Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

asiamt

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez asiamt

  1. no właśnie coś za długo, nie wiem, może nie ma dostępu do neta albo co?
  2. dziewczyny mam nadzieję, ze z mamą wsio ok, nic nie piszą, może nie mogą, nie wiem
  3. i jak mi młody wyrósł tutaj, albo mi się wydaje spoważniał bardziej, mówi do mnie, że mnie kocha i o innych też, ale czy rozumie o co go? może coś czai, że to jest w rodzaju miłości, ale samego słowa chyba raczej nie rozumie
  4. no rozumiem Cię kobrietta my mieliśmy zostawić małego w domu z babcią, ale jakoś tak mi sie nie bardzo uśmiechało zostawić go na 2 dni i jechać no i kolega złamał kulasa, szkoda kolegi, ale na dobre wyszło
  5. haneczka bo mieliśmy jechać do radomia na weselu w lipcu w tym roku ale kolega, z którym mieliśmy jechać złamał nogę i niestety, albo stety zostaliśmy w domu i dobrze, bo nie bardzo miałam ochotę a i w tamtym roku mieliśmy w lipcu wesele w rodzinie, ta pisze o wuju
  6. zapytam i o glosal chyba, ze młody przemówi gromkim głosem
  7. kobrietta aaa, mam w domu to mu psiknę, nawet lubi ten zabieg, bo kiedyś stosowałam na czerwone gardło ale dziewczyny czuję się strasznie spasiona, normalnie jak świnia, ledwo dycham
  8. a ja po grillu wpierniczyłam 2 szaszłyki, kiełbaskę i kawałek karkówki, popiłam piwem i pekam w szwach dojadłam w domu ciasteczka laski, chyba muszę zacząć sie odchudzać po dzisiejszym dniu pęęęęęękaaaam
  9. zapytam jutro w aptece gardło nie jest czerwone może rzeczywiście "zdarł" sobie to gardło
  10. a może? jutro dopiero podskoczę dzisiaj brał ze wskazań cebion, wapno i cetalergin normalnie ma chrypę bez innych (odpukać) objawów co prawda wczoraj darł się cały dzień, bo był zmęczony i senny, ale żeby aż tak? nie byłam u lekarza, wujo na telefon kazał narazie podawać te leki, a w razie czego przyjedzie do nas na telefon mówił, ze prawdopodobnie strunki sobie nawdyrężył tym darciem, ale zobaczymy jutro teraz śpi, gorączki nie widać
  11. no i nie zdążyłam na czas, żeby z Wami pogadać młody dziś wstał o 6 rano i padł o 19, dosłownie padł, jak wracaliśmy do domu z parkingu to ze zmęczenia się normalnie przewracał nie żebym go ganiała cały dzień, było w miarę spokojnie, ale upał i brak snu robią swoje wykąpałam go i po mleku śpi dowi gratulacje od "cioteczki" również Monia i ja młodemu chciałam kupić sportówki, ale nic nie ma, a muszą być lekkie, cienkie, a sportowe i nie biało czarne, bo takie były w pumie, a gdyby były w innych kolorach to już młody by w nich zasuwał czarno białe kojarzą mi się tylko z R. Majdanem he he byłam jeszcze w Bartku, ale tam były jakieś twarde te buciska, sandałki ma stamtąd 2 pary, ale kryte nie pasowały mi młody ma z kolei szeroką i długą stopę, z wysokim podbiciem i baaardzo ciężko jest mi kupić dla niego buty kobrietta gratki co do takiego postępu w sikanku my sikamy o sedesu, ale kupka niestety czasem leci do pieluchy o zgrozo oby tak nie zostało, sikanie ładnie, ale dwójeczka masakra zobaczymy marcysiu kupę kasy wydałaś na tą wyprawkę, mój chrześniak idzie do 2 klasy i też już kniżki za 400 zł zakupili, a gdzie reszta? haneczka czekam i ja na zdjątka z wakacji a ja wam powiem, że prawie nie prasuję, czasem od wielkiego dzwona, bo tak jak Moni mąż rozwieszam pranie, że wyglądają rzeczy jak z żurnala hehe (trochę przesadziłam)
