Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Baked Alaska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Baked Alaska

    Szukam 30latek

    Cześć dziewczyny! Lucy, to nie za kilka dni - już jesteśmy po ślubie ;D Ostatnią noc spędziliśmy u mnie, dzisiaj pojechał pozałatwiać "sprawy" i na noc ma wrócić - więc jakiś kompromis jest. Dziewczyny, wiem, że czekacie na zdjęcia, ale na razie mam tylko kilka "domowych" z błogosławieństwa, więc uzbrójcie się w cierpliwość... Oczywiście było pięknie, msza - pełne zaskoczenie, wypadła super, lepiej nie mogłam sobie wymarzyć. Wesele - same pozytywy słyszeliśmy od gości, więc też dobrze. Jedyne zgrzyty to scena w kwiaciarni - pani podała ostateczną cenę wyższą o 50% od tej, którą deklarowała, kiedy zamawialiśmy kwiaty (!!!) i na sali kiedy okazało się, że tort jest za mały - na szczęście mieliśmy całkiem przypadkiem drugi, więc kryzys został zażegnany. Pogoda też spłatała nam psikusa, bo w drodze do kościoła zaczął padać deszcz i niestety padało też później, więc nici ze zdjęcia zbiorowego przed świątynią. Dzisiaj po raz pierwszy użyłam w pracy nowego nazwiska - trochę dziwnie, ale trzeba się przyzwyczaić!
  2. Baked Alaska

    Szukam 30latek

    Hej dziewczyny, no faktycznie pochłaniają mnie trochę przygotowania. Przede mną jeszcze spowiedź, na szczęście w jednej a parafii spowiadają w Wielką Sobotę. Słuchajcie, narzeczony wymyślił, że wprowadzi się do mnie dopiero po długim weekendzie majowym. Ręce mi opadły, bo to oznacza, że na drugi dzień po ślubie jadę sama do swojego mieszkania oddalonego o jakieś 55 km od miejsca, gdzie on mieszka z rodzicami, i widzimy się dopiero w piątek przed majowym weekendem. Ja idę do pracy, on w tej chwili akurat pracy nie ma, ale twierdzi, że musi podomykać jakieś tam sprawy (???). Jak to jest, że znam go tyle lat (ponad 6), a wciąż potrafi mnie zaskoczyć - tym razem negatywnie. I to na 3 dni przed ślubem. Jest mi przykro i smutno, tym bardziej że twierdzi, że to ze mną uzgodnił - w czym mija się z prawdą. Nie chcę mieć wspomnień z pierwszego tygodnia małżeństwa właśnie takich - że ja jadę do pracy, a on zostaje u mamy i taty. Żeby nie było, mówiłam mu to, ale on tylko twierdzi, że nie uda mu się spakować i załatwić spraw do poniedziałku. Czy da się cokolwiek na to powiedzieć?
  3. Baked Alaska

    Szukam 30latek

    Gollumica, gratulacje :) Bardzo się cieszę z Waszego powodu :D Święta spędzicie już razem, jak to wygląda?
  4. Baked Alaska

    Szukam 30latek

    Dziewczyny nie dołować, tylko dopingować! Za niecałe dwa tygodnie odbieram suknię, a za niecałe trzy staję przed ołtarzem, więc życzę sobie, żeby było tu wiosennie i optymistycznie :D Szukam teraz inspiracji bukietowych - chce różowe kwiaty, może frezje, albo goździki, albo róże miniaturowe. Miałam już próbny makijaż i fryzurę, brakuje mi jeszcze bielizny (z wyjątkiem stanika, bo będę mieć wszyte miseczki). Nie bardzo mam czas teraz przeczytać szczegółowo, co u Was, ale widzę, że Gollumica podupadła na duchu, więc też ją wirtualnie ściskam. Trzymajcie się dziewczyny!
  5. Baked Alaska

