Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zora85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez zora85


  1. lonka85, pco diagnozuje się na postawie 3 hormonów i usg jajników. Hormony te to testosteron, DHA-S i androstendion. Ja mam pcos które gin stweirdził po obrazie na usg i podwyzszony poziom testosteronu. Do tego mam niedoczynnosc tarczycy od 4 czy 5 lat. A mimo to jestem w 33tc. Wszystko zalezy od lekarza na jakiego się trafi. Ja przeszłam ich rzesze. Pomogła mi stymulacja clo + pregnyl. Ale w ciąże zaszłam w cyklu bez tych leków. Pozdrawiam i życze powodzenia. PCO TO NIE WYROK!

  2. Byłam u endo i jestem bardzo zadowolona z przebiegu wizyty. Lekarz był zaskoczony slysząc że jego poprzednik odmowił przyjęcia mnie i tym że opierał się na samym tsh w dodatku raz na 3 miesiące. Dal mi skierowanie na tsh i ft4 na za miesiąc. Ogólnie powiedział że maleństu nic nie grozi i jest wszystko w porzadku. Dodal że bardzo ważne by robić badania po 20-tym tc. I że jest pewnien że dziecko urodzi się zdrowe bo regularnie biore leki. Kazał mi brać tabletki tak jak brałam po 1 tabl dziennie, z tym że w soboty i niedziele mam brac po 1,5 tabletki. Jeszcze raz dziekuję Ci za słowa otuchy :) Teraz już jestem spokojna. pozdrawiam serdecznie

  3. Dziekuje za odpowiedz. Po ostatnim spotkaniu z endo (gdy nie chciał mnie przyjąć) zmienilam lekarza. Ale u mnie w szpitalu jest tak że rejestruja ,,na za rok'' ale wiem że gdy coś się dzieje powinien mnie przyjąc bez niczego. O byłym endo nigdy nie mialam dobrego zdania; gdy zaczelam chorować nie wytlumaczył mi co to za choroba, czy umieram i dlaczego choruję. Czułam się fatalnie, miałam wszystkie objawy niedoczynności (oprocz otyłości) a nie wiedziałam zupelnie nic o tej chorobie!! Gdyby nie internet, do tej pory bym nie wiedziała. Endo z wszystkimi watpliwościami kierował mnie do ginekologa a gin do endo. Ale najwazniejsze że udało mi się zajść w ciążę i że tsh dopiero teraz skoczyło a nie na jej poczatku. Nie wiem jakie mialam wczesniej ft4 bo endo robił mi je tylko raz a tak to sugerował się tylko wynikiem tsh. Kolezanka poradziła mi wykonanie ft4 bo ja bym sama nie wiedziała że trzeba je wykonac. Poczekam do środy i mam nadzieję że nowy endo okaże sie kompetentną osobą. Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam

  4. Zaczęłam chorować 4 lata temu. Wtedy akurat zaczęłam starać się o ciąże. Ale tak na luzie. Endokrynolog o tym wiedział ale nic nie mówil poza tym że trzeba wyrównać tsh (miałam ponad 6). 2 lata je normowałam. A potem i tak ciąży nie było. Zaczełam chodzić od lekarza do lekarza i w tym roku trafiłam na obecnego, który stwierdził u mnie PCOS (zespół policystycznych jajników). Podjęlam leczenie w formie stymulacji owulacji - ciąża w pierwszym cyklu z lekami. Niestety szybko obumarła (kwiecień). W lipcu zaszłam w ciąże ale zanim wykonałam test bylam u endo który jak gdyby nigdy nic powiedział że z pcos raczej w ciąże nigdy nie zajdę. Po wizycie u niego zrobilam test -był pozytywny. Ciąża rozwija się prawidłowo. Na początku leczenia brałam Letrox 25 przez rok, a potem Letrox50 -aż do dzisiaj. Usg tarczycy mam robione raz na 2 lata -tarczyca bez woli i jakichkolwiek zmian. Endo przyjmuje mnie raz w roku a z nieplodnością kazał udac się do specjalisty ginekologa. Sam w tym kierunku nie robił nic ani nie kierowal na żadne badania. Czyli mój synek póki co jest bezpieczny??

  5. Tsh robiłam w cyklu w którym zaszłam (ale jeszcze nie wiedzialam o ciąży) i bylo wtedy 2,849. Może napisze z tego roku: luty - 2,702 (przed ciążą) sierpień - 2,849 (ciąża) na tydzień przed wykonaniem testu ciążowego wrzesień- 3,514 (ciąża) październik - 4,892 (ciąża). A czy to prawda że ft4 jest wazniejsze od tsh?? Letrox biorę regularnie od 4 lat. W 10tc, endokrynolog odmówił przyjęcia mnie sugerując sie tym że skoro mam tsh w normie (wtedy było) nie ma potrzeby. Kazał badac tylko tsh co 3 miesiące. Dobrze że nie posłuchałam!! Zmieniłam lekarza. Jestem po poronieniu (w kwietniu) więc tym bardziej uważam że powinien mnie przyjąć..

