Lovekrove

Riolek - nikt tego nie wiem, ani Ty, ani my, nawet Twój gin może mieć jedynie podejrzenia - nie rozmyślaj i nie dręcz się - już nic nie zmienisz !!! Musisz czekać i żyć dalej - okaże się za 2 tygodnie. Życzę byś była szczęśliwa. Podejdź do tego jak do jednej z paru szans, którą daje Ci medycyna - nie teraz to następnym razem. Skuteczność clo potwierdziło wiele przykładów na tym forum - jesteś na dobrej drodze, Trzymaj się..

Dokładnie jak pisze Aragiua - może warto byłoby wspomóc tę owulację clo - może te jajeczka są nie pełnowartościowe - ciężko mi coś powiedzieć. A wycięcie jajnika - na chłopski rozum - musiał mieć wpływ na te badania. Tutaj przesyłam wątek z dziewczynami, które kiedyś mi pomogły i dużo wiedzą na temat hormonów: http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?f=6&t=63409 Napisz do nich pewnie coś poradzą. Ja nie chciałabym pisać o czymś o czym mam blade pojęcie. Jeżeli owulacja występuje to nie jest źle a niedomoga jest do naprawienia :). Będzie dobrze - tylko musisz mieć gina, który Cię pokieruje i będzie w te klocki dobry.

Hania - ten stosunek wskazuje na niedomogę lutealną - badałaś progesteron??? Z tym FSH to nieciekawie - ze względu na określoną (małą liczbę) jajeczek nie można tracić czasu...... Zbytnio się na tym temacie nie znam ale dziewczyny z Twoim problemem też myślały o IUI i wiem , ze jest jeszcze jakiś inny zabieg (nie chodzi o invitro) - nie pamiętam nazwy. Nie załamuj się tylko działaj i walcz - by wykorzystać każde jajeczko !!!! Czy ty wiesz czy masz owulację???

Agusiii bo tu duże znaczenie może mieć pora. Jak ja między I a II trymestrem była w lato to w leginsach śmigałam - a teraz Ty już nie pośmigasz.....to samo w spódniczki - żadna Cię tak teraz nie ogrzeje przyrodzenia jak spodnie. Każda rosła z nas inaczej - jedne miały brzusio malutkie inne szersze a jeszcze inne szpiczaste.

Agisiii popieram Asię - i to takie byś zimę przechodziła - czyli cieplejsze - może coś na podobę jeansów - i niech będą trochę większe byś weszła w nie na wiosnę a zimą pod spód rajstopki lub getry dla ciepłoty założyła :)). Zorka w takim razie niech to będzie do tego nowego roku ZORUŚ.

Acha 0 mi gin pozwolił jednorazowo 2 tabletki w odstępie 48 h i czyba najdłużej przez 5 dni - ale lepiej jak takiej potrzeby nie ma. Chodź wzięłam raz 2 na raz -bo umierałam 2 dni :))

apap i panadol to to samo - tak mi się wydaje - ten sam skład. Z tymi trymestrami to różnie jedni, ze od 12 tc inni że od 13 tc. Od ostatni @ - od owulacji chyba tylko w Chinach czy też Japonii - nie pamiętam :))) - tam podobno laski wiedzą lepiej kiedy mają owu :))).

współczuję - łeb bolał mnie prawie cały II trymestr. Czasami brałam panadol. Ja w II trymestrze też farba z amoniakiem farbowałam ......

Wanda - Aguska nie ma pary - a coś - o ile pamiętam o dziewczynce wspominała. Jeszcze Gosieńka - coś mi tu na trójkącik wygląda :).

miłosc od pierwszego kopniecia....

Beti - o przyjemności nie wspomnę - jest o niebo lepiej niż przed :))). Ach to od 34 tc - będę nie do zniesienia - a tu może teściowa będzie - już jej współczuję :))

Czyli zostało mi parę tygodni????? No to trzeba to będzie dzisiaj uroczyście obwieścić :))). Ale powiem Wam, ze całą ciąże to mam takie libido, że armia żołnierzy to dla mnie pikuś byłby - gdybym mogła - ach ta wyobraźnia .... A najgorzej jest, jak ja bym coś kombinowała a M ogląda mecz (wrrrr) i chce sie do tego zabierać jak ja już śpię ....... . Muszę chyba jaśniej wyrażać swoje potrzeby ....

