Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zora85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zora85

  1. Jak mi tu Love brakuje z jej radami!! Bylam na cytologii. Gin mnie tez zbadał i powiedział że mam plamienia w środku. A ja nic na zewnątrz nie zaobserwowałam wczesniej. Dopiero po powrocie do domu, patrzę a faktycznie plamie. Mam 25dc i biorę tabl anty więc nie wiem skąd to plamienie. Może po badaniu? W każdym razie skupiłam sie ostatnio na tej mojej nadżerce a dziś już nowa diagnoza: możliwe zrosty. Nie wiem gdzie, nie wiem jak.. Gin mowi że najpierw poczekamy na wyniki cytologii. Chciał mi dac skierowanie na usg ale ja nie mam zaufania do pani dr która je wykonuje bo np. pcos nie zauwazyła wczesniej. Tak wiec pojade do tego gina prywatnie zrobic usg u niego. Tylko ze tam ode mnie dojazdu nie ma i w ogóle lipa bo nie znam miasta. Młody wczoraj dziamdział bułe tlko ze musiałam mu ją zabrac bo była czerstwa juz. A dziesiejszą, świeżutką pogardził. Czy ja sie doczekam az moje dziecko zje pieczywo?!
  2. nadzieja jest zawsze :) Naprawdę negatywny Ci wtedy wyszedł?! Dziwne. Wtedy to juz chyba 2 kreski powinny bic po oczach ;)
  3. a powinna. nic na chwilę obecną nie doradzę oprocz tego bys powtórzyła test. Moze wtedy było za wczesnie i poziom hormonow zbyt niski. Clo raczej nie zaburza cyklu, on tylko wpływa na wzrost jajeczek
  4. Zniecierpliwiona, powtórz test! Skoro owu była (na skutek clo) to miesiączka powinna byc w terminie. A czy brałas dodatkowo progesteron (luteina lub d*phaston) ??
  5. Wanda, Katiaa Młody od dawna nie je kaszek typu bobovita itp. Przestałam kupować. Wczesniej jadł gęste, łyżeczką. Kupuje teraz kaszki smakowe Mleczny Start (manna) z Biedronki i podaje w butelce. Mały wypija chętnie i jakos zaparc nie powodują ;)
  6. Katiaa, ja przy zaparciach odstawialam kaszki do powrotu normalnych wyproznien. Moze tez tak byc ze od mm ma zaparcie. Nam sie zaczeło gdy przeslismy na mleko nr 3. Wrocilismy do nr 2 i nadal je podaje. Kup w aptece syrop na zaparcia Lactulosum. Bardzo dobry i najbardziej bezpieczny na rynku!! Czopki drażnią odbytek i np. my juz nigdy ich nie bedziemy stosowac. Niech ania duzo pije. ---Kto ma poczte na wp? Nie moge sie dostać na swoją bo wciaz jakis bląd 500 czy 505 wyskakuje :/ Tez tak macie? Aska, wysłaąłm ci maila dzis ale nie wiem czy dostałas bo mi zaraz ten błąd wyskoczył i wyrzuciłomnie z poczty
  7. Wanda, dziwna ta rada od pani Dr. Moj lekarz (mamy ich dwóch) twierdzi ze u nas te zaparcia po roczku to wina wczesnego w tych czasach wprowadzania pokarmów. I potem rozne rzeczy sie dzieją. I bądz tu mądrym!
