mania487

no ja skurcze tez niby mam, bo czuje jak mi sie brzuch napina za kazdym razem, i mnie wlasnie nic nie boli, jak narazie, ale szyjke mam jeszcze dluga mam 3 cm, chociaz lekarz powiedzial ze powiinna byc 4 cm, zobaczymy, jutro odstawiam leki, fenoterol i zobaczymy ile wytrzymam, czy pojade od razu czy ile wytrzymam, bo termin mam na 21 marca

No tak w sumie lepiej, dalej jestem na tabletkach, ale tylko do jutra, i jutro musze odstawic, bo jestem juz w 37 tc.... moj synek ulozony glowa w dol, wazy juz 3100 g, tylko po wyjsciu ze szpitala czuje sie oslabiona i w ogole. Zaczynam sie juz denerwowac i bac strasznie porodu, bo w szpitalu mi tlumaczylu panie, ale sie boje ze pojade za wczesnie albo za pozno, nie wiem a to moj pierwszy porod

Hej dziewczyny! Wlasnie wyszlam dzis ze szpitala... co w sobote pojechalam na izbe z tymi bólmi i gorączką....

dzieki dziewczyny, ale to tylko tak na razy, nie caly czas, i to nie jest jakis straszny bol, tylko taki lekki na chwile i przestaje. A termin mam na 20 marca to jeszcze troszke.... A w dodatku boli mnie zoladek tak jakby mi sie wymiotowac chcialo, moj brat tez ma goraczke i wymiotowal, wiec nie wiem czy to moze czasem nie jest jakis wirus??? A te bole pachwiny, i podbrzusza to moga byc objawy porodu??????????

Hej dziewczyny, łapie mnie jakies choróbsko chyba mam 37, 8 stopni gorączki, a do tego boli mnie mocno noga w pachwinie, twardnieje mi brzuch, pobolewa mnie narazy podbrzusze, i co idzie z tym to rowniez krzyz, tak jakbym miala dostac okres, prosze powiedzcie co mam robić..... prosze

Hej dziewczyny. Ja też już po wizycie,wczoraj byłam. Z moim synkiem wszystko dobrze, serduszko bije, szyjka sie nie skraca jak narazie..... wszystko jest ok, tabletki fenoterol dalej musze brac jeszcze przez te 2 tygodnie czyli do nastepnej wizyty ktora mam 8 marca, tylko ze zmniejszyl mi dawke, teraz musze brac 4 razy po 1. A przez 2 tygodnie od poprzedniej wizyty przytylam az 4 kilo, wyobrazacie to sobie????????

Hej, ja dziś w nocy spałam jakoś bardzo dobrze, tylko tyle co do łazienki siusiu, no i oczywiście wziąć tabletki. Dziś mam wizyte i troszkę się boję.....

Hej dziwczyny, jak wam mija poniedziałkowy poranek? Ja jestem w 36 tc, czy ktoras z was moglaby mi podac hasło i login do galerii, bo chciałabym dodać zdjecie. moj email to agata92s@op.pl

Ja mam termin teraz z USG na 20 marca, bo jestem teraz w 35 tygodniu, dzisiaj zaczynam i w ogole..... no oszczedzam sie, leze sobie ale ile to mozna, mam nadzieje ze wytrzymam oby te dwa tygodnie.... ale lepiej by bylo wiecej zeby sobie jeszcze posiedzial moj synek w brzuchu

No u mnie nic ciekawego, lezałam 5 dni w szpitalu bo mam juz skurcze, tyle ze takie ze ich w ogole nie czuje, tylko twardnieje mi brzuch, i leżałam dostawałam kroplówki na zmniejszenie skurczy i tabletki fenoterol 4 razy dziennie, troszke sie uspokoilo to mnie puscili do domu z tabletkami wlasnie fenoterol tyle ze z wieksza dawka 6 razy dziennie, nawet w nocy musze wstawac i brac.....bo to za wczesnie na poród, najszybciej za dwa tygodnie.... A u was co tam????

Hej dziewczyny nie było mnie bardzo bardzo długo już tutaj na forum,ale znowu jestem...... pozdrawiam wszystkie nowe dziewczyny. Dopisze sie do tabelki kto________ukończony tc_______kg na plusie_________w pasie agneszka..........31..........................8,5........ ... .............95 Anitka75...........29.........................15..... ....................103 aaaaaaanula83....33........................11........ .................102 awa666............31...........................9....... ..................98 ditta...............32...........................7.... ......................93 hanio.k............27+3........................7,5... .....................88 iissaabel..........30...........................13... ... ..................... jeloonka..........30+5.......................10 ....... .. ............... 96 mamuli.............29+4.......................7,3..... ...................94,5 Martka77..........32+6......................12....... .................108 Mikołajka83.......29..........................9.... ......................96 mojmaluszek.....29...........................10....... ..................112 pijawa2............29+5.......................6...... ....................95 A_B.................30+6.......................9,3..... .....................94 calvadoss.........27..........................15..... ......................... Viki_58a..........29..........................11....... . ................95 MagdaK29........29+6.......................12.......... ...............97 lolita1980........30..........................13.... ....................114 żaka_86.........29+6........................9,5.......... ...............95 limonkowa........29+4.......................4,1....... ................84 mausi86...........28..........................10...... ..................102 wiosenna mama...32........................1,7 kg....................116 KASIEŃKAA__.......21......................1,00.......... .........OK 100 OnaIskierka........30+5...................12............. .............103 basik1978..........31......................13............ ...............111 malwiska25.........31......................1.9kg....... ...............115 aprils mother11....30+5 ...................9kg.........................98 Jordan.pl.............31+5..................15........ ..................114 Ines_85...............32......................10,5 kg.......................98 oliwka86...............29+6......................6,5kg... .. ................93 mania487..............34+4......................10kg.......................104

