Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zora85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zora85

  1. Dziewczyny, jaka jest normalna temperatura mierzona w pochwie?? Bo ja mam wciąż 37,8'C. Zastanawiam się nad ta temp bo wiadomo że we wnątrz jest na pewno inna od tej pod pachą. Ale ile ona wynosi? u zdrowej kobiety????
  2. katiaa, nie ścinaj włosów bo będziesz żałowała. Podetnij tylko końcówki i zrób sobie sexi grzyweczkę na bok, no chyba że już masz ;)
  3. Ja bym jeszcze skorygowała informacje o umyciu rąk mydłem!! Ja i o ile dobrze pamiętam mooniaaa123, po badaniu odczuwałyśmy lekkie pieczenie. Postanowiłam więc że ręcę przed badaniem będę myła w płynie do higieny intymnej a nie mydłem!!! Jak wiadomo na rękach nawet po opłukaniu zostaje zawsze jakaś tam warstwa mydła (tak jak w reklamie dove ;) ) i to może powodować podrażnienie. Ja używam płynu Laktacyd femina
  4. katiiaa, dziękuje za miłe słowa :) I powiem wam dziewczyny że ja lepiej wygadam się na forum niż np.z mężem. Dziękuję wam za to. Kiedyś mój M uważał że przesadzam, za dużo myślę i mówię o ciąży. Wtedy nawet przeszło mi przez myśl że może popadam w obsesje. Potem trafiłam na to forum i zobaczyłam że nie jestem sama z takim problemem, myślami itp. M z początku był przeciwny, obawiał się że wchodząc na forum jeszcze bardziej będę miała bzika ale ostatnio nawet przyznał że takie klikanie dobrze mi robi. Jestem spokojniejsza i co najważniejsze już mu d..y nie truję gadulstwem o dzidzi hihihi. katiaa, jak ci źle to pisz.To naprawdę dużo daje. Mi na pewno!!
  5. Ja też mam ch....y dzień :( Czuję się fatalnie ale u mnie to bardziej fizyczne objawy. Byłam u lekarza bo mam dziwne dreszcze. Zapytał czy nadal mam temp., mówię mu że od wczoraj już nie a mimo to mnie trzęsie i słabo mi. Skierował na badania krwi i powiedział że to musi być gorączka bo mam jej objawy. Kazał mierzyć tempkę 2xdziennie w pochwie. No to zmierzyłam -mam 37,8'C :( W szoku jestem że pod pachą termometr nie pokazuje gorączki. Coś jest naprawdę nie tak bo dziś 8 dzień od kiedy się tak czuję
  6. wanda luzik :) Pytałam bo byłam ciekawa kiedy masz owu skoro masz brać dyphast. od 15dc. No faktycznie stymulacja to ryzyko powstania torbieli, ale przy stymulacji monituruje się cykl więc powinno być OK. Ja czekam za @, będzie chyba w niedziele. A ja tak łykam i łykam te leki na grypę i postanowiłam zrobić teścik ciążowy, wiem że za wcześnie i w ogóle ale zrobiłam go od niechcenia. Oczywiście jedna krecha, ale zaskakujące jest to że nawet mi smutno nie jest :) Poczułam nawet ulgę że nie ma ciąży, bo grypa jest niebezpieczna w takim stanie.
  7. oj Wanda Wanda.. Ja pytałam kiedy masz owu, w którym dniu cyklu a nie którego dnia miesiąca ;) Kto ma racje ty czy lekarz okaże się gdy przyjdzie @. Ja się czuję fatalnie, mam wszystkie objawy grypy (oprócz gorączki, temp.37 z kawałkiem na okrągło od piątku). W życiu tak długo nie chorowałam :(
  8. Wanda Myślę że skoro masz torbielki to może one przeszkadzją w rośnięciu lub odrywaniu się pęcherzyków. To są tylko moje domysły, więc się nie martw i nie bierz sobie tego zbytnio do główki :)
  9. Wanda, testy owu pokazują tylko pik LH który towarzyszy owulacji. I tak jak lekarz mówi, niekoniecznie muszą pokazać owu. Gdzieś tam lovekrove ładnie to ostatnio wyjaśniła. Prędzej gdy wyszły ci jasne kreski to albo owu nie było albo rozcieńczyłaś mocz napojami. Ja robię testy z drugiego moczu rano. Castagnus odstaw!! To co gin ci mówił o duphastonie, to samo powiedział mój o luteinie ;)
  10. aha, mi testy pokazały owu zaraz po @ ale czy to faktycznie ,,to'' było, nie wiem. Do końca tygodnia powinnam dostać @ więc się okaże ;)
  11. Wanda23, my się na ciebie nie gniewamy :) Nawet się zastanawiałam czemu tak zamilkłaś. Skoro plamisz to gin dobrze zrobił przepisując ci duphaston. Piszesz że masz pęcherzyki, ale czy jest pewność że osiągają odpowiednią wielkość i się uwalniają? Może gin zrobi ci monitoring i ewentualnie da coś na pęknięcie bez stymulacji. I nie martw się cykl bezowulacyjny zdarza się u każdej kobiety!!
  12. no właśnie, po wiesiołku jest piękny śluz i jeśli ktoś się nim kieruje jako wyznacznikiem owu, może się nieźle naciąć ;) U mnie już w pierwszym cyklu z wiesiołkiem pokazał się śluz. Ale też kiedyś czytałam że niektóre dziewczyny musiały czekać 2 cykle. Ja go biorę już podczas @, wtedy okres wydaje mi się łagodniejszy i zaraz po nim mam śluz o cechach płodnych
  13. Anula 83, spróbować zawsze można ale ja bym się na castagnus tak nie napalała. Podczas zażywania go zachodzą w ciąże tylko te które starają się krótko -moim zdaniem gdyby go nie brały też by zaszły. Ja miałam nieregularne i długie cykle (teraz biorę Luteine i jest ok) a castagnus jeszcze bardziej mi je wydłużył. Weź coś od gina na niski progesteron bo widać że tu jest problem. Być może byłaś już o krok od ciąży ale przy niskim progesteronie za nic jej nie utrzymasz i są przeszkody przy zagnieżdzeniu zarodka.
