Lovekrove

Cześć dziewczyny, ciążówki czy szczepicie się przeciwko grypie? Muszę zadzwonić do swojego gina - a co na to wasi ginowie?

Jestem - sprzątalam mieszkanie. Zorka - może poszukaj innego endo- co za palancisko !!!!

Łeb mnie boli co drugi dzień - dzisiaj ide odebrać badania na boreliozę - mama nadzieję, ze to nie jest przyczyna tych bólów.

Vilia - kurcze, tego się boję - dzidzia nie powie co jej jest i człowiek nie wiem czy reagować czy tylko tak sobie płacze. Trzymaj się dzielnie - zaraz do Ciebie dołączymy :).

Netta - nie wolno się załamywać !!!! Z teogo co pamiętam masz znacznie podniesioną prolaktynę. W Twoim organiźmie jest rewolucja - wszystko przestawiane jest do góry nogami - jak przy każdej rewolucji zdarzają się odstępstwa - myślałaś, że moze to być owulacja ??? - ja jak miałam plamienia to owu miałam od 19 do 22 dc. Bierzesz odpowiednie leki, które zazynją już działać - zauważyłać zmianę w piersiach - to niezaprzeczalny fakt, że prolaktyna spada !!!!! Daj sobie z 3 cykle i bierz leki i troszeczkę wyluzuj ze staraniami - zajście w takim momencie hormonalnej wojny chyba nie będzie dobre dla dzidzi - niski progesteron - wysoka prolaktyna - to zagrożenie poronienia. Zmiany hormonalne nie zachodzą tak szybko. Ile jesz mg + b6 - może jedz więcej. Daj szansę swojemu organizmowi - każdy reaguje na leki inaczej. Trzymam za Ciebie kciuki i wiem, ze idziesz w dobrą stronę !!!!! Araguia -duppek nie podnosi tempki i nie pokazuje się na wynikach - Lutka owczem - masz rację :)

Ajsza !!???? ty ptaku ranny :). Witam śpiące królewny

Sory Zorka - rzeczywiście dzisiaj coś nie tak z głową.....Fajnie, ze Twój M zaczyna czuć bluesa - a z piersiami to pamiętaj - pomarańcze w skarpetkach..... - czego Tobie oczywiście nie życzę.... Wandzia - zrelaksuj się i wsłuchaj w ruchy dzidzi - ro Cię zrelaksuje i poprawi humor - niech się mała/mały objawi :)

Początek lutego. Napisz coś o sobie.....

Wanda - raz dziennie Milena - jak wszystko dobrze się skończy to już planuję córeczkę :)) Nie kłóćcie się laski - zapomnijcie o tym co zostało napisane - każda pewnie ma zle doświadczenia nie ma co się nimi licytować. Asia - mój już był na usg i kopniaczki - (małe jeszcze) też czuje - i tak jest lepiej niż 2 miesiące temu. Zawsze jak mówię, ze mały zaczyna kopać to kładzie rękę i wsłuchuje się, czasami rozmawia z nim :P.

Asia - to daj znać co to jest - chyba, że to coś o czym nie wypada tu pisać - to nie pisz :). Zorka - ty dzisiaj sie odzywałas? Beti ?????

Wanda :) :) - zaraz urodzę :)

To jest link do forum gdzie dziewczyny interpretują wyniki - przeczytałam kiedyś całe - rzetelna wiedza normalnych dziewczyn: http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?t=63409

Kobieciątko to bedzie się działo. Bardzo dobrze, że robisz badania - to najszybsza droga do dzidzi :) !!!

Cześć Gosia 100 lat !!!!

Laski, czas wrócić do codziennego rytmu pisania - niech piszą o nas co chcą na tym forum, niech podnoszą nam ciśnienie (pewnie jeszcze nie raz tak będzie) a my tu BYŁYŚMY, JESTEŚMY I BĘDZIEMY !!!!!. Wandzia, Asia i Zorka - mnie też poniosło ale już mam to w dupie :))). Dzisiaj kupiliśmy doniczki, które miały być kupione już od 2-ch lat i w końcu remont można uznać za zakończony :). Mały kpie coraz mocniej - w końcu kopnął porządnie tatę - aż ten wytrzeszczył oczy - miałyście rację zrobiło to na nim wrażenie :). No nic jutro kolejny tydzień a my się trzymamy - cieszę się, że na forum nie ma złych mocy. Staraczki powolutku dołączą do nas - takie mam przeczucie.

Milena - nikogo nie obraziłaś - spokojnie :). Tłumaczę jak wygląda to z naszej perspektywy ....

Od poronienie w pierwszym - poprzednia ciąża w 4 - tym. Nie liczę tamtych starań bo one zakończyły się ciążą - niestety poronioną.

Milena - skoro czytasz nas od roku to wiesz, ze sporo z nas poroniło - trudno o tym zapomnieć - stąd ciągłe lęki i czarne myśli przez całą ciążę. Po zajściu w ciąże świat nie robi się różowy i bezproblemowy mimo, że dla wielu z nas ciąża to był cel sam w sobie i tylko dążyłyśmy do zafasolkowania - po nim też jest świat i to nie zawsze bajkowy. Super, ze się odezwałaś - mam nadzieję, ze nie zamilkniesz :) na kolejny rok.

Netta - mnie czsami tak bolalo przy owulce - więcej niż 3 dni - i tak, że promieniowalo na udo. Dzialo się to jak odstawilam antyki i mialam dużo pęcherzyków i jak owulacja była pełną gebą (tzn spadla mi prolaktyna a progest. się podniósł). Staraj się bo może to Twoja pierwsza od dawna owulka - też może wtedy mocniej boleć bo jajniki mocniej dzialają :).

Riolek - pytasz o przyszłość - nikt z nas jej nie zna. Życzymy jak najlepiej bo tyle w naszej mocy jest....

Wiem, wiem ale pamiętaj, że zła energia wraca ze zdwojoną siła do tego co nią emanuje i taka d-e-b-il-ka doświadczy wszystkiego z czego na tym forum drwiła i śmiała się. Obrzydlistwo.......

Zorka - nie denerwuj się - olej gówniarza - szkoda Twojego zdrowia. A ty s-p-i-e-r-d-a-la-j skąd przyszłaś gówniaro !!!!

Wow to już tuż tuż !!!! No to teraz załatwiania a załatwiania :)))

Aguska - dla mnie instytucja małżeństwa to formalność - wcześniej związał nas kredyt :) - jak dla mnie każdy powinien skupić się na swoim życiu i planować je w takiej kolejności jak chce a nie co im konwenanse społeczne podpowiadają. Nie wydaje mi się by któraś z nas źle pomyślała. Najważniejsze, że jesteście szczęśliwi a czy macie obrączki na palcu czy nie to nikogo nie powinno obchodzić :). No to się impreza szykuje :)))). Kiedy ślub? Napisz, będziemy kibicować - to pamiętny rok będziesz miała !!!

Piersi u mnie raz bolały raz nie - robiły co chciały i nie trzymały się zasad. Sutki tylko zawsze powiększone i ciemne były.