Hej dziewczyny!! Raptownie nie było mnie troszkę a tu aż tyle stron, miałam co do czytania, ja jestem w 25 tc i moj brzuszek ma 94cm, jak narazie od poczatku ciazy przytyłam 9kg, a poszlo mi w brzuszek, mam już taką piłeczke.Coraz ciężej mi jest sie poruszać hehe, a co mówić co bedzie później, ???? Pozdrawiam i witam nowe kwietnioweczki

U mnie też zima za oknem straszna, sniegu to jest duzo chyba z 15 cm, a ja wlasnie zaraz musze wyjsc ide do lekarza na kontrol, ale pewnie tylko zmmierzy cisnienie mi i zwazy, mam na 16.10 ale zaraz musze wyjsc bo to kawalek jest. Malwiska25 dziękuję za te słowa, no ja też nie mam łatwo teraz, ale to nie na forum zeby pisac.... masz moze gg albo nk?? Pozdrawiam

malwiska25 tak wiem masz racje, widze sie z nim prawie co tydzien, ale on tam jest tylko na szkoleniu do lutego, stałej pracy nie ma... A ciężko mi może dlatego że jesteśmy jeszcze molodzi ja mam dopiero 18 lat a mój mąż 21.Ja tez nigdzie nie pracuje. Mieszkam z rodzicami ktorzy cały czas sie klocą a jestem osoba szybko denerwujaca sie i dlatego to tak przeżam. Staram sie buc spokojna dla mojego malenstwa. ciesze sie ze tam jest i ze daje znaki o sobie:):):) A dziękuję za słowa otuchy

Witam dziewczyny!!!! Mnie też już długo nie było, ale jestem ostatnio troszkę przygnębiona tzn. smutna. Bo sama jestem, mój mąż dalej w wojsku, już nawet miałam mu powiedzieć żeby zrezygnował ale po dłuższym zastanowieniu się stwierdziłam że może jakoś wytrzymama tą naszą rozłąkę.... Na weekend był w domu, wczoraj pojechał, ale teraz na ten weekend już nie przyjedzie:(:(:( Mój maluszek też ostatnio jest jakiś leniwy, troszkę bardziej był rozbrykany jak tatuś był w domku kopał niemiłosiernie> TO chyba były kopniaki szczęścia...

No hej dziewczyny u mnie weekend też jakoś bardzo szybko minął zwłaszcza że mój mąż był na przepustce w domu, i juz wczoraj musiał z powrotem wracać:( Jaki to jest ból, teraz to nie wiem kiedy sie zobaczymy, bo nie wiadomo kiedy dostanie znowu przepustke, chyba ze cos wymyśli. U mnie brzuszek w naszerszym miejscu ma 90 cm, to wychodzi na to ze ja tutaj mam najwiecej:

HEj dziewczyny u mnie z samopoczuciem troszke lepiej, tylko teraz jest chyba osłabiona, bo często mi słabo, i mi się w głowie kręci. Dodalam zdjęcie mojego maluszka w naszej galerii. Jak chcecie to zobaczcie sobie:):)

Hej, nie było mnie cały weekend, bo przyjechał mój mąż na przepustkę z wojska, do domku po 3 tygodniowym nie widzeniu się.... Bardzo byłam szczęśliwa, w piatek poszlismy do restauracji na kolacje, w sobote bylismy sie przejechac zobaczyc na dyskoteke tak sobie, tylko ze wracajac z niej ok 1 w nocy, mielismy wypadek, walnelismy w dzika, i samochod do kasacji( kolegi ktory kierowal) Bardzo sie wtedy przestraszylam. A wczoraj wieczorem razem z moja mama odwiezlismy go z powrotem do wojska, tak sie poplakalam jak male dziecko, a dzis strasznie mi go brakuje, chciałabym żeby wrócił, bo chyba sama nie wytrzymam tutaj w domu bez niego.

Hej dziewczyny, mam pytanie, moze cos poradzicie, mam straszna zgage, ale to zazwyczaj wieczorkiem i przed snem, a w dzien cisza. Czy znacie jakies sposoby?? Ja ruchy czuje wieczorkiem ale tez w ciagu dnia, dla mnie to niesamowite uczucie. Daję znaki, jak zle sie poloze to zaraz czuje kopniaki.

No u mnie pogoda tez jest beznadziejna, pada deszcz, zimno a ja musze isc do miasta odebrac wyniki i zrobic zdjecie do nowego dowodu, a strasznie mi sie nie chce, bo jakos dzis mnie brzuch boli. a wy jak sie czujecie??

Hej dziewczyny!! Jak wam mija niedziela???

Dzieki wielkie dziewczyny za slowa otuchy, juz mi troszke lepiej, wlasnie robie to co mi podpowiadacie kochane......

Martka77 ale to wlasnie o to chodzi ze to jest problem, filmow ogladam ogolnie bardzo duzo, a kolezanek nie mam, nigdzie nie pracuje, mieszkam jak narazie z rodzicami bo mam dopiero 18 lat, a u mnie w domu sytuacja tez nie jest zaciekawa, ciagle klotnie i to na mnie zle wplywa, a ja jestem osoba ktora bardzo bardzo szybko sie denerwuje, nie wiem co mam robic, wlasnie sie poklocilam z bratem i tata, a tata w domu rozmawia tylko ze mna

A gdzie ta tabelka jest?

A ja ruchy czuje od jakis ok.2 tygodni...