Dziewczyny czy wiecie do kiedy można lub bezpiecznie jest uprawiać sex w ciąży?? Bo nie wiem czy zakładać szlaban czy korzystać jeszcze z dobrodziejstwa posiadania M.

Beti - mamy taki sam :))))

Termin się przesunął bo mały jest większy jak na swój wiek :))). Ale najważniejszy chyba jest ten z OM - bo jak mały np. później przystopuje z przybieraniem to termin wróci na luty. U mnie na ostatnim usg wykazało 22.I. :)) ale to przez tę głowę :)). Mikołaj w 25 tc 800 g ważył - ale przez dietę cukrzycową wyluzował z tyciem :))).

Wanda a ile teraz waży Adrianek :)) - śliczne imię - gdyby nie 2-ch Adrianów w mojej rodzinie sama bym się zastanawiała :))))

to sorry myślałam, że o ruchach piszesz :)). Tylko brzusio jest młodsze czy główka i nóżki tez?

Beti - gdzie Twój suwaczek :))))

No to co, że nie czujesz ruchów !! Masz czas do 24 tc !!! Ruchy to wypadkowa temperamentu małej, tego jak jest ułożona, gdzie jest łożysko (przednia tylna ściana) i wagi - nie tylko wagi. Najważniejsze, że rośnie - ma swoje tempo - trochę może wolniejsze ale rośnie. Zaraz zacznie bardziej rosnąć głowka, lub brzuszek, lub laska będzie miała długie nóżki. Wagę określa się na podstawie wielkości brzuszka - może będzie szczuplutka. A jak na długość? Czy może lekarz już nie mierzy CRL - bo u mnie chyba po 20 tc nie skupiał się na crl. Też się boję i sram w gacie ale wierzę, ze mały nadrobi brzuszkiem albo przynajmniej ta główka się zatrzyma ...... Nie bój i nie stresuj ona jak teraz jest zdrowa to waga jest mniej ważna wc zdrowych organów dzidzi. Jeszcze nadrobi - cała siła witalna szła do tej pory by się dobrze wykształcić - chyba od ok 7 miesiąca dziecko zaczyna skupiać się na tłuszczyku. Wszystko jest ok. Porozmawiaj z ginem - spisz sobie pytania - uspokoi cię. Beti- będzie dobrze - teraz już dzidzia jest bezpieczna - nie martw się.

Kala - gratuluję córeczki :))). Nie martw się rozmiarami - zczyśćiłam net i chyba wszystkie fora na ten temat - dzieciaki wyglądają i rosną każde inaczej. Na tym etapie ciąży zaczyna się już indywidualny rozwój. Ja usłyszałam, ze chłopcy są więksi a dziewczynki czasami mniejsze. Na następnej kontroli może być tak, ze ona nadrobi i będzie większa jak na swój wiek ciążowy. Jedz tylko w urozmaicony sposób i może mniej ruchu i leż na lewym boczku - wtedy lepiej pokarm trafia do dzidzi. Tak więc spokojnie :)).

Wandzia - święte słowa. Co do teściowej to moja jest ok. Ale z ojcem mam dokładnie ten sam problem :( Teściową udało się odesłaćna pierwsze 2 tygodnie grudnia do siostry M. Co potem nie wiem. Ale jedno wiem ja na święta jadę do swoich rodziców - mama na w wigilię dyżur do 21,00 - nie zostawię w taki dzień ojca samego !!!

Riolek - jak ja miałam owulację po odstawienu talbletek -czyli taką porządną - jaką Ty możesz przy clo mieć - to 2 dni bolało mnie podbrzusze i krzyż - nawet przy chodzeniu - nie pisząc o energiczym siadaniu. Piersi bola przy Owulacji i to czasami bardzo. pamiętam, że chyba masz stymulowaną tę owulację więc wszystko będziesz odczuwać podwojnie. Rada: byzkać, bzykać i jeszcze raz bzykać !!!

Cześć Samopoczucie raz lepiej raz gorzej - jak to w takiej sytuacji niepewnej. Mniej piszę bo nie chcę Was stresować i by mój wisielczy nastrój się Wam udzielił. Ale oczywiście czytam ....... Katia - powodzenia .... Rzeczywiście Katii była, Anirak i jeszcze parę innych dziewczyn - odezwijcie sie i napiszcie co u Was /.......

Monia_aa - kurcze, trzymaj się !!! Daj znać co u Ciebie !!!! Jestem z Tobą...

Lece na zakupy :)))). Gratuluję jeszcze raz Karolinko :)))