Lovekrove

hmmmm - no to będę mieszać z ciepłą - dobry pomysł - a te dziubki toby lepiej aplikować :).

Tą koszulę do porodu to oczywiście na straty spisałam - ona nie jest nowa :). Dostałam ją od babci z 15 lat temu - ale jest jeszcze nie znoszona i w dobrym stanie - więc to będzie jej ostatnia funkcja - ale jak ważna :).

KAtia - dzięki - już spakowane :))) Zapomniałam o glukometrze - ale to Was na szczęście nie dotyczy :) Wanda - no widzisz co szpital to inne zasady ... Kiedyś z tych koszul szpitalnych (poplamionych zresztą ) dupka z tyłu świeciła - albo były za krótkie albo dziurawe. Może teraz tak nie jest ale wolę nie ryzykować....

Katia .... -pewni się przyda ..... muszę to spakować - kurde gdzie ja to zmieszczę .... A no i herbatkę laktacyjną ....

Ja mam cukrzycę - pewnie będą mi glukozę podawać przy porodzie - tak słyszałam .... A potem pewnie dieta szpitalna bleeeeee ..... no ale potem to już mi doniesie rodzinka coś pysznego .....

Dla małego: - kwadratowe waciki - pół paczki - linomag maść - szczoteczka do włosów - sudocream - 5 szt (w tym 3 małe) gaziki jałowe - aspirator - sól fizjologiczną - 2 ręczniki - rożek - 3 body - 56 r - jakby był mniejszy - 3 pajace 56 r - 3 body 62 - jakby większy był :) - 3 pajace - 62 r - 2 czapeczki - po kąpieli -2 p skarpetek - 3 pieluchy tetrowe - pampersy dady - pół paczki Oczywiście rzeczy, które nie będą potrzebne od razu oddam M, a potrzebne M mi doniesie. Nie wiem tylko czy brać jakąś emulsję do kąpieli dla małego - u nas położne kąpią i ubierają ... Acha -do pępka nic nie biorę bo w moim szpitalu oni nie pozwalają iczym dotykać pępka - taka filozofia - że ma sam odpaść. W domu mam gaziki z alkoholem ... M doniesie mi dojarkę - jak będzie potrzebna CZekam na sugestie ...

Napiszę co spakowałam: może coś jest niepotrzebne albo komuś lista się przyda: Dla mnie: - płyn do hig intym - saszetki tamtum rosa - 5 szt - malutką próbkę pasty do zębów - krem na suty - wkładki laktacyjne - 3 szt - dokumenty, badania, aktualne ubezpieczenie - klapki - szczotka do zębów - malowidła, lusterko - komórka - ładowarka - krem przeciw rozstępom - koszule nocne- 3 szt (w tym jedna do rodzenia) - szlafrok - 3 ręczniki (w tym jeden duży) - 3 małe butelki wody z dziubkiem (do tamtum rosa) - 1 duża b. woda do picia - pomadka do ust - 3 szt skarpetki - 3 szt majtki - paczka majtek jednorazowych do rodzenia - podpaski wielkoludy - chusteczki nawilżone, papier toaletowy - 2 szt staniki do karmienia - krem do twarzy Będe się myła pod prysznicem tym doi higieny intymnej

Cześć Byłam u diabetologa - co dzieje się w recepcji to przechodzi ludzkie granice - kłótnia, burdel - nikt - włącznie z recepcjonistrkami - nie wie co się dzieje ..... Już ostatnią wizytę mam za dwa tygodnie - jak do niej dociągnę :). W nagrodę zjadłam bułkę francuską z jabłkiem :) - warto było ...

monia_aa - dwie reklamówy to prawie kolejna torba - nie jest ze mną tak źle :)

Kurde to czemu mi wyszło tak dużo - może ja mam mniejsze torby?

Vilia - dzięki za info nt butelecze :). Będe miała podgrzewacz z strerylizatorem - ale pierwszy raz to wygotuje normalnie. Wandzia - dzisiaj chyba pisałam - że ja mam dwie - dla siebie, małego i jeszcze reklamówkę z rzeczami na salę porodową :). Bylam na niemieckim i padam na twarz ..... za tydzień idę tam ostatni raz ...

matik - to piękny wynik - teraz dbać o siebie i ok. 7,8 tc idz do gina by posłuchac serduszka :)

Ale mam napady gorąca ..... raptem płonę .....

Wanda - :) racja święta ... Zorka -Nie wczytywałam się w to co robić po porodzie - skupiłam się na tym co przed. Jak będe miała problemy to poczytam... Chodzi o to, ze sutki często bolą a nawet pękają na początku i jak widać można temu przeciwdziałać już wcześniej ..... Przetestuje i dam znać

Monia 133 - super, ze sobie tak dobrze radzisz :). Czyli Kaję przewijasz też na leżąco ? A dupcię czym przemywasz - same chusteczki?

