Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lovekrove

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lovekrove

  1. Katia - Gratulacje !!!!! Zorka - moim zdaniem raczej kolki niż kupka .... Herbatka Hippa - np uspokajająca - koniecznie podajesz ciepłą. ja dawałam Herbatkę z kopru włoskiego ale nie wszystkim służy. Zorka jak chcesz to wyślij mi na pocztę swój adres - sprezentuję Tobie Sab Simplex - zostały mi dwie butelki. Sam też pierwszą dostałam i potem za to Bogu dziękowałam :)))
  2. Vilia - jak dawałaś kleik? Jaką ilość na pierwszy raz? Jak dam 100 ml i do tego 3 łyżeczki to nie za dużo? Dzięki za odp. Z laktacją bez zmian :( Zorka - mój ok. 2 m zaczął robić jedną na 3 dni - to normalne - dziecko dobrze przyswaja pokarm matki. Poza tym po mm też lżej robił i tez raz na dobę i zalewał się po uszy. Jak zacznie robić raz na 5 dni to daj mu herbatkę ciepłą - od razu mój robiła - z jednej pił a z drigiej strony oddawał :).
  3. Nika - mnie dzieci się bały :))). Więc kontakt tak mały jak sobie tylko można wyobrazić :). Swoje dzidzi to inna bajka - instynktownie wiesz kiedy robisz mu krzywdę a co jest dla niej bezpieczne. Nie martw się dzidzi jest malutka na początku ale Ty później nie widzisz jak ona rośnie i gdy miała byś po 3 miesiącach wziąć na ręce dopiero co urodzone niemowle ale nie swoje to - przynajmniej ja miałam- miała byś stracha, taka to kruszynka :)).
  4. Nika - czy cierpliwie? Mie jest tak, że zabijam się o swoje mleko :) - dokarmiam. Jestem też gotowa na to by przejść na mm i wcale nie uznam tego za porażkę. Fakt walczyć mam zamiar do ostatniej kropli mleka :). Ja mierzę termometrem od owulacji - w dupce małego - jest dokładny :). Asia - już kupiłam trójprzepływowy - dam znać jak zacznę kaszkę dawać. U nas wczorajszy dzień skończył się pomyślnie. Pani rehabilitantka odpuściła nam ćwiczenia - mały już jest prosty. A mój laktator nareperował tata - tzn. rozkręcił go i skręcił - teraz ciągnie jak szalony. Dzisiaj drugi dzień marchewki - wczoraj po niej nie było ekscesów. Wanda - też czytałam o glutenie - dobrze, że przypomniałaś :). Czasami myślę, że te karmienie piersią do 6 mż to w wielu przypadkach się nie sprawdza: nawet na forum są dzieciaczki, którym cyc nie wystarcza. W weekend byłam u teściowej i znowu powiedziała, że Mikołąj to brzydkie imię :(. Myślałam, że jak się Miki urodzi to da sobie na luz. Na szczęście M jej troszkę nagadał - za mało oczywiście. Następnym razem coś powiem bo już mam dosyć.
  5. Wanda - w jakiej formie ten gluten podajesz tzn. do jakiegoś przecieru jarzynowego czy może zagęszczesz manną swoje mleko??
  6. Monia123 - Mikołaj wcale nie trzymał głowy i był wygięty w tył - więc diagnoza raczej słuszna ... Z dnia na dzień ćwicząc widziałam jak mu się mięśnie brzucha tworzą i głowę trzymał wyżej. Gdym miała chodź cień podejrzeń, że diagnoza była nie słuszna to nie torturowała bym własnego dziecko. Sama też przypłaciłam mniejszą ilością mleka - bo to stres dla matki również.
  7. Tak jadę na HA. Piję dużo - bardzo. Do tego 4 herbarki laktacyjne i lactinatal - i nic lepiej. Oszaleć można :). Trudno nie jestem dobrą Mleczuchą - jak okresliła teściowa. Oby jej cyce odpadły za te złośliwości.
  8. Acha i czy dać pierw marchewkę czy kaszkę .... Vilia - Ty chyba cos powinnas na ten temat wiedzieć !!! Dzięki z góry
  9. Cześć Pytanie mam o rozszerzanie diety.....Ponieważ sciągam 80 ml co 2 h z dwóch cyców - co jest tragedią musze małego dokarmiać !!! Wieć mój mały jest na piersi w większości i na modyfikowanym w mniejszości. No i ta alergia na mleko krowie .... pytania: - czy mogę dawać po woli marcheweczkę ? - jaką kaszke czy kleik mam stosować i z czym jak nie z mlekiem ją rozrabiać - czy musze na mleku mm czy może na swoim - i jak to zrobić - co wykombinować by podawać kaszkę z butki - jaki smoczek ??? Coś słyszałam o trój przepływowych - czy coś takiego. U nas mały b. spokojny ..... po prostu anioł - po tych kokkach strasznych czuje się jak w niebie - no wstaje w nocy nadal 3,4 razy ale to pewnie przez te 80 ml ..
