Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aldona30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aldona30

  1. Hej dziewczyny:) X24X oj początki są mega trudne,przynajmniej u mnie tak było:( psikaj mu do noska na katarek wodę morską w aerozolu i odciagaj potem gruszką albo aspiratorkiem,ja mam gruszkę małą i super działa,i jak najwięcej na brzuszku to katar mu będzie spływał sam.Co do spania to mój do tej pory nie chce spać w łóżeczku:( i śpi z nami,do karmienia to jest wygoda ,ale też się boję że się za bardzo przyzwyczai,ale niemam serca odkładac go bo wiem że zaraz by się obudził,co do karmienia mój wogóle na początku nie chciał cyca więc była masakra i płacz w kółko,dawałam mu często herbatki na zmianę z butlą,smoczka do tej ory nie toleruje.U nas mały ma 5 miesięcy niecałe i już mogę powiedzieć że od jakiegoś miesiące się mu uregulowało.Bardzo wczesnie chodzi spać ok.17:) budzi się 2-3 razy na cyca w nocy i śpi do 4-5 ranny ptaszek z niego,teraz je mleko 4 razy w dzień co 3-4 godziny na zmianę z zupką,kaszką i deserkami. Iostatni zaczął bardzo dużo pić w związku z ząbkami. Na spacerek obowiązkowo w każdy dzień:) jak jest chłodniej to na ok,pół godzinki ,a tak to godzinka dwie,a ja w taką pogodę ubieram polar i na to kamizelkę ,najważniejsze są uszy żeby miał zawsze zakryte:) kochana dasz radę początki są trudne ja nieraz siedziałam i ryczałam razem z nim,wstyd się przyznać,ale teraz jest już super:):):)a mój jeszcze miał straszne kolki codziennie,więc łatwo nie było,a najbardziej mi dokuczał brak snu:) Pozdrawiam dziewczyny a sczególnie pewnie już nową mamusię jottkę:)
  2. Hej dziewczyny:) coś mi się podziało z moim nikiem i dopiero mogę pisać,po pierwsze Nunusia i Gosia duże gratulacje dla Was:):):) dzielne dziewczyny,zdjęcia na nk sliczne ,widać że tatusiowie zakochani do szaleństwa w maluszkach,i tak powinno być. Co chodzi o branie na ręcę takich maluszkow,to ja w szpitalu na serio bałam się go wziąć,dobrze że był ściśle zawiązano w te pieluchy i rożek to było lepiej,ale z każdym dniem dziecko robi się jak można tak powiedzieć ;twardsze;,więc spoko napewno sobie poradzicie,i podziwiam że karmienie wam tak dobrze idzie:) bo Adaś u mnie chycił się cyca dopiero jak miał 2 miesiące:) a tak to dawałam mu swoje mleko z butli,ale na początku nie było łatwo bo gryzł mnie niemiłosiernie,łzy mi leciały normalnie,ale potem było coraz lepiej,a teraz znowu czuję że zaczyna się gryzienie bo dziąsełka ma czerwone i widać już ząbki pod skórą to będzie dopiero jazda:)
  3. Dzięki dziewczyny za zaproszenia:) zaraz do Was wpadnę z wizytą hihi tylko małego nakarmię,a z tego body Adaś juz wyrósł :) ale mi się też spodobało:0
  4. Nunusia brzucholek to Ty masz konkretny:)ale laska jesteś jak niewiem pasuje Ci ten brzuszek,a i tego kocurka slicznego z profilu juz niedugo będziesz zamienic musiała na słodkiego bobaska:)
  5. Nunusia z Aventu też są podobno niezłe,ale na Adasia nie działały,zresztą sama przetestujesz,na jednego dzieciaczka działa to na drugiego co innego a wysłałam Ci namiary na pocztę:) a co do ubranek to masz racje korzystaj jak masz taką okazję:)
