Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

cukrówka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez cukrówka

  1. mamuśki u mnie leje ale ciepło.... bezu, atinka gdzie sie podziewacie??? i mam pytanie-czy tylko ja tutaj jeszcze nie chrzciłam małego??? czy jest ktoś taki jeszcze?
  2. ela- noooo telepatia:) chmurka- a najada sie dzieciaczek twoim mleczkiem??
  3. Mysia- no własnie, ja widzę jak czas szybko leci i szkoda mi tego bardzo. uważam ze minimum rok powinno sie siedzieć w domu z dzieckiem. mamuski mam pytanie- tak jak pisałam wczesniej przestałam karmić ale mam dalej mleko w cyckach. czy powinnam go odciagnąć, czy samo zniknie????
  4. atena- no niestety ale szycie wspominam niezbyt fajnie. pisąłam tu o tym wcześniej, psikaja tylko takim czymś. mnie to bolało jak jasna cholera, ale do przeżycia. zreszta wtedy myslisz juz tylko o dziecku które urodziłaś:) i to dodaje sił:)
  5. MARTOLINA BIEDAKU!!!! trzymaj sie .... a miałaś chyba miec zajęcia w przedszkolu w tym tygodniu??? mamusie dlaczego tak mało piszecie??:( pewnie korzystacie z pieknej pogody- bo u mnie dziś też wiosna. Mi coraz ciężej zostawiać małego na cały dzień, marzą mi sie spacerki z Marcelekiem:( on zmienia sie z dnia na dzień, próbuje sie dźwigać już na nózkach a ja mam wrażenie że mnie to wszystko omija:( ja zmieniłam wkońcu wózek na spacerówkę, fajnie się tak jeździ. kochane piszcie co u Was:) kafetka sie nie odzywa. mamusie ja przestałam karmić cyckiem i mały śpi w nocy o wiele lepiej. Zasypia o 20, pobudka na flache o północy lub o pierwszej potem przebudzi sie ok. 4, 4.30- daje mu soku lub wody (tak oduczam od jedzenia nocnego) i śpi do ok. 6.30 :) Widze teraz że jak karmiłam cyckiem to był po prostu głodny i dlatego budził sie co 2 godz. pozdrawiam goraco, całuski:)
  6. Witam dziewczyny:) ja rodziałam bez opłaconej położnej, po prostu na żywioł. Poród nie był specjalnie łatwy bo dzidzia duża:) położna była super, nie mam nic do zarzucenia. A nie dałam ani złotówki. Była bardzo miła, odpowiadała na moje pytania. nie pamietam jak sie nazywała- takie blond włoski proste. A co do syfu w szpitalu- fakt, faktem ja prosiłam sie dwa dni o zmiane pościeli bo wiadomo jak po porodzie sie krwawi- nie doczekałam się. I jeszcze jeden minus- powinni częściej sprzatać łazienki bo walało sie tam masę naszych "poporodowych wkładów", w koszach się to nie mieściło.... na podłodze trzeba było to układać. Ale to takie szczegóły. Sam poród- dla mnie REWELACJA! Polecam ten szpital z całego serca:) powodzenia mamuśki!!!
  7. Mama wojtusia- uśmiałam sie z tego co napisałaś, my też sie tak bawimy:) pozdrawiam i życzę miłego tygodnia WIOSNA, WIOSNA!!!!!!!!!):):) PS. zazdroszcze mamusia które siedza w domu z maluchami i mogą razem korzystać z pogody..... a ja do roboty, ech...................
  8. mój marcelek już nieźle raczkuje:) duże te nasze dzieciaczki już:)
  9. Martolina- super że sie układa. ja uważam ze żłobki sa chyba lepsze niż nianie. Tak naprawdę nigdy nie wiesz kogo zatrudniasz. historie o złych niankach znałam tylko z opowieści a teraz znam z reala- moja znajoma właśnie 2 dni temu wywaliła z dnia na dzień nianke która rok czasu opiekowała się synkiem. nie uwierzyłabym gdybym nie widziała nagrań- były wyzwiska i krzyki do dziecka, przeklinanie itp. straszne. a sprawiała wrażenie osoby- "do rany przyłóż"....i była z polecenia:(
  10. a magdusia 1313 to już nic nie napisze ???? co jest??? dziwne to, mam nadzieje że u niej ok
  11. Mama Wojtusia- napisz mi proszę o skazie. ja przestałam juz karmić piersią, daje specjalne mleko ale sa dni co Marcel ma bardzo szorstka i czerwona skórę- policzki i rączki. co może to powodować, nie daje mu nic mlecznego, zadnych danonków ani mlecznych "jedzonek". proszę poradź:)
  12. Bezu- jak przeczytałam twoją wypowiedź to mnie zamurowało- faktycznie twój mały będzie miał zaraz 8 miesięcy- szok!!!! boziu jak to leci!!!! a mój 7...:) nawet sprawy sobie człowiek nie zdaje jak pędzi ten czas, niby to wiem ale 8 miesięcy....hhmmm... zaraz roczki będziemy obchodzić. a niedawno takie maluszki były i cieszyłam sie jak główke podnosił:) Sara pozdrawiam i tzrymam kciuki za Ciebie i męża:)
  13. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOBIETKI!!!!! bezu- tylko pozostaje nam czekać na lepsze- przespane noce:) justa- może to faktycznie to co piszesz- nadrabia w nocy moje nie- widzenie. ciekawa ta teoria. jak go odwoże o 8 rano to jestem z powrotem koło 17 :( a w soboty tez zdarza mi sie iść do pracy:( ubolewam nad tym coraz bardziej, jak zaczynałam prace to cieszyłam sie na wyjście z domu, choć mały nie miał nawet 3 miesięcy. tęskniłam ale dało sie wytrzymać. a teraz jest mi coraz trudniej, dobrze że moja mama go bawi, wiem że jest w dobrych rekach.
