Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

darkness77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez darkness77

  1. Azzurro - niech maleństwo zdrowo rośnie :D o Morela - :) oby tak dalej :) o Nadziea78 - dziewczynka :) super :) Niech sie spełni :) o A_gusia88 - zaciskam kciuki za udane crio :D o Biedrona1979 - gratki :) ... Ty to chyba o wszystkich pamiętasz :) o Jestem nieco zła ... Wczoraj przyszła @ (masakra dzisiaj), a wizytę u endokrynologa mam umówiona na 14.09. No cóż ... przyjdzie czekać kolejny cykl :( Ale mam nadzieję, że nie ma tego złego ... Wczoraj przesłali mi wyniki badań: FT3 – 2,92 norma [ 2,5 – 3,9 ] pg/mL FT4 – 0,71 norma [ 0,61 – 1,12 ] ng/dL P/c przeciw receptorowi TSH – 0,66 (nieobecne: <1,22 ; wątpliwy: 1,22 – 1,75 ; obecne: > 1,75) Nie znam się, ale fakt, iż wszystko w normie napawa mnie optymizmem :) Czekam z niecierpliwością do poniedziałku, na to co powie lekarz. A dziś byłam na ślubie córki mojej dobrej znajomej. Dziewczyna wybrała piękną, koronkową suknię ... coś a'la Zosia z "Pana Tadeusza". Młodzi na zaproszeniu poprosili o książki zamiast kwiatów ... wybrałam pozycję "W oczekiwaniu na ciążę" Murkoff Heidi Mazel Sharon (mam nadzieję, że się nie obrażą :P ). Dedykacji nie napisałam w książce (nie jestem zwolennikiem "mazania" po woluminach) tylko włożyłam do środka wydrukowaną. Zrobiłam również kartkę pamiątkową. To wydarzenie poprawiło mi nastrój. Pozdrawiam ciepło wszystkie Forumowiczki :) Ps. Rzecz jasna jeśli przenosiny, to ja do nich dołączam.
  2. GośćKasia - anty - TPO mam w normie, anty - TG norma do 4,11 a u mnie 27,7. Lekarz teraz zlecił anty - TSHR (czyli przeciwciała przeciw receptorom TSH), FT3 i FT4. Mam nadzieję, że te wyniki będą już w normie, że to tylko jakieś niewielkie "zapalenie". Problem w tym, że mam dość duże obciążenie genetyczne (obie babcie, mama, mamy siostra i jej córka ... mój brat też kiedyś się leczył) ... A że się boję ... no cóż ... wolałabym uniknąć takich atrakcji. Dziękuję za słowa pociechy :)
  3. Biedrona1978, Morela - niech beta dobrze przyrasta :) o Kiciolka, Biedrona1978, Zoch82, Ananasowa, Iza82, MH1, Kkiniaa84, Zuzka1212, Czarna Porzeczka78, Merenka, Nadzieja78 - dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia ... jeśli o kimś zapomniałam to przepraszam. Z opieka nad chrześnicą poradziłam sobie wzorcowo :P ... Mała była tak zaaferowana obecnością moja i mojego syna, że w ogóle nie chciała spać popołudniu ... a o 19.30 dosłownie padła :) Nowy tydzień ... nowe wyzwania ... ale stare zniechęcenie ... Jakoś szybko się męczę. Czekam na wyniki FT3, FT4 oraz anty "coś tam" (chyba anty - TSH) i 14.09 wizyta. Znów się ktoś oburzy na to co napiszę, ale w moim mniemaniu to naciąganie ... przecież można zlecić wszystkie badania od razu i na wizytę pójść z kompletem wyników ... A tak kolejne 120zł (które mogłabym przeznaczyć na spodnie dla syna) i 2 tygodnie czekania w zawieszeniu ... może na "wyrok"??? Jeszcze wczoraj dowiedziałam się, że koleżanka z pracy w 5mc. Przed wakacjami rozmawiałyśmy o moich staraniach (tzn. nie mówiłam o ivf) i jak wczoraj byłyśmy same, to ona do mnie ... a jak tam u Ciebie? I co? ... Pękłam ... łzy same poleciały i to niemal ciurkiem. Ja! ... Niezwykle silna kobieta, która niejedno w życiu przeszła ... radziła sobie w naprawdę trudnych sytuacjach ... zamienia się w (dla mnie) nienaturalnie wrażliwą osobę, którą bardzo łatwo zranić czy doprowadzić do wzruszenia. Rzecz jasna zrzucam to na karb branych od dłuższego czasu różnego rodzaju farmaceutyków ... ale zaczyna mi to niezmiernie przeszkadzać. Powinnam zrobić coś dla siebie ... i zaczynam nad tym teraz intensywnie myśleć. Spróbuję się "ogarnąć" ... ostatnie osiągnięcie :D Mój syn przestał dziwnie się zachowywać (po szczerej rozmowie trwającej ok 1,5h). Mały - Wielki sukces :) o Dziewczyny ... udanego wtorku, mimo niezbyt korzystnej aury. :)