    Szukam 30latek

    Gollumica - Ty to nie masz szczęścia ostatnio... Trzymam kciuki za szybki zrost kości!
  6. Baked Alaska

    Szukam 30latek

    Ale się naprodukowałyście! Nie dałam rady wszystkiego przeczytać, ale nadrobię w weekend. Poczułam się natomiast wywołana do odpowiedzi, więc prostuję - to nie przygotowania ślubne mnie pochłonęły, tylko nowa praca! Ostatnie dni spędziłam na wyjazdowym szkoleniu, Walentynki też (nie obchodzimy tego święta, ale zdarzało mi się dostać od mojego kwiaty, a raz nawet pokazali nas w lokalnej telewizji z tej okazji :P) - nowa praca, nowy profil - dzieje się. Co do ślubu, jesteśmy na etapie wybierania gatunku wódki - co się u Was sprawdziło? Aha, rozdaliśmy też kilka zaproszeń, ale chyba o tym już pisałam. Sukienkę pokażę jak będę bliżej przymiarek/przeróbek, czyli gdzieś w marcu. Teraz zmykam wyspać się we własnym łóżku (co prawda hotelowe było super wygodne, ale własne wyrko ma swój urok). Lucy, trzymam kciuki za "owoce", jak to ujęła Biała. Biała, taki drepczący szkrab zmienia sposób patrzenia na mieszkanie i umeblowanie (gniazdka, kanty, zasłony, firanki i tak dalej...). Trzyma się "maminej spódnicy"? :D Jak trafiłam na opis tego, jak rozpiera Cię duma, kiedy pokazuje, jak robi świnka, od razu przypomniał mi się mój mały kuzyn - trochę starszy od Marysi, ale też wprawił mnie w zadziwienie, że taki mały a taki sprytny (też udawał zwierzątka, samochodzik, i całkiem ładnie mówił, a nawet wymawia wyraźnie "R" w "brrrrum"- a chłopcy raczej późno się rozgadują...) Gollumica, ja miałam podobnie z "Placem Zbawiciela" - też czaiłam się do obejrzenia, ale kopnął jak nic. Moje ostatnie odkrycie filmowe to "Hanami-Kwiat wiśni" - widziałyście może? Rany, dla mnie to jeden z najlepszych współczesnych obrazów o miłości - chociaż na Walentynki raczej się nie nadaje :)
  7. Baked Alaska

    Szukam 30latek

    Hej hej, melduję co u mnie. Po pierwsze, to od wczoraj zaczęłam nową pracę :) Po drugie, podgoniliśmy trochę ślubno-weselne kwestie: zaczęliśmy rozdawać zaproszenia, byliśmy w USC, spisaliśmy protokół i dałam na zapowiedzi w mojej parafii (pobieramy się u narzeczonego). Oprócz tego mamy też DJ'a i zapisaliśmy się na ciasta (na razie bez konkretnej ilości i rodzajów, ale tak żeby mieli nas na liście). Postanowiłam , że suknię jednak wypożyczę (dzięki Lucy za ofertę) i na początku marca mam się zgłosić na przeróbki i dopasowanie. Gollumica! Jak przeczytałam o Twoim palcu to aż mnie zabolało! Chyba zostają Ci spodnie i spódnice z gumką :) Nie martw się, zagoi się (chociaż ja miałam w wakacje stłuczony paluch u nogi i dopiero niedawno odpadł martwy paznokieć...) - niestety nie przyśpieszysz tego. Na poprawę humoru polecam lody i dobrą kawę. Lucy, jak tam spacerki z Dragusiem? U mnie dzisiaj taki deszcz i wiatr że aż się zimno robi, jak się wygląda przez okno. Zaraz sobie zrobię herbatkę i zawinę się w kocyk z książką.
  8. Baked Alaska