  14. Mysia dzieki za odpowiedź, mały je o stałych porach, a w dzień śpi a razcej drzemie tak po 30 min, albo czasami po 5 minut. :( ale masz rację- trzeba cieszyć sie że wiosna tuż tuż:) żabcia- witaj:) możemy sobie podać rączki z tą masakrą ze spaniem w czasie dnia:)
  15. Witam mamusie widzę że nie tylko ja ostatnio zaniedbuję forum;( u mnie młyn w pracy i nie mam na nic czasu. jestem przemęczona, dopada mnie jakiś kryzys. kiedyś pisałam ze mimo pracy i wstawania w nocy mam duzo siły ale teraz juz tak nie jest :( mam juz dość! marze o wyspaniu.... czytam z ciekawościa o tym nocnym jedzeniu- my "pozbyliśmy się" 3 dni temu cycusia. Smutno mi troche z tego powodu ale Marcyś się już nie najadał cyckiem. ale niestety w nocy dalej daje mu butlę X 4 po 150 ml. Sortima może ty mi coś poradzisz na to ?? przeciez to duzo jedzenia , no nie?? ja bym chciała żeby dłużej pospał, chociaż tak do 1 w nocy bez przerwy anie tak jak teraz asypia o 20, a pobudki o 23, 2, 4 i 7 rano. Poradżcie coś!!! nie pomaga smok ani nic innego do picia. Bezu - widzę że ty masz podobnie, może to faktycznie te zęby?? szkoda że troche obumiera to forum:( mój mały raczkuje do przodu:) pozdrawiam Was gorąco:))
  16. Sortima- mój kocha piloty do telewizora. nie wiem co w nich takiego jest??
  17. cześć dziewczyny nie mam czasu pisać ale mam nadzieje że mnie jeszcze pamiętacie??:) ja też znam pamiętnik o Laurze i nie mogę tego czytać bo łzy mi leja sie same. jestem teraz strasznie przeczulona na krzywde dzieci, to straszne jak czytam takie historie:( moja koleżanka ostatnio poroniła. kiedyś takie sprawy nie robiły na mnie dużego wrażenia, a teraz! wyć mi się chce bo mimo że to był dopiero 7 tydzień to dla mnie to juz było dzieciątko! dobrze że na naszym cmentarzu można pochować takie dzieciaczki ( tzn. łozysko które urodziła). Będzie miało swoje miejsce na ziemi i nadane imię. Ksiądz bardzo fajnie do tego podszedł i robią to za darmo. Ale serce sie kraje jak sie widzi taka maleńka trumienkę. oj dziewczyny aby nas to nigdy nie spotkało. u nas zima na całego:( niestety. Justa- ja od wczoraj też próbuje małego od cycka odzwyczajać. na razie zrezygnowałam z jednego karmienia tak o 23. chciałam zeby tez spał juz w swoim łóżeczku a nie z nami. ale to nie wyszło. po godzinie ryku wziełam go do siebie do łóżka . myślałam że tak bardzo tęskni za cyckiem ale ledwo go przytuliłam i już spał. cycka nie potrzebował. I tak mi wtedy sie smutno zrobiło że nie dość że go cycka pozbawiam to jeszcze do łóżeczka go samego wyganiam. okropna jestem:( ale potem przez całą noc tylko cyc. zobaczymy jak dziś. miłej soboty i niedzieli dla wszystkich:)
  18. hej mamy bezu dzięki za odpowiedź:) jakoś mało piszecie.... pracujecie wszystkie czy co??? piszcie bo nie mam co wieczorami czytać:)
  19. oj ale tu puściutko:) Karola zazdroszcze ci takiego dnia wolnego.... ja też bym tak chciała hmmmm... jak nie praca to zajęcia w domu a marzy mi sie tak poleniuchować i poplotkować z kimś... bo tyle co sobie w pracy poplotkiuje i czasami jak ktoś do mnie zaglądnie. Dziewczyny dostałam dziś jakiś plamień takich małych. co to może być? czy to normalne skoro dalej cyckiem karmie??
×