  4. gośćEliza - ja biorę ubichinol przygotowując się do crio - 2 x 1tabl. o Nadzieja78 - nie dziękuję :) o Morela - żeby wszystko poszło po Twojej myśli :) o Biedrona1979 - ja teraz cały czas biorę femibion natal1, omegamed dha i ubichinol (przypomnę tylko, że miałam mieć crio 4 września, ale przełożone). Rzecz jasna trzymam kciuki za jutrzejszą betę :) o Małamii89 - jak to co będzie? Udany crio :D Piszesz, że encorton już od 2dc ... ja zawsze mam dopiero zaczynać po wizycie (11-14dc) ... ciekawe dlaczego u Ciebie inaczej ... o gość - wszystko zależy od laboratorium i ich norm ... u mnie zawsze podają <0,1 ... Beta mniejsza od 5 świadczy o braku ciąży. Nie wiem ilu dniowy zarodek miałaś podany, ale może doszło do zagnieżdżenia, jednak zarodek był wadliwy. Równie dobrze mogło do zagnieżdżenia nie dojść. Wydaje mi się, że nawet lekarz może mieć problem z odpowiedzią na to pytanie. o A ja wciąż w gorszej formie ... nie biegam, ale żeby mnie wyrzuty sumienia do końca nie zjadły, to co 2 dzień Chodakowska z rana :) Dziś popołudniu pilnuję chrześnicy ... niezły sprawdzian przede mną :P trzeba będzie dać jeść, przewinąć, a później wykąpać i spać położyć. Zapomniałam już jak to było, całe szczęście, że mała ma już roczek :D W planie zajęć udało mi się samej poprzestawiać lekcje, więc to "in plus" :) Dni ciągną się w nieskończoność ... zastanawiam się nad wizytą u psychologa :( Nie wiem jakie są objawy depresji, nie czytałam o tym, ale generalnie mój nastrój jest do d..y :( Nawet libido mi spadło :( M... strasznie posiwiał, ciągle narzeka na kręgosłup. Rany boskie ... jak tak ma wyglądać starość, to ja dziękuję. Dzisiaj kończę estrofem, za dwa dni luteinę i czekam na @. Jak przyjdzie przed wizytą u endokrynologa, to kolejny cykl w plecy :( Miałam jechać na 3 dniową wycieczkę do Zamościa, ale nie wiem kiedy @ a tym samym ewentualne crio i szkoda mi pieniędzy, gdyby się okazało, że wypadnie w czasie wycieczki. Do tego za oknem pochmurno i zimno jak nie wiem ... aaaaaaaaaaaaa ... psycha mi siada ... Miłej niedzieli dziewczynki :D
  5. Ja tylko na chwilę ... przepraszam, że nie odniosę się do wszystkich. Dziewczyny nieustannie kibicuję ... cieszę się ze wszystkich pozytywnych wieści :) o Nadzieja78 - niestety wszystkie wydarzenia ostatnich kilku tygodni niezbyt pozytywnie wpłynęły na moją psyche i zdrowie jednocześnie. W sobotę rano dopadły mnie bóle w okolicy splotu słonecznego (nerwy) i nie było mowy o bieganiu :( W poniedziałek powrót do pracy - kilka stresujących informacji i we wtorek wieczorem masakryczny katar. Nie wiem za bardzo o co "chodziło", bo dziś czuję się już w miarę ok ... widzę jednak, że wszystkie wydarzenia podcięły mi skrzydła :(
  6. Iza82 - estrofem miałam od chyba 3dc - crio miało być na sztucznym cyklu. Konsultacja z endokrynologiem dopiero dziś, a że transfer miał być 04.09 to leki miałam włączyć już od 29.08. Jednak dziś decyzja lekarza, że trzeba zrobić inne badania i odroczyć transfer. A swoją drogą może nie ma tego złego ... w rodzinie "obciążenie" jeśli idzie o sprawy tarczycowe ... Mam nadzieję, że to już ostatni etap badań i wszystkie te wydarzenia doprowadzą mnie do szczęśliwego finału...
