Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zora85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zora85

  1. wybacz paula, jakaś niedodziałana jestem i ciężko kojarze. Faktycznie pisałaś :)
  2. paula, a mój gin nie dałby clo bez pregnylu. Zwłaszcza przy pcos jest to wskazane. Też myslę że zle że nie dali Ci zastrzyku, bo może tu tkwi problem. Na złych lekarzy trafiasz niestety. Jeszcze rozumiem brak pregnylu, do czasu ale brak monitoringu przy stymulacji to już przesada i brak kompetencji. Ten pacan ryzykował Twoim zdrowiem a nawet życiem. Szok!! A wybierasz sie do jakieś kliniki czy masz za daleko? Ja na swojego gina trafiłam głupim fuksem, bo do tej pory tez trafiałam na samych konowałów
  3. KALA, a może on sie zwyczajnie boi. Mój kazał mi obiecać że juz nigdy mu tego nie zrobie bo się bardzo martwił gdy bylam w szpitalu. Mam nadzieje że nie zostanie mu uraz gdy wrócimy do staranek. A ja zaczełam lekko krwawić. Czuje się jak zawsze w okres. I wyglada to na zwykły okres czyli lekko brzuszek boli i nic poza tym. Jestem dobrej myśli i podejrzewam że już po wszystkim. Dziwi mnie tylko że cycki mnie bolą od rana
  4. KALA, co to za doły i doliny u Ciebie?? Masz Cię skrzyczeć?! Myslę że u Ciebie już ok jest, bo po tym czasie cos by sie już działo! A plamisz jeszcze? Oczywiście idz na usg choćby dla świętego spokoju :) Mnie już ciężarne chyba nie ruszają. Na oddziale były tylko takie i nie robiły na mnie wrażenia. Leżałam sama na sali a ciężarne po kilka sztuk na innych salach. I wcale mi nie było przykro. Po tych przejściach chyba się jakaś oziebła zrobiłam, bez uczuć ;) Żartuje. Ale naprawde mnie to nie rusza
  5. paula, a przypomnij mi dlaczego clo nie działa u Ciebie? Brak owu miałas po clo? Ale Ty chyba nie miałas monitoringu co?
  6. Jeszcze wam napiszę że w Szpitalu lekarze (i nawet położne) byli w szoku że zaszłam po clo za pierwszym razem i że staram się 4 lata. To te ciąże po clo takie rzadkie są? Czuję się wyróżniona ;)
  7. Sorki, o tych piersiach to było do alooooo a nie do aśki :P
  8. Sprawdzę wszystko na pewno!! Dzwoniłam rano do swojego gina -powiedział że mam być jutro u niego na usg bo musi się upewnić co i jak i narazie robimy przerwę z clo. Czuje się ok, nie krwawię tylko brudzę. Tylko że wyraźnie czuję lewy jajnik, nie wiem czy tak powinno być. Poza tym fizycznie ok ale chyba psychika mi siada. Ręce mi się trzęsą i płakać mi się chce bez powodu (ale nie cały czas). W marcu miałam full stresu (zanim się dowiedziałam o ciąży) i czasami się zastanawiam czy miało to jakiś wpływ? A takiego mam smaka na kawe że szok ale nie pije bo kawka powoduje skurcze a już mam dosyć wszelkiego bólu. Najlepsze jest to że ciąży brałam duphaston, po spadku bety gin kazał go odstawic i czekać na krwawienie a w Szpitalu znowu dali mi duphaston i tak myślę że może to spowodowało że coś tam jeszcze na drugi dzień było? Na karcie wypisu mam napisane tak: ,,W jamie macicy tkanka hyperechogenna (resztki po poronieniu?) o szerokości 8,5mm. Macica i przydatki niezmienione '' Zna się ktos na tym? Mój pecherzyk nie miał nawet połowy szerokości tej tkanki więc co to może/mogło być? asia, mnie strasznie bolały brodawki i były wrażliwe. Piersi nie dotykałam bo za bardzo bolały, nawet przy wdechu. Śmiałam sie wtedy i mówiłam do M : dobrze że jestem płaska bo jak bym miała duży biust to bym chyba umarła od tego bólu :D Wydaje mi się że bolały całe, jednolicie. Dopiero ,,potem :( '' bolały same boki
