Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zora85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zora85

  1. ---Vilia :D nie dobijaj mnie. Mam 58dc :P Też przez chwile pomyslałam ze to @ ale to w ogóle @ nie przypomina. Raczej plamienie/brudzenie. Jeszcze tak nie miałam. Teraz nie wiem czy brac tabl anty czy nie. Dzis jakby ciut wiecej tych plamien ale one sa takie ze pojawiają się, zmieniam wkładkę, jakis czas mam spokoj i potem znowu ciapam. Gdyby to była @ to bym ciapał cały czas. Chyba.. -----Love, Ty doradzałas juz w sparwie plamien. Cos o niskim progesteronie pisalas. Możesz coś doradzić?? Ciąże raczej wykluczam bo nie pamiętam kiedy się przytulalismy z M. Jakos tak rzadko ostanio :P Może to od nadżerki?!
  2. A ja od 2, 3 dni plamie :( Niewielkie ilosci bo wystarczy wkładka higien. ale plamie całymi dniami. Albo nadżerka sie odzywa albo co? Zarejestruje sie do mojego gina (tego który prowadzil moją ciąże) tylko ze terminy do niego są dugie ale to nic.
  3. -----Pozowolilam małemu wczoraj na drzemki 2,5h w sumie. A on mi wieczorem zasną o 21:40. Niewielka roznica ale zawsze to lepsze niz po 22:00:P Natomiast rano mi wstał przed 8:00 - podoba mi sie taka pora wstawania ale za to w nocy wciaz sie budził - a to smoczek, a to piciu i w ogóle jakos zle dzis spał. Moze to przypadek. Zaobaczymy jak bedzie dalej. Zeby tylko babcia dzisiaj nie pozwoliła mu za długo spac bo ja jade pozałatwiac pare spraw i maly z nią zostanie. -----Ewka, niby Twoja lekarka ma racje. Bo śluz płodny może wystepować w okolicy szyjki macicy a na zewnątrz możesz go nie zauwazać. O ile Twoja lekarka ma dobre usg i doświadczenie to pozostaje Ci tylko jej zaufac. A badasz sama szyjke?
  4. spadek temp w 15dc - wybacz ale Ci nie pomogę za bardzo. Nie chce Cie wprowadzic w błąd. Mierzylam temp ale nic z tego nie wychodziło , potem okazało sie ze miałam cykle bezowulacyjne. Pytaj na forum o Lovekrowe - ona zęby zjadła ;) na mierzeniu temp i ma bardzo dużą wiedze na ten temat. Tylko ze ostatnio zalatana jest i moze Ci od razu nie odpisac
  5. implantacja 2 dni po owu? No nie wiem. Chyba za wczesnie. A dlaczego pytasz? Sugerujesz sie czyms, jakimis objawami?
  6. Nika, ja ogólnie wczesniej pozwalalam mu spac ile chciał a potem zaczynalam go budzic - zwlaszcza po popołudniowej drzemce. U nas problem wyglada tak że ostatnio mały coraz pozniej mi zasypia. Ale gdy juz zaśnie to spi do rana. Dla niektórych godz 22:00 czy 23:00 to i tak pikus w porownaniu np. z ciąglym wstawaniem na nocne karmienia ale mimo to nie powienien tak pozno chodzic spac. Nie moge zjesc kolacji ani sie umyc i ubrac w pizame bo musze z nim byc dopóki nie zasnie wiec sama kładę się jeszcze pozniej :( Mąz mi ,,pomoze'' ale tylko w weekendy bo w tygodniu wstaje do pracy o 4:00 wiec ja sama chce by chociaz on był wyspany. Wczesniej maly zasypiał o 21:00 i albo spał do rana (6:00 czy nawet 7:00) albo po karmieniu o 23:00 mi szalał, piszczał - ogólnie był ożywiony. Potem po przeziebieniu się rozregulował i ze spaniem i z jedzeniem
  7. Mały mi zasnął o 11:40. Niedługo go obudze. Czyli jednym z powodow rozregulowania sie drzemek jest moj mąż :P Nika, bądz twarda ;) Moj tez dzis płakal. Po upewnieniu sie że ma sucho i ze nie chce pic ,,olałam go'' i chwile pozniej sam zasnął.
