Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

asiamt

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez asiamt

  1. czesć dziewczynki ja trochę zarobiona, bo jeszcze i angielski a, ze czasu w domciu nie miałam to musze w pracy odrobić pracę domową tjulip kochana te rączki to masakra a moze coś jesz takiego, ze powoduje to coś na rękach, moze trzeba zmienić dietę?
  2. to uciekam do domku kochaniutkie głoweczka mnie lekko boli, wzięłam proszeczek moze przejdzie naraziszko Pa pa
  3. ja już myślę o działeczce, jak wrócę z roboty podjedziemy na łono natury iiiii skosimy trawkę hehe
  4. jeszcze mnie głowa lekko boli nic mi się przez to nie chce
  5. kobrietta stawiaj chyba i ja zaraz machnę 2, bo śpię na żywca
  6. dziewczyny zasypiam, co się dzieje? ciśnienie spada czy jak? a jeszcze 3 w robocie
  7. aaa o maść, ok a mój czsaem kurtki nowej nie chce włożyć, ale za wiele jeszcze do gadania nie ma, więc jak nie chce to i tak musi, i już bo inaczej nici z wyjscia na spacer
  8. no właśnie, ja chcę takie ładne odstępy zrobić, a tu kicha
  9. hehe, nie ja, ja otrivinu nie używam, ale dobrze, z e juz lepiej jeśli mały nie pokasłuje to chyba nie ma co panikowac i latać po lekarzach, bo można coś fajniejszego załapać ja kiedyś poszłam z uczuleniem, a po 2 dniach młody miał katar i gorączkę, a nigdy przedtem nie chorował a piżamę też musiałam młodemu kupić, bo wyrasta miałam w smyku 25% zniżki na buty i ubrania to kupiłam mu parę rzeczy, chociaż tam nie za bardzo mi się ubrania podobają, ale piżama była fajna, prawie jak dla dziewczynki bo szaro różowa, ale z samochodem majciochy mu pokupiłam, a i 2 pary butów, bo normalnie w sandałach w jesieni chodził nie będzie nie? hehe
  10. cześć dziewczynki się ogarnęłam wreszcie jest koleżanka z pracy, wiec robotkę jej zdałam, dot. jej spraw oczywiscie a my w sobotę tak, byliśmy kobrietta na działeczce, ze znajomymi, w celach rekreacyjnych, roboty za wiele tam już nie ma sa jeszcze malinki i poziomki, pare truskawek znalazłam i pięknie kwitną mi słoneczniki, hehe mają chyba ze 2 metry, a miały mieć pół metra chiba za dużo nawozu no więc, troszeczkę poimprezowaliśmy na działeczce, pogoda była średnia, troszeczkę zmarzłam, ale tylko troszeczkę, były dni działkowca u nas, więc okazja była hehe wczoraj wybraliśmy się na zakupy, tym razem cosik zakupiliśmy dla siebie, tj. dla mnie i mężusia, ślubny kupił sobie marynarę a ja buty jesienne i dżinsy, butki fajowe, wogodniutkie, a spodnie normalne, ale potrzebowałam dżinsy kobrietta jak maluszek? my też na wiosnę planujemy urządzić młodemu pokój, zobaczymy jak nam pójdzie Monia to ście poszaleli, odpoczywajta trochę, a nie ciagle w biegu hehe a gdzie reszta panienek?
  11. now iesz co/ chyba zcznę i ja wychowywać, tłumaczyłam jej kilkakrotnie o co go dzisiaj rano przeprowadziłam spokojne szkolenie na temat zasad wychowywania 2 latka, moze coś podziała jak sa na spacerze, to młodego zabrac do domu u niej graniczy z cudem, ryk jest straszny i przeciwstawianie się babci, a ta, zeby się dziekco nie denerwowało sprzyja mu i idzie wtedy kiedy on chce, no normalnie ręce opadają powiedziałam, ze sama jest sobie winna, ze jemu nic sie nie stanie od jej sprzeciwu, a jak japkę troche podrze po drodze do domu to przynajmnie struny głosowe oczyści o
  12. mój młody też się opala w piachu z babcią, kóra mu na wszystko pozwala masakra a później mi mówi mama, ze on taki a taki u mnie chodzi jak zegareczek, se przez miesiac wychowałam, a u niej normalnie rozbrykany jak młody konik
  13. wiem, wiem, ale mam głowę, chyba zabitą a teraz wsuwam arbuza
  14. a czekaj we wcześniejszym mailu? ale myślę ajajaj jakoś tak skojarzyłam, ze dzisiaj
  15. Monia hehe, mój też tak do mnie mówi kobrietta, bo mężczyźni jak coś zaplanują to koniec i kropka, ma tak być, zmiana planów? to straszna rzecz ja też młodego nie zabierałabym poza dom, zwłaszcza na biwak, nie wiadomo co moze być dalej
  16. i tjulipku kochany jak tylko przeczytasz to poradź mi coś w sprawie materiałów z angielskiego tak delikatnie się tylko przypominam
  17. hejka dziewczynki uff się ogarnęłam chyba jakoś, chociaż dzisiaj też ryrka wczoraj cały dzień miałam spotkania w sprawie p..., a jeszcze o 15 angielski, ale dałam radę, nawet nie byłam wykończona tylko nogi mnie napiżdżały, bom szpilki włożyła a po angliku na zakupy, młodemu kupiłam buty jesienne, sweter i spodnie od dresu, bo mi powyrastał ze wszystkiego dosłownie haneczka na krew to bym z miesiąc nie poszła hehe ale zrób sobie, przypomnę Ci jeszcze, układ krzepnięcia, jeśli masz kaskę na to, to sama sobie zrób zeżarłam właśnie rogala z czekoladą i klepię do Was, a za chwilę znowu pewnie ryrka, chociaż?.... kto wie, moze nikt się nie odezwie
  18. a co do programu to się po prostu nie wypowiem jak dla mnie masakra, nie chcę o tym nawet myśleć
  19. ta malutka buteleczka to kurna raz nie pamiętam, aaaa jedwab w płynie, też fajny, tylko i po nim miałam naelektryzowane włosy, ale włosy są śliskie, to fakt, jezeli oczywiście to Ci polecała znajoma najlepiej kupić coś z salonu fryzjerskiego, jakiś loreal czy z serii keratine czy jakoś tak i jeśli myjecie małej włosy na wieczór i nie daj boze kładzie się z mokrymi spać to nie polecam, bo wtedy łuski włosa sa otwarte i ścierają sie, po spaniu robią się włosy splątane i za jakiś czas matowe o matko pisze jak potłuczona
  20. no i ja mam proste jak druty, nawet na slubie pokręcone wyprostowały mi się szybko, aż takich problemów z czesaniem nie mam, ale ja stosuję odżywki i maski, kiedyś były w gorszym stanie, teraz fryzjer powiedział, ze sa w idealnym stanie, ale wkładam w ich pielęgnację dużo siebie hehe kiedy myje mała te włosy? rano czy wieczorem?
×