zora85

Ten pęcherzyk to na usg a nie na tescie ;P

Beti, teraz mi głupio bo nakłoniłam Cię do testowania :( Sprawdziłam notatki swoje: testowałam w 27dc. Dwa dni prędzej był cień cienia.A dopiero 35dc pokazał sie pęcherzyk maluśki. Poczekaj, jeszcze nic straconego!!!!

gfdffhd, ale ciężarnych to Ty nam nie obrażaj!! Jak tak można?! Gdyby jej się nie należało to by takowego nie dostała. Lovekrove miała pewnie na myśli że po poronieniu zaraz wróciła do pracy a po takim przeżyciu należy się odpoczynek, fizyczny i psychiczny!! Dlaczego Ty jesteś taka wredna?! Sprawia Ci przyjemność robienie przykrości innym?!

Paula, to CI wyszło :D Czytam i czytam i do tej pory nie wiem co chciałaś nam przekazać ;) Beti, jeśli masz stalowe nerwy to zatestuj jutro. Ja testowałam chyba 14 dni po owu. A może 16? Nie pamiętam. Jutro zerknę w moje zapiski to napiszę :)

Beti, na str pregnylu jest napisane że utrzymuje sie 10 dni !! http://www.nieplodnosc.pl/artyku-y-i-wywiady/pregnyl-w-leczeniu-niep-odno-ci

Elizaaabett00000, trudno tu cokolwiek mówić. Wiemy tyle co i Ty. Równie dobrze Twoje ,,dolegliwości'' moga być związane ze zmianą klimatu.. Niestety musisz poczekać do tego wtorku. Beti2905, nie mysl tyle bo oszalejesz. Jeszcze tylko 3 dni. Dasz radę!! Im więcej myslisz tym więcej się czas dłuży. Ja też nie moge się doczekać Twojego testowania :) ..przecież wiesz ;)

o przepraszam. Smółka piszemy przez ,,ó'' a nie przez ,,u'' :P

Vilia, ja fajnie że tak szczegółowo opisujesz przebieg ciąży :) Przez chwile sobie wyobraziłam to wszystko i stwierdzam że to musi być piękne :) Nie wiedziałam że dzidzius może mieć czkawkę. Raz czytałam o etapach ciąży i dowiedziałam się że tuż przed porodem dzidzia robi w brzuszku matki swoją pierwsza kupkę -smułkę. Bardzo to rozbawiło mojego męża :D Beti2905, ja w nocy zasnąć nie mogłam a potem od 4 do 6 też nie. A w dodatku sie przeziębiłam albo dopadła mnie alergia - (podobne objawy). zuzka, trzymaj się! W ,,smułce'' razniej ;) mooniaa123, asia1983, lovekrove -pozdróweczki

Luteina jest na recepte!! A nie możesz iść po recepte do lekarza ogólnego? Tylko nie wiem czy powinnaś coś brać bez konsultacji z ginem względem tej piersi..

klauduska, nie czytaj nic!! Bo sobie wkręcisz najgorsze. Ja obstawiam na wysoka prolaktynę (przez nią są problemy z zajściem w ciąże). A spójrz na ulotkę castagnusa czy tam nie ma takich skutków ubocznych jak wyciek z piersi?? Może faktycznie Ci ten lek nie służy

Paula, wiem co czujesz. Czułam to samo!! M ma dziecko z poprzedniego związku.. Kochana, głowa do góry. Przecież ja tez mam pcos i udało się za pierwszym razem, a ściślej mówiąc wystarczyły tylko 3 stosunki w miesiącu!! Bo potem to tak jakoś nam sie nie chciało w ogóle. I gdybym nie miała usg to pewnie bym przegapiła owu bo brzuch mnie bolał 2 dni przed więc uznałabym że już po owulacji i figa z makiem by z tego była.

paula, a jaka dawke clo wtedy miałaś? Może za małą? Wiem że leczenie rozpoczyna się od najmniejszej dawki a w razie co, zwiększa się ją. Ja biorę 2xdziennie po pół tabletki (od 3dc). Gin mówi że skoro miałam potem owu to ta dawka jest dla mnie w sam raz i przy niej pozostaniemy.