  10. Zorka - dają takie czopki viburcol przed szczepieniem - uspokajające. U nas nie pomogło ale kto wie może u Was .... homeopatyczne więc bezpieczne ... Współczuję - u mnie pierwsze szczepiene tak samo się zakończyło. N kolejnym nawet nie jęknął :) - więc może nie będzie tak źle....
  11. Beti - to ja sobie sama zdiagnozowałam tę nietolerancję... mój ma alergie na mleko krowie a to co innego. Ja pisałam o grudkach .... Te stękanie i skręcanie to pewnie kolki - tylko w małym wydaniu ... ulane kupy to też wg mnie normalne - my zasraliśmy się wielokrotnie po włosy na głowie - i tu nie przesadzam :)). Bądz spokojna. Teraz kupa wygląda na nieco mniej rzadką. Dopiero teraz ... Karmisz piersią to kupa może być różna - czasem zielona - rzadka i z grudkami i kłaczkami ...
  12. Wanda - ciasno ale wzdłuż...bo przecież my chudziaki jesteśmy ...
  13. Asia - ty masz Juli trzymać i tylo lekko na tej rączce opierać - z czasem zwiększaj ciężar - czyt. mniej trzymaj :). Netta - ciążowe zwolnienie dostaniesz jak zabije serduszko - teraz gin nie może uznać, że jest ciąża. Może rzeczywiście do ogólnego i sciemniać, że brzuch boli - sraczka itp. Grypa na dwa końce :) Wanda - u mnie też było tydzień temu jeszcze nie do wytrzymania. Teraz już daje mi nieco wolności. A głowę trzyma wysoko bo ma napięcie mieśniowe grzbietu - dlatego ćiwczymy. Główkę trzymał tak od urodzenia :) - a ja się cieszyłam, że silny ...phi .... Gosia - też co 3 dzień paznokcie ...
  14. Zorka - ja dokarmiam, ale w sumie to dobrze, że chce jeść częściej bo wtedy nie masz przestojów w karmieniu a to pierwszy krok do utraty pokarmu - patrz nasz przykład :(. Bebilon nam nie służy - w kupie białe grudki - czyli ma pewnie trochę mleka (to bebilon HA). U mnie to właśnie brak pokarmu spowodował, że dawałam butlę potem on spał i nie był głodny a cyce pełne - znak dla organizmu, że ma wolniej produkować mleko, jak possie i wszystkiego nie zje to znak dla organizmu, że za dużo produkuje i wtedy mniej mleka przybiera.... Jak już dasz butlę to postaraj się sciągnąć mleko w momencie kiedy maluch by był już głodny ... to błędne koło, które sprawiło, że mam teraz problemy .... przyszedł do nas słoiczek hippa z pierwszą marchewką .... niby od 4 miesiąca.... z jednej strony dla dzieci piersią karmionych nic lepszego niż mleko matki nie ma i każą karmić do 6 miesiąca. No ale u mnie większość jeszcze cyca ale powoli butla też zaczyna być często... Poczekam jeszcze może 2 tygodnie - postaram się rozbujać laktację i nie podawać małemu mm ..... będzie przeprawa ale jak teraz się nie uda to się poddaje ... Netta - śliczny przyrost, gratulację - niech okruszek rośnie zdrowo... Wiem, że to trudne ale olej swojego M. Traktuj jak powietrze i staraj nie denerwować. Gin pewnie itak prze[isałby Tobie lutke lub doopka... lepiej powiedz co bierzesz bo czasami zmiana lutki na doopka lub odwrotnie powoduje wachnięcia hormonów.
  15. Beti - często guluny siedzą w środku - u Mikiego to przeważnie :)). Dzisiaj mały zrobił kupę taką, że myślałam, że pawia puszczę - boszszsze jak w domu śmirdziało - od razu czuć, że mama lepiej się odżywia :))
  16. Nika - na początku oliatum do kąpania i linomag maść do smarowania, szampon Hipp
  17. Zorka - te iiiiii to może coś z noska spływa lub zawalone gardełko - jak pcha rączki do buzi to często też dziecko charczy. Mnie pediatra opiepszył, że czyszczę nosek 2 x dziennie. Więc teraz robie to parę razy i przed snem koniecznie .... Szałwię odstaw - moja położna też o szałwii wspomniała jako tej co cofa laktację Beti - u mnie też te koki się sprawdziły :). Non stop cyc, non stop marudzenia i ciągłe budzenie w nocy... jak szybko przyszły tak szybko poszły... Teraz skok 14-19 tydzień - to dopiero masakra - cały 4 miesiąc marudzenia i spanie na raty ...no ale zostało jeszcze 2 tygodnie .... Napiszcie dziewczyny jak wyglądał u Was miesiąc 5. Monia123, Wanda - wy wspominałyście, że 4 mc też u Was przerąbany ....