  14. Doris123, zrosty niestety są częste po cesarskim cięciu i jakikolwiek operacjach. Ale masz jakieś objawy typu ból brzucha, uczucie ciagniecia, ból jelit?? Zrosty też często są powodem niepłodnośći. Nie martw sie na zapas, tylko w ciężkich przypadkach konieczna jest operacja. Jeśli się okaże że na pewno masz zrosty, dostaniesz leki. A na mnie to chyba klątwa ciąży bo znowu jestem chora. Lekarz powiedział że złapałam paskudnego wirusa. Zapytałam czy to ten sam który spowodował u mnie tydzień temu ,,niedyspozycję żołądkową'', powiedział że to nie ten sam tylko nowy. Masakra!! Oczywiscie leków mam co niemiara i znowu prawie stówkę zostawiłam w aptece. Nie pamietam, kiedy ostatni raz tak chorowałam :( katiaa85, jak samopoczucie? Lepiej?
  15. milena30, ja osobiście ci odradzam branie castagnusa. On najczęściej wydłuża cykl. A po co masz sobie rozregulować tak ładny cykl
  16. no właśnie.. Ja zawsze ,,po'' staram się leżeć jak nadłużej ale jak już pójdę do wc to mam wrażenie że wszystko ze mnie wypływa
  17. katiaa85, będzie dobrze. Jeszcze trochę i na nowo zaczniecie działać. Jesteś silna i dasz radę. Jesteśmy z tobą
  18. mooniaaa123, myslę że zajdziesz raz dwa :) Jesteś po hsg a teraz stymulacja -nie ma bata, musi się udać!! :) Od wtorku mam wziąć Luteine i tak sobie myślę że skoro teraz mam podwyższoną temp. to po lutce podniesie się jeszcze bardziej. Czy takie przeziębienie z podniesioną temp jest przeciwskazaniem do brania luteiny?? Jak myślicie? Tempke mam 37 z kawałkiem (przeważnie na noc)
  19. Vilia, fajnie że sie odezwałaś :) Przykro mi że masz złe samopoczucie, mam nadzieję że to nic poważnego i szybko minie.
  20. betina340, cytologia i usg dopoch. są też bardzo ważne. Ale te badanka to są bardziej w kierunku nowotworu, wirusa, oceny wymiarów macicy itp. Chodzi o to żeby trafić w owu. Nie wiem czy wiesz kiedy ją masz, bo nie wszystkie ją czują a wtedy lecicie z przytulankami w ciemno. Trzeba dokładnie wiedzieć kiedy masz owu i próbować krótko przed nią, w trakcie i dzień czy dwa po. Wtedy szanse sa większe a tak nie wiedząc musiałabyś współżyć cały cykl co 2,3 dni -nie sądze żeby ktoś podołał takiemu maratonowi ;) Pamietaj że jajeczko jest zdolne do zapłodnienia tylko 24h. Ale sie nawymądrzałam ;) Przepraszam to pewnie wpływ goraczki. Do tego mnie piersi bolą :(
  21. Witaj ira1. Bardzo nas cieszy że wciąż dochodzą nowe dziewczyny :) Zaraz mówiłam że po Nowym Roku forum odżyje ;) katiaa85 ja ci mówię, ty nie siedz tak blisko komputera bo jak ostatnio pisałaś że jesteś chora, tak teraz i mnie dopadła gorączka itd. Przesłałaś mi nie te prądki co trzeba ;) betina340 miałaś monitoring? Uzywasz testów owu? Trzeba zrobić coś w tym kierunku aby namierzyć owu
  22. Dziewczyny aktualizujcie tabelkę bo nie wiadomo komu kibicować. Widzę że teraz za @ czeka SunnyG, potem mooniaaa123 i po niej ja. A jak z resztą?
  23. Agaagaaga14, można wziąć go jak chcesz. Najczęściej bierze sie go od @, bo wtedy ładnie się rozkłada na 3 cykle. Wanda23, co ty mi tu moją monie atakujesz nerwusku ;) Postarasz sie troche i sama bedziesz nowym laseczkom tak pisała :) A instynkt macierzyński to ma każda z nas (normalne) ale niektóre potrafią go trochę przydusić w sobie. Ty masz ten ,,pech?'' że pracujesz przy dzieciach więc jak tu nie myśleć?! Mooniaaa123 dała tylko do zrozumienia że tak sobie zaplanowała zajęcia że nie ma czasu mysleć o ciąży. Pochwalam.
  24. hahaha, Paula 26 nie mam pojecia jak to zrobiłam. To może dlatego że zrobiłam badania hormonalne i wyniki są OK więc może to mnie zrelaksowało do tego stopnia że juz mnie takie rzeczy nie ruszają :D A poza tym sądzę że sama predzej czy później odpuścisz. Prawie wszystkie ,,nowe'' dziewczyny tak mają. Ja też!! A potem samo przechodzi. Myslenie, doszukiwanie się objawów itd -wszystko to już przerabiałam i widocznie mi się znudziło bo przez ten cykl ani razu nie pomyślałam o ciąży!! Wgłowie mam tylko leczenie i związane z tym wydatki.
×