Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zora85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zora85

  1. Asia, aaaaaaaaaaaaaaaaaa. Gratulacje :) Strasznie było? Opowiadaj jak znadziesz chwile i/lub dojdziesz do siebie!!! Buziakuje was obie :*
  2. Wandziu, dziękuję. Wiem że na was moge liczyć. Chodzi mi po prostu o brak czasu. Do domu wracam popoludniu lub nawet pod wieczór. A domem tez się w końcu musze zająć. Sama też wygladam jak póltora nieszceścia; lakier na paznokciach obskrobany, brwi jak u yeti, o włosach nie wspomnę. No i mąż ma pogłebiającą się depresje. Musze sie na nim skupic, wesprzeć.. Uciekam na pks. Papatki A w dodatku mamy niekończący się remont w kuchni i Święta coraz bliżej. Właśnie; Miłych Mikołajek. Wczoraj zupełnie zapomniałam o Andrzejkach ale kto by miał teraz do tego głowę :(
  3. staraczka monisia, niemal każda z nas miała momentami obsesje na punkcie szukania objawów ciązy. Zartobliwie nazywałysmy je ,,objawami urojonymi''. Ja przestałam myslec bo już się poddawałam a potem znając diagnoze pcos (na obydwu jajnikach) nie wierzyłam że moge zajść w cyklu bez leków na stymulacje. Mialam mała iskierkę nadzieii, która gasilam swoim pesymizmem. A test zrobilam bo mialam brac w tym dniu leki ktorych nie można zazywac w ciazy. Tak więc, i Ty nauczysz się nie mysle o tym lub w chwili zwatpienia przeoczysz objawy ciązowe jak ja (ból piersi od owu do zrobienia testu, wahania nastrojów). Ale własnie wtedy szczęście jest największe :) Ja chyba znikne na jakis czas. Teść umierający. Codziennie jezdże do szpitala. Nawet mieszkanie zapuściłam bo nie mam czasu by posprzatać. W dodatku mnie przeziębienie męczy. Jakby cos sie działo: poród, ciąża itp to prosze o info na maila bo znając was moge nie być w stanie wszystkiego doczytac. pozdrawiam
  4. Pisałyście tez o siarze. Kiedy ona sie pojawia? Bo wczoraj juz po sciągnieciu stanika zauwazyłam na bluzce 3 zaschniete, troche sztywne plamy na wysokości sutka. I nie wiem czy jak zwykle się upackałam (choć nie pamiętam bym cos jadła wtedy) czy co?? Potem i teraz nic nie mam. Lece bo czas nagli :) Miłego Dnia i szczęście ma ta, która nie musi dzis wyjść w ta paskudna pogodę :P
  5. Lovekrove, ja też wczoraj szybko poległam. Zasnęłam niemal od razu a w nocy tylko raz wstawałam na siusiu. Ale i tak jestem niedospana. Niedługo jadę do teścia z mężem. Co radzicie na zatkane zatoki?? Narazie biore tabl ziołowe sinupret (chyba) - gin dał mi je gdy chorowałam w 6 tc. Z poczatku pomagały a teraz sama nie wiem.. Gardełko płucze niezawodna solą ale nieregularnie bo gapa ze mnie zapominalska. Tak chwaliłam swoje cudne kozaczki a one ch..a wartne bo wczoraj malo stóp nie odmroziłam i slizgaja się na oszronionym chodniku :P Czas na nowe. A może wiecie, gdzie znajduje się zabezpieczenie w kurtkach z reserved?? M kupił 2 lata temu kurtkę zimową a juz od zeszłego roku jej nosic nie może bo w kazdym sklepie pika na bramce juz przy wejściu :/ Nerwicy idzie się nabawić!! Może dziś zahaczymy o ten sklep ale nie wiem czy cos zdziałamy bo nie mamy paragonu od tej kurtki, wrrr.
  6. Dzięki kochane. Ja sie jakos trzymam ale serce mi peka gdy patrze na męża :( On ma takie nagłe wypuchy płaczu - miałam tak po smierci teściowej. Teściowa zmarła nagle. Nie leczyła się na nic więc to tym bardziej był szok dla wszystkich. Z teściem, możemy się spodziewac najgorszego ale przynajmniej bedzie czas na lekkie oswojenie się z tą myślą. Prawie 3 miesiące temu mąz stracił matke a teraz ojciec choruje. Wspieram męża, pocieszam i przytulam. Jutro dowiemy sie więcej od lekarza. A męża rodzina (od str matki)- brak słów!! Od wrzesnia nikt nie był u nas, nie dzwonił. Mnie nawet na ulicy mijaja bez słowa! Dobrze że dziubek ma mnie bo by został sam z tym problemem (rodzina tescia jest rozproszona po wiekszych miastach, nawet ich nie znam ale podobno dobrzy, kształceni ludzie).