  6. Witam. Jestem w 15tc. Choruje na niedoczynnośc tarczycy. Dziś odebrałam wyniki tsh i jestem przerazona!! Wynik tsh: 4,892 (norma 0,55-4,78) Ale ft4 mam w normie: 12,02 (norma 7,85-14,4). Bardzo się martwię, czy dziecko będzie zdrowe?! :( W środe ide do endo a do tego czasu oszaleje!! Czy coś grozi mojemu synkowi????? Wspomnę że własnie od 15tc tarczyca malca zaczyna pracowac i produkowac własne hormony -czy to go chroni?? Miesiąć temu tsh miałam 3,514. Błagam o każdą odpowiedz!! Biorę Letrox50 1x1.

  7. Mamusianatalki, ja clo bralam od 3dc i owu byla zawsze 14dc. Raz tylko byla 16dc. Ale pozniej nie. staraczka, skoro M ma wolne plemniki to niech bierze ten cynk + witaminy. One nie działają od razu. Czasami trzeba miesięcy. A minimum 3 miesiące. Mój mąż brał salfazin -bez recepty (zestaw witaminowy z cynkiem). Ogranicz mu kawę, chipsy, cole i staraj się by zdrowo się odzywiał. Zero alkoholu. Myślisz że castagnus pomoże skoro M musi o siebie dbac? Jak uwazasz ale może Ci on namieszać w cyklu -wydłuzy Ci go a co za tym idzie, przesunie owulacje i możesz ją przegapić. NIe twierdze że akurat Tobie sie to przydaży ale bardzo dużo dziewczyn narzekało na to. Ja też.

  8. last night, nie wiem czy tu jeszcze wchodzisz ale jak widzisz to forum już umarło i nikt nie pisze o głupim castagnusie!! Będąc od roku na tym forum, spotkałam sie tylko z dwoma kobietami chwalącymi go. Wspomnę też że te kobiety starały się króciutko więc uważam ich sukces za zwykły przypadek a nie zasługę owego leku. Moim zdaniem to gówno a nie wspomagacz i dlatego nikt już o nim nie pisze! Mimo nazwy to forum już od bardzo dawna było ciążowe i dla starających się. Pretensje prosze zgłaszać pani która ten temat zakładała lub adminom Kafeterii za uniemożliwienie zmiany tematu. Mam nadzieję ze jesteś z siebie zadowolona i będziesz się świetnie bawiła sama na pustym forum :) bo jak widziesz nikt tu już nie wchodzi

  9. marianna, w pierwszej ciązy leżalam raz tak a raz tak. W drugiej na plecach z poducha pod pupa bo miałam wrażenie że chlopaki mi uciekaja ;) Tez mam tyłozgięcie które według gina zaczyna mi się w ciąży prostować. Lez jak Ci wygodnie, byleby nie było przecieków ;) ale pamietaj że równą godzinę. Tuz przed seksem idz siusiu, czy Ci się chce czy nie bo jak się zachce ,,po'' to zaciskając to i owo wypchniesz chłopaków. A ja podzielam zdanie last night!! Juz dawno zauwazyłam że wiele dziewczyn zamilklo. ZOSTAŁY TYLKO ŚWIERZYNKI!! Myslę że zachowujemy się samolubnie. Pamietam jak mnie się przykro robilo gdy jedna po drugiej zachodziły w ciąże i pisały o tym a mnie serce pekało i myslałam: dlaczego ona a nie ja?! Wanda, przypomnij sobie ile sie starałaś?? I pamiętam że nie raz się poddawałas pod wpływem złego dnia lub ciąglych wpisów o dwóch kreskach. Ze mną było to samo!! Nie twierdzę że nie. Piszę do Ciebie nie dlatego że się czepiam ale dlatego że wiem jak Cie widok @ bolał i jak długo walczyłas. Udalo Ci się mimo wszystko, pomimo głupich komentarzy - ZWYCIĘZYŁAŚ!! Ja sie strałam 4 lata a nie glupie kilka cykli. Tak,. głupie!! Bo byłam już na skraju wyczerpania psychicznego i nie raz wyłam po nicach, dniach.. Ta która zaszła raz dwa nigdy nie zrozumie kobiety chorej na niepłodność! Wanda, czasami myśle że atakujesz ludzi nie dlatego bo się nie zgadzasz ale dlatego że masz uprzedzenia do pomarańczowych nicków. Możecie mnie teraz zjechać czy nawet wyprosić z forum. Wasz wybór ale zdania nie zmienię i nie boję się powiedziec tego głośno. Było mi tu świetnie i bardzo wszystkich polubiłam ale nie będę już robić przykrości innym i znikam. Jak ktos chce niech pisze na maila lub wpada do mnie na fotosik. Pa. Zycze wszystkiego dobrego