paula, ale u kobiet chyba łatwiej leczy sie niepłodność. Ty masz pco, tak? Wystarczy podać clo + pregnyl. Ale ważny jest przy tym monitoring żebyś wiedziała kiedy działać i czy wszystko sie odbyło tak jak powinno. klauduska3, bez paniki kochana. Może hormonki Ci się poprzestawiały. A nadal masz ten płyn?

kladuska, może Ci prolaktyna skoczyła. Choć castagnus jest na jej obniżenie raczej. Idz do lekarza! W ciąży masz siare (pokarm) o wiele pózniej więc to nie to

a ja mam łóżko i ściany w sypialni zielone .. :P Nawet kaloryfer i żaluzje. Ale cosik nie na każdą ta zieleń wpływa hihi. Wandzia, urozmaicaj -a nóż, widelec.. :) Kurczę chcę już też byc po starankach a tu jeszcze z 16 dni do @. Jak ten czas sie wlecze powoli

zuzka, to ja się z Tobą łącze w przyszłym cyklu :) Przypominam że gin mi kazał odpuscić ten cykl bo mam płyn w macicy ale własnie od ostatniej wizyty u niego przestałam plamić!! Więc nie wiem kiedy się oczyszcze?! Może podczas @ ?! Wczoraj z M zaszaleliśmy, jestem po clo ale nie miałam zastrzyku więc chyba niczym nie ryzykowałam, co? Beti, doczekasz się na pewno. Testujesz w sobotę? To ja już od rana będę czekała na wieści !!! :) Kala, no ładnie. Ja kiedys spuściłam wkładkę/zamek z mebli na nowiutki laptop mężusia. Też się nie przyznałam :P Tzn po czasie mu powiedziałam, jak sie upewniłam że komputer działa :D vilia, pora na mnie to powinna być już dawno ;) W sumie to chciałabym rodzić wiosną więc jeszcze troszkę czasu mam ;)

lovekrove, ja miałam silne bóle podczas stania. Bo jak leżałam to nic nie czułam. Mnie to najpierw ciągło w dół a potem jakby ciężar jakiś chciał mi wyjść z brzucha przez udo. Dosłownie zginało mnie wtedy w pół i musiałam sie połozyć. Plecy nie bolały tylko samo podbrzusze. asia, w ogóle nam dziewczyny pouciekały z forum albo się chowają :P Wanda, gdzie Ty diablico jesteś? I co najważniejsze co u Ciebie KALA???

Lovekrove, co ja Ci tu będę pisała ;) Gratuluję!! Ale nie waż się nas tu zostawiać!!! Pilnuj nas i doglądaj. A tak piszecie o swoich ciążach ale żadna nie pisze o reakcji męża. Napiszcie jak to było u was.. :)

Ale sie dzieje! Zgadzam się z lovekrove -każda ciąża jest inna i daje (lub nie) inne objawy. Justa, jak masz takie zdolności to ja zamawiam na za miesiąc wpisanie mnie do tabeli jak lovekrove ;) Beti, swojego testowania sie tak doczekac nie mogłam jak teraz Twojego!! Były 2 jaja więc musi sie udać!!!!

hahaha, justysia to Ci wyszło!! I ten komentarz lovekrove!! Jesteście udane. :D Też przez chwilę zwątpiłam o co chodzi hahaha

paula, swietny pomysl z tym wyjazdem! asia, moja kumpela miala cesarke w zeszlym roku ale zdziwiona byla bo jej nie uspili tylko dali znieczulenie miejscowe. Nic ją nie bolało ale narzekala ze czula kazdy ruch reki lekarza w jej brzuchu. Najgorzej sie czuła gdy znieczulenie schodziło z niej -mowila ze trzęsło ją jak narkomanke na odwyku. Ja tez przypuszczam ze bede miala cesarke w przyszlosci (moja mama miała 3) a poza tym moja macica przypomina roller coaster hehe, taka jest powywijana a to już chyba wskazanie do zabiegu cesarskiego cięcia

paula, ja swojemu nie lepiej mówię. Teściowa wciąż przezywa że mój mąż był owiniety pępowiną więc jak mnie wkurza to mówię mu że przez ta pępowine to pewnie niedotlenienia dostał i przez to jest taki stuknięty :P

Ty cenzura, dopiero teraz przylazłaś?! :D

Anulka_83, nic straconego! A nóż się chłopaki przechowały do tego czasu

:D Wanda, udany ten Twój chłop!