Słoneczko2010

dziewczyny byłam głodna, więc zjadłam talerz żurku a w nim była 1 mała parówka, 2 male jajka i do tego zjadłam 3 kromki pieczywa chrupkiego. I dalej jestem głodna. Czy to normalne? :O moze tasiemca mam...

165 cm...

a ja dziś miałam okazję aby się zważyć i... -1,4 kg! Waga pokazała 83,0 :) Dlatego mam baaardzo dużą motywacje, jeszcze 4 kilosy i pierwszy cel - zobaczenie "7" z przodu - zostanie osiągnięty :) A wszystko dzięki dużej ilości ruchu :) zjadłam tylko 1 pączka dziś, ale za to mniej popołudniu zjem :)

a wlasnie umiecie pływać? chodzicie na basen? bo ja tylkokawałeczek kraulem przepłyne, ale zawsze coś :)

poćwiczyłam troche, potem potańczyłam po swojemu - taki taniec też jest super bo się wszystkie miesnie poruszą :) przejdzie @ to raz w tygodniu chociaż basen :)

elammm---> sama mieszkasz? ze sama gotujesz? ;)

ja mam tez słabość, ale obiecałam sobie, że albo teraz dotrwam na diecie, albo juz nigdy na diete nie przejde... za 3 miesiace ślub w rodzinie a ja nie chce wyglądać jak salceson :O jakie jeszcze znacie sposoby na podkręcenie przemiany materii?

to ja mussa --> poczułaś jakąś różnicę w pasie? tzn nosisz juz np spodnie rozmiar mniejsze po tych 6 kg?

czy wam jak jesteście na diecie też jest tak zzzzimo?

ja teraz właśnie zjadłam kiwi i 2 banany małe bo kupiłam tanio w promocji i mam wyrzuty sumienia... ale za to chodziłam dziś 3 godziny ponad po dworze :) przez to ostre powietrze mam wilczy apetyt :(

ja zjadłam małą bułkę grahamkę z ogórkiem i szynką na śniadanie.... na obiad niestety będzie mięsny sos z makaronem i surówką, postaram się zjeść jak najmniej tego makaronu :( potem planuje zjeść jabłuszko potem kefir ze śliwkami suszonymi :) a później jakiś serek wiejski, jajka albo hmm tuńczyka czyli 2 ostatnie posiłki będę się starała robić takie, aby były bez węgli tylko białko, lub też białko i warzywa, np zupa z piersią kurczaka warzywna (mrożonka). I zaraz śmigam na spacery :) co najmniej 2 h bo taka pogoda ładna :)

Widze ze nie ma nikogo :( Pytałam tej koleżanki w jaki sposób tak ładnie schudła (ponad 10 kg). Okazało się, że była na Dukanie. Poczytałam troche o niej i uważam, że jest to zbyt duże obciążenie dla organizmu. Dlatego same czyste proteiny będę jadła tylko na kolację. Inaczej pewnie bym zbankrutowała. Zresztą, przecież jakiś owoc też w diecie się musi znaleźć...

zjadłam. hehe powiem Wam że jak dla mnie ten ser biały ale taki w kostce, nie wiejski, to jest w smaku FE. Dlatego nie bede go dosalać ani nic, żeby za dużo nie zjeść :P

swoją drogą nasz wątek kwitnie :) chyba pójdę zjeść kawałeczek chudego sera białego, bo spać pojde koło 11-12...

eh dziewczyny a ja wam zazdroszcze poczucia "jak balon" bo ja sie czuje głodna :( a jak zjem "troszke" to chce "wiecej" i tak w koło :( musze sie czyms zająć żeby nie myśleć o jedzonku... np spacerowaniem :) słuchawki w uszy i ... :) planuje też wybrać się w końcu na basen. Tyle że teraz bedzie @ , ale po na pewno pojde.

a ja właśnie przed momentem skonczyłam sprzątać pokój :) zjadłam troche kapusty kiszonej na kolacje :) kwaśne chooodzi za mną jak nie wiem :) zresztą ponoć podkręca metabolizm, a to wskazane :)

podasz przepis na te naleśniki?

No dobra, mój "mały rachunek sumienia": 84,4 :( dlaczego?? Po gdzies na miesiac zaprzestalam dietki... i cwiczen.. sesja i inne problemy i mi sie nie udalo :( Ale, jako ze sie z tym juz uporałam, to od dzisiaj; 01.03.2011 zaczynam od nowa! i tym razem sie uda!

Bylam na fajnym spacerku dzis, pogoda świetna :) Wciełam właśnie pare suszonych śliwek bo mam problemy z brzuszkiem... zaraz zaktualizuje stopke..

a ja nie mam rowerka :( planuje kupic jakis uzywany trekkingowy, ale narazie krucho z kasą :(

walczę walczę :) jutro stane na wadze, zaktualizuje stopke i działam :)

Hej dziewczyny !! Pamnietacie mnie jeszcze? Ostatnio sporo sie działo, sesja i inne rzeczy i mimo ze czytywałam wątek, to nie pisałam :( Mogę tutaj wrócić?? Dawno sie nie ważyłam, nie wiem jaka jest moja aktualna waga...

Dziewczyny a czy brałyście / bierzecie tabletki anty? Bo ja muszę zacząć brac tzn od dziś zaczęłam ze względów zdrowotnych i się boję że mi się bardziej jeszcze przytyje :(

a powiem wam jak sie frytek oduczyłam jeść - oglądałam film że chłopaczek dla jaj sikał do frytek w barze szybkiej obsługi :P od tej pory mnie nie ciągnie :P

ja gotuję 3-4 łyżki płatków owsianych i 1 łyżeczkę otąb najpierw w samej wodzie bo dużo wchłaniają wody; potem dolewam mleka, zdarzy mi się ale rzadko dodać trochę żurawiny/parę orzechów/kilka rodzynek, żeby było lepsze w smaku