  18. A tu parę słusznych rad w walce o laktację: Podtrzymanie i zwiększenie laktacji: Im częściej dziecko ssie tym więcej mleka, czyli jeśli podamy mieszankę sztuczną to o tyle co dziecko wypiło sztucznego, mniej wyprodukuje się mleka, bo zmniejsza się podaż. Bardzo ważne są karmienia nocne w nocy zwiększa się poziom prolaktyny. Ale działa to dopiero po 24h . No i często wydaje się, że jest za mało pokarmu w okolicach 3tyg, 6 tyg , 3 M i 6 M wtedy są tak zwane skoki rozwojowe u dzieci i mamie wydaje się, że nie schodzą z cyca, są wiecznie głodne i płaczą. Aby więcej mleka leciało przy karmieniu, bezpośrednio przed karmieniem można „ogrzać piersi, czyli przyłożyć gorącą pieluszkę (ja moczyłam w prawie wrzątku odciskałam wode i taki kompres robiłam około 1 minuty) Można też kilka razy dziennie robić sobie gorące prysznice na sam biust , oczywiście tylko króciutkie, żeby mleko nie wypłynęło ;) Po każdym karmieniu wypić około 2 szklanek wody (lub innych płynów). Ważne nawet w nocy. Po karmieniu odciągać laktatorem jeszcze 10 minut (jeśli po karmieniu zbierze ci się 10 ml, to znaczy że masz bardzo dużo pokarmu i nie ma co panikować ;) ). Nie wolno pić: mięty, szałwii, herbaty czerwonej hamują laktację Wieczorem dla relaksu polecam Carmi di caffe jak już maluszek po kąpieli i cycu śpi to wtedy flaszeczkę wypić ;) Relaksuje i zwiększa laktację dla maleństwa nie szkodliwe (to jest napój bezalkoholowy praktycznie poniżej 0,5 %). Podobnie działa lampka czerwonego wina Polecam herbatki laktacyjne herbatka bocianka i Kawka bocianka (mają kozieradkę, a inne nie). Przy gwałtownym zaniku mleka całą paczkę zaparzyć w dzbanku (ok2 L) i wypić w ciągu godziny. Obecnie herbatki bocianek są też w saszetkach, ale polecam bardziej te z suszem. Do nabycia na allegro i w szpitalach, w poradniach laktacyjnych. Ja piłam do roczku po 5 szkl. takich herbatek dziennie, teraz pije 2. Regularne posiłki dla mamy (lepiej mniej ale 5 razy dziennie) Pilnować czy na pewno maleństwo ssie pierś, a nie tylko traktuje jak smoczka jeśli przysypia na cycu wybudzać (można delikatnie palcem przesuwać po spodniej części żuchwy, w kierunku do szyjki) wtedy naprawdę ssie Najlepiej do 6 tygodnia nie podawać smoczka zaburza technikę ssania, a przez to zmniejsza się laktacja bo dzidzia nie wie jak ssać Nie przepajać maleństwa niczym (czasami serce pęka od krzyków). Można ewentualnie podawać własne mleko ściągnięte techniką po palcu ze strzykawką. W zależności od potrzeb i wieku dziecka podaje się 10 czy 20 ml (z wiekiem więcej oczywiście). Malca kładzie się np. na przewijaku, lewy wskazujący palec wsadza się do buzii wykonuje się ruchy, jakby chciało się połaskotać dziecko w podniebienie. Maluszek powinien wtedy zacząć ssać palec. Wtedy w kącik ust wkładam strzykwę (ja miałam takie duże 20 ml) i delikatnie prawą ręką zwalniamy mleko do buzi dziecka. Jak tylko maluszek przestaje ssać palec, tak my przestajemy podawać mleko, żeby kojarzył ssanie =mleko Dużo spokoju i wsparcia nie istnieje coś takiego jak chude mleko, mleko matki jest najlepsze, a inni to palanci ;) Jeśli mama ma płaskie brodawki można spróbować karmienia w kapturkach UWAGA!! Mogą być problemy potem z ssaniem piersi gołej, ja walczyłam 5 miesięcy, żeby się odzwyczaił, ale u nas było to konieczne, ze względu na pośladkowe ułożenie małego i szczękościsk z tego wynikający ;) Oczywiście bardzo dobra jest wizyta w poradni laktacyjnej, mi niewiele pomogla fizycznie bo technike mialam opanowana, jednak psychicznie dala poczucie bzepieczenstwa Granulki homeopatyczne na laktacje w aptece Mój synio jadł na przez pierwszy rok cyca co 2 godziny w dzień (czyli o 9 zaczynał jadł około 30 minut i potem o 11 już wył, że znowu chce ;) ). W nocy miał przerwy 2,3,3,2 czyli jadł około 20.30, potem 22.30-23, potem około 2, 5, 7, 9 ..