  7. Julita670 - powodzenia :) o Biedrona1979 - dziękuję ... to zdrowie by się przydało :) A o Mrozaczkach pisałam o tym wczoraj ... z racji tego, że zamrożone są w różnych dobach, nie mogą mi podać ich razem...
  8. Gość - moja pomyłka ... już poprawione ... :)
  9. Biedrona1979 - staraj się myśleć pozytywnie ... Ja też strasznie się bałam, że nawet jednej dobrej komórki nie będzie ... napiszę jeszcze raz: pobrali mi 14, dojrzałych było 9, z tego 6 się zapłodniło, a 4 dotrwały do stadium blastocysty. U mnie na każdym etapie praktycznie 1/3 "odpadała" :( Ale czekają na mnie jeszcze 2 Szczęścia :) A Ty też masz szansę na Maluchy :) pomóż im dobrymi myślami, przecież i tak nie masz wpływu na to czy i jak będą się dzielić, a musisz zadbać o siebie, żeby przygotować dla nich mieszkanko :) Zaciskam kciuki z całych sił :D o Małamii89 - nie, nie jest to cykl naturalny, estrofem łykam 2x1 tabl. Ale pisałam o tej różnicy w endo, bo cykl po biochemicznej ciąży, też był z estrofemem, a taka różnica w przyroście. o Julia83 - dzięki za wiarę :) nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym przebiec cały ten dystans ... Problem, że dawno tyle nie przebiegłam :( z drugiej jednak strony ... w "tłumie" biegnie się inaczej, ludzie mobilizują, adrenalina też jest ... o Wczorj znów nie mogłam zasnąć ... zdecydowanie za dużo się dzieje ostatnio w moim życiu. Nikt nie mówił, że będzie łatwo - wiem o tym doskonale, zdaję sobie również sprawę z faktu, iż nie dzieje się nic więcej nad to, co moglibyśmy znieść. Niemniej jednak czasem brakuje na to wszystko sił ... a najbardziej boję się o mojego M... ostatnie 2 dni nie chciał prowadzić samochodu, a to uwielbia :( ciągle chodzi przygaszony, boi się gdzieś dalej wyjść ... i na domiar złego nie potrafi powiedzieć co mu jest ... oszaleję dosłownie, a mam w spokoju przygotowywać się do crio. Zapomniałam wczoraj napisać, że przez podwyższone anty - TG, pani dr skierowała mnie na konsultację do endokrynologa. Oczywiście przypomniało mi się o tym po powrocie do domu, zadzwoniłam do Gamety, a w słuchawce "Do doktora nie ma już od dawna miejsc na poniedziałek" ... więc wytłumaczyłam pani z recepcji w czym rzecz i o dziwo, miejsce się znalazło ... Zatem 31.08 endokrynolog, który mam nadzieję pozwoli na crio za 4 dni, bo to czekanie odbiera mi życiową energię :P Miłej soboty Kobietki :)
  10. Iza82 - jakoś dziwnie prowadzona ta twoja stymulacja ... mnie lekarz pytał ile mi zostało Menopuru ... nigdy sam nie liczył. Rzeczywiście z ostatniego opakowania zostało mi troszkę i nie wykorzystałam, ale nie ogarniam dlaczego tobie przepisywali droższe "wersje". Co klinika to inne podejście, ale o tym to już wielokrotnie pisałyśmy. Życzę powodzenia :) o Toosiaa - wcześnie zrobiłaś betę ... może warto powtórzyć zanim odstawisz leki? W każdym razie przytulam i trzymam kciuki ... Ja też mam czasem takie myśli, że M... będzie miał do mnie pretensje. Porozmawiaj z nim otwarcie ... ja tak właśnie zrobiłam ... nie ma nic gorszego niż niedomówienia. o Magda7814 - daj spokój ... po co tłumaczyć komuś, kto nie zna sytuacji, a się mądruje. Przy farbach i innego rodzaju chemikaliach, to normalne, że kobieta w ciąży nie może pracować. Moja bratowa dobrze znosiła ciążę, a że branża farmaceutyczna, też od początku była na zwolnieniu. Pracodawca sam ją "wygonił" :) o Ananasowa - rada dopiero w poniedziałek. Ale już dziś dowiedziałam się, że dostanę na matmę klasę po koleżance, która idzie na urlop dla poratowania zdrowia :( a to niezłe ancymony :( o Ja za niedługo jadę do Gamety. Jakoś powietrze ze mnie