zora85

Zapomniałam: Ja rocznicę ślubu mam w lutym :)

KALA, przykro mi :( U mnie już po tych dniach burz i ciszy. Ale co temu Twojemu odwala?! A nie jest tak że on robi w gacie z obawy o maleństwo??? Tez mi się wydaje że jak brzuszek urośnie to zmieni podejście. A jak jego rodzina? Cieszą się z wami? Widujesz ich? Lovekrove, Wanda Ale jesteście! ;) Skoro wy macie pomarańcze, to przepraszam bardzo ale co ja mam? Mandarynki?? :P Bzydkie dziewuski, tak tu Zorke w kompleksy wpedzać.. :P

Wanda, dawaj je :P Wezmę wszystko i wcisniesz się w kazdą kiecke ;) M widzi różnice w wyglądzie, mówi że mam wieeelkie brodawki teraz i niby piersi też się powiększyły ale czy ja wiem.. Na pewno mam coraz więcej żyl na nich! I jedna brodawka ma wyrazną dziurkę a druga nie :)

Lovekrove, dydolki dotykam już coraz rzadziej bo bolą wyraźnie. A jak ból jest lżejszy to wystarczy że dłonie na nie położe (bez ugniatania) i czuje że nadal bolą :) Ale składam reklamacje bo nie rosną!! ;) Są obrzmiałe ale nie rosną. A kolezankom rosły, no! :P Ale za to czuje że są ciężkie i bez stanika ciągną w dół (choc są malutkie) hehe

Mooniaaa, kochanie -we wrzesniu to wszystkie mamy wizyty :) Jedna po drugiej :) Ja mam na 14 wrzesnia

betina, marsz po test! Ale już! Bete hsg to Ty jeszcze nie raz potem zrobisz. Najpierw teścior bo to już po dacie @ więc musi wyjść wiarygodny!! Czekam na wieści! Trzymam kciuki :) A ja ani razu jeszcze nie robiłam bety bo gin nic nie mówił. Pewnie dlatego bo co wizytę mam usg..

,,..Kąpiel w wannie jest niewskazana w dwóch przypadkach. Po pierwsze, kiedy ciąża jest zagrożona. Ciepła woda może wywołać skurcze i przedwczesny poród. Po drugie, jeśli przyszła mama ma skłonność do częstych, nawracających infekcji dróg rodnych. Woda wypłukuje bowiem z pochwy dobre bakterie, a w ich miejscu rozwijają się grzyby albo bakterie chorobotwórcze..'' _zapomniałam z jakiej to str skopiowałam :P

Kuruje się dziewczynki i oszczędzam. Gardło czasami drapie ale w porównaniu do pierwszych dni choroby -czuje się super. justysia, ciepła kąpiel powoduje skurcze macicy a to utrudnia zagnieżdżenie i może powodowac poronienia. Ja mam zakaz kąpieli, sam prysznic tylko.

HANKA, dziś to chyba każda ma jakiegoś doła bez wzgledu na swój stan (ciąża czy nie). Ja też się czuję jak do dupy. Pogoda czy co? A może myśl że to już koniec wakacji ;)

mooniaaa, ja nie brałam nospy choć o nią was pytałam. Niby można ale i tak się boję bo to lek. Wzięłabym gdyby bóle były naprawdę silne. Ale dzięki za info :) Jak się czujesz??

Katiaa, dopiero doczytałam. Gin nie stwierdzi ciąży na tak wczesnym etapie!! Nawet usg może jeszcze nie pokazać pęcherzyka ciążowego. Jeśli idziesz na usg to doswiadczony gin z dobrym sprzetem może zobaczyc jedynie na usg pogrubioną macice. Bo zwykłe badanie nie powie mu nic a nic. Zrób test tuż przed wizytą u gina. Wanda, spokojnie. Powtarzaj że to te głupie hormony wpływają na Twój nastrój. Jest dobrze! Lovekrove, mdłości minęły. Dziś były na chwile, z rana na czczo ale po łyku herbaty przeszły. Nawet zgaga już mnie nie odwiedza tak często jak wczesniej.Za to senność mnie bierze niesamowita!! Spałam w nocy 9h a teraz i tak ledwo na oczy patrze. Gin kazał kupić witaminy pregnaplus ale nie mogę ich dostać u siebie. Nawet w hurtowni nie mają. Pytałam czy jest ich zamiennik ale nie ma. Pewnie dlatego kosztują ponad 40zł (opakowanie 30szt). betina, powtórz test!!!! To dobry znak. :)

Katiaa, w weekendy zawsze forum przysypia :) U mnie samopoczucie w kratkę. Raz czuje się zupełnie zdrowa a potem nie mam siły wstać z łózka, ale zimą tez tak miałam że długo trzymało mnie osłabienie. Ile płaciłyście za toxo, WR, glukoze, morfologie i mocz??? Miałam iść dziś ale jeszcze poczekam żeby wyniki mi dobrze wyszły..

marianna_tatry, no nieciekawie masz. Może to przez te ciągłe zmiany pogody. Kawkę to lepiej odstaw

betina, dziewczyny ostatnio też pisały o tym programie. Kiedyś oglądałam. A co do tych krwawień w trakcie ciąży to można pomylic je z @ pod warunkiem że ma się skąpe i łagodne miesiączki. Bo np ja w pierwszym dniu @ wyje z bólu i boje się poruszyć bo grozi przeciekiem :P Katiaa, trzymam kciuki!! :) Nie piszcie już o wątróbce bo miałam ją w zeszłym tygodniu a poza tym mam teraz lekki wstret do mięs a na hasło wątróbka mnie wstrząsa. ble! :)

Ala, nikt nie zna przyczyny poronien. Moze faktycznie się przeforsowała. Nie wiem. Jaka by nie byla przyczyna to strata ciązy dla każdej kobiety jest traumą. Pamietam jak tu na forum był taki okres -same poronienia. \Byłam przerazona tą ilością choć sama w ciązy nie byłam. Ale zła passa jak widac minęła bo co miesiąc zachodzą po dwie forumowiczki. No wlasnie, Katiaa -kiedy testujesz? Męczyłaś chłopa caly weekend??