  19. Netta - staraj się mieć duphaston przy sobie zawsze. Leż jak piszą dziewczyny. Asia - ucałuj moją synową z okazji jej świeta. Dzięki za życzenia. U nas różnie. Musimy pochwalić się, że mały trzyma już główkę - ćwiczenia chodz drastyczne pomogły - nadal ćwiczymy chodz już 3 x dziennie. Cieszę się bo to nasze zwycięstwo - wszyscy kazali mi skończyć te tortury (łącznie z M) a my ćwiczyliśmy i efekt jest !!! Poza tym była u mnie ta położna - jej diagnoza to utrata pokarmu :( - kazała sciągać po każdym karmieniu - bo mały nie chce ciągnąć do końca piersi. Ale szczerze to i tak u nas coraz częściej butla :((( - mam już dosyć tej walki .... Poza tym położna nawynajdywała mi nowych chorób u małego :(((. Po pierwsze to charczy - rzeczywiście chrapie podczas snu. Jest wysypany więc jakś alergie - może to sapanie (którego w dzień nie słyszę) też od alergii. Pocą mu się rączki i nóżki - swierdziła niedobór wit D3 - tutaj to on raz jest spocony raz nie ... Poza tym małemu w ruchu trzęsą się rączki - prawdopodobnie niedojrzałość układu nerwowego - podobno potrzebuje na to więcej czasu ... to opinia też dwóch rehabilitantek. Czasami mam wrażenie, że jak z jednym poroblemem się uporamy to zaraz wychodzą nowe - kolki... zaraz te napięcie mięśniowe...teraz ta alergia .... ach mam dość.... Mały poza tym bardzo źle sypia - kręci główką w lewą i prawą stronę - nie wiem co to - może ząbki (smaruje maścią i nie pomaga a ząbków brak), może swędzi go ta wysypka - zaczęłam częściej smarować - przed wczoraj pobił swój rekord spał 4,5 h - śmieszny rekord jak na 4 miesięczne dziecko -Wasze maleństwa śpią dłużej ... może to coś z układem nerwowym - chyba wybiore się do pediatry po skierowanie do alergologa i neurologa - chyba, że pediatra będzie miał satysfakcjonujące wytłumaczenie.. Ciążóweczki - cieszcie się swoim stanem, wolnością i nieograniczonym czasem wolnym - grzecznych dzieci nie ma !!! A jak są to w koło same problemy - przynajmniej u mnie tak jest - niegrzeczny Miki i zawsze jakiś problem :(((. Życzę wam innych doświadczeń z macierzyństwem .... Może nie powinnam narzekać ale komu mam się wyżalić poza Wami ?
  20. Netta - gratuluje. Dbaj o siebie koniecznie !!!!! Ależ się cieszę. Pamiętam te Twoje wredoty :).
  21. Zorka - nie martw sie mam to samo - ciągle słyszę, że jest za suchy :). Karm tylko piersią .... skoro dziecko w nocy budzi się co 2-3 h to jest ok - tak powiedziała mi moja położna zaufana. Nie dokarmiaj - chyba, że zacznie tracić na wadze ale wtedy powie Ci to Twój lekarz a nie położna reklamująca markę. Pozdrowionka dla wszystkich ...
  22. Beti - u mnie tylko w aptekach. Co do kręcenia to u mnie jest to przy każdym karmieniu :(. W poniedziałek spotykam się z położną - niestety kupa kasy ale może coś poradzi. Mam dosyć już 4 miesięcznej walki. Karolina - śliczna córeczka - ucałuj.
  23. Miki umie od urodzenia -aż za dobrze - podobno dzieci potrafią gdy jest problem z karmieniem -a u mnie mały dalej się kreci. Musze spotkać się z położną - już nie daje rady .....
  24. Beti - miki do tej pory wypluwa smoczek ale jak miał ataki kolku to sie przy nim uspokajał. nie pamietam ile kosztyje 4 zioła ale starcza na 0,5 miesiaca - pewnie ok 20 zł. jest swietna. sory pisze jedna reka
×