uleciało, nie ma już takiego oczekiwania :( Świadomość, że przede mną 2 a zarazem ostatnia szansa ... jakoś dopada mnie frustracja :( Ciekawe co p. dr powie o tych podwyższonych anty - TG ... A z innej beczki ... dzisiaj miałam egzaminy poprawkowe i na 12 osób które uczę zdało 9. Pozostałe osoby tak jak miały w nosie matematykę cały rok szkolny, tak i wakacje też przeznaczyły na coś innego. Jeden przyznał się, że uczył się "pół dnia" ... ręce mi opadły ... ale ponieważ to ich jedyna jedynka, mogą wziąć warunek. o Pozdrowienia dla wszystkich ... trzymam kciuki za walczące zarodki, rosnące pęcherzyki, generalnie za wszystkie "staraczki" na wszelki etapach prowadzących do upragnionych uśmiechów wyczekanych Szczęść :D
  11. Biedrona1979 - o 23 pregnyl, bo teoretycznie równo 36h przed punkcją ... chociaż niby 2h mają zapasu. U mnie właśnie z tego zapasu" skorzystali ... 1h20min opóźnienia przy punkcji. o Ananasowa - ja też miałam transfer odroczony ... warto czekać ... chociaż u mnie skończyło się ciążą biochemiczną, ale mrozaczek na chwilę się do mnie "przykleił". Zobaczysz ... szybko mini czas oczekiwania. Wiem sama po sobie :) Teraz mi się trochę dłuży i boje się tego co powie lekarz odnośnie mojego podwyższonego anty - TG, ale już chyba nic nie mogę więcej zrobić... o Małamii89 - tobie również szybko czas zleci ... a tymczasem witaminy i suplementy, trochę ruchu, dużo owoców i warzyw, no i białka :) (dziewczyny pisały o tym wcześniej) ... oraz moc pozytywnego myślenia :D o Ja dzisiaj jestem cała obolała, nie wiem czy to przez wczorajsze ćwiczenia, czy upadek ... dosłownie ruszać się nie mogę. Dużo ostatnio rozmawialiśmy z M... i zdecydowaliśmy, że jeśli nie daj Boże ... drugi criotransfer się nie powiedzie, to nie podejdziemy do kolejnej procedury. Dlatego modlę się codziennie, aby tym razem "Szef" potraktował mnie łagodniej i abym w przyszły roku mogła tulić do piersi zdrowe dziecko, czy też zdrowe dzieci :)
  12. Iza82 - dokładnie taki właśnie model ... ma duże przyspieszenie, mocne hamulce i cud nie wchodzą biegi ... ale mini trochę czasu zanim człowiek się przyzwyczai ... i to wspomaganie :P ... dobra ... dobra, wiem, że to kompletnie nie w temacie forum ... ale dzisiejsza jazda dała mi dużą satysfakcję :) mała osłoda na koniec wakacji :)
  13. Biedrona1979 - nie wiedziłam, że luteina 50 jest refundowana, bo nawet nie wiedziałam, że taka jest :P o Nadzieja78 - ogólnie ok, zadarty i opuchnięty łokieć, trochę noga, a tak to ok :) sama z siebie się śmiałam ... taka duża, a zapomniała, że nowy rower to i hamulce żyleta :P o Poczytałam nieco w necie o podwyższonym anty -TG i podają, że u części zdrowych osób czasem się zdarza, ale równie dobrze mogę mieć jakieś problemy z tarczycą. Pasuje do tego wypadanie włosów, szorstka skóra oraz marznięcie. Dodatkowo jestem "obciążona" mama się leczyła, jej siostra miała już kilka operacji usuwania tarczycy, jej córka ma Hashimoto, no i mój brat też kiedyś miał z tarczycą problem. Z jakiegoś źródła wyczytałam, że podwyższony poziom anty - TG może być odpowiedzialne za poronienia. No nic ... poczekam do piątkowej wizyty i zobaczę czego się dowiem ... szkoda tylko, że wizyta nie będzie u dr P.R. bo to on zlecał badania ... o My z M... też jesteśmy zarejestrowani jako potencjalni dawcy szpiku :)