  10. Wanda, też mi zalezy na tym by dzidzia była przodem do mnie. Niewiedomo co do buzi wezmie albo kiedy pszczoła wleci lub tez czy się poduszka nie nakryje.. Zmień suwaczek na taki z innej stronki bo skoro tamten się zacinał to ten tez może. To mówicie zeby kólka były z przodu ruchome i ogólnie pompowane?? Tak tez mówi moj mąż a ja jak zwykle się nie znam :P A na wagę wózka też zwracac uwagę?

  11. netta, świetny napis :D Bo faktycznie faceci są : z ograniczona odpowiedzialnością hahaha. M ma za miesiąć urodziny więc może tez się za takimś czyms rozejrzę ;) A co doradzacie kupić siostrze na 18-nastkę ?? Nie wiem czy dac jej kasę czy lepiej cos kupić :( Ja to mam masakre bo za miesiąc, dzień po dniu, urodziny mają mąż i siostra. Potem święta. W styczniu M ma imieniny a w lutym walentynki i rocznica ślubu. W marcu spokój, w kwietniu poród a pw maju mije urodziny i imieniny :P

  12. Kala, Ty się uśmiałaś na widok nózki a ja wywaliłam gały na wierzch :D Toć to kolos bedzie a jak po porodzie go zmierzą to chyba rekord szpitala pobije ;) Na szczęście podobno główka najdłużej wychodzi i ramionka, reszta sie wyślizguje szybko. Mówię Ci, dzieciak w ogóle nie prostuje nóg bo nie ma jak, a gdy je podnosi do góry to dotykają do ,,sufitu'' jego mieszkanka. Ide dzis na zakupy ogólne i po raz setny spróbuję kupić oliwkę bo wciąż o niej zapominam a skórę mam aż bialą z wysuszenia. Kłuje i swędzi :( Ja mam wizytę za tydzień, we wtorek i bedzie to 15 tydzień -również mam nadzieję na podpatrzenie choć troszkę płci ale z moim szczęściem dowiem się pewnie tuż przed porodem :D Nie dość że mi hałasują budowlance pod oknem to jeszcze i w mieszkaniu remont się szykuje -zamieniamy się na pokój teściów wiec trzeba wymalowac itd bo wiadomo teściowie starsi ludzie więc i tapetę stara mają i mnóstwo świetych obrazków- trzeba będzie dziury po nich łatać ;) Ale za to mnostwo miejsca będzie i na lóżeczko i na wozek i malec będzie potem mógł spokojnie sobie raczkowac czy uczyc się chodzić. A macie może lub planujecie zrobić takie drzwiczki oddzielające dziecko od kuchni lub schodów?? My zrobimy w kuchni i nie wiem czy gotowe lepsze czy samemu zrobić? Ja osobiście nie znam żadnego malca który by się nie lubił bawić gałkami od gazu!!

  13. KALUNIA, to jest nóżka! To ma po mężu bo on jest bardzo wysoki ale z tą róznicą że ma długie nogi a krótki tułów więc gdy siedzimy obok siebie na kanapie to mąz jest niższy ode mnie :D Moje kuzynostwo (6 kuzynów i dwie kuzynki) mają minimum 190cm wzrostu i więcej więc może tez mam to w genach. Ja mam 168cm i jestem najnizsza w rodzinie. Moja 17-letnia (za miesiąc 18-nastoletnia) siostra jest prawie równa z moim M, tylko ja taki karakan ;) Też zauważyłam że rozmiary Okruszka są duże bo na granicy tygodnia lub czasami o tydzień do przodu. Obawiałam się ze to może jakiś zespół Downa czy jakis inny że dziecko takie duże ale usg genetyczne to wykluczyło więc taki jego/jej urok :) Tylko jak ja te girki długo rodzić będę hahaha. No i wyobrazcie sobie te kopniaki, auć! Na samą mysl mnie skręca. Jak mi taką nogą przywali to nie wiem czy przeżyję ;) I między innymi dlatego myslę że to może być chłopiec. Niech sobie będzie co chce ale fajnie by bylo gdyby miało moje oczy (duże i brązowe). Mąż ma niebieskie, takie normalne ale za to rzęsy długie więc też będą ładne :) Kala, a może miałas dluższa faze lutealną niż ja i stąd ta różnica ale przypuszczam (tak tylko gdybam!) że Ty masz dziewczynke a ja chlopca i stąd ta róznica. A to moje dolne zdjęcie to jest własnie usg genetyczne (chyba) i tam jest między nózkami pępowina -pisze na wypadek gdyby któras pomyslala że malec ma trzy nóżki albo mega pitolka hihihi. Sorki, dopadła mnie jakas głupawka :D

