Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zora85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zora85

  1. paula, stres na pewno nie pomaga. Ale nie można go wyeliminować z życia. Nie da się. Trzeba nauczyć się patrzeć na niektóre sprawy inaczej i starać się znaleźć codziennie parę minut tylko dla siebie. Zrobić coś co się lubi, wyciszyć się. Nawet zwykła poobiednia drzemka lub zwykłe wylegiwanie się przed tv może dać wiele!!
  2. Wiesiołek nie ma z tym nic wspólnego. Możesz go brać cokolwiek by ci było. A castagnus moim zdaniem jest do d..y, no może obniża prolaktyne i nic poza tym
  3. Smutna, faktycznie zmień nicka bo ten jest taki pesymistyczny ;) Przy pcos nie ma pierwszych objawów. Niektóre kobiety mają wszystkie objawy/skutki tej choroby a inne tylko 2 czy 3. Najważniejszymi objawami sa: złe wyniki badań hormonalnych i obraz torbieli na jajnikach przy usg. Każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na wszelkie zmiany. Np ja waże 53kg (chudzielec hihi) a często pcos towarzyszy nadwaga, której jak widzisz ja nie mam. Więc to sprawa indywidualna. Nie każda kobieta która ma długie cykle ma pcos i nie każda która ma regularne jest zdrowa. A dlaczego zrobisz badania dopiero w czerwcu?? Nie lepiej od razu i mieć spokój?? Bo jakby co (odpukać!), im wcześniej podejmiesz leczenie tym szanse są większe
  4. mooniaaa123, czuję się jak zwykle tylko piersi bolą mocniej niż przy lutce i jajniki typowo okresowo. Wieczorem biorę ostatnią tabl. duphastonu -ciekawe czy @ przyjdzie w ciągu 10 dni czy tak jak po luteinie na drugi dzień.. Kupię test w aptece jutro ale tylko dlatego bo gin kazał, sama jestem przekonana że sie nie udało w tym cyklu. Jestem z siebie dumna bo udało mi się w tym miesiącu tak nie myśleć :) ale ten pierwszy test narobił mi nadzieii troszkę. Faktycznie, niesamowite uczucie zobaczyć nawet cień cienia choć w moim przypadku to wadliwy test/papier. A i cera mi się pogorszyła!! Mam plamy, drobne krosteczki na twarzy. Moje kumpele zawsze tak miały na @
  5. Smutna, jak ktoś na ciebie naskoczy to po prostu to olej i nawet nie odpisuj tej osobie bo po co ma się wywiązać pyskówka i potem humor do d..y. No niestety, od czasu do czasu takie komenty się pojawiają i nie powinno się zwracać na nie uwagi :) Wiem że owłosienie nie daje ci spokoju dlatego zrób testosteron. Ale pamiętaj, nawet jesli wyjdzie ci ponad norme to nie jest powiedziane że masz pcos!! Musiałabyś jeszcze zrobić usg dopochwowe żeby lekarz sprawdził czy są obecne torbiele. I bardzo dobrze że masz @ regularne, to dobry znak :)
  6. oj, widzę jakieś zgrzyty były. Z jednej strony się troszkę nie dziwię vgbhyjnkm bo Smutna skoro to już 2 lata to marne są szanse że zajdziesz bez pomocy lekarza. Z drugiej strony stoje za toba murem bo to co przeżywasz itd ja też przeżywałam. Do gina chodziłam ale wymigiwałam się od póścia na monitoring i rozpoczęcie leczenia. Sądzę że obie macie racje ale pół na pół. Smutna, nie stresuj się. Zrób ten testosteron, ładnie cię proszę. Bez jakichkolwiek badań nie będziesz wiedziała co ci dolega i jaka jest przyczyna niepowodzeń. Skoro nie wiesz kiedy masz owu to bierz wiesiołka od @ do 10dc (tak na wszelki wypadek). My chyba wszystkie to przezywałyśmy ale żadna nie odkryła się z tym wszystkim na forum w jednym dniu więc może dlatego ta lekka ,,napaść'' na ciebie przez vgbhyjnkm. Ale sie nie zrażaj! Tu jest tyle fajnych dziewczyn które zawsze wesprą, doradzą.
