Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

asiamt

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez asiamt

  1. noooo, haneczka, nieźle o takich księżach to ja nie słyszałam, a dużo słyszałam, oj dużo i dużo widziałam
  2. haneczka u Ciebie jak przystało na górolkę, bardzo barwne, super opisałaś
  3. u nas na kolację wigilijna zajadamy najpierw barszczyk czerwony z uszkami (z kapustą i pieczarkami), później lecą śledziki, 2 rodzaje, śledziki z ziemniaczkami (pychotka) i śledziki z cebulką, później własny karpik ze stawu wujostwa, czasem kupny hehe, kapusta z grzybami, czasem teściowa zrobi rybę po grecku do tego, ale to zbędne, bo po 3 daniach i tak wszyscy pękamy w szwach, są jeszcze gołąbki z kapustą i też grzybkami z olejem takim robionym przez kogoś tam, kupujemy na ryneczku dalej obwarzanki, smażone przez moja mamę, są przepyszne, normalnie niebo w gębie, bez żartów, jak kiedyś wpadniecie do Z. to ja poproszę o zrobienie, ale to coś wspaniałego, ja potrafię 20 sztuk naraz pochłonąć teściowa jeszcze robi tort makowy, z alkoholem hehe, b. dobry, jednak obwarzanków nic nie przebije, no i jest kompot z suszu, pijemy go litrami po tych potrawach i winko wytrawne, bo chłopy bez picia nie wytrzymają oczywiście wigilię ogólnie urządzamy u teściów, sa na niej moi rodzice i bart, od kilku lat, w tym roku będzie u nas w warszawie, bo nie chcemy młodego wozić, będą moi rodzice i brat, a teście zostaną w Z. po jedzonku śpiewamy kolędy, dzieciaki szaleją, wcześniej oczywiście prezenty i zawsze wybieramy się na pasterkę, ale jakoś tak ok. 24 nikomu się już nie chce hehe a choinkę ubieramy wcześniej o parę dni, bo ja juz doczekac sie nie mogę, uwielbiam choinki i ich ubieranie
  4. dobry pomysł ja moze z domu Wam opiszę, bo tu wchodzę na chwilunię
  5. hejka Monia cieszę sie, ze bardzo nie boli i ze wróciłaś cała do domku i faktycznie coś nam się nie wiedzie pod względem zdrowotnym starość czy co hehe
  6. to moze sie kiedyś razem zgramy na narty? wtedy nauka pójdzie łatwiej hehe, po kilku głębszych
  7. cześc dziewczynki Monia bardzo się cieszę z Twojego wyniku, bardzo ja na siłkę dopiero 2 grudnia, a dzisiaj miałam siłkę w domu, sprzątanie świąteczne, bo później się nie wrobię ze wszystkim, a raczej wolę uniknąć pomocy młodego biegiem cały dzień, zakupy, sprzątanie,mycie okien, narazie tylko dwóch, pranie firanek, prasowanie itd. teraz siadłam dopiero na tyłeczku szanownym kobrietta pewno pojechała i bawi się w najlepsze, zazdraszczam a jak wasze zdrówka dziewczynki?
  8. o Monia garaż poziomowy - to dla mnie, dzisiaj sie przejdę do Biedrony
  9. http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/uraz-glowy-i-przyduszenie-przyczyna-smierci-dwumie,1,5311195,region-wiadomosc.html dziewczyny dajcie mi ich w moje ręce
  10. obszczany pan spiacy i pijany to żul alkoholik, a pijak w domu to alkoholik
  11. nimo buhahaha, dobre, ale tak to bywa czasem ważka no ja uczę sie z zapałem, ale mam mało czasu do certyfikatu, bo dziecko chcę musze zakupić trochę ćwiczeń i innych cudów i będe sie uczyć w pracy, domu itd. musze zdać i koniec
