zora85

Siadam z kawką do kompa, wchodze na forum a tu cisza??? No nie! Tak się nie robi.I co ja mam teraz czytać? ;) Alanek odmawia jedzenia kaszki. Zawsze jadł ją na kolacje. Tak myśle że to łyżeczka za bardzo drazni mu bolące dziąsła. Ledwo jesien się zaczęła a mi już dokuczają zatoki :(

Wanda, to moze byc nawet od ucisku dzidzi gdy przechodzi przez kanał rodny. Siocha czopki miała ale jak jeszcze w ciazy była. Teraz narzeka na ból pupy. Z początku odbytek a teraz mówi że jej jakos dziwnie przesunęło się w str posladka (ale w środku). Nie wiem czy to ma związek ale ona pękła az po pupe. Nawet sie zastanawiali czy jej cewki nie szyc bo pękła w obie str ale potem stwierdzili ze nie trzeba. Zorka jak zwykle bez wyczucia: wy piszecie i dzieciaczkach a ja o dupie :P i tym razem nie Maryni :D Sorki, odwala mi od tego deszczu

Wanda, no ja własnie dziś pisałam do Love że Alanek tez zaczął dupke podnosic i to już bardzo wysoko. Dziś też zacząl pełzać w tył (wczesniej tylko w kółko). Dzidzi będzie zdrowa, zobaczysz! Asia, siostrze zrobili usg które nic nie wykazało, wyniki badan tez ok więc wykluczyli zakazenie ciazowe (to tak przy okazji). W szpitalu jej powiedzieli ze to niekoniecznie musza byc hemoroidy tylko uraz kosci guzicznej na skutek cięzkiego porodu. Katiaa, niestety nie mam fb więc nie mogę zagłosować

Olivka, ja miałam lekkie zawroty glowy i raz tak jak Beti - dziwnie widzialam. Nawet nie potrafie tego opisac czy to przez zawrót głowy mialam niewyrazne widzenie czy na odwrót - przez niewyrazne widzenie zawroty :D Ale to jeden taki incydent był. Poza tym ok :) Clo wysusza śluz wiec wspomagaj sie czyms. Wiesiołek tylko do owu, jakby co. Love, lece na poczte juz. Cały dzien zasuwałam. Mały znowu pawikuje. Najpierw po kaszce a teraz nawet po mleku. Byle by nie było nawrotu tego jak był malutki :(

Olivka, ja tez czekam :)

Olivka, kazda z nas to przechodzila. Bedzie dobrze. monie kochane :) dziekuję za odp. Synus leząc na brzuszku zaczyna juz podciągac nózki i czasami pupke wypina. To sa dopiero takie nieporadne próby ale ciesze sie ze mimo tego napięcia mięsni robi postepy. Gdy siedzi w lezaczku-bujaczku to wyciaga raczki przed siebie, jęczy przy tym i na siłe jakby probował sie podniesc. Dlatego pytałam z jakiej pozycji może wystartowac. Asia, kiedys pisałas o hemoroidach w ciązy. Siostra je miała, czy moze ma nadal. Czy to mija po ciazy czy trzeba leczyc je? Czytałam tez ze przy zakazeniu połogowym macicy, kobieta uskarżać sie moze na nacisk na pęcherz lub własnie na odbyt. I teraz niewidomo jeszcze czy jej boląca pupa to hemoroidy czy to zakażenie. Jutro dopiero zrobią jej usg i jakies tam badania. Na razie tylko krew jej pobrali.

Olivka, to pewnie nie zasniesz dziś w nocy ;) albo nastawisz budzik by z samego rana wstac hihihi. Żartuje! Trzymam kciuki i daj znac zaraz po zrobieniu testu. Dzwoniła siostra. Jest w szpitalu. Zasłabła w taksówce. Powiedzieli jej w szpitalu ze ma zakażenie połogowe :( Ma lekką gorączkę. Niech się w koncu zła passa u nas skończy!!! Buuuuuuuu..