    Szukam 30latek

    Podaję adres: baked_alaska@o2.pl - dzięki Lucy! Gollumica - Nie myślałam na razie o bukiecie, bo najpierw muszę mieć suknię :) Ale chciałam jakiś niewielki bukiecik z wiosennych kwiatów, najlepiej monochromatyczny - błękit, fiolet, albo żółte. Jutro chyba kupimy obrączki! Dam Wam znać. Na wynik rozmowy jeszcze czekam - mają kontaktować się do jutra. Miłego wieczorku, o ile jeszcze ktoś tu dziś zajrzy...
  9. Baked Alaska

    Szukam 30latek

    Hej Lucy! Jak tam Drago? Czy Dragon? :) Rozmiar sukni to przypuszczam jakieś 38, z tych większych na razie :) Jaką miałaś suknię? A może masz jakieś zdjęcia do pokazania?
  10. Baked Alaska

    Szukam 30latek

    Cześć dziewczyny! Wpadam tylko na momencik zdać relację. Sukienki przymierzałam i już wiem, w jakim kroju mi dobrze. Sęk w tym, że powinnam się już zdecydować na szycie, ale ceny są dla mnie kosmiczne :( Koleżanka wypożyczała 1.5 roku temu za 700 z bolerkiem, welonem i halką, i to by mnie urządzało. Druga opcja to kupić coś w podobnej cenie i dokonać przeróbek/dopasowania. Inna koleżanka kupiła na allegro suknię za 400 i była idealna! Patrzę więc na aukcje w necie i szukam czegoś, co wpadnie mi w oko i będzie w miarę zbliżone do "ideału" - ceny za szycie to 1300-1800, a to dla mnie sporo za dużo. Co do zaproszeń, wybraliśmy wzór i chyba po weekendzie zamówimy. Są po 2.90 plus 20 za skład tekstu, a nadruk gratis (promocja, która mam nadzieję nie przejdzie nam koło nosa). W ostatnich dniach tułam się po lekarzach, więc nastrój u mnie nie najlepszy. Aha, jutro mam rozmowę o pracę, więc trzymajcie za mnie kciuki :) Odmeldowuję się i pozdrawiam wszystkie!
  11. Baked Alaska

    Szukam 30latek

    Witajcie :) Sylwester "last minute" był udany - trochę rozczarowało nas jedzonko, bo ten lokal stać na więcej, ale za to wytańczyliśmy się za wszystkie czasy. W kwestii przygotowań nie posunęliśmy się za bardzo - obejrzeliśmy całą masę wzorów zaproszeń ślubnych i mniej więcej wiemy, co się nam podoba. Jak dobrze pójdzie, to może za tydzień zamówimy (musimy przejrzeć listę gości i policzyć, ile potrzebujemy). Czy miałyście zaproszenia z wydrukowanymi nazwiskami czy wpisywałyście same? Czy zapraszałyście na ślub kolegów i koleżanki z pracy? Chodzi mi o takie wspólne zaproszenie, nie imienne. Za oknem trzeci z rzędu dzień bez słońca - co robicie, żeby się ożywić? Lucy, myśleliście już jak nazwiecie pieska? I czy to będzie piesek czy suczka? Biała, nie jestem w temacie - to Wasze pierwsze własne mieszkanko ? Co do pomysłu na pokój Marysi, wpisz w google grafikę "pokoje dziecięce" i może coś Ci się spodoba :)
  12. Baked Alaska

    Szukam 30latek

    Dziewczyny, też Wam życzę wszystkiego najlepszego na Nowy Rok; żeby był lepszy od mijającego; żeby wszystkie plany się powiodły a marzenia spełniły. Udało nam się znaleźć ciekawą ofertę sylwestrową na ostatnią chwilę, i właśnie szukam w sieci pomysłu na upięcie włosów :) Nie wychodzimy zbyt często, bo mój kochany woli domowe pielesze, ale w tym roku dał się namówić - kto wie, może w przyszłym roku będziemy już oczekiwać maleństwa i zacisze własnego mieszkania będzie koniecznością.
×