cukrówka

hej dołączam do mam które podjadają i ciągle coś mielą w buzi:) :) jak już tu nie raz pisałam kocham słodycze!!!!! i mam apetyt cały czas..... do wagi upragnionej jeszcze 5 kilo- a teraz 60waże buuuuuuuuuu... Mama Wojtusia- z czym masz problem z galerią? bo ja np. musze recznie wpisywac adres bo inaczej mi nie wchodzi. Miki- widocznie nasze kluseczki będą trochę spóźnione z tym fikaniem:)a twój lubi siedzieć? bo mój uwielbia. i kocha być na rękach nad nami, wysoko.........zaśmiewa się wtedy ze hej:) miłego dnia

Mama Wojtusia- posłałam instrukcje która ja dostałam. śprawdź pocztę. a porodu- wywoływania współczuje. kurcze to mi naprawde to szybko poszło bo też. ok. 4 godz. byłam na porodówce, a marcelek był wielgaśny:) a moment samego przyjścia na swiat- coś pieknego, mam nadzieję że to jeszcze kiedyś przeżyję:)

życzę dobrej nocki. uciekam bo nikogo nie ma:(

mamawojtsia- daj maila to prześlemy ci namiary na galerie. a twój maluszek to tez duży sie urodził. to twoje pierwsze dziecko? jak poród? Sara ja też nie lubię takich imprez, zazdroszcze tym co mają już to za sobą. niezapominajka- współczuje takiej wiadomości:( u mnie w mieście znaleźć prace to cud. zwłaszca na etat, dlatego ja wróciłam już po 3 miesiącach od porodu bo trafiła sie lepsza posadka:) ale zostawiać takiego maluszka to serce się kraje:(

atinka- ja dzis dałam małemu soczek z jabłek i bardzo mu smakowało. mój też jeszcze tak nie fika, chyba mu ciężko bo wazy ponad 8 kilo. uda mu sie przewrócić ale bardzo sporadycznie. i uwielbia siedzieć:)

dziewczynki piękne te wasze maluszki, napatrzeć się nie można.......widać jak rosną z dnia na dzień, te zdjęcia z pierwszych dni- cudowne, sliczne. aż sie mi płakać zachciało, tak się wzruszyłam.:) dobrej nocki

bezu- DZIĘKUJE!!!!!!!!!!!!!! :):)

hej plis pomóżcie - jak dodać zdjęcia do galerii??? jak jestem na stronie gdzie widzę wasze zdjęcia?? pytam znów bo odpowiedzi brak:(

jak jestem na galeri i widzę wasze zdjecia to jak mam dodać swoje?????????????? pomocy plisssssssssss!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

udało sie

dziewczyny nie mogę wejść na nasza galerie a chcialam dodać zdjęcia. coś sie zmieniło? prosze prześlijcie mi hasło i login michalska83@interia.pl dziękuje

jadzia- marcelek tez się napinał, myślałam że boli brzusio a on biedak był głodny. nawet nie wiesz jakie wyrzuty sumienia miąłam potem. Martolina- my tez chrzciny dopiero po nowym roku, może na wiosnę. jakoś nie moge sie do tego zabrać:(

jadzia- jeśli karmisz tylko piersią to ja na twoim miejscu spróbowałabym modyfikowanego dać. takie moje zdanie. jak marcel się urodził to też chciałam go wykarmić, ten płakał dopóki nie zaczełam podawać butli bebiko. a wyrzuty sumienia że nie wykarmie tez miałam, ale po butli był najedzony i szczęśliwy. ulga dla mnie i dla niego. dlatego popieram dokarmianie butlą. nie wydaje mi się zęby to zęby jej aż tak dokuczały. biedactwo z tej Marcysi, ciągle coś. mam nadzieję że będzie coraz lepiej. pozdrawaim

niezapominajka- mój tez ostatnio nie śpi w wózku, tak się mu poodmieniało. fajnie by było gdyby było ciepło- mozna by włożyć malucha do spacerówki na pół siedząco i niech ogląda świat:) a tak w zimie to nieciekawie:( dziewczynki ponawiam pytanie- czy dajecie już maluchom soczki do picia? odpowiedzcie plisssssssssssssssss.......!!!!!!!!!!!!!!!! i polecam zwykłe jabłuszko tarte dawać- mój sie zajada:) Martolina- dostałaś paczke w pracy na mikołaja? bo u nas to od pół roku jak dziecko ma to dają a mniejszemu nie:( wstyd sie przyznać ale miałam ochote na te cukierki z paczki:) ale wstyd...........hehehe a oponka na brzuchu dalej jest:) po świetach dieta....kto ze mną???!!!!!!