  6. Dziewczyny jedno wam powiem tak jak któras pisała że przy pierwszym dziecku wszystko wydaje się niezbędne ,ja teraz widzę ile nakupowałam rzeczy których teraz wcale nie używam:) a anajwięcej to mam ciuszków których Adasiowi nigdy nie załozyłam ,mówię wam będziecie w szoku jak dzieci rosną,tych najmniejszych rozmiarów to wystarczy wam po 2-3 sztuki wszystkiego to góra,no i goście jak przychodza do małego szkoda że kupują takie malutkie rzeczy:) ja mam pajaców i spiochów bardzo dużo wszytsko na rozm,56 i Adaś ani razu ich nie ubrał bo w gorąca to w samej pielusze:latał:hihi i w podkoszulku na ramiączkach. A odnośnie butelek,ja przetestowałam nie jednną i jak wasze dzieciaczki będa miały kolkę oby nie to najlepsze są z Dr.Brownsa REWELACJA nie wierzyłam dopóki nie spróbowałam nie sa najtańsze ,ale lepiej kupić 2 dobre niż 10 złych,i tez bym chciała Was zobaczyc na nk np:):):) Pristine już znam ,ale reszte niestety nie:(
  7. Hej dziewczynki:):):) nie było mnie długo ,ale chciałam wam powiedzieć że 19 czerwca o czyli 4 dni przed terminem o 7.35 urodziłam syneczka:):):) 3300 g,55 cm długości ,oj kochane jest wspaniały,wczoraj dopiero wróciliśmy do domu,więc noc była nieprzespana,bo mały protestował i ciągle się domagał jeść:) Jak się troszkę ogarnę to nap[isze jak i co,jedno wam powiem nie takie to straszne jak piszą niektórzy i do przejścia chociaż na końcu było mega ciężko:) trzymam kciuki za pozostałe kobietki nawet nie czytałam czy ktoś jeszcze się rozpakował ,ale nadrobię zaległości:) buzka:):):)
  8. Pristina i ja się dopisuję:) Wielkie gratulacje i duzo zdrówka dla Juleczki zyczę:):):) jak będziesz miec czas to napisz co i jak bo mnie też to niedługo czeka:) i reszte dziewczyn.
  9. Nunusia faktycznie widać:) kurcze u mnie jeszcze wtedy nie było widać czy to chłopczyk:)
  10. Nunusia ja chcę:):):) wyslę ci mój e-mail na twój,a jak będziesz chciała to ci wyslę mojego chłopaka ,ale z 4 miesiąca bo pózniej zdjęcia są już złej jakości.
  11. Lorien gratulacje :):):):):):) Jako pierwsza z naszego forum zostałaś mamusią:):):) super że synek taki grzeczny i Ci zazdroszczę że masz poród już za sobą,ja dopiero przed,za miesiąc:) Pozdrawiam:)
  12. HEJ DZIEWCZYNY,PAMIĘTACIE MNIE JESZCZE????? Sory że tak długo nie pisałam ale miałam kłopoty z netem,jejku muszę przeczytać co tam u was i nadrobić troszkę zaległości,chociaż teraz wam powiem że leżę bardzo dużo od jakiegoś czasu,bo ginka z miesiąc temu powiedziała że maluszek jest za nisko i żebym leżała jak sie tylko da z poduszka pod tyłkiem:) Ostatnio byłam na usg z dzidziusiem na szczęście wszystko ok:) troszke poszedł do góry,chociaż nadal jest dupcią do dołu,i chyba tak już zostanie i czeka mnie cesarka jak sie nie obróci, waży 1800g czyli też w normie ,mógłby byc trochę większy ale jak wszystko dobrze to nie będę się martwić tym,co do samopoczucia to jest w porządku,senność mnie teraz coś łapie ciśnienie spada i to od tego pewnie,no i brzuchol twardnieje,sama niewiem nie umie odróznic kiedy mały się wypnie a kiedy to brzuch:):):) Pozdrawiam was serdecznie i miłego dnia życzę,buzka:*:*:*
