Lovekrove

Zorka - rozumiem, że dajesz mu wit D. Często niedobór jest przyczyną wzmożonej potliwości. Na potówki też dobra kąpiel w krochmalu. My wczoraj pierwszy raz wykąpaliśmy i mały nie płakał po kąpieli. Oto przepis: mąkę ziemniaczaną (2 łyzki) rozpuszczasz w zimnej wodzie. Potem do gotującej wody ok. 0,5 litra wlewasz ten krochmal i mieszasz do uzyskania kiślu. Wlewasz to zimniejszej wody w wanience - i sprawdzasz czy nie jest za gorąca. Uwaga: podobno główki nie wolno w krochmalu myć bo się dredy mogą zrobić i ciemienucha. Spróbuj parę razy małego tak umyć - podobno tani i dobry sposób na potówki. No i potem koniecznie nakremować ciałko. Poza tym te upały to każdego wykańczają ... MAły w nocy mniej się kręcił ale kręcił - pomyjemy jeszcze go parę razy i zobaczymy ... cudu się nie spodziewam ... Padam na twarz od niewyspania ..

Ryśka - dobrze, że się odezwałaś - chodz śledzę Cie na 28dni :)). Z tymi bliźniakami to jestem na 80 % pewna, że to napięcie mieśniowe - jak dziecko głowe na jedną stronę i nie może odkręcić w drugą do końca - tzw wzmożone napięcie mięśniowe lub kręcz szyjny. Zorka - mój tez ryczy po kąpieli - ma krostki na plecach i jednym policzku - ciepła woda wzmaga mu swędziawkę - podrażnia to uczulenie, które ma. Kąpiemy już bez leżaczka o który się tak ocierał strasznie i w trochę zimniejszej wodzie - w te upały. Zwróć uwagę to czy on nie reaguje na upały w ten sposób. U mnie np w wózku jak jest ciepło po jakimś czasie się budzi i płacze - swędzi go. Zastanawiam się nad kąpielami w krochmalu.

Zorka - u mnie też była nierówna a teraz już jest ok :). Ja też miałam doła przez 3 miesiące - póki kolki nie przeszły. Potem dziecko i ja odetchnęliśmy :). Pisz do nas - nie takie złe myśli tu były odganiane ... Perfekcyjna pani domu ostatnio kazała namoczone ubranko potrzeć mydłem biały jeleń i zostawić na jakiś czas - następnie do prania dziecięcego normalnie wrzucić ... - nie próbowałam, ale Perfekcyjna gwarantuje sukces :) U nas też nie ciekawie .... już nawet nie chce mi się się pisać co jest nie tak - jakieś fatum wisi nad nami .... Napiszę więc co jest ok: mogę jeść prawie wszystko (prócz mleka i truskawek :)), mogę smażone i wzdymające ... Alergia z plecków zniknęła - więc to było od Lovelli !!! No i mały zaczał już jeść 2/3 Bebilon pepti a reszta mojego :)) - szkoda tylko, że ma po nim zielonego kupaka - no ale miałam o tym nie pisać .. No i wychodzi drugi zabęk - szkoda, że na pierwszym z tyłu jest ciemna plamka - ups znowu mi się wyrwało. No i ćwiczymy jeszcze tylko jedno ćwiczenie Vioty - szkoda, że drze się przy tym w niebogłosy :) :) No ale dla tego szczerbatego uśmiechu (jeszcze białego) trzeba trzymać pion i brnąć dalej ...

Ja poszła bym, ale lody to mleko a mleko to alergia :(((. Mały dzis za dnia spał 5,45h - ciekawe jak będzie wyglądała noc ... Dzisiaj kupa w formie boba :).

Dziś dzień do dooopy - nawet usta mi nie wyszły

Ach ta nasz Asia {usta}, doradzi, pogładzi a wszystkich przeciw nam opierdzieli :)). Fajnie laska, że jesteś :))).