gosienko, nam tez mówią: ,, ..ale duuuży.. wyglada na więcej niz ma..'' :) My zaraz wypijemy mleczko i idziemy na spacerek. Musze mu kupic smoczek bo dyda ten dla małych dzidziolków :D Mały preferuje tylko smoczki z aventu. Próbowalam innych i za nic nie chcial ich dydac

mooniaaa123, dobre pytanie. Nasz skarbuś pełza w jedną str tylko i się zastanawiam kiedy bedzie siedział. Najbardziej mnie ciekawi z jakiej pozycji dziecko siada? Leżac na boczku czy jak? Ostatnio Alanek leząc na brzuchu w łóżeczku, łapie sie szczebelek i unosi cału tułów do góry. Szybko się męczy wiec je puszcza i sie zastanawiam czy to taki odruch czy moze usiłuje pomału siadać?? No i ta kolejnosc: w necie piszą ze najpierw dziecko siada a potem raczkuje, a innym razem ze omija etap raczkowania i od razu próbuje chodzic. Zgłupiałam!!!! Bet mnie wyprzedziła :P Olivka jak tam tescik?? Beti, u nas widac małego ząbka na dole ale go nie czuć. Za to u gory coś czuć ale nie widać :D

Odchyla główkę tylko gdy lezy na boczku i na luzną fasolke.

Love, to noszenie na fasolkę - zauwazyłam ze Alan gdy go tak nosze lub podczas karmienia z butli, podnosi wtedy ramionka do góry i własnie sztywnieje (tak jak my robimy gdy jest nam zimno). A gdy mu wtedu dam ,,luz'' to wygina się i pręży do tyłu ale wyglada to tak ze mu to wielka frajde sprawia. Unikam tego bo boje się ze mi się przełamie. Juz nie marudze i grzecznie poczekam na filmik :P Oczywiscie nie ma pospiechu. A gdzież ta tabela nasza się zapodziała???

Dzieki Love. Czyli za łapki nie podnosić, ok. Łepek tez odchyla do tyłu ale gdy lezy. Teraz np. śpi na lewym boczku i główke ma odchyloną do tyłu. A jak lezy na prawym to tak nie robi. To czekam na filmik czy cos :) :*

Olivka, musisz kupic kolejny. Ten widac byl wadliwy. Myslałam o Tobie rano :) Tak myslalam ze nie wytrzymasz do czwartku :D Czekamy na wyniki kolejnego testu ;) Love, Vilia - poczta

Beti, no własnie mnie tez zastanawia to kiedy i u nas pojawi się ząbek. A u was to napięcie się czyms jeszcze objawia? U nas widac ze mały lekko pochyla się na lewą str ale jeszcze nie siedzi wiec moze tak byc. Za to gdy lezy na brzuszku widac dokładnie ze wygina tułów :( Preferuje lewa str i czesto tak układa głowke. Na szczescie w prawo tez tak robi ale duzo rzadziej. Martwie sie. Love, mogłabys podpowiedziec jak jeszcze z nim cwiczyc? Oczywiscie chodzi o takie cwiczenia na codzien. Takie dla tępych ludków jak ja :P Zebym nie zaszkodziła i umiała je wykonac ;) Narazie masuje mu szyjke, cwicze podciaganie do pozycji siedzącej, na pleckach poprawiam mu co chwile główke na wprost, naklaniam do czestego odwracania główki w prawa str (tą zdrowa) i troszke nim kulam na boczki. Staram sie go nosic przodem do swiata ale anemiczna jakas jestem i długo tak nie wytrzumuje ze strachu ze mi sie wyslizgnie ale biore malego na kolana i opieram o mą płaską klate - to tak jakby to samo co takie noszenie. Vilia, Ty chyba tez masz doswiadczenie w tym? Doradz prosze

Love, chodziło o lekką sztywnosc mięsni karku :P ale Ty na pewno bys zaczaiła :)

Tu jest artykuł o tych zakazonych plynach do kąpieli http://media.wp.pl/kat,1022947,wid,14971356,wiadomosc.html?ticaid=1f44b

http://media.rossmann.com.pl/pr/222839/rossmann-wycofal-dwie-serie-plynu-do-kapieli-babydream

Wanda, :) aż nie wiem co napisać. Tylko się uśmiecham. Gratuluję!! Asia, kiedys pisałas o pieluchach dada 3 - miałaś rację, w porównaniu do 2 są kiepskie. Rano maly ma w koło pasa mokre slady od moczu. Pomyslelismy z mężem że w dzień będziemy uzywać Dada a na noc kupimy Pampers, tylko nie wiem jakie? Te typowe na noc? Jakie wy dziewczyny polecacie?