  8. Nika, wczoraj wlasnie przegladałam w necie oferty lidla :) Monia_aa, w tesco kombinezony? Ostatnio bylam i nie widzialam :P Są w ulotce? Zaraz zerkne w necie. Ja kupilam kobinezon w Biedronce bo u mnie juz nie idzie niczego dostac w sklepach
  9. monia_aa, a ile godzin Tymon spi w dzien ogólnie? Ja juz zgupiłam z tymi drzemkami. Przewaznie nie daje mu spac więcej jak 3 godz w sumie, w ciagu dnia ,a moj M mowi ze za duzo. Moze nie za duzo, a za pozno spi popoludniu. Mały mi dzis zasnął aż na poł godz :D Teraz dostał mleko i sie bawi w łózeczku. Widac ze mu się oczka kleją
  10. Pozwoliłam wczoraj małemu na jedną, dłuższą drzemkę w południe. Dzięki temu zasnął mi o 21:00 i spał do rana :) Raz mi się przebudzil na picie ale to pikuś. Mogłam wczoraj na spokojnie wszystko porobic wieczorem. Dzis tez tak spróbuje. W koncu to chyba najwyzszy czas na jedna drzemkę w ciągu dnia :P Justysia lub Nika, poprosze o książeczke na maila :)
  11. Beti, zostaw trochę miejsca dla nas bo tyle naskrobałaś ;) Żartuje :* Kuzwa, a mnie własnie olśniło (dzieki wam) że mój synek jeszcze ani razu nie jadl buraczka!! Powaznie! Zapomniałam o nim. Dawac go samego czy z innymi warzywami? Kupiłam dzis troche warzyw surowych i słoiczkow. Do deserkow nie wrócimuy dlugo. Teraz musze na nowo go przekonac do smaku warzyw. Zaczynamy wiec od ,,nowa''. Ząbek dokucza mocno mojemu skarbowi :( Znowu przy mleku mi płacze. Dobrze ze ten żel na ząbkowanie działa choc pare minut bo by mi biedaczek głodny chodził
  12. eyes, nie pij nic przed robieniem testu bo niepotrzebnie rozcienczysz mocz. Testuj z porannego moczu. Oj ,biedna - a mowiłas w szpitalu ze mozesz byc w ciaży? I mimo to dali Ci jakis zastrzyk? Szok.
  13. eyes, na wczesnym etapie ciąży żaden gin Ci nic nie powie konkretnego. Zwykłe badanie ginekologiczne nie potwierdzi ciązy. Potwierdza ją usg. Ginowie nie robia go od razu bo z poczatku widać tylko sam pęcherzyk ciązowy. Zarodek jest jeszcze niewidoczny. Ciąże liczą od momentu pokazania się serduszka. Ginowie tez nie chca nakręcac kobiet bo czesto sie zdarza ze bardzo wczesne ciaze ulegaja naturalnemu poronieniu na tak wczesnym etapie, ze kobieta nawet nie zauwazy ze byla w ciązy. Poza tym, teraz wszystko kosztuje i lekarzom sie nie oplaca robic usg kazdej pacjentce ze spoznionym okresem :P Nie mam okresu, testy wyszly pozytywne, jako takie objawy masz wiec musisz byc cierpliwa i wytrzymac do wynikow z krwi. Piszesz ze ostatni test wyszedl negatywny - naprawde? Kiedy go robiłas? Moze był felerny?
