Lovekrove

akurat - nie wierzę. Przecież M musi mieć za co złapać :).

Zorka - dobre :).

12 maja, w 1 cyklu.

okropne - taki hipnotyczne - przerażające !!!

Zorka - a Ty myślałaś, że jestem w łaty???:)

Asia - no ja myślę Justa - jak zjem to też się powiększa :).

Mikołajek chciałby Julkę poznać ???###@%%4#

Dziewczyny dzięki Wam zaczynam kochać swoją teściową :). Ja bym się darła z moją przy każdej okazji - dobrze, ze jest to miła, spokojna, dyskretna kobitka. Oto mój brzuchol (19tc), kto da więcej ?? :))): http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c1cef4295ccd30c8.html

Cześć Koleżanka zwaliła mi się na głowę :(. Byłąm oddać krew do badania tej boreliozy - wyniki za tydzień - trzymajcie kciuki !!!! Asia ucichła - znowu awaria kompa? :) Zorka - ja też na początku popalałam - dlatego zirytowała mnie agresywna krytyka BetiUK (czy coś takiego) - ale jak teścik poztywny wyszedł to rzuciłam. Te dwie fajory to już pryszczyk - rzuć - i tak się roztyjemy i tak :))).

Cześć Ja też wstałam o 6.00. Katia moja siestr miała ostatnio z teściami podobną sytuację - oddali do schroniska sunie ( tylko 1 roczną) bo nie dopilnowali i zaciążyłą - siora zrobiła im aferę ale nic nie mogła zrobić bo to ich dom :(((. Bez serca :(((.

Wanda - Ja tez tak gdzieś słyszałam - więc nerwy w konserwy !!!!

Nie wiem czy o to chodzi - na pierwszej stronie forum jest artykuł - to on mnie zainspirował :). http://forum.28dni.pl/discussion/412/sposoby-na-wydluzenie-fazy-lutealnej-bez-recepty-p/

Klauduska !!!!! Chłopy górą !!!! Gratuluję !!!

Hania i Katia - jakie same !!!!! My zawsze bedziemy z Wami - do skutku - nie myślcie, że na jednym dzieciaczku pozostaniemy - tez bedziemy jeszcze staraczkami !!!! Nie łamać się !!!! Araguaia - jeszcze LH i Estradiol w fazie okołoowulacyjnej - czyli tuż przed owu. LH - pokaże czy pęcherzyk pęknie, Estradiol - czy jest odpowiedniej jakości. Poza tym wszystko ok :). Vilia - aj zazdrościmy Ci tych nieprzespanych nocy - ajaja. Wypiłam kawę i Mikołaj się wściekł - będzie cyrkowcem :).

Foka 100 - ale co mamy myśleć??? Wiemy tyle co Ty - a nawet mniej :). Trzymamy kciuki i czekamy razem z Tobą.

Progesteron dokąłdnie, Prolaktyna mniej więcej :)

Ciezkio powiedzieć - to zależy jak bardzo jest podniesiona - o ile jest. Generalnie zasada jest taka, że jeżeli prolaktyna nie blokuje owu to nie jest ona problemem. U każdej inaczej owu działa na podniesioną prolaktynę. Ja miałam 27 (norma do 25) i miłam owu ale prolaktyna zmniejszyła mi progesteron i poroniłam. Po wcianiu mg + b6 prolaktyna spadła do 24 a progesteron podniósł się dwukrotnie i z zajściem w ciąże nie bylo problemu i jej utrzymaniem także. Zbadaj prolaktynę podstawową i z obciążeniem - wtedy będziesz wiedziała czy jest sens brania Castagnusa. Poprzednie wyniku są za stare. Prolaktynę najlepiej badać 7dnie po owulacji.

SKM - czy masz problemy z prolaktyną - badałaś ją? To jest problemy z zajściem w ciąże ale jeden z najmniejszych i najszybszych do wyleczenia.

Zorka - pierwsze dzieci są przechodzone. Nocnik???? - wspołczuję Twojemu M - jeszcze dziecka nie będzie a on już w kupach będzie robił :),

W cyklu, w którym zaszłam oprócz wiesiołka stosowałam taki srop na rozrzedzenie śluzu Guajazyl - odksztuśny syrop za chyba 4 zł. Leciało ze mnie jak z kranu :).

Katia - z tego co pamiętam to pierwszy cykl z clo - wielu laskom się udało w następnych cyklach. B=Trzeba mieć nadzieję. Będziemy tutaj z Tobą i będziemy Ci kibicować, Zobacz Zorka zaszła jak odstawiła. Na Ciebie też czeka gdzieś tam w niebie dzidzia w kolejce stoi by wskoczyć w grządkę kapusty gdzieś najbliżej Twojego domu :). Będzie dobrze. Beti - to nie ma o czym gadać - idziesz na zwolnienie i razem z maleństwem rośniecie, wcinacie nieograniczone ilości jedzenia, oglądacie wszystkie seriale telewizyjne itp......... Asia mój Mikołaj tęskni za Julcią - gdzie zabrałaś narzeczoną mojemu synowi :(((.

Byłam w identycznej sytuacji: ciąża bez zarzutu, w miarę normalne samopoczucie, w pracy niezastąpiona (:)), mnóstwo na głowie i ogrom stresu. Teraz w 18 tc wiem, ze zrobiłam dobrze - w takim pędzie i stresie mój syn nie rozwinąłby się dobrze - takie mam przekonanie - nigdy nikt mi tego nie potwierdzi. Jeżeli masz cięzką odpowiedzialną pracę nie miej wyrzutów sumienia - dziecko jest na całe życie - to czlowieczek, który ma swoje wymagania od mamy i potrzebuje odpowiednich warunków. Jasne, ze znam mnóstwo lasek, które pracowały i dzieciaczki są zdrowe - ale ja już raz poroniłam i to wtedy gdy wróciłam do pracy- tak się złożyło. Decyzja należy do Ciebie - ale paiętaj, ze podejmuje ją także za dzidzię.

Katia - nie wyrzucaj tego testu - może jeszcze coś wyjdzie. Beti a czemu nie jesteś przekonana??

A ty Beti jak się czujesz?

Nie mam OB :). dzięki za odp. Najbardziej martwią mnie limfocyty - te 13 %. No nic za 2 tyg wizyta więc poczekam. Katia - chyba dzisiaj nie zaśniesz :))). Trzymam kciuki przez całą noc - zrób jutro z porannego moczu a jak będzie znowu niewiadomo co to idz na betkę - chyba, że masz nerwy ze stali to czekaj do @.