  7. Witam nowe dziewczyny!! :) Wybaczcie ale ,,stare'' czasami sie tak zagaduja że nie zauwazjaą nowych nicków ;) betka : ) ja też mam pscos i udało mi się szybko zajść w ciąże :) ale dzieki lekom bo testy u mnie wariowały - doslownie. Od 4:00 nie spię!! Byłam na pobraniu krwi w szpitalu i zaraz zajrzałam do teścia. Bardzo długo nie mogłam uzyskać żadnych informacji o stanie jego zdrowia :/ W końcu jedna pani doktor się zlitowala i przedstawila początkową diagnozę: nowotwór rozsiany!! Szok! Tak bardzo mi żal męża :( :( Ledwo co stracił matkę a juz rak mu ojca zabiera. Na dodatek w pracy ,,nie halo''. Same nieszczęścia!! Jestem wykończona psychicznie.
  8. justysia, nie masz za co przepraszać. Mąż dzwonił do szpitala - teść jest w trakcie badań. Zawieruszyli mu na izbie przyjęć legitymacje zus i plumkaja się że nie mają dowodu ubezpieczenia :/ Powiedzieli też że nie idzie się z teściem dogadac - i dobrze bo w końcu widzą że coś jest nie tak. M jest tak wściekły na nich że mówi podniesionym głosem i co dziwne, mały na niego reaguje!! Bo gdy tylko mąż się ,,nadziera'' to kopniaki się sypią raz za razem :) Teraz też kopie bo nawalam w klawiature - chyba lubi ten dzwięk :) Gin mi kazał brac to żelazo (które mnie uczula) co 3 dni i piernicze, już nie wezmę bo skóra mnie swędzi i piecze! Zrobiłam sobie wapno. Dziwię się też że w książeczkę ciążową wpisał niedoczynność tarczycy a alergii już nie! Jak mi coś podadza w szpitalu to moze mi zaszkodzić przecież.
  9. agusiiiii, mnie tez się wydaje że masz infekcje dróg moczowych (w ciąży często się zdarza). Co do reszty wynikow to się nie znam ale lekarz ogolny na bierząco mi robi badanie moczu i morfologie bo chce mieć pewnośc czy nie ma białka, ale co to białko by mialo znaczyc tego nie powiedział. Chyba chodzi o infekcje nerek ale nie jestem pewna. Na pewno gin da Ci jakies leki i szybko się z tym uporasz :*
  10. No stało się - teść lezał na podłodze. Zadzwonilam na pogotowie i zabrali go do innego szpitala. Tam maja tomograf więc mam nadzieje że zrobią mu wszystkie badania. Cała mokra jestem ze stresu. Ale widzę że i tu się działo więc biore się za czytanie
  11. justysia, moja tesciowa nie żyje. Po jej smierci teśc zaczął chorowac. Zostalismy sami. M ma lekką depresje po stracie matki a teraz niewiadomo co dzieje sie z ojcem. Ja niestety odeszłam na dalszy plan ale doskonale to rozumiem i czekam aż ,,minie żałoba''. Rozumiem was dziewczyny ale co ja mam zrobić gdy jestem sama z nim w domu?! zostawić go osikanego lub leżącego na podlodze?! Przecież MUSZE się nim zajmować. Dzis wciąż koło niego chodzę; pomagam wstać z krzesła i usiąść bo mi się przewróci na amen. Ale obiecalam sobie że gdy upadnie na podloge to go nie podniose tylko od razu dzwonie na pogotowie!! Niech ku..a w końcu porobia mu badania. Teść był na jeden dzień w szpitalu w ktorym roniłam i za ch..a nie mam zamiaru rodzic i tam powiedzieli że JEST ZDROWY! A na drugi dzień nie miał siły się podnieść. Bylismy u neurologa: usg ma w grudniu a tomograf Bog wie kiedy bo rejestrowac trzeba w grudniu na luty! I dopiero z tymi wynikami znów do neurologa. Nienawidzę tych dni gdy jestem sama!! :( Zawsze wtedy mam twardy, pobolewający brzuch z nerwów czy mi sie przewróci itd. Wciąż patrze na zegarek i wyczekuje 18:00 gdy chlopaki wroca z pracy :( A ja się wczoraj przestraszyłam na widok swojego pępka! Jest brązowy (mam jasną karnacje) ale dzis w necie przeczytałam że to normalne ale wczoraj wyobraznia dała mi się we znaki.
  12. mooniaaa123, dopiero sie kapnełam że Ty masz terminw Wigilię!! Ale jaja. ;) Aśka, cos Cię wczesnie wzięlo. mala_gosienka, a Ąsia pisała dlaczego ta obserwacja? Bóle miała czy co? Dziękuję za słowa otuchy. Na pewno macie racje :)
  13. Kopnął ze 3 razy ale tak leciuteńko. Może faktycznie teraz wypoczywa :) Wizytę u gina mam 9 grudnia - powinno szybko zlecieć
  14. A ja się schizuje bo wydaje mi się że ostatnio mały mniej kopie :( Jak tylko zaczął to już po 3 dniach nawalał mocno a teraz tylko pojedyńcze, lekkie puknięcia. Zjem zaraz kabanosa (po nim kopał zawsze) i zobacze.