  14. A ja odkąd zrezygnowałam z karmienia o 22:00/23:00 tak maly mi się budzi 2:00/3:00 głodny. Czasami ze zmęczenia daje mu picie ale nie zawsze daje sie oszukac i płacze głosno dopoki nie wróce z kuchni z mlekiem. Masakra. Nie moge go przyzwyczaic do spania ok.21:00. Zasypia mi godz pozniej i spi do 8:30 czasami do 9:00 - za dlugo jak na mój gust. Juz wolałam gdy wstawał o 7:00
  15. dagsamek, wybacz ale czy Ty w jakimś szoku jestes czy co?! Jak byk widac na kazdym teście ciąże. Więc o co chodzi? :) Ciesz się wariatko!! ;) Ja się długo staralam o ciąże i gdy test wyszedł pozytywny to pokazałam go teściowej bo myslalam że może mam halucynacje i sibie wkręcam druga kreske :D Czyzby tak samo bylo u Ciebie? :D
  16. W kuchni mnie olśniło że nie mam żadnego obiadku dla małego :D Ani słoiczka, ani nawet jednej marchewki. Na obiadek dostał więc duży deserek: jabłuszko z biszkoptem. Jadł jakby go głodzili :P Czyli z synkiem wszystko w porządku tylko odzwyczaił się od warzyw a raczej zasmakował w deserkach. Spryciarz na widok miseczki uciekał. Dopiero jak wysmarowałam mu usteczka tym jabłuszkiem to się rzucil do jedzenia. Cwaniaczek ;) Za godz ksiądz zaczyna kolęde. Niech juz przyłazi i idzie w długą :P :D Koperty w tym roku nie dostanie. Tyle już daliśmy przy pogrzebach i chrzcinach że styknie im na długo!
  17. Katiaa, to Ania ma niezły temperament ;) Kurcze, musze leciec bo pora obiadku. Ciekawe kto dzis wygra bitwe - ja czy mały? :D
  18. Wanda, z tym biciem i pluciem ..to mu przejdzie. Tak sądze :P Gdzies juz taki przypadek widziałam. Albo u znajomych albo w super niani w tv. Ale zabij mnie bo nie pamietam jak sobie wtedy z tym poradzono. Na pewno nie toleruj takiego zachowania. Jak mi cos wpadnie do głowy to spróbuje posłuzyc Ci radą :) Uciekam, bo dzis mam kolędę. Wlasciwie to mam posprzatane ale przetre jeszcze podlogi i przyszykuje juz stół z obrusem itd :P
  19. Wanda, Katiaa mój tez szczypie ale chyba jeszcze robi to nieświadomie. Po prostu chce się mnie złapać i wtedy chwyci bluzke ze skorą. Oj boli i to jak :D Za włosy tez ciągnie ale teraz rzadziej i tylko podczas zabawy. Lubi łapać wszystkich za nosy - nie robi tego delikatnie tylko tym szczypliwym uściskiem. Chwyt ma mocny. Śmiejemy się ze będzie dentystą :D Katiaa, ja raz złapałam go za grzywke i leciutko pociągnęłam tłumacząc ale mały sobie nic z tego nie zrobił. Po prostu mówię stanowczo NIE, NIE WOLNO i robię powazna minę. Ostatnio tez groze mu palcem i wtedy przestaje, mówię ,,oj oj, Ty Ty Ty, nie wolno '' i póki co skutkuje. Gdy slyszy NIE to kiwa główką na boki i się smieje :D Mały też puszcza włosy gdy sykne (z bólu oczywiscie) lub powiem ała! Mąż lubi się psocic synkowi a maly klepie wtedy raczką mnie bo akurat go trzymam na rękach/kolanach :P Jak był młodszy to bił kazdego kto go trzymał lub siedział blisko ale widac bylo ze to nieświadomie. Na szczescie juz mu to przeszło albo zrobił sobie przerwe :D
  20. Ewqa, nie wiem czy wysłało mój post bo wyskoczył błąd. Zrób jutro test innej firmy. Mysle ze to moze byc ciąza bo gdyby jej nie bylo druga kreska (nawet słaba) by się nie pojawiła. Daj znac jutro. Powodzenia
  21. ---Katia, moj M chciał ciuszki odsprzedac koledze bo mu sie dziecko urodziło czy urodzi ale ja nie pozwoliłam. A nóz się kiedyś przydadzą? ;) Nasz mały niebieskie ubranka ma w wiekszych rozmiarach a te mniejsze uniwersalne kolory mają.. Maly siedzi w łóżeczku i sie bawi a oczka mu się same zamykają :D ale siedzi twardo :D Pewnie czeka na papu a potem uderzy w kimę. ---Nika, mój tez sie budził w łóżeczku z początku. Tez myslałam i kombinowałam ze moze za chlodno mu tam, niewygodnie itd.. W koncu sam się przekonał do łóżeczka. Zobaczysz że i u was tak bedzie. Trzeba tylko czasu. Naprawde spróbuj stopniowo od jednej drzemki w dzien a do lezaczka wkladaj tylko na karmienie. Moj jak widzi lezaczek to az podskakuje bo wie ze bedzie papusiał :D