  13. Dzień dobry dziewczyny:) takiej mi ochoty narobiłyście tym grillem że sami dziś też zrobimy sobie małego grilka:)bo pogoda jest wymarzona do tego. Jottka przepis prosimy na tego drinka:) Staraczka nie sądzę żeby test się aż tak pomylił przez cystę,pójdziesz do doktora to będzie wiadomo wszystko,czekamy na dobre wiadomosci:) Joana z takimi wybrykami musisz się pogodzić,to jest ta troszkę gorsza strona ciąży:) ja się śmieję ze codzień to mam inny objaw i co innego mnie boli,ale tak to już musi być,a mi na odwrót jest ciągle teraz gorąco,mogłabym spać przy otwartym oknie normalnie,wczoraj też sobie mierzyłam temperaturę ale miaąłm normalną tzn,36,8 jak na ciąże. A serducho też sobie czasem bije jak szalone,szczególnie na poczekalni u ginki,i potem muszę się jak zwykle tłumaczyć że to z nerwów,bo puls mam masakryczny,ale niedawno przepisała mi potas i magnez i jest troche lepiej.Oby Cie tylko mdłości omineły,bo to chyba najgorsze. Ale ja się pocieszam zawsze że ciąza trwa tylko 9 miesięcy,więc jakoś musimy dac radę:):):) Miłej niedzieli dla Was kochane zyczę:):):)
  14. Nunusia zazdroszczę Ci męża kucharza:) mój jest kochany chłopak ,ale do gotowania ma dwie lewe ręce,jedynie frytki mu wychodzą lux:)
  15. Dziewczyny ja bym wam wysłała zdjęcie mojego dzidziolka chyba z 18 tygodnia,ale niewiem czy uda mi się wkleić:)
  16. Pristina świetne filmiki i zdjęcia:) A co do herbat że się tak włącze do dyskusji:) to ja piję tak ogólnie jedną na dzień,rano z cytrynką bardzo słabą,z kawy zrezygnowałam i jakoś mnie za bardzo do niej nie ciagnie,a najwięcej to piję wody niegazowanej litrami poprostu,bo soki mi się jakoś znudziły,i czasem na wieczór rumianek dobrze na mnie dział:a)
  17. Hej hej dziewczynki:):):) X24X zrobiła się nam ranny ptaszek:)kurde takie drogie te badania że masakra,ja właśnie dlatego na zwykłe wizyty chodzę do przychodni,a na usg prywatnie bo chyba bym zbankrutowała. jottka mój pęcherzyk w 5 tygodniu był ledwo widoczny,sama ginka nie wiedziała czy to ciąża czy nie i mnie wysłała na betę,i się okazało że dzidzi także nie zamartwaij się kształtem,zrobi się pulchniutki jak przyjdzie na niego czas:) Nunusia a Ty gdzie?????????pozdrawiam reszte dziewczyn i ich malutkie bąbelki:*
  18. Hej Joana :):):) wpisz się do naszej tabelki:) a z tym sprzątaniem niewiem czy Ci przejdzie,ja do tej pory się boję brac się za większe porządki,trzeba naszym chłopom dac pole do popisu:)
  19. Nunusia trzymaj się tam dzielnie:) mam nadzieję że wszystko będzie oki,i wyniki dobre i zobaczysz co tam się kryje czy chłopczyk,czy dziewczynka:) chociaż może będzie taki wstydzioszek jak mój hihi. Jottka witaj w naszym klubiku:) zapisz się do tabelki będzie wiadomo co i jak,o i masz tak samo jak ja,tzn,ja mam mikrogruczolaka przysadki,leczyłam się na niego 1,5 roku Bromergonem,prolaktyna ładnie spadła i zaszłam w ciąże,a powiedz bierzesz Bromergon jeszcze? bo ja brałam aż do końca 3 miesiąca,a teraz nawet niewiem jaką mam prolaktynę bo sobie nie badam bo ginka powiedziała że w ciązy zawsze się podnosi i to bardzo więc szkoda moich nerwów.Napewno wszystko będzie dobrze nie martw się:) a nospa napewno nie zaszkodzi Pristina kurcze to może ze mną coś jest nie tak bo mi nic nie twardnieje,chyba że tego nie czuję,bo nie dotykam się za często brzuszka:)i powodzenia na wizycie ,napisz co i jak po,moj jeszcze chyba nie ułozył się jak trzeba bo czuję go na dole.