Cześć Aśka, gardełko już lepiej. Czasami tylko drapie. W ogóle objawy mam minimalne już ale osłabienie się mnie trzyma. Z rana to mi się same nogi uginają

Wanda, oszalałaś do reszty?? Oszczędzaj się. Mnie od rana pobolewa brzuch, z przerwami. Ale nie mocno tylko uciążliwie bo wciąż coś czuję. Nawet nie potrafię tego opisać. Niby wzdęcia, ciężar. Niby jakbym musiała lecieć na wc. Nie wiem. Może to po gruszkach.. A ja się wczoraj poparzyłam woda z czajnika. Gdy ściągałam gwizdek to kilka kropli wrzątku wyskoczyło mi na szyję ale zaraz zimna woda ją przemyłam :)

Ala, żaden problem. poroniłam w kwietniu. Zaszłam na pierwszym cyklu z clo. Powodów mogło byc mnóstwo. Za słaby pecherzyk bo to pierwsza owu od dawna (własnej podobno nie mam). Błąd genetyczny na pozionie komórkowym.. W kazdym razie pęcherzyk za wolno rósł i przestał się rozwijać zanim jeszcze było w nim coś widać. Dlatego teraz tak panikowałam że będzie tak samo!! Ale na szczęście jest i zarodek i serduszko :) Gin mówił że 2 czy 3 poronienia to moze być zwykły przypadek i dopiero przy nastepnych szuka się przyczyny (badania genetyczne, hsg itd.) Ale i tak muszę dbac o siebie bardziej niż zwykle. Mam zakaz wychodzenia z domu póki nie wyzdrowieje(przeziębienie) a potem to tylko krótkie spacery

justysia, Ty sie nie śmiej bo mój M cos zaczał w brzuchu tyć! A gdzieś mi sie obiło o uszy że faceci czasami maja objawy ciąży gdy ich partnerki oczekują dziecka. Jeszcze by mi tego brakowało :D Nie dość że sama ze sobą czasami nie wytrzymuję a ,,''ciężarnego chłopa w domu tym barzdiej :D ;)

kala, no widzisz jakie te chłopy głupie. Mój się taki jakis zrobił odkąd w ciąże zaszłam. Prędzej też miał swoje zagrania ale teraz to bez przerwy. Wiem że się cieszy że się w koncu nam udało ale tez widze że chyba się boi. Tylko nie wiem czego? Może przeszłośc go nie opuszcza, bo jego była szybko zaszła w ciąże i ledwo dziecko zaczeło chodzić to zostawiła M ,tak z dnia na dzień. A potem wojny w Sądzie o alimenty itd, utrudnianie kontaktu z dzieckiem.. Może on boi się powtórki? Cholera go wie? Na pewno się cieszy bo oglądał zdjęcia usg, wypytywał o wszystko.. Faceci sa naprawde trudni w obsłudze :D Trzeba to jakoś przeczekac! Tylko że ja potem jestem zestresowana a on nie rozumie że MUSZE miec spokój. Nie wyzywa mnie, nie ubliża ale w domu taka napieta atmosfera. Az nieprzyjemnie. Kalunia, nie dajmy się im!! Nasze Okruszki są teraz najważniejsze i musimy o nie dbać :) Tylko to sie teraz liczy. A mężowie sami przypełznom do nas na kolanach :D

Taki piekny dzień a ja w domu. Kurde no!! Ale mnie M wczoraj wieczorem wkurzył. Miałam takie nerwy że do 2:00 spać nie mogłam. Tak mnie wkurzył że już mu nawet rozwodem groziłam lub conajmniej przeprowadzką do mamy :D Nie wiem co się z nim dzieje ostatnio?! Wredota z niego wypływa.. Staram się go olewać ale ile można?? On też przeziebiony tak jak ja ale to nie powód do takiego zachowania! A rano pisze sms-y jakby nigdy nic. Ale mu wiąznkę puściłam w sms-ie. Niech se nie myśli że będzie mnie narazał na stresy. Dupek i tyle! Mam ochotę mu walnąć w łeb, raz a porzadnie. A tak poza tym to osłabiona jestem i głowa mnie boli. Chce już być zdrowa, no!

No własnie pisałam że gosienki gin to jakiś niewypał. Ona jest w 9 tygodniu a na becikowe musisz mieć do 10tyg, no chyba że te zaświadczenia to oni i tak osobno piszą a nie na podstawie książeczki. Ja byłam n drugiej wizycie (6tydzien) i tez nie założyli mi. Następną mam w 9 tygodniu i mam nadzieję że juz mi dadzą. Mój gin nie zakłada kartotek pacjentkom tylko ma wszystko w komputerze.

No tak, taki gin to skarb. Bo wazne też że do Ciebie podchodzi jak do człowieka a nie do mięsa

Lovekrove, aż 200zł płacisz??????????? Ja płace różnie. Teraz skasował 100zł ale nigy więcej. Za monitoring miałam 150zł. A badania np z krwi to masz prywatnie?

Wanda, Justysia -alew clo ,,działa'' też po odstawieniu, tzw odbicie. No dobra, jak chcecie :) Mnie to bez różnicy. Ale mnie ten gin gosienki wkurzł, no!!