Olivkaaaaaa, lekarze olewają starania krótsze niż 2 lata - twierdza że kobieta moze sie starac właśnie 1,5 roku do 2 lat a dopiero po tym czasie mozna pomysleć o leczeniu. Są też tacy, którzy odsylają do kolejnych ,,specjalistów'' a ci do następnych bo chuja się znają :P Trzeba miec szczęście by trafić na porządnego lekarza. U nas masakra!! Mały prawie całą noc nie spał. Dziąsła spuchnięte dolne i górne. Dzisiaj przy obiadku łyżeczka mi pukała chyba o ząbek ale nie wiem czy dolny czy górny bo nie ma opcji sprawdzić - młody krzyczy i płacze. Gdy tylko uda mi się włożyć mu palec do buzi to bardzo intensywnie mi go ,,gryzie''. Dziś nawet kaszki nie chciał jeść wieczorem. Bardzo płakał aż zrezygnowałam i poszedł spać na głodniaka. Boże, ile czasu potrwa to wyrzynanie ząbka?! A co dopiero przy następnych. Buuuuu

Olivkaaaaaa, ja strałam się 4 lata o dziecko. Chodziłam od lekarza do lekarza az trafiłam na jednego gina który od razu po zrobieniu usg stwierdził pcos. Przepisał mi clo i za pierwszym razem zaszłam w ciąze ale poroniłam ją chyba w 8 tygodniu. Potem miałam miesiąc przerwy bo pozostały resztki w macicy po poronieniu i musiałam sie oczyscic. Następnie znowu clo i ciązy brak. Potem miała byc znowu przerwa bo gin był na urlopie a nie powinno sie brac clo bez monitoringu ale cos mnie tchnęlo i 14dc zaczaiłam się na męża w sypaialni, no i ku naszemu wielkiemu zdziwieniu zaszłam w ciaze bez lekow. Zastrzyki brałam na 24h przed owu. Gin mi mówił ze np.owu bedzie za 2 dni i mam isc na zastrzyk i od tego momentu sie starac przez jakies 4 dni. Pamietam jak tego 14dc mąż nie miał w ogóle ochoty na przytulanki a nawet powiedział: ,,a po co? i tak nie bierzesz leków teraz'' ale ja miałam przeczucie, które mnie nie zawiodło :) Ciąza przebiegła wręcz książkowo, tylko porod musialam miec wywoływany - pewnie przez te moje hormony :P Poza tym mam niedoczynnosc tarczycy

Olivkaaaaaa, pregnyl jest na uwolnienie jajeczek. Clo przyśpiesza i wspomaga ich wzrost ale czasami brakuje jakiegoś hormonu i one się nie uwalniają tylko zamieniają w torbiele. Ja nie miałam własnej owu w ogóle. Mam pcos. Nie pamiętam ale coś koło 40zł płaciłam za jeden zastrzyk (ampulkę). A clo kupowałam chyba za 6zł. I tez brałam luteine a potem duphaston. W ciązy brałam Luteine.

netta - ,,bez potrzeby'' :P katiaaa, słodki buziaczek na fotce :)

Netta, dobrze że szyjka zamknięta. Ale i tak sie oszczędzaj. Nie dzwigaj, nie lataj przez potrzeby po miescie ;) Riolek, katiaa ma racje owu od 24-36h cos mis ie pomieszało z tym 48h :P Olivkaaaaaa, dostałas samo clo? Ja miałam jeszcze zastrzyki z pregnylu zeby miec pewnosc że jajeczka się uwolnily. Ale moze Tobie nie jest to potrzebne. Nie wiem dlaczego ale zawsze sie usmiecham gdy czytam o clo :) Zaraz mi się moje starania przypominają :)

Riolek, testy pokazuja zblizająca się owu. Na 24-48 godzin przed. Ale nie czekaj tez ze staraniami do tego czasu tylko staraj sie od dwoch kresek bo jak wiesz, plemniki moga sobie w Tobie poczekac do owu. Udanej wycieczki szczęściaro. Ja nie pamietam, kiedy miałam udane wakacje czy fajny wyjazd :(

Pamietacie jak pisałysmy ze nie lubimy gdy dotykają nam brzuszki ciążowe? Teraz przeszlo na dziecko. Gdy ktos podchodzi do nas na ulicy to zaraz łeb wtyka (dosłownie) do wózka i dotyka mi dziecko. Nie cierpie tego :/ Znajoma sie ostro przeziebiła, jej dziecko zapalenie ucha i katar ze hey a ona mi dziecko dotyka. Ci ludzie nie myślą?! Jeszcze gdyby to był ktoś z kim widuje sie na codzien ale nie - jest sasiadka którą widuje sporadycznie a ona wita sie z małym jakby z nami mieszkała (na szczescie go nie całuje) a potem jest oburzona bo dziecko zaczyna płakac na jej widok. Swojej winy w tym nie widzi tylko zwala na pogode, zabkowanie, zmeczenie.. Ja wy reagujecie w takiej sytuacji?