  12. hej dziewczynki uśmiałam się właśnie ktoś na innym topicu pisze, ze jestem moderatorka kafe, albo byłąm tak jak meeaaaa dobre co? jak sądzicie? normalnie co ludzie czasem wymyślają to głowa boli, a mnie dzisiaj boli ale ciekawa jeste dlaczego? bo często sie udzielam? czy jak
  13. Yeeeaaah! Monia no kobrietta ja czekam tu na śliczne zdjątka dzidziusia, ale najpierw testu z 2 kreseczkami
  14. a w robocie bez zmian, ani lepiej ani gorzej jakos leci, szef pojechał szkolić pewną grupę ludzi więc myszy harcują, czekam na niego z robotą, porobię sobie wszytko i zarzucę jak wróci przynajmniej będzie spokojnie a ja czekam na kaę i lecę kupić ubrania na siłkę i 2 grudnia startuję mam siłkę koło siebie i zmierzam ćwiczyć w sobotę i niedzielę boże daj mi siły i wiary w to, ze tam pójdę ale szmaty kupię napewno hehe
  15. ważka Monia, nasza bohaterka przez przypadek uratowała dziecko, osłoniła własną ręką od uderzenia i przypłaciła to własnym zdrowiem, ma 11 szwów hejka panieneczki ja żem juz wróciła, no jakiś czas temu, pouczyła angielskiego, jakoś mi tam leci, ale czy wyrobię sie żeby za rok zdać B2 albo najlepiej C1 to wątpię, albo i nie wątpię, zalezy od moich chęci i czasu z jednym i drugim nie jest najlepiej hehe marcysiu kobrietta ma rację, trójeczka najlepsza a mój młody dostał od moich rodziców 7 czapek na zimę, padłam ale wybiłam im to z głowy, przyjmę góra 2 sztuki, bo i ja zakupiłam wcześniej 1 sztukę hehe, bbcia nawiozła mi prezentów ubraniowych dla młodego od moich staruszków, dziadek oszalał i lata po sklepach i chce mu nakupić zimowych ciuchów, normalnie jak dla mnie to bomba hehe w totka wygrali czy jak?
  16. ważka ja tak po cichu, ale prawdziwe starania zaczniemy za jakiś czas marcysia ajajaj, trzymajcie się jakoś, ja zaraz panika jak młody chory
  17. już za późno, teraz tylko mogę gderać: "a nie mówiłam"?
  18. on juz ślepy hehe, ale fakt, ma wadę wzroku, nabytą a to dlatego, ze uczył sie w dzień przy lampce i przy zapalonym świetle, mówiłam, ze to złe połączenie, ale sie mnie nie słucha
  19. hejka ja sie witam odpisałam na maile od Was o matko, to się działo Monia no małżon jak się zaprze to koniec, wali sie pali a on w knigi hehe
  20. hejeczka wieczorkiem młody śpi, małżon prasuje, a ja czytam kafe i ogólnie przeglądam net, czekam na "czas honoru", teściówka w pościeli hehe u mnie @ nadejszła więc z 2 potomka narazie nici, ale się nie przejmuję bo to dopiero trening, a prawdziwe wyścigi mniej więcej za rok wtedy się powkurzam hehe dowi no to dobrze, ze znawca tematu, mam nadzieję, ze nam Ci e dobrze wytrenuje, ja tylko z troski Cię ostrzegam arpad masakra, tyle powiem a temat wywalony czego dotyczył? marcysiu jak tam chorowitek?
  21. hejka dowi jak dla mnie to za dużo na początek, słyszałaś o przetrenowaniu? powinnaś jednak uważać na się, mimo zapewnień trenera, lepiej stopniowo mój ślubny biega po 10 km co 2 dni dla niego to już pikuś, ale on biega ok 10 lat marcysiu ale kochana skąd mogłas wiedzieć, przecież nie przypuszczamy, że dzieje się to prawie najgorsze, zazwyczaj właśnie pomaga gripex czy fervex i to dajemy, spokojnie, teraz zadbacie o niego i szybko wróci do zdrowia rób mu też soczki z pomarańczy i cytryny, wit c naturalna bardzo pomaga, kiwi również, o ile może jeść
×