  9. Pospałam trochę i czuję się o niebo lepiej. Czasami poczuje jajniki ale dosłownie na sekunde a tak to jest ok. Własciwie to bardziej plamie niż krwawię. Do tej pory bałam się że nigdy nie zajdę w ciążę a teraz sobie wkręcam że nie utrzymam następnej. Zaciekawiło mnie to co napisała biedronka 80_, że lekarz jej w tym cyklu tylko pobudza jajniki.. Biedronko, pisz proszę na bierząco bo mnie bardzo interesuje co się u Ciebie wydarzy :) Nie wiem czy czytałaś ale mi udało się za pierwszym razem po clo :) -czego i Tobie życzę. Od jutra znowu biorę clo 2xdziennie po pół tabletki. Może u mnie to jejeczko było za słabe (podobno pierwsza owu od dawna). Teraz póki co nie ma sensu doszukiwać się przyczyny, nastepna/nastepne ciąże pokażą czy to był przypadek czy może ,,czegoś'' mi np z hormonów brakuje lub mam w nadmierze. Jeszcze mnie z rana ksiądz na sali nawiedził i był obrażony że nie chcę przyjąć Komunii ani się spowiadać :D A czy ja umieram?? Dobił mnie tym. Czuję się ok, jakby ktos pytał ;) Bardziej byłam przerazona samym pobytem w Szpitalu niż tym poronieniem. Dziewczyny, dajemy czadu!! To która w tym cyklu ze mną zachodzi??? ;)
  10. Anulka_83, tak ja chodzę prywatnie na monitoring. U mnie kosztuje on 150zł i chodzę zaraz po @ (stymulacja owulacji). Płacę dopiero przy ostatniej wizycie. Myślę że w większych miastach ceny mogą być inne i zalezy w jakim województwie mieszkasz
  11. Cześć dziewczyny. Na początku zwrócę się do tego podłego anonima który naśmiewał się że przeżywacie nie swoje poronienie i że to zwykły okres. Gówno wiesz!!!!! Wczoraj zaczeło się u mnie poronienie i zapewniam cię że ze zwykłym okresm nie miało to nic wspólnego!!!! Nie wiem czy roniłas już czy nie ale pamiętaj że każda kobieta i ciąża jest inna. Dziś się wypisałam ze Szpitala na własne żądanie. Nie wytrzymałabym tam ani chwili dłużej. Na karcie mam zapisane poronienie samoistne ale poranne usg pokazało jeszcze coś w środku. Chcieli mnie zostawić do jutra i ewentualnie łyżeczkować. Chrzanie to, sama się oczyszcze!! Póki co tylko brudzę ale od czasu do czasu jest tego więcej więc widać że organizm sam daje rade. Tylko że ja mam brać od jutra clo a lekarz powiedział że jeśli coś zostanie to mogę mieć okres nawet 3 tygodnie i teraz nie wiem co robić. Zadzwonie rano do swojego gina i zapytam. Nie spałam prawie całą noc a w Szpitalu płakałam przez 2godz, nie z bólu tylko tak mi cholernie smutno było -nie wiem dlaczego. Ale najgorsze chyba za mną, co? Wczoraj od 13:00 miałm skurcze (nie bóle) a dopiero o 16:00 zaczełam plamić lekko. Poroniłam dopiero późnym wieczorem.. Nikomu tego nie życzę
  12. Vilia, super. Nasz pierwszy forumowy dzidziuś ;) Są tez inne ale ich mamusie widocznie nie chcą się pochwalić. Chłopak? Tatus na pewno dumny :) Zyczę wam jak najlepiej i dbaj o dzidzie bo forumowe ciotki Ci do pupy nakopią w razie co ;) Na tym serduszku to się nie znam ale wierzę że będzie ok :) A ja czekam na tą @ i cholerka nic. Gin powiedział że mam czekać do 10 dni a jak się nie pojawi to ZNOWU przyjechać do niego. Jeszcze nigdy tak okresu nie pragnęłam!!! Co za ironia