  20. Witam dziewczynki:):):) oj ale naciachałyscie tego ,kurcze nunusia mam nadzieję że wyniki Twoje będa dobre bo ja sama w strachu z tym kotem:( napisz szybciutko jak przyjdziesz od doktora co powiedział,ja wczoraj czytałam o tej toxoplazmie i nie jest tak zle nawet jakbyś ją miała,ale odpukać mam nadzieję że będzie w porządeczku:):):) Wczoraj nie pisałam bo było tak slicznie że wziełam się za kwiatki przesadzałam wszystkie,i chyba muszę trochę porozdawać bo tyle ich jest że z dzidziem i z nimi napewno sobie nie poradzę,jeszcze pod wieczór tak mnie biodro rozbolało że masakra jakaś rwa kulszowa dobrze że mi przeszło bo się zlękłam już jak to ja panikara nr.1::) a dzis jak dobrze pójdzie to sprzedam swoja suknię ślubną hihi:):):) Ciągle nie wierzę- oj ja to na początku miałąm mega skurcze,takie jak na @ tylko 10 razy większe,ale to tak gdzieś do 8 tygodnia potem przeszły,kochana widzisz napewno będzie wspaniale tylko musisz się przyzwyczaić do tej myśli że będziesz mamusią,a wszystko się jakoś ułoży. Lorien mam nadzieję że maluszek jeszcze posiedzi w brzucholku sobie,dobrze że Cię do domu wypisali teraz leż i odpoczywaj ile się da:) Dziewczyny a chciałam się zapytać tych co są już w zaawansowanej ciązy czy macie coś takiego jak twardnienie brzucha??? bo jaedna moja koleżanka coś o tym mówiła że coś takiego ją chyta,ale że to jest normalne bo macica ćwiczy do porodu,to są takie bezbolesne skurcze.
  21. Asia to wstawanie podono to trening przed wstawaniem do dzidzia:) matka natura nas do tego przygotowywuje powoli:)
  22. Popieram x24x ciągle nie wierzę -nawet jesli teraz to Ci się wydaje nie najlepsza pora na dzidzia to zobaczysz jak szybko zmienisz zdanie jak ujrzysz tą malutką kropeczkę na usg,a potem usłyszysz jak serduszko mu szybko pika:):):) a jak Cię kopneczkiem poczęstuje to już nie będziesz miała żadnych watpliwości:)
  23. Hej hej dziewczyny:) faktycznie się weekendowałyście chyba,ja zreszta też:):):) do nas jeszcze ciotka przyjechała więc nie za bardzo mi wypadało siedzieć przed kompem,ale już jestem:) X24x wiesz mi jak narazie bardzo pomaga oliwka,i nie zamierzam wydawać kasy na drogie kremy bo one i tak są nieskuteczne podobno,a teraz na dzidziusia bęziemy mieć dosyc wydatków:) a ginka mi jeszcze mówiła że potem jak brzuszek się rozrasta to może swędzieć i faktycznie tak jest i radziła mi też kupić puder w płynie na swędzenie i smarować jakby co. o zatwardzenie cos o tym wiem,mam to samo i to od początku,noc nie pomaga ani picie więcej wody ,ani błonnik,chyba tak trzeba się troszkę pomęczyć ,takie to już uroki:(:) ja chodze co 2 dni:) i na okrągło wcinam suszone sliwki ,może dlatego cos mi tam lepiej ,ale niewiele. Ewa napisz co tam u Ciebie kochana,nie znam się za bardzo na tej becie bo ja tylko raz robiłam,ale trzymam kciuki żeby było dobrze:* Nunusia pobudka co to za spanie:):):) ja za tydzień we wtorek do ginki:)nie mogę się doczekać.
  24. Hej dziewczyny:) jak tam noc mineła?:)mi nawet w porządku nie licząc wycieczek 3 do toalety:) X24x ja od samego początku od kiedy dowiedziałam się że jestem w ciązy używałam i używam zwykłej oliwki Bambino na brzuszek,piersi i uda i jak do tej pory zero rozstepów:)
×