  14. anirak, czasami lekarze przepisuja leki przeciwcukrzycowe ale ogólnie nie da się obniżyc testosteronu, androstendionu itd. Moj nigdy nie opadl!! A robilas te 2 pozostałe badania? DHA-s i testosteron?? Według mnie masz potwierdzenie diagnozy o pco; i usg i poziom hormonow na to wskazuje. Nic tylko stymulacja owu i to jak najszybciej bo czas leci.. Jasne że możesz iść np.do endokrynologa ale moim zdaniem to strata czasu bo miesiącami bedzie Cię czymś faszerował a z clo uda Ci się szybciej i monitoring pokaże czy miewasz owu bo z lekami od endo będziesz celowala w ciemno

  15. hahaha, anirak Ty brutalu :D ;) A ja nie zwracam w ogóle uwagi na takie wpisy bo mnie tak jakos nie dotyka opinia ludzi których nie znam a nawet nie widzialam na oczy. Jak ktos nie lubi ludzi to i siebie tez nie więc tylko współczuć. Coś bym zjadła ale nie wiem co. Ostatnio sie polakomiłam na pomarańcze z Bronki (tak u nas na Biedronkę mówią) a te owocki to jakaś podruba bo w ogóle nie nadaja się do jedzenia taka maja twarda skórkę w środku. Więc tylko wysysam soczek i wyrzucam

  16. agusiii, mój mąż podobnie reaguje. A jak był teraz ze mną u gina (ale został w poczekalni) to jak lekarz wyszedł z gabinetu to mąż go niemal wzrokiem nie zabil :D A jak mu się przyglądal hahaha. Mam ginekologa coś po 40-stce ale młodo wyglada. Tak samo M powiedział że do gabinetu wejdzie ze mną dopiero gdy usg będzie robione przez brzuszek a nie dopoch. ale i tak co wizyte mam 2 rodzaje usg i gin oglada szyjkę macicy więc na jedno wychodzi :D A czy to nie za wczesnie szukasz już polożnika?? Czy chodziło Ci o lekarza-polożnika prowadzącego Twoją ciążę??

  17. KALA, Twój dzidziuś wygląda niemal jak mój ;) A jaką ładną masz figurkę :) A powiedz mi, jak wstawiasz zdjęcie usg na fotosik to skanujesz je czy robisz zdjęcie zdjęcia??? Też sie muszę w końcu ,,ujawnić'' :PTobie jest zimno a mi wciąz gorąco!! Aska, tez mam wizytę 25.10 hehehe ale tym razem do południa bo mniej więcej o 10:40. Wczoraj mnie M wkurzyl i wyszłam wieczorkiem na godzinny spacer. Potem sie troche pożarlismy i zaczął mnie brzuch boleć tak miesiączkowo więc wiadomo że zaraz Zora w ryk i panike ale mąż jak nigdy zachował się jak trzeba: przytulil mnie, gładził po brzuszku i zaczęło przechodzić. A dzis tak mi dziwnie w brzuchu.. Emocjonalnie czuje się do doopy!! Wciąz płaczę i się wściekam. Z jednej str wiem że sama się nakręcam a z drugiej to silniejsze ode mnie. I nic sie nie wysypiam. Teraz do wtorku będe (jak zwykle tydzien przed wizytą) się zamartwiać czy wszystko ok, no ale ten typ tak ma.. Jak chyba żadna, ciąże będe wspominała jako najgorszy okres w moim zyciu ;)

  18. NIEZAPOMINAJKA, niby można ssać tabl na ból gardła ale ja ich nie brałam bo one mają przecież jakiś tam środek przeciwbólowy ale ogólnie lekarz rodzinny mi zezwolił. Ja płukałam wodą z solą -ohyda ale faktycznie pomaga. I ssałam tabletki Halls -one mają mięte i eukaliptus w składzie. A tak to owoce, cytrynka by się wzmocnić. Dziś byłam 2h na cmentarzu. Ciepło się ubrałam i było ok ale chyba za długa droga lub za dużo stania bo całe olecy mnie nachrzaniają. Zasnełam z luteiną (2szt) w ustach i teraz aż mnie wstrząsa. Ble!! Vilia, dzięki za odp. Bo własnie powoli się próbuję wdrążyć w te szczepienia i szukam opinii, na co lepiej zaszczepić..
×