  8. Katiaa. u nas sie tak właśnie zaczęlo :P Za rączkę pojdzie tylko przy wchodzeniu/schodzeniu z chodnika lub wchodzeniu pod górkę i po trawie, gdy krzywo. Najpierw było siadanie na chodniku a teraz leżenie na brzuchu. Znajomej syn kładzie się na plecy. Moj sie boi uderzenia w glowe na szczęscie, wiec trzepnie na brzuch jak żaba :D Beti, ta złosc tez u nas jest. Jak nie potrafi włożyc czegos do pudełka, otworzyc np.buteli to z wielką zlością rzuci daną rzecz. A najgorszy jest chyba krzyk. W sklepie domaga sie czegos i za nic nie chce oddac tego pani kasjerce do skasowania. Wstyd mi wtedy bardzo. No w koncu nie jestem jedyna z tym ,,problemem'' ;) Cieszę się ze i u was cyrki, bo teraz wiem że taki etap u dzieci a nie dysfunkcja u nas. Choć i tak pewnie nieświadomie popełniam błędy wychowawcze :P---
  9. A ja normalnie marznę w nocy. Nad ranem tak mi zimo, że biore dodatkowy koc. Nawet młodego przenosze do siebie do łóżka bo on za nic nie lubi byc przykrywany i albo sie rozkopuje albo marudzi (głosno) by go odkryc. A co dopiero będzie zimą?! :P ---Widzę, że każda każdą przeprasza :D Ja sie o nic nie gniewam ale głupio ze kolezanka (aguuula) pozostawiona samej sobie. ,,Za moich czasów na forum'' to było tłoczno i na pytanie odpowiadalo kilka osób. I bywało że każda miała inną teorie na dany problem ;)
  10. Wanda -- jesteś Z***BISTA :D Aguuula, wybacz ze nie doradzam ale sie nie znam :( Ostatnio mam nawet problemy ze zrozumieniem tekstu i przeoczyłam ze bylas na usg. Na szczescie Wanda Ci odp. Tak od siebie napisze ze winne u Cb są hormony. Pytanie tylko, ktore? ----Musze poobserwowac troche szwagra. Czasami w zartach sciaga laczek i mowi malemu ze dostanie na pupe jak nie bedzie grzeczny. Ostatnim razem ochrzaniłam szwagra za brak jakiejkolwiek inycjatywy w prowadzeniu domu z jego str (sprzątanie itd) a on z wielką łaską wziął miotłe do ręki i zaczął na odpierdal zamiatać. Maly był z nim. Nagle młody z płaczem przylatuje do pokoju i z wielką złością rzuca kubek o podłogę. Pytam go, co sie stało a on na moj widok podbiega do wujka i zaczyna go bić. Pierwsze co mi przyszło do głowy to albo szwagier dał klapsa małemu albo go nastraszył czymś. Jednym slowem wyżył sie za mnie na malym. Ten oczywiscie zaprzeczył. Mam nadzieje ze to tylko moje paranoje i moze maly zareagował tak na zwyczajne odgonienie go od miotły.
  11. Mlody dostał juz jakis czas temu nocnik od babci i mysle ze jeszcze nie jest gotowy na niego. W ubraniu na niego usiądzie ale goła pupą to sie boi. Nie chcąc go zniechęcić przelożyłam moment nocnikowania, tj.co jakis czas próbuje ale bez sukcesow. Mało tego, maly nawet jak biegał bez pieluchy to gdy zaczynał sikac na podłoge to nagle wystraszony wstrzymywał mocz. Wygladał jakby nie wiedzial co sie dzieje. Teraz gdy nasika to zaraz pokazuje to miejsce i domaga sie posprzatania :) Do nocnika nigdy nie nasikał - czasami mi się wydaję że on mysli ze tam nie wolno sikac, tak jak np. na łózko czy cos. Woli lać na podłogę :D Raz gdy sikał, uniosłam nocnik do góry zeby choc troche w niego trafił a on wstrzymał siuśki i zaczął protestować. ----Podobno dobrze jest odzwyczajac od smoczka stopniowo. Zaczynając od pory dziennej. Zając czymś dziecko i stopniowo wydłużac czas bez smoka. A w nocy gdy maluch zasnie, wyjac mu smoczek z buzi. Czynnosc tę powtarzac regularnie przez całą noc.