ela-mój tez ostatnio często sie budzi, a przesypiał już od 20 do 2.30. a tera ztez tak co 2 godz. pociągnie cycka i spi. nie wiem jak go oduczać tego bo to męczące zwłaszcza jak się już do pracy chodzi

hej mamusie mam pytanko- dajecie maluszkom jakieś soczki do picia? jak tak to jakie- kupne? bo ja sie nie mogę przekonać do tych sklepowych produktów, małemu daje jabłuszko zwykłe utarte i bardzo mu smakuje od pierwszego razu, marudzi jak kończe mu dawać, a jak otwiera buzie do niego :) szok:) macie może jakieś przepisy na domowe jedzonko dla takich maluchów, takie domowe weki? bardzo proszę o odpowiedź, będę bardzo wdzięczna bo nie chce kupować gotowych. mi to nie przemawia jakoś......... pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi aha- spróbuje dołączyć później do galerii- mój pomysł a jeszce mnie tam nie ma :(

hej ja tylko sie przywitam i spadam. nie mam czasu pisać:( ale czytam:) oaniao -mój tez ostatnio darł sie wieczorami w niebogłosy, trwało to jakiś tydzień i samo przeszlo- znów zasypia sam w łóżeczku. nie mam pojęcia czym to było spowodowane ale miałam tego dość. jak człowiek przyzwyczai się że maluch sam zasypia to potem jest ciężko znosić takie krzyki i usypiać na rękach. miłego wieczorku ciazaozaur- ja bym nie umiała tak z zatyczkami, podziwiam za wytrwałość, mi by serce pękło, tak już jestem i miłego weeekendu z męzusiami:)

ela ja też mam brzuch i postanowiłam cwiczyć od nowego roku, bo przeciez nie teraz jak święta idą hehehe......... i jakaś dietka ale nie wiem jaka bo karmię. i jeszcze muszę sie pochwalić że na andrzejkach super się wybawiłąm, byłam po 2-giej w domu, miałam straszne wyrzuty sumienia że na tyle zostawiłam małego...........:( ale on smacznie spał u mojej mamy i tam pojechałam w nocy. Dziewczyny z drugiej strony to super tak sie oderwać i wyjść do ludzi. polecam..

hej mamuśki ja tak tylko na chwilę , mało pisze bo nie mam czasu ale czytam wszystko mój tak samo- rano aniołek a wieczorem diabełek:) choć nie zawsze , najgorzej jak niewyspany- im bardziej chce mu sie spać tym trudniej go uspać.......... bezu dzięki twoim instrukcjom weszłam na galerie i pooglądałam dzieciaczki:) słodziaki:) ale nie wiem jak założyć własną galerię:( piszecie że dajecie kaszki, chyba też zacznę:) miłego dnia

aNNia ja nie pomogę niestety

oj dziewczyny snieg jest fajny ale nie jak trzeba auto odśnieżać, szyby skrobać a mały w tym czasie wyje sie w foteliku w samochodzie:( i potem jeszcze całą drogę nie mogę go uspokoić:( tak mi go szkoda:( a ja muszę go codziennie do babci wozić:(

aNNia witaj i pisz co u Ciebie:)

hej ja tez przyłączam sie do mam które maja marudne dzieci:( oszaleć można momentami, wszystko jest bee........ nawet ręce czasem nie pomagają. myslicie że to zęby?? mojej szwagierki mała tez była marudna od 3 miesiąca cały czas a zęby wyszły dopiero jak miła 7 miesięcy!!! więc ja mam wątpliwości czy to o to chodzi ale mam nadzieję u mnie biało i sypie dalej................a ja tak nie chcę buuuuuu....... miłego dnia

sory miało być olinek

oloinek wpisz to recznie mi tak weszło