Słoneczko2010

Dziewczyny ratujcie... bylam kilka dni na diecie, tzn od popołudnia jadłam mało i głównie białko... dzisiaj się z łóżka nie miałam siły podnieść, głowa mnie boli i wogóle jakaś słaba jestem :(

Witam Drogie Koleżanki po długiej nieobecności :) Ostatnie 2 tygodnie spędziłam na szlakach górskich, co prawda podjadając conieco czekolady dla wzmocnienia na trasie, ale i tak więcej spaliłam niż zjadłam :) Wracam więc do diety i postaram się utrzymać osiągniętą przezemnie formę :) Napiszę co dziś zjadłam: -śniadanie 3 małe kromki chleba żytniego razowego z szynką i pomidorem (bez mazideł typu margaryna, maslo) - potem poleciałam na miasto załatwiać różne sprawy i zjadłam 2 banany bo burczało w brzuchu niemiłosiernie - na obiad były 2 jajka z ogórkową z ryżem - potem było kilka moreli i kilka malin - teraz zjadłam małą puszkę tuńczyka z puszki w sosie własnym i niestety dalej czuję głód więc rozważę zjedzenie ogórka z pomidorem polanego jogurtem naturalnym lub kubek musli z mlekiem Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i wracam na stałe! *** a jutro się ważę

Mussa, biore się ostro od 15 lipca. Dieta mnie troche osłabia, i jak ja będę po górach chodzić? Aktywność fizyczna oczywiście będzie duuuuuża, i to niemal 24 / h :P:P:P

a no właśnie kijowo, waga w miejscu stoi :( jeszcze teraz mam końcówke sesji, i dwa mega trudne egz i nawet siły nie mam poćwiczyć, do tego te upały mnie wykańczają...

Marysia, przyznaj się przed sobą i nami.... Jak napiszesz bedziesz miala wieksza motywacje ;-)

Puk puk :) oglądałam dziś na tvn "cofnij zegar", na onet vod są wcześniejsze odcinki; facet dietą i ćwiczeniami w 8 tygodni zrzucił 20 kg ;) także zachęcona jego sukcesem wciełam twarożek z rzodkiewką bez chlebka na kolację i tyle ;-)

oj elammm ---> widze że my takie same jesteśmy hehe zapieramy się że się odchudzamy i schudniemy i mamy słomiany zapał ;-) mussa ---> gratuluje utrzymywania wagi ;-)

kamilucha a ile schudłaś? bo stopki nie masz...

Witam Witam :) Wczoraj pół dnia spacerowałam po parkach wokół okolicznych bajorek, dzisiaj troche nauki na mnie czeka ale też gdzieś się pójde przejść :) Ciekawe jak z moją wagą, jutro pewnie pójdę się zważyć. Jestem po @, więc powinno być optymistycznie :)

ale z tymi kaloriami to jakoś tak dziwnie jest. Bo można zjeść dajmy na to 4 kromki chleba i być najedzonym albo x łyżek nie wiem.. oleju roślinnego = kalorii tyle samo, ale pojawia się kwestia sytości... ile jecie warzyw dziennie? i ile owoców? *** ja prawie centrum J.

szczuplutka jestes i nie wiem z czego sie odchudzasz :)

Stokrotko, a które z moich miast jest tez Twoje?

to wpisz sobie "k a s" w Jej znajomych to Ci wyskoczę ;-)

a masz elammm w znajomych?

witajcie !! ja byłam u lekarza, i mi powiedział, że dobrze by było żebym schudła... bo on myśli że to tak hop-siup :( ja właśnie zjadłam obiadokolacje i juz chyba dzis nic nie zjem.. chyba ze owoca pofolgowałam zaś ze słodyczami :( cały grzesiek wylądował w moim brzuszku :(

Witam wszystkich :) bylam dzis u rodzinnego lekarza i mi kazał przejść na... dukana :O a ja po 1) nie dam rady na samym białku 2)nawet jakbym dała rade to nie mam tyle kasy żeby same mięcho wcinać itd bo jem to co wszyscy w domu 3)w koncu i tak by było jo-jo bo przeciez całe zycie sie nie da na kefirach... tak wiec lekarza olałam i własnie zjadłam loda :)

ja mam 22 lata, 164 cm ...

no ale cesarka tez sie moze źle skończyc, w koncu to operacja... sama nie wiem, co bym wybrała....

ja od zawsze chodzę codziennie :P chyba za duzo jem :P zaraz ide z pieskiem pochodzić :)

elammmm---> co sie stało?

Witam witam :) Wreszcie waga ruszyła: 81,4 :) Czyli jeszcze 2,4 kg i będzie upragniony cel 1 :) Myślę że to rowerek sporo mi daje :)

spotkałam dziś pewną panią na spacerze i powiedziała ze zeszczuplałam :) hmmm :)

Mussa, bo ja mam taki charakter że nie potrafie kogos zjechac :( nie robie tak wiecej bo widze że to nie jest rozwiązanie problemu...

wiem że źle zrołam z tą czekoldada bardzo zle.. bije sie w piers :( aż mi niedobrze ble...

słodycze odchudzają, piwo odchudza.. żyć nie umierać :) hihi mnie dziś bardzo brzuch boli od @ :( pójdę tylko z pieskiem na spacerki i na zakupy, kefirek i warzywa sobie kupię... i dzisiaj plan nr 1 nauka bo kolokwia się szykują...