  22. --Aguska, z tego co słyszłam to szansa na chlopca jest gdy wspołzyjesz w samą owu. I branie wiesiołka też podobno konczy się większą iloscią urodzen płci męskiej :) W cyklu w którym zaszłam przytulalismy się tylko dwa razy - 12 i 14dc. 14dc miałam szczyt sluzu - pływałam dosłownie! To tyle z moich doświadczeń :D Przypominam ze mam syna ;) --No i mój synek szlał w nocy. Obudził się o 2:00 z płaczem. No to siup do kuchni po piciu. Zawsze na noc gotuje wode i wlewam do termosu a tym razem zapomniałam wiec mi troche zajęlo robienie picia a potem jego studzenie. Mały wciąż płakał. Dostał picie - wyje dalej. Przewinęłam go a on nadal marudzi. Poszlam więc zrobic mleko i dopiero sie uspokoił choc wypił nieduzo. Zasnęłam na krótko przed budzikiem męza (ok.4:00) i z małym spaliśmy do 9:15! Teraz caly cykl karmien sie pomieszał i nie wiem o której go karmic bo miał swoje godziny. Jeszcze nie wiem czy czasem dzis nie bede miała kolędy. Wrrr.. Nawet wody swieconej nie mam. No i cięzko bedzie gdy ksiądz zawita w godzinach drzemki malego - płacz murowany :P
  23. Aguska, ale naskrobalaś :) Druga dzidzia powiadasz? ;) Mnie ostatnio bierze tez na zajscie w ciąże. Chyba hormony czy cos :P Ale nie staramy się teraz. Ciezko by było finansowo. Ogólnie to chce kiedys mieć drugie bobo (oczywiscie córeczkę) a M nie chce! Może uda mi sie go kiedyś przekonać. Ale nie bede naciskała. Zdam się na los ;) Tylko przykro by mi było gdyby nasz synek byl jedynakiem bo co on biedny zrobi gdy my kiedys pomrzemy? Sam na tym świecie zostanie :( Az mi serce pęka na sama myśl. No nic, oglądne sobie jakis filmik w tv i smigam spac :)
  24. Nika, u nas bylo tak ze mały nie chciał siedzieć i spac niegdzie indziej jak tylko we wózku. Próby przenoszenia go do łóżeczka kończyły się placzem. Aż się w końcu zawzięłam i zaczęłam go przekładać do łóżeczka. Mimo jego protestów. W koncu był tak wymeczony że zaczął sam zasypiac w łózeczku (na siedząco!) :) Podoba mu sie ze względu na to że ma tv na przeciwko i moze ogladac bajeczki. łóżeczko jest tak ustawione że mały widzi calutki pokój. Dostalismy tez kiedys grube, fajne ochraniecze na szczebelki ( z ładnymi króliczkami na chmurkach) które na chwile obecna pełnia rolę mięciutkiego oparcia :D Próby przekładania zaczęłam od drzemki kolo południa. Potem tak samo robiłam popoludniu. Wieczorem mały zaspia w naszym łozku (ostatnio) i sen ma na tyle twardy że moge go przewinąc i przełozyć do łożeczka bez jakichkolwiek problemów. Nika, cierpliwosci. Chocby płakał, krzyczał ..Ty się nie poddawaj. Spróbuj czesto się z nim bawić w jego łóżeczku. Dawaj zabawki. Wygupiajcie się itd. Niech polubi to miejsce
  25. --Agusiiiii, a ja robilam własnie pranie. Mały sika na potege a kupka raz dziennie (mniej wiecej) ale za to jak mały słonik i nie mialam ubranek juz dla niego bo wszystkie czekaly na przepierke :D CZyli moj M mial racje ze maly kupkał po soczkach - nie widzialam ze dzialaja przeczyszczajaco. A herbatki tez? Bo wydaje mi sie ze mały po ,,mieta i jabłko'' kupka obficie. --czesc Aguska :) Co tam z tymi testami? ;) Ja mialam najtansze z allegro jakby co :P Tam sa chyba wszystki jednakowe z tych paskowych
×