  12. aguuula, nie wiem. W sumie to az 2 dni wiec moze nie widział? Tylko cosik sie tam u Cb dzieje skoro @ nieregularne masz teraz. Buziakuje
  13. Aguska, a mojego nie mierzyli. Piguła wzięła miarę do rąk ale ją odłożyła. Jak zwykle nie pamiętam koncowki wagi - młody wazy 11kg z kawalkiem :P Nic nie mowili czy to mało czy nie? Jeszcze mnie nastraszyli bo powiedzieli ze ta czwarta dawka jest najgorsza bo po niej najwiecej powikłan jest i kzali obserwowac dziecko. Przez 2 dni w stresie byłam. A pierwszego dnia mały mial tak bolesnie spuchniete udo ze az sie czasami przewracał i sam sie z bolu podniesc nie mogł. Tak samo po przewijaniu itp. Dobrze ze smoka macie w dzien w awaryjnych sytuacjach a nie na okrągło. Gorzej bedzie z nockami. U nas cięgłe budzenie było. Dzis i wczoraj ładnie spał. A jaka gaduł z niego teraz :D
  14. Zapomnialam napisać, że od kiedy nie mamy smoczka to młody coraz więcej mówi!! :) Najczęściej ,,mama am'' i wtedy gryzie mnie w zabawie :P Przez te parę dni powiedział: mama, tata, ja, ty, jaja, am am, nie, bam (gdy cos upadnie) - czyli przez smoka nie mówił. Nic dziwnego skoro na okrągło go dydał. Wczesniej cokolwiek chcial to było: yyy lub yhyhyhy a teraz stara się powiedziec pojedyncze słowo, czesto je przekręcając :D Chociaz ta jedna rzecz wyszła nam na dobre :) Młody bardzo lubi mi pomagać w kuchni. Tłucze ze mną kotlety, przyprawiamy je razem a najbardziej lubi rzucac na nie majeranek (choc wiekszosc ląduje na blacie i podlodze). Bierze miotłe i próbuje zamiatać lub nagle idzie do kuchni, przynosi mi szufelkę i zmiotkę i domaga sie stanowczo zebym zamiatała na zmianę z nim :D takie drobnostki a jak cieszą matkę :)
  15. gosienko, moja kumpela tez tak mowila. Głaskała wszystkie brzuszki kolezanek moj tez) i tego lata urodzila :) Moj synek na usg tez jakby pepowina był owiniety a gin powiedział ze do porodu sie jeszcze nie raz tak okręci i odkręci i poki kopie jest ok :) Trzymaj sie dzielnie. Czekamy na kolejne forumowe bobo :)
  16. Ciekawą stronkę znalazłam o agresji u dzieci http://miastodzieci.pl/dla_rodzicow/154:/2027:agresja-dziecka
  17. Czytam własnie wasze posty a mały bawi sie szufladami i wiecie co? Wyjąl z jednej starego, pogryzionego smoka i go namiętnie dyda :D Zaraz mu go zabiorę i wyrzuce, bo po pierwsze: abstynencja a po drugie smoczek ten jest niemal w kawałkach. Ale jaka ma szczęśliwą minę :) Tak jak pisałam, w dzien bez smoka ok choc rączki na okrągło lądują w buzi. Nocki nadal nieciekawe bo wczoraj po ,,nocnym'' mleku był przerazliwy krzyk. Az sie wyginal i nie dał sie wziąć na ręce. Pochodziłam z nim po mieszkaniu i zasnął ale budził się całą noc marudząc. Trudno. Musimy przeczekac. A teraz które zęby pójdą bo mamy juz 1, 2 i 4. Wczoraj zauważyłam że młody zle znosi karcenie. Zbyt emocjonalnie reaguje. Psocił wczoraj i mąż dla żartu podszedł i wykonal gest jakby dawał mu klapsa na pupe a Alan sie wsciekł i zaczął bic zabawki i nimi rzucac. Stwierdzilismy ze nie bedziemy go w ten sposob straszyc. Na zabranie zabawek tez tak reaguje. I gdy chce cos zakomunikowac a my go nie rozumiemy. Jedyne co stosuje to wynoszenie go na rekach na przedpokoj. Stawiam go w kącie i odchodzę. Czasami idzie za mną i marudzi a czasami przytula sie, lekko manifestując swoje niezadowolenie. Tylko nie mam pojęcia jak sobie z nim radzic poza domem.