Jak tak policzyliśmy wszyściutko co kupiliśmy w związku z przybyciem małego to wyszło ok 4 tys ... fakt, ze wiele rzeczy to te na parę lat - wózek, łóżeczko, pościel itp... no ale chcąc wszystko kupić nowe i najlepsze to nie wiem w jakiej kwocie by się człowiek zamknął .... Asia wspominała jeszcze o wydatkach związanych z dokarmianiem - mleko za 40 zł na tydzień !!!! Dlatego w nawiązaniu do wcześniej wklejonego przeze mnie linka mam zamiar zacząć martretować swoje suty już od dziś !!!!!

Coś o przygotowaniu sutków do karmienia i coś problemach z laktacją: http://forum.28dni.pl/discussion/439/karmimy-piersia-tu-wspieramy-sie-w-problemach-laktacyjnych/#Item_0

Zorka - my z kolei wychodzimy z takiego założenia - że biednego nie stać na tanie rzeczy - często jak coś kupiliśmy tańsze lub udające jakość to potem musieliśmy kupywać jeszcze raz ten droższy produkt. Nie znaczy to, ze wszystko kupujemy nowe - warto kupić rzeczy używane ale dobrych firm - fotelik, łóżeczko itp. ..... Jak Alanek beędzie miał kolki - czego oczywiście nie życzę - to tatuś szybko zmieni buteleczkę na inną. Chodź chyba ta firma którą wymieniłaś też jest dobra - coś mi się obiło o uszy :)).

Zorka - jak Asik pisała -jakbyś na ramę od roweru wpadła. mi się też zaczęły takie bóle jak mały się główką do dołu przewróciła i tą główką w szyjkę się wkręcał. Najgorzej jest jak on głową kręci - wiem to bo wtedy rusza się cały - i szoruje o tą biedną główką. To dość ostry ból na samym dole krocza. Przynajmniej u mnie ...

Acha - tez myślałam nad nim ale kasy trochę to zjada. Mam identyczne łóżeczko jak te co podałaś - kolor i półkę - tylko bez płóż :). Wczoraj je złożyliśmy w sypialni. Ciasno tam teraz ale przez jakieś 3 miesiące się przemęczymy a potem może do swojego pokoju małego wyeksmitujemy :)

Beti - tak dady. Kupuj po woli bo potem wszystko na raz to niewyróbka. Na 28dni na forum jest lista co kupic - z niej korzystałam ... Przwijak obowiązkowo - siora M ma i zbawienie dla kręgosłupa - pisze o tym który leży na łóżeczku .... Zorka - to dobrze, że Ty tez masz zanikającą szyję :)). A długo Alanek poleży w kołysce? Monia_aa - uffff - czyli mam swoją parę jeszcze w dwupaku - to dobrze- chodź od czwartku zostawiasz mnie na placu boju :(. Życzę by wszystko było dobrze i zdałam nam pozytywną relację z porodu ..... Boszzze potem ja :)))))) - nie wierzę !!!! Właśnie robię liste co zabrać na salę porodową i co mam w dzień odejścia wód lub skurczy dopakować a z czego na bieżąco korzystam .... Męde miała torbę dla siebie, dla małego i torbę na sale porodową - mam nadzieję, że mnie w szpitalu nie wyśmieją - ale ja tak mam wszystko przygotowane na tip top

Wanda - mi w szczególności chodziło by nie było guzików - zawsze to jakaś oszczędność czasu :). Z tymi wycieczkami to się masz :)) Matik - no to gratulację - życzę nudnej ciąży Beti - oj tak te szturkańce uspokajają - ale z drugiej strony - jak dzidziak ma leniwy dzień a Ty czekasz na szturchańca a on nic .... to ciśnienie skacze :). Zrobiłam już wszystkie zakupy - tylko pieluchy do kupienia mi zostały - ale w Biedrze nie przyjmują kart i muszę gotówkę kombinować

Moje cyce na razie są małe :). Te materiały dość mocno na siebie zachodzą - no chyba, że cyc większy to i wyskoczyć może :)). Jak wypróbuje dam znać - oczywiście po porodzie wypróbuje teraz nie bedę w niej po domu biegać :) by prowokować wylecenie cyca :).

Ja starałam się unikać guziczków - są takie koszule z większymi dekoldami, lub tak szyte na zakładkę, że tylko sięgasz i cyc na wierzchu, coś takiego: http://www.pizamy24.pl/koszula-dla-kobiet-karmiacych-104117-p-174.html

Ja starałam się unikać guziczków - są takie koszule z większymi dekoldami, lub tak szyte na zakładkę, że tylko sięgasz i cyc na wierzchu, coś takiego: http://www.pizamy24.pl/koszula-dla-kobiet-karmiacych-104117-p-174.html