypije Bezu chyba jeszcze nie wróciła ze świat bo nas nie odwiedza pewnie zajrzy w następnym Nowym roku:)
  19. Niezapominajka ja wczoraj dostałam z bebilona i wszedzie pisze patron akcji mama wraca do pracy strasznie mi smutno ze ten czas tak szybko leci i nie dlugo bedzie trzeba wrocic do pracy a mam jeszcze pytanie bo mój mały obraca sie cały czas na brzusze ale tylko na jedna strone (na prawa)jak u waszych pociech? bo nie wiem czy go zmuszac na druga czy moze to kwestia czasu, jutro mamy szczepienie to najwyzej dopytam
  20. Niezapominajka to rzeczywiście smutne i przykre ze cie to spotyka dobrze ze masz męża ktory jest za tobą i wyżalaj sie bo to pomaga Atinka ja podaje z Nestle taka z jabłkami i bananami mały za nią przepada
  21. hej a ja od rana piekę ciasto bo mój mąż ma na imię Sylwester wiec musi cos do pracy zanieść a na piatek chyba bedzie miał urlop także w pracy imieniny jutro. Niezapominajka z tesciowymi to tak juz jest a jak się z nimi mieszka to juz w ogole. My po ślubie mielismy mieszkać z tesciami bo tesciowa tak chciała ale ja sobie tego nie wyobrażałam chyba byśmy sie nie dogadały chociaz ja to jestem taka że wysłycham ale nic nie powiem a ona całkiem odwrotnie. Boje sie co bedzie jak bedzie sie dzieckiem zajmować chociaż wolę ją niż obcą nianię dlatego na wiele spraw przymykam oko i jakos leci, chociaz czasami to ciężko. oaniao- tak w domu zawsze najlepiej, Wiktorek jak jest ze mną w domku to jest aniołek a jak jesteśmy gdzieś w gościach to wszyscy go rozpieszczają i noszą a jemu i tak źle.
  22. dzieki Karola muszę skorzystać z twojego doświadczenia mój przewaznie je co 3 godziny uwielbia kaszkę z bananami tez mu daję łyżeczką tylko że ja mu serwuje o 17. muszę wybrać sie na zakupy dla niego bo deserki się skończyły a ostatnio to wszystko pochłonie co mu sie da tylko mleko modyfikowane nie za bardzo mu podchodzi ale pewnie sie przekona bo ja narazie karmie go cycem a mleko sztuczne to sporadycznie
  23. ale tu pusto a mój mały jak Aniołek się zachowuje to czasu wolnego mam pod dostatkiem gorzej zawsze jest wieczorem chyba ma za duzo wrazen i marudzi. Chociaż można jeszcze zgonić na zabki bo mu 2 wychodzi. Zaczęłam czytać ile powinny jest niemowlaki taki jak mój ale różnie pisza a mój to modyfikowanego to wypije 60 czasami 90 to trochę mało w czwartek mamy szczepienie to zobaczymy ile wazy. Przed swietami byłam w pracy i mam wrócic od 7 lutego. U mnie pracuje sie po 12 godzin ale ja bede sie starać zeby chociaż przez 2 miesiace pracować po 7 godzin strasznie cięzko mi bedzie go zostawić na tyle godzin. Tylko że wtedy bede pracować codziennie i bedzie problem czy tesciowa bedzie chciała codzienie bo chyba jej sie ten pomysł nie podoba. Ale chyba przeniosę sie na trochę do moich rodziców tam mama bedzie z nim zostawać a ja bede dojezdać do pracy. Oby tylko w pracy nie robili problemów chociaż jak karmie to mam takie prawo.
  24. Magdusia to rzeczywiscie mała terrorystka:) ja długo walczyłam zeby małego nauczyć pic z butelki ale było to bardzo trudne tyym bardziej że strasznie nie lubił herbatki rumiankowej dopiero jak zaczęłam mu podawać herbatkę o smaku jabłkowym to jakos idzie. Strasznie to przezywałam że nie chce pic z butelki bo za miesiąc wracam do pracy. Jeszcze muszę zaczać przyzwyczajac go do sztucznego mlaka ale jakos mi ciezko chciałabym go karmic jak najdłużej
  25. hej a my pospalismy z małym do 8 jak nigdy a teraz Wiktorek bawi się grzecznie na macie to ja korzystam Magdusia ja wyczytałam że niemowlaki mają w nocy potrzebę ssania a nie koniecznie są głodne i kupiliśmy zwykły smoczek canpola taki najmniejszy silikonowy i mały załapał bez problemu a wczesniej mielismy nuka i wypluwał. Jak się budzi to wkładam mu smoka jak nadal jest niespokojny to wtedy daje mu jesc. W dzien to juz je co 3 a nawet 4 godziny tylko miedzy czasie daje mu harbatkę. Kaszki tez polubił tak fajnie otwiera dzióbka:) Ostatnio usmialismy sie bo dalismy ku kawałek jabłka do mamlania a on zaczął gryżć swoimi ząbkami cwaniak! Pisałam że muszę zmieniać w nocy pieluszki co 3 godziny i wiecie co zrobiłam tak jak pisała mamaWojtusia tzn kupiłam pampersy wieksze te do 18 kg i spi jak suseł do rana.Jak mu zmieniam nad ranem to jest bardzo cięzka.
×