Zora - nie przekrzywiaj mu tę główkę na siłę bo wtedy umacniaszmu mięśnie nie z tej srony co trzeba - jak pisze Monia_aa - podchodz z właściwej strony. Noś przodem do świata przechylając w odpowiednią stronę by mały musiał łapać pion główką i wzmacniał mięśnie po odpowiedniej stronie - mam nadzieję, ze jasno piszę. Może ma z jednej strony mięśnie bardziej spięte i (mięśnie karku - mój też trochę tak ma) i dlatego główka leci na tę stronę. Wszystko jest do wyćwiczenia - bardzo łagodnymi ćwiczeniami ... A jak będziesz na wizycie to zwróć uwagę pediatrze. Po kąpieli możesz przy karmieniu delikatnie masować karczek po bardziej spiętej stronie - ale drlikatnie - tak jakbyś rozprowadzała napięcie z tych mięśni. Truskawek zjadłam dwie miski :))) - więc i plam jest sporo :))). Z owoców jabłka, banany - generalnie wszystko z naszych stron - to co rośnie u nas - nie cytrusy ani egzotyczne.

Zorka - czy na wznak jest cały wygięty w którąś ze stron? Może ma lekkie napięcie mięśniowe - tylko tak z własnego doświadczenia podpowiadam. Więc może przejdź się do pediatry w celu sprawdzenia tego. Może to rzeczywiście tylko przyzwyczajenia ale lepiej to sprawdzić. U mnie to dopiero załamka - musimy cześciowo wrócić do ćwiczeń, z trudem przechodzimy na Bebilon pepti, poza tym mały wysypoany jest pewnie od mleka HA (bo ja trace pokarm), no i w weekend zajdłam truskawki i jest cały w plamkach. Poza tym zauważyłam w wewnętrznej stronie ząbka cień - nie jestem pewna czy to ie dziąsło z krwiaczkiem bo zabek jeszcze cały nie wyrżnięty. MAM DOŚĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Netta - ja miałam mdłości jak byłam głodna - mój sposób to jeść :))). Rezultatem tyło 5 kg w I trymestrze ...

Vilia - dzięki Ty Lady moja :))) Justa - gratuluję !!!!!!!!!!! Podkłady w aptece :))). Dzis Miki przespał od 12,00 do 5,00. Oczywiscie się kręciła ale ja już do jego wiertów nie wstaję. To jego rekord :))). Wyspana jestem jak nigdy, nawet nie łudzę się, że mu już tak zostanie. Wyżyna się drugi ząbek :))).

O kurde.... ale to pokręcone, to rozszerzanie diety :))). Jakby była któraś z Was tak miła i wypisała tak w jednym miejscu, co kiedy prowadzać byłabym (pewnie nie tylko ja) wdzięczna. Zamówiłam poradnik z bobovity ale się nie śpieszą. My jesteśmy na etapie glutenu, marchew, jabłka, dyni, ziemniaka - dzisiaj zjadł zupkę jarzynową - oczywiście wszystko ze słoiczków. Ale jadę do teściówki i z chęcią bym porobiła sama z jej upraw - jak miksujecie te rzeczy - czy blender jest niezbędny czy macie jakiś inny sposób?

Skoro co lekarz to inna opinia skąd Ty masz wiedze na ten temat i pouczasz nas. Wiesz coś więcej od lekarzy? Jesteś pediatrą? Pewnie nie bo byś takich rzeczy nie pisała. Najpierw napisałaś głupotę a nie mogąc jej udowodnić rakiem wycofujesz się twierdzeniem, że co lekarz to opinia, a może właśnie mój lekarz ma rację ... a nie ten co każe z glutenem czekać do 9 m-ca? He??? Śmieszna jesteś i tchórzliwa ... napisz pod swoim nickiem bo to, że jesteś stąd to pewne ...

Tu odpowiedź na głupoty jakie wypisujesz !!!! http://www.mamopedia.pl/4-6-mies/zdrowie/ekspozycja-na-gluten Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura :). Zawsze "podziwiałam" tych co to nie wiedzą a się wymądrzają ....

Netta - przeziębienie na początku ciąży to częsta przypadłość:), Jeżeli jest to rzeczywiście coś poważnego to pamiętaj by leczyć się naturalnymi "lekami" - miód, jagody, czarny bez, gorące mleko, płukanka woda z solą .... Najgroźniejsza dla maluszka jest gorączka... kontroluj ją ... Trzymaj się

Gosia ale Twoje dzidzi jest młodsze - może jeszcze tak często jesć :). A ten nicpoń po kaszy i 100 ml mm ję budzi. Widać taki jego urok.