  12. no dobra idę już spać, niestety jutro znowu pracowity dzień nas czeka wizyta u teściów, ukochanego braciszka ciotecznego i pieska - wszyscy w jednym domu, ale młody uwielbia tam jeździć, bo ma co robić: trampolina, pies, starszy kuzyn (czyt. idol), traktor na pedały taki wielki i inne cuda a ja? pewno skorzystam ze słoneczka i tyla, albo aż tyla, bo chcę, żeby głównie młody miał atrakcje
  13. ufff no hej dziewczynki jakie tu puchy, ło matko i córko ja nie mam za wiele czasu na kompa, wybaczcie, proszę latamy z młodym wszędzie gdzie możliwe, dziś mamy koncert na starówie i imprezę dla dzieci (wcześniej), a ja siedzę w chałupie, słyszę granie i spać mi się nie chce młody padł jak zwykle i mam cza dla siebie grillujemy, spacerujemy, ja w sobotę byłam na piwku, fajnie było tylko krótko przyjechał mój braciszek i polataliśmy razem, wszędzie, jaki ten Z. piękny, dziewczyny jetem w szoku, naprawdę, przez arę lat zmienił się baaardzo, bardzo, zresztą już Wam pisałam park jest jeszcze do wykończenia, brakuje wody i kaczek, ale to dopiero przyszły rok zdjątka podeślę w bardziej wolnej chwili, Monia wiem, że nie wysłałam, wybacz ponownie, a kolorek fajny, lubię takie odcienie, lecz ja zawsze ląduję z tym co mam na głowie młody jest tu w 7 niebie, jak narazie dla niego jet tu cudownie, wspaniale itd., oby zdania nie zmienił, bo kto nas zawiezie do domu jak tata zauczony na maksa? he he
  14. a i jeszcze robiliśmy badania krwi w sobotę młodemu: płytki 190 tysięcy, hgb 12,5, rbc 5,10, limfocyty w normie, wbc 9,2 (poziom idealny) jak dla mnie anemii nie ma hehe, a teściówka mi ją zawsze sugeruje, jak młody jej jedzenia odmawia
  15. dziewczynki melduję się na posterunku młody padł ok 20stej po wizycie w parku, jeździe na rowerze i wizycie u kuzyna, tam jazda bez trzymanki,a i jeszcze ponad godzinę grał w piłę w ciuchach wdrapał sie przy mojej pomocy na łóżko, wypiwszy kompot zasnął musiałam go przebierać i myć na śpiocha, jutro znowu pewnie ani ręką ani nogą pogoda u nas w poniedziałek i wtorek pod psem, lało całe 2 dni, ale dobrze, bo susza była tu straszna dziś czasem lekka mżawka, ale dało sie już pospacerować w sobotę wybieram sie na "małe" piwko z koleżanusiami, jak dożyję, na starówkę, trochę poplotkujemy o starych czasach wyślę wam może jeszcze arę zdjątek, grill nam sie udał, było wesoło i rodzinnie kobrietta, właśnie co sie stało mamie?
  16. cześć dziewczynki ja tak wpadam wieczorową porą młody śpi, ja siedzę i czekam na brata, jadą z krakowa i pomylili jeszcze trasę, będa pewnie ok 23 ślubny wrócił do stolicy, właśnie zadzwonił, ze dojechał bez przygód a młody nasz dzisiaj ledwo nogami powłóczył po wczorajszych wygłupach, myślałam już, że jakiś chory, ale wieczorem wigor wrócił jak wpadł do nas jego kuzyn 4 lata starszy i szaleństwo na maksa wczoraj wyskakał sie na trampolinie i dziś miał zakwasy, mówił tylko, że go buty bolą, dobre jutro czeka nas grill na działce, rodzinny, zobaczymy czy pogoda dopisze
  17. hej dziewczynki młody śpi, padł po całodziennych wrażeniach: spacer po starówce (wyślę Wam zdjęcia), zoo, wizyta u rodzinki i zabawy wszelakie, ledwo dojechał do domu padł a podróż jak na szpilkach, jakoś dojechaliśmy, ale były 2 pawie, bo avio przestał działać jakieś 50 km od celu, ale jesteśmy i cieszymy się z tego niezmiernie dzisiaj po stresie bolała mnie główka, wzięłam proszeczki i odżyłam zaraz lecę napić się naleweczki i winka, co wybrać? spotkaliśmy dzisiaj ludzi ze studiów, miło powspominać stare czasy a starówka u nas przepiękna, zapraszam w te strony zaraz powysyłam zdjątka
  18. zaraz dziewczynki uciekam mam już kamień w brzuchu i panikę ehhh miłego popołudnia odezwę się wkrótce pa pa
  19. zleci szybciorem, tak jak u mnie czekałam i czekałam i sie doczekałam
×