Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Giselle47

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. dielli , nic nie szkodzi ja czasem też mam zacięcia , potrafię milczeć kilka dni , wyłączyć telefon , itd.
  2. Koliberku jasne że mam ochotę bo czasami to bycie sama dla siebie już mi bokiem wychodzi, praca, dom, wszystko fajnie ale to nie zastąpi wszystkiego.
  3. pewnie i racja, dziewczyny jak sobie czasem radzicie z samotnością. wczoraj kopałam w ogródku, ogarnęłąm nieład w domku, byłam z córą w stadninie jak co środa i sobota, pięknie już jeździ ta moja potwora. Ja też lubię te zwierzaki jest tam kilka przytulanek które od razu kładą łeb na ramieniu , tak fajnie się do nich przytulać. Potem jazda na rowerku do starego młyna i z powrotem . Jednak uczucie braku "czegoś" nieokreślonego pozostało.
  4. a i widzę że tajemnicze pomaranczowe gooooooooooooo panoszy się w wielu tematach i miesza ile tylko może.
  5. wiecie pytam bo wczoraj weszłam na forum pierwszy raz w życiu, długo się "gryzłam " ze sobą bo raczej na codzień mam problemy z dzieleniem się z kimkolwiek problemami a pogadać to od lat nie mam z kim, ponad tysiąc kilometrów od tego co znalam kiedyś niestety okazało sie problemem . Ludzie mają swoje życie, rozumiem ja też mam , ale tak bardzo czasem mi brak pogadać tak o wszystkim i o niczym. Ktoś kiedyś powiedział że obcym łatwiej się otworzyć . Jednak wczoraj moja pierwsza próba kontaktu to kompletne fiasko, po pierwszym wpisie ktoś podszył się pod mój pomaranczowy jeszcze nick i pozostawił tylko niesmak.
  6. normalnie pogadać, ładnie brzmi ale czy to możliwe?
×