Napiszcie jak wygląda u Was spanie i jak usypiacie dzieci - tzn gdzie zasypiają - może problemem jest to, ze on zasypia na rękach :(.

Aventu są bezkolkowe - to pewnie ta wklęsła kropeczka na dnie - to ten system :)))/. Jestem zadowolona - tzn nie mam na co narzekać, ale jak miał kolki to jeszcze na cycu byliśmy. U nas znowu wrócił do starych przyzwyczajeń !!! Tzn. 3 x w nocy się budzi - sama nie wiem czemu. Może to zęby bo zwie ostatnie noce dostawał przeciwbólowe kropelki ... Sama nie wiem czemu tak jest - mija 5 m-c a my w tym samym miejscu - myślałam, ze po kaszy zacznie być lepiej. Czy to możliwe, że wypija przed snem 180 ml (100 mleka mm i kaszka 1 łyżeczka) i za 3 h chce jeść - przecież stary by się tym nasycił. Po tych 3 h je trochę ... ale nie wygląda to na głod ...Mam dosyć

Wanda - ja czytałam, ze glutenu tylko łyżeczkę przez 2 miesiące, a potem, że z dnia na dzień coraz więcej.... Nie przejmuj się - ja też dokarmiam (co prawda nie mam pokarmu dużo) ale i tak by to mu na długo nie starczało ... Dziecko rośnie? - rośnie, jest zdrowe - zdrowe - to znaczy, ze robimy dobrze... nie ma innych kryteriów. Netta - leż i odpoczywaj !!!! Po I trymestrze jeszcze pospacerujesz. U nas mały od 3 tyg śpi po 5 h w ciągu dnia ... Dzisiaj obudził się "tylko" dwa razy w nocy :). Rośnie jak na drożdzach - ciuszki 74 są już tylko lekko za dużo - no i w końcu zaczął przybierać ... robi się z niego ludzik micheline z tymi fałdkami ... W środę szczepienie i rehabilitantka - bez sensu ona bo już jest prosty a w szpitalu każą przychodzić bo nie dostaną od nfz kasy jak nas nie pooglądają do 8 miesiąca.... No nic co mam innego do roboty :) Zorka - doszła paczka????

CZeść musimy się pochwalić ząbkiem - mamy jedynkę lewą na dole. Marudny, placzliwy .... Katia - staraj się nie dawać butli bo będzie jak u mnie ...

Wanda - skończę tę zwykła co kupiłam .... Rzuc okiem czy dobrze robie: na szklankę wody (200 ml) 2 łyżki manny - gotuje i do rozgrzenego mleka MM HA daję 4 łyżki już ugotowanej. W nocy jak mały zjadł spanikowałam czy łyżeczka to chodzi o ugotowaną czy jeszcze wproszku. Co ile zwiększasz codziennie ? Spodobało mi się podawanie tej kaszki - tyle snu nie zaznałam od 4,5 miesiąca ...

Po kaszy spał 4,5 h !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wstałam o tej 2,00 w nocy tak wyspana jak nigdy :)))). Zobaczymy jak z kupą :). Vilia - ta kaszka jest od 6 m-ca - a nasze łobuzy są w 5 miesiącu :)... Zorka - już mam paczuszkę spakowaną ale pada niemiłosiernie - postaram się dzis wysłac - w końcu musi przestać padać !!!

Zorka - wydaje mi się, że herbatka nie powinna zaszkodzić :). Ale niech się wypowiedzą inne mamki. Postaram się wysłać jutro :).

Katia, monia_aa - piękne dzieciaczki :))). Jak miło popatrzeć :)) Ja już sama nie wiem co mam zrobić z tym glutenem :))

Gosieka - super, że piszesz bo nadal są te grudki oprócz marchewki. Dzisiaj dwie kupki konsystencji plasteliny - więc marchewka trochę nas zapycha - może któraś ma na to sposób - w sumie to może tak zostać ale jak jutro dojdzie nam manna może być nieciekawie :).

Jeden sobie zostawie SS w razie nawrotu przy rozszerzaniu diety :) Wanda - szukałam kaszki mannej dla dzieci bezmlecznej ale nie znalazłam. CZy Ty podajesz taką zwyczajną - tę gotowałabym na wodzie ... Napisz od ilu zaczynałaś łyżeczek.