  13. Jak nie na Słodka to teraz na Wande najezdżasz??? Nudzi Ci się?! To może się pochwal ile Ty się starasz o ciąże anonimie? Skoro wchodzisz na to forum to też się starasz, tak przypuszczam i jak widac wcale Ci lepiej to nie idzie od innych. Daj spokój dziewczynom
  14. alooooo, a nie masz norm testosteronu na wynikach? Bo wydaje mi się wysoki!! Ja miałam testosteron 121.20 a norme mam do 76. Powinnaś zbadać też androstendion i dhas-s. U mnie na tej podstawie wyszło że to jajniki są odpowiedzialne za moje pcos anie np nadnercza
  15. zuzka, nie sugeruj sie dokładnie bólem bo mnie jajnik bolał ostro 2,3 przed owu
  16. lovekrove, pęcherzy rośnie 2mm na dobe, u mnie rósł 1mm. Ja owu miałam 12,13dc. Chyba 9dc pęcherzyk miał 19mm. Długosci swoich cykli nie znam bo bez luteiny lub duphastonu @ nie mam długo. Przypuszczam więc że owu będziesz miała do 4,5 dni. Skoro masz książkowe ,,objawy'' to widocznie pęcharzyk rośnie u Ciebie 2mm/dobe. Wiem że niewiele pomogłam ale zawsze to coś ;)
  17. zuzka, fajnie masz. bo ja na monitoring idę zaraz po @ i chodzę co 2, 3 dni aż do momentu gdy będę po owu
  18. zuzka, ja też dzis zupkę zrobiłam :) Grochówkę. Ale dla męża mam drugie danie bo mięsożerna z niego bestia ;)
  19. Ja tez wczoraj wyrzuciłam pozytywne testy ciążowe bo po co mam jej trzymać.. Poczekam za następnymi ;) Ostatnio dziewczyny tyle pisały a teraz pewnie odpoczywają :) albo trenują maraton z M hihihi
  20. Juz jestem moje piękne :) Ale przmarzłam, brrr. Więc tak, KALUNIA słońce Ty moje nie poczekam za Tobą.. Gin powiedział że mam czekać na poronienie i potraktować to jak zwykłą miesiączkę a od 3dc brać znowu clo. Nie robię żadnej przerwy tylko od razu staranka. Szok!! Gin powiedział że teraz zajdę raz dwa -mam nadzieję że ma rację. Czekam więc na @ która lada dzień powinna się zjawić
  21. KALA, Vilia go brała gdy zaszła :) I ktos jeszcze z forum ale nie pamiętam kto. niezapominajka, a kiedy miałaś tą grypę? Jasne że możesz się jeszcze zarazić bo gryp jest milion odmian!! Żołądkowa, sezonowa itd Tylko niemożliwe jest zarażenie się tą samą jeśli którąś przechodziłaś ostatnio.
  22. HANKA, ja wszelkie stresy i smutki odreagowuje sprzątając :) Ale jest to wtedy konkretne sprzątanie -takie po którym nie mam siły ruszyć ręką :D I potem nie mam siły na dołowanie się ;)
  23. KALA, czuje się swietnie :) Wysprzatałam mieszkanie na błysk i padam na twarz ze zmęczenia. Rano gdy brałam prysznic to mąż do mnie dzwonił z pracy a jak nie odebrałam to się zaczął martwić i dzwonił tak długo dopóki nie wyszłam z łazienki :D Ta moja rodzinka chucha na mnie i dmucha a mi się śmiać chce. Czekam na ten mój ,,okres'' i czekam a on jakoś nie ma ochoty przyjść. Do gina jadę jutro w południe.
  24. Buziaczku, Maluda ma racje. Ja miałam kiedyś badania hormonalne(w13dc) i endokrynolog powiedziała mi wtedy że są ok i że do połowy cyklu wszystko odbywa się tak jak należy i naturalnie zajdę w ciąże. Myliła się bardzo. Nie miałam w ogóle owu, co potwierdził monitoring cyklu. Dlatego ja do końca owym badaniom nie ufam. Na szczęscie u mnie w końcu znaleziono problem :) i u Ciebie jesli taki istnieje to prędzej czu pózniej go znajdą. Według norm, Twoje wyniki są ok.Ale robiłaś je 2dc, przydałoby się zrobić jakieś w środku cyklu i po owu. I każdą dziewczynę będę tu namawiać na monitoring cyklu!! Niby proste badanko a dużo daje
×