  18. aguuula, wez no. Czekam za Twoim testem a Ty takie numery odstawiasz?! :) Marsz na siusiu, i to już!!! :P
  19. Szczoteczki w Biedronce? A jakim cudem ja o nich nie wiem ;) Toć wszystkie newsy z Bronki ja zawsze pisałam. Och Ty anonimie, podbierasz mi fuche :P ---a tak z innej beczki. Moje dziecko dziś coś opętalo. Krzyczy na mnie, bije i ciągnie za włosy. A na dworze siada doopką gdzie popadnie i placze wniebogłosy. Masakra!! Caly dzien mu tak odwalalo. Nie wiem jak mam sie wtedy zachować? Staram sie ignorowac takie zachowanie z myślą że młody odpusci lub zmieni taktykę ;) a on dalej we wrzask. W sklepie zrzuca towar z polek albo wrzeszczy w kolejce do rzeznika (zniecierpliwiony). Normalnie przypomina mi swoim zachowaniem moją siostrę gdy była mała ale ta to potrafiła sie położyc w sklepie na podłodze wrzeszcząc ze cos mam jej kupic. Nie wiem czy ja syna rozpiescilam czy to taki jego sposób wyrazania emocji.. Normalnie odechciewa mi sie z nim gdziekolwiek wychodzic. niech mi ktoś napisze że macie tak samo ;)
  20. Asia, wczoraj rozmawiałam z siostrą przez skypa i maly uśmiechem patrzył na ciocię. a jak tylko mama (moja) się zbliżyła do kamerki to ten w nogi i w kącie - nie wiem czy połakiwał czy kaprysił. Biedna mama, musi czuć się fatalnie widząć ze jedyny wnuk tak na nią reaguje :) A ze smoczkiem w dzien ok ale juz drugą nioc sie wciaz budzi. Uspokaja sie gdy daje smoka od butli (pic mu daje) ale po chwili sie orientuje ze to nie ten i sie złosci. Czytałam ze dziecko moze przez pare dni ,,odwyku'' byc nerwowe i marudne ale nie wiem o jaki przedział wiekowy chodziło (starsze czy takie jak mój nicpoń?). W kazdym razie jakos nam to dobrze idzie poki co :) Katiaa, na początku mieliśmy nakładana na palec (Ąska o niej wspomina) a potem kupiłam w Polomarkecie. Sa takie z fajną rączką - taki niby owal z dziurką :P Nie wpotrafię opisać :D
  21. gosciu ;) cosik ten Twój link nie działa. Przypomniałś mi jedną ciekawostkę - bol brzucha nie zawsze świadczy o tym ze juz nastapiła owu. Czasami moze boleć na kilka dni/godzin przed nią.
  22. Gosienko, Alan chyba wyczuł sprawę bo od wczoraj jeszcze częściej ssie smoka :D Wieczorem zasypia bez smoczka. Potem mu daje po 22:00 trochę mleka by przespał mi całą noc i wtedy koniecznie domaga sie dydka. Gdy przebudza się w nocy to też szuka go w łóżeczku a jak nie znajduje to krzyk. Będzie ciężko.. Na dwór staram sie nie zabierac smoczka, no chyba ze maly sam go wezmie i uparcie trzyma w rączkach. To chyba jego przyjaciel-uspokajacz. Przypomniało mi się gdy był mlodszy to zawieruszył nam się smoczek więc dalam małemu małą, gumową kaczuszkę by mógł ją gryzc i wyobrazcie sobie że przez cały godzinny spacer młody trzymał ją w zębach :D Aż się ludzie za nami na ulicy oglądali :D :D
  23. aguuula pisze ze jutro lub w srode a ja ze z rana ..jeszcze sie chyba z mozgiem nie połączyłam po przebudzeniu :P
  24. aguuula, zabij mnie bo nie pamietam. Chyba trzeba byc na czczo. jak przy kazdym badaniu krwi. Z rana jedziesz to dasz rade ;) -----My chcemy oduczyć małego od smoczka. Jak to zrobić? Ogladałam młodemu ząbki i wydaje mi się że nie są zbyt proste. Obawiam sie ze to wina ciągłego ssania smoka. W dzien jakos czasami mi sie udaje go czyms zając ale w nocy obowiązkowo chce smoka. Nie wiem co robić?! I jeszcze: jakie pasty używacie dla dzieci? My mamy żurawinową z ziajki ale młody za nią nie prepada a i mnie się wydaje ze za dobra nie jest. Ma ktoś moze elmex? Jakie pasty polecacie? Mały pochłania wszystkie słodycze jakie znajdzie
  25. mala, o to chodzi że moj mąż jest tak zapracowany ze sam nawet nie ma czasu na wypoczynek. Przez to on chodzi wsciekly i ja - z niedospania i zmeczenia. Jakikolwiek wyjazd przydałby sie nam bardzo ale tak wyszlo ze brak czasu itd. Auta tez niestety nie posiadamy zeby jechac gdzies.. :( aguuula, nie mam pojęcia. Zrób bete. Z tego co kojarzę to jest jedna laska na forum której test wyszedł pozno ale nie pamiętam która to dziewczyna :P Ja dzis byłam u gina. Dostałam ochrzan ze nie robiłam jeszcze cytologii w tym roku :P Mam się obowiązkowo na nią umówić po @. Gin chce mnie połozyc na jeden dzien do szpitala w celu usunięcia nadżerki która daje mi sie ostatnio we znaki. Troche mam cykora ale wole isc po tym co przeczytałam o zaniedbaniu tej paskudy (rak itp). Mam tez skierowanie na usg piersi. Ogólnie od wczoraj mam jakiegos doła. Nie wiem dlaczego ale tak mi jakoś smutno. Moze to na @ ?! Aż płakać mi sie chce :(
×