  7. Smutna ale wiesz że wiesiołek bierze się tylko do owu?! Potem nie można. Od @ bierzesz na nowo
  8. Smutna, ja już uciekam ale jakby co to pisz a ja odpiszę gdy wejdę nastepnym razem dziś lub na drugi dzień. Przeważnie jestem tu codziennie
  9. Luzik :) jak pisze do innych to nie myślę o sobie ;) Objawy pcos to: -problemy z zajściem w ciąże -nieregularne cykle -nadmierne owłosienie typu męskiego -torbiele widoczne na usg -otyłośc -zaburzenia owulacji i jest jeszcze kilka ale nie trzeba mieć wszystkich objawów, wystarczą 2 lub 3
  10. Kiedyś @ miałam co 4 miesiące. Potem co 60 dni. Brałam Luteine i wtedy był co 31 dni. Teraz biorę duphaston i chyba dostanę w terminie @ bo to też progesteron jak lutena ale pewności nie mam bo biorę go po raz pierwszy
  11. Tego nie idzie się nauczyć. To poprostu trzeba przeczekać. Ja też wciąż myślałam ale nie podczas seksu bo by nic z tego nie było ;) Znajdz sobie zajecie. Nie wiem czy pracujesz ale w wolnych chwilach włącz sobie film, poukładaj puzzle -zrób cokolwiek żeby się czymś zająć!! Wielkim plusem jest młody wiek, masz mnóstwo czasu na ewentualne leczenie. Stymulacja owulacji to groszowe sprawy (w porównaniu z inseminacją, invitro). Moja rada: zrób te badania, wtedy zajmiesz się myśleniem o wynikach a nie o zajściu w ciąże a potem też coś się znajdzie żebyś nie myślała :)
  12. nie mam gg. ale zawsze mnie tu znajdziesz :) Tu jest dużo fajnych dziewczyn, które na pewno pomogą i doradzą. Ja dzięki nim się trzymam nie załamuje
  13. Ale naprawdę idzie zajść w ciąże i leczyć niepłodność!! Poczytaj na innych forach. Kliknij w ten link i poczytaj http://www.rodzinko.pl/pcos/367-pokona-y-my-pcos-wam-te-sie-uda.html
  14. Smutna, nie martw się na zapas. Moja mam zawsze miała lekki wąsik a ma troje dzieci i nigdy nie miała problemów z zajściem. Więc niektóre kobiety tak po prostu mają. Zrób badanie testosteronu i usg dopochwowe a będziesz miała wtedy pewność
  15. acha. A wykryli jej przy usg czy robiła badania hormonów?
  16. Trudno powiedziec. Jedni mówią że można mieć predyspozycje dziedziczne, inni że nie. W mojej rodzinie kuzynka to miała ale jakieś 20 lat temu. Wiem na pewno że winne sa jajniki lub nadnercza. U mnie jajniki
  17. o, 2 lata to już czas najwyższy iść do lekarza. Zbadaj chociaż ten testosteron (nie musisz być na czczo). I nie dołuj się bo my tu wszystkie to przechodziłyśmy na tym etapie. Teraz już nie mamy siły ;) choć czasami też płaczemy
  18. Współżyje bez zabezpieczenia 4 lata a tak konkretnie o ciąże staram się 2lata. Coś koło tego. Już sama nie pamiętam ale mi wykryto pcos dopiero w zeszłym miesiącu!!
  19. Niedoczytałam do końca. Tu wszystkie się staramy. Mam stymulacje owulacji. Dosatje tabletki które wywołały u mnie owulacje, potem dostałam zastrzyk na pęknięcie jajeczka i jest ok. W ciąży jeszcze nie jestem ale i tak to duży postęp że tak dobrze zareagowałam na leki :)
  20. Kwas foliowy bierzesz żeby dzidzia była zdrowa. wiesiołek na poprawę śluzu płodnego. A castagnus na obniżenie prolaktyny najczęściej
  21. niestety nie. To jest nieuleczalne!! Zaleca się zajście w ciąże możliwie jak najszybciej a jeśli się o tym nie myśli to dostaje się tabletki antykoncepcyjne które ,,wstrzymają'' chorobę na takim etapie na jakim została wykryta. Odstawia się je gdy planujesz ciąże. A ile się starasz??
  22. Smutna, ma związek bo przy moim pcos jajniki wytwarzają tylko męskie hormony, brakuje tych żeńskich i przez to nie ma owulacji. Organiz próbuje działać prawidłowo i wytwarza jajeczka ale brakuje żeńskich hormonów i/lub męskich jest w nadmiarze i jajeczka przestają rosnąć zamieniając się w torbiele. Co miesiąc nowe. Nie martw się na zapas. Zrób badanie prywatnie i jak będzie wysokie to idz do lekarza a jak nie to ciesz się seksem ;)
  23. zespół jajników torbielowatych, to raczej zespół policystycznych jajników PCOS. Ja to mam!! Z ty można zajść w ciąże ale ze wspomagaczami bo często owu nie występuje
  24. smutna ja m, koniecznie zrób badania testosteronu z krwi!!! Jeśli wyjdzie wysoki to może być przyczyna a jeśli wyjdzie w normie to widocznie taka twoja uroda co do tych włosków. Ja mam wysoki testosteron a włoski na szczęście mam tylko troszkę na piersiach, po bokach dłoni i na palcach u stóp. Niby nie widać ale ja wiem że tam są i to mnie wkurza
  25. Chodziło mi o Stephena Kinga. Ach, ta literówka :P
×