  15. HANKA, no ja już własnie wprawiam się w przewijaniu (póki co teścia). Normalnie chlopaki (mąż, szwagier) się tym zajmuja ale dziś oboje są w pracy więc nie mogłam teścia zostawić w takim stanie. Narazie jest cerata pod przescieradłem ale coraz częściej zastanawiam się nad pampersami dla doroslych tylko nie wiem jak teść zareaguje.. Vilia, no my tak parami dzieci ustawiamy a jak mój syn po luteinie bedzie wolał chłopców to może zamiast żony dla niego poszukam od razu męża :P :) Katiaa, Wanda WSZYSTKIEGO NAJ.. SZCZĘŚLIWEGO ROZWIĄZANIA I SZYBKIEGO PORODU ORAZ PIĘKNEJ FIGURY PO CIĄŻY ;) ;* LOVEKROVE, będzie ok!! A to już na Aśkę pora przyszła??? Asia trzymaj się. Czekamy na wieści :)
  16. Karolina, Twoja dieta może mieć wpływ na to że dziecko miewa kolki. Poczytaj w necie na temat diet - może pomogą
  17. Witam :) Dziewczyny, a to urządzenie do ściągania pokarmu to musowo trzeba kupić czy tylko w razie konieczności?? Riolek, bóle brzucha to na pewno nic złego. Mogą zwiastować dobrą nowinę (miałam tak w pierwszej ciąży) albo po prostu być wynikiem pracy uspionych wczesniej jajników. Cierpliwości. Zrobiłas wszystko co możliwe więc się nie zadreczaj tylko relaksuj i wypoczywaj. Trzeba czekać. Nie szukaj też objawów bo idzie ześwirować :P
  18. justysia, bądz dobrej myśli. Do tego 20 bedzie Ci się dłużyć jak cholera niestety. Najważniejsze że nie masz bóli i że są tylko lekkie plamienia. Dużo wypoczywaj. Jestesmy z Tobą :*
  19. Mam problem :( , 5 miesięcy to bardzo długo. Jak najszybciej udaj się do ginekologa. Tak długa przerwa w miesiączkowaniu może być skutkiem zaburzeń hormonalnych, brakiem owulacji itd. Jedyne co jestem w stanie Ci doradzić to jak naszybszą konsultację ginekologiczną.
  20. Zoruś hahaha. Dobre! Kojarzy się z zorro :D Ja mam nick Zora bo wszystko inne było zajete a kiedys sie gdzies tam chcialam zarejestrować i nie mogłam. A w tv leciał chyba serial czy coś i tam była Zora więc wpisałam i tak już zostalo
  21. Riolek, no wlasnie z tym bólem owulacyjnym i krwawieniem to nie u każdej! Ja nie miałam krwawień a ból był tylko raz na dobę przed owu a potem nigdy owu nie czułam. W cyklu w którym zaszłam to coś mnie tkneło 14dc żeby zaciągnąć M do wyrka bo dziwnie mi ślisko było więc zbadałam sobie szyjkę a tam mega śluz. I nawet nie robiłam sobie najmniejszych nadzieii ale uparłam się ze musze w tym dniu bo cuda się zdarzaja i chce mieć pewność że próbowałam wszystkiego. A najlepsze że miesiąc wczesniem czytałam mężowi horoskop i bylo napisane że ma się spodziewać pierścionka zareczynowego lub potomka. Pierścionek odpada więc śmailiśmy się że splodzi syna i faktycznie tak się stało :D Horoskopy traktuję z przymruzeniem oka ale horoskop z gazety ,,Bella'' niemal zawsze mi się sprawdza. Nie kupuje juz tej gazety ale gdy widzę ją na półce w kiosku/sklepie to czytam horoskop z usmiechem na twarzy :) Ale zboczyłam z tematu :P
  22. A mnie na ból głowy nie wolno nic brać! Nawet podczas choroby. Gdy dopada mnie atak bólu to kłade się na pare lub parenaście minut w zacienionym miejscu i zwykle pomaga. A gdy bola zatoki to każą mi robic inhalacje z mięty (jeszcze nie probowałam). Wazne jest też by codziennie wietrzyć mieszkanie, od dusznego powietrza tez głowa boli czasami
  23. Aguśka, Twój brzucho wyglada mi na dziewczynkę ;) Śliczy. Lovekrove, imie zdradze po Nowym Roku :P Tak się jakoś uparlam ;) Asia, ja już się boje na samą mysl że jakas baba zabierze mi synka. No dobra, niech go bierze ale żeby dobrze wybrał tą jedyną, na całe życie. I żebysmy się polubiły. Podobno gdy syn ma dobre kontakty z matką to na żonę wybiera kobiete do niej podobną, a gdy złe lub nie ma między nimi takiej więzi to wybiera matki przeciwieństwo.. To samo z dziewczynkami. Mój M faktycznie raczej mojego ojca nie przypomina :P
×