Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

cukrówka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez cukrówka

  1. witam mauśki my mamy okropny dzień za sobą, tylko ręce a nawet i to nie pomagało :(( ryk i ryk, ie wiem co mu było.............tylko cyc uspokajał ale ile można jeść?:) a co do porodu to mój był cały czas przy mnie choć od początku było mówione że ze mną nie pójdzie bo nie chciał a ja go nie namawiałam, ale jak staliśmy przed porodówką to zdecydował że idzie i dzięki Bogu, nie wyobrażam sobie żeby go nie było. patrzył na wszystko, ja maltretowałam mu z bólu rękę, a ten miał prawie głowę miedzy moimi nogami:) widział wszystko i bardzo dokładnie a po porodzie wszystko mi opowiadał. gdy nie mogłam wyprzeć małego (bo taki kloc) to powiedzaił mi że nie zdradził, co oczywiści nie jest prawdą. myślał że sie wkurze i to mi pomoże wypchnąć małego. ale po mnie to spłynęło.........:) ale udało sie urodzić choć łatwe to nie było................ale sa to najszczeliwsze chwile w moim życiu....;))
  2. niuniek mój tez tak miał , każdy koło niego skakał, nosił, lulał i nic....... a wystarczyło go położyć samego i po prostu zasypia....... i alleluja:) ej kobitki tak mi sie zebrało na wspomnienia jak to było jeszcze jak marcelka na świecie nie było, jak to po knajpach się chodziło, piwko wypiło, papieroska zapaliło......... i czasem mi tego brakuje ale chyba przez to nie jestem złą matka, co? kocham go nad życie ale takiej odskoczni też mi brakuje, poszaleć trochę.....albo wiecej niż troche:) juz normalnie nie pamietam jak to jest być samemu, jakby był od zawsze ze mną.....kocham to dzieciatko:) no i do mojej wagi sprzed ciązy tesknie...............buuuuuuuu...
  3. justa!!!!!!!!!! miałaś do nas dołączać.i co???????????? odezwij się :)
  4. olinek05 matko jak dajesz rade z 4 dziećmi?????????? mi sie to w głowie nie mieści.......zdradź jak ty to robis.........../:) ale tylko pozazdrościć takiej gromadki ssuuuuuuuuuuper:)
  5. witam mój po kąpieli i ładnie kima :)na szczescie sam zasypia w łóżeczku:) choć na początku tak nie było- nosiłam, lulałam a taen oczy jak złotówki. az pewnego dnia go położyłam po prostu i .....zasnoł.:) i tak od tej pory mamy spokój z zasypianiem:)
  6. a co do problemów skórnych- ja polecam kapiel maluszka z dodatkiem kory dębu- zaparzyć i dodać do kąpieli- uwaga strasznie brudzi na brązowo i się juz tego nie spierze!!!! małemu cała wysypka przeszła po jednej takiej kąpieli i juz nie wróciła:) prosty i bardzo tani sposób-- polecam teraz spadam i życzę miłego dnia mamusiom magdusia-pozazdrościć takiej kolekcji smoków :)))
  7. dla mnie pierwsze 2 miesiące były ciężkie- mały non stop chciał jeść, cycki były na pełnych obrotach i do tego butla, nie mówie co sie działo w nocy..........jednak to prawda że z czasem sie normuje i jest coraz lepiej..........
  8. jadzia- mój mały tez z reguły jadł co 2 godz. w nocy a nawet częściej, ja już nie wyrabiałam:( i jakiś czas temu podałam mu butelke w nocy.nie powiem- masakra- tak w nocy wstawać i robić- jednak cycuś to wygoda. tez bałam się że już wogule przestane karmić jak tak dalej pójdzie. a po paru dniach znów w nocy tylko cyc i budzi się nawet co 4 godz. - widocznie nie jest głodny:) i teraz tez śpi co się mu nie zdażało.......... a wczoraj spaliśmy do 9.45- nie wyobrażasz sobie w jakim byłam szoku jak sie obudziłam. także na nic nie ma reguły, mój śpi coraz lepiej i więcej i bez butli. a co do budzenia co 2 godz. współczuje tez to przerabiałam
  9. nie ma u nikogo.......... śpijcie dobrze ze swoimi maleństwami......... dobranoc
  10. jadzia--marcelinka i marcelek:) :)może ich skumamy ze sobą kiedyś /:) i nawet my jesteśmy z tego samego rocznika..... 83.....
  11. bal-aga ja czytam was od dawna i z twoją historią z nerkami jestem zapoznana,................... także trzymam kciuki żeby wszystko było ok............ i gratuluję wytrwałości z karmienie tylko piersiaczkami:)
  12. bezu- zazdroszcze żeberek....mniam.palce lizać........ tylko ja się cholernie kolek boję.:((( maestra- jak mój nie chciał butelki to próbowałam mu ją cały czas dawać, wkurzał się przy tym i płakał, trwało to chyba ze 2 tygodnie ale wkońcu załapał.... a ty biedulko jak masz wracać do pracy to musisz naucyć pić z butli bo dzieciątko głodne będzie:( ja nie znam innego sposobu jak ten, u mnie zadziałało ale przyznać musze że było to męczące....... na siłe do buzi.truno czasem tak trzeba...
  13. dzięki dziewczyny........ no to mnie pocieszyłyście..........bo ja straszny kawosz jestem..... dzisiaj zapodam sobie kawke ....juz nie moge sie doczekać:))a do kawki coś słodkiego musi być i basta a oponka niech rośni i już :)
  14. jadzia!!!!!!!!!!!!!!!!! to jak ty dajesz rade jak tylko cycuszek........dla mnie to nie do wyobrażenia ale może dlatego że mam głodomora co je co 2 godz. a czasem częściej.....
  15. ela ja mieszkam na 4 piętrze w kamienicy i nie ma szans wynieśc wózka do mieszkania, schody wysokie, jak to w aminicach bywa............zazdroszcze mamusiom co mają wózki w domu
  16. luczija, ewusia, archen, kafetka, ivetka,kiddus, shivka,bal-aga, kidus..i wszystkie inne mamuśki...................odezwijcie się czasem.........!!!!!!!!!!!!!!!!
  17. widze że ostatnio wspominałyście okres ciąży.....to był piękny czas ale też pełen strachu niestety............ z sentymentem wspominam tamte czasy i "stare" forumowiczki..........och.....aż się łza w oku kręci
  18. oj kobietki jak tu tę diete trzymać.........?:( najgorsza ta oponka na brzuchu:(
  19. madziurka--co racja to racja.aby tak pięknie swieciło jak najdłużej dziewczyny karmiące- pytanko - czy pijecie kawke?????????/
  20. mamia witaj i przyłączaj się do nas justa-- słodycze, słodycze............to to co kocham:))
  21. a co do ulewania to my tez przeszliśmy swoje...masakra to była...a czasem to nawet takie wymioty. najgorzej z tym było w nocy, jedyne co pomagało to dobre odbicie, własnie jak stary chłop:) na szczescie już przeszło
  22. niuniek u mnie pierwszy raz to nie był wcale taki fajny .......... ciasno i troche bolało:( ale już ok
×