  14. Malena5 - moją kartę stymulacji też zabrali, ale ja przed ostatnim podglądem zrobiłam jej ksero :P a jak Ci bardzo zależy, zadzwoń do kliniki i poproś o ksero lub wysyłkę na mail ... wydaje mi się, iż nie powinni robić problemów. o Biedrona1979 - pisałam kilka postów "nad tobą" ... refundowana jest luteina 100 ... za opakowanie sprawdziłam 54,40zł a po refundacji 3,56zł. o Malena5 - moją kartę stymulacji też zabrali, ale ja przed ostatnim podglądem zrobiłam jej ksero :P o Biedrona1979 - pisałam kilka postów "nad tobą" ... refundowana jest luteina 100 ... za opakowanie sprawdziłam 54,40zł a po refundacji 3,56zł. o Nadzieja78 - aspargin jest bez recepty ... no nie? Koleżanka mówiła, ze jej lekarz tez polecał właśnie to zamiast zwykłego magnezu. A wiesz, że owszem dostałam info po transferze, ale karty stymulacji nie :(
  15. Ja również poproszę jeszcze raz adres do apteki internetowej :P o Dziś przyszła przesyłka, a w niej nowe opakowanie ubichinolu :) Jak widać w Polsce są jeszcze honorowi ludzie :) Kazałam M... łykać (sama aplikuje sobie 2 kapsułki na dzień) ale mnie wyśmiał i stwierdził, że się szybciej od niego wykończę łykając te wszystkie suplementy. Tymczasem to on bardziej tego potrzebuje :( Nie przekonało go nawet, kiedy przeczytałam mu, że to działa jak przeciwutleniacz, wzmacnia układ sercowo - naczyniowy, pomaga w utrzymaniu stabilnego poziomu ciśnienia krwi, wspomaga układ odpornościowy i nerwowy (a M... ostatnio wybucha z byle powodu) ... oj kobietki ... a ja mam się przygotowywać do transferu ... być spokojna i niczym się nie denerwować ... Tylko jak mam to zrobić???
  16. Gość - estrogeny ... czyli musisz moim zdaniem zbadać estradiol ... i nie musisz być na czczo :)
  17. Sisi - wielokrotnie byłaś wywoływana, więc jeśli to faktycznie ty, to daj znać co u Ciebie :) o Azzurro - ja rodziłam, ale 15 lat temu i wtedy nie mogłam sobie wybrać pozycji ... pozycja półleżąca i heja :P rzecz jasna z nacięciem, ale za to przy "cerowaniu" pani dr spisała się na medal :P chociaż pod koniec szycia bolało, bo w międzyczasie biegali po oddziale szukając nici (zabrakło :P ) i rzecz jasna znieczulenie miejscowe przestało działać ... Ale uwierz Kochana, że o całym bólu zapominasz w momencie, gdy pierwszy raz tulisz maleństwo w ramionach :) o Ananansowa - czy tobie również nie chce się wracać do pracy??? Całe wakacje obiecywałam sobie, że przygotuję zestawy na egzaminy poprawkowe i co? I do dziś nie są zrobione :( A lenia mam konkretnego :P Dosłownie wstyd mi za siebie ... :P o Hexe - :) dzięki za życzenia :) A co do bety ... to wydaje mi się, że zarąbista :D
  18. Malena5 - połóż się ... wypoczywaj najwięcej ile możesz ... Nadzieja też się bała, ale pisała, że leży ...
  19. Golf - :) podziwiam ... 2/3 dnia poza domem ... jesteś wielka :) tym bardziej zaciskam kciuki :) o Zocha82 - w ubiegłym roku przed IUI pilismy PrenatalPro Baby (jedno opakowanie to po 15 szaszetek dla niej i dla niego) do tego M... łykał macę i coś jeszcze (nie pamiętam jednak co :( ) i 2 orzechy brazylijskie i była znaczna poprawa jakości nasienia. Dziewczyny polecają Ubichinol Koenzym Q10 firmy Kaneka ... dodam, że sama łykam aktualnie ... do tego femibion natal1 i ja dorzuciłam sobie jeszcze omegamed optima z dha ... może za dużo??? Raz się żyje :P A M... zaleć luźne gatki, zero sauny i gorących kąpieli czy też laptopa "na jajkach" :P ... 2 orzechy brazylijskie na dzień, kwas foliowy mu nie zaszkodzi, dużo płynów i może coś ze specyfików typu Androvit, Fertimen ... a jeśli macie większe fundusze, to jest drogi preparat Proxeed (saszetki) ... ten ostatni pił przyjaciel mojego M i im się udało naturalnie ... o Morela15 - ponieważ miałam punkcję w sobotę, więc nie brałam wolnego. Jednak byłam dość senna po wszystkim. Następne dwa dni bolało podbrzusze, ale leków przeciwbólowych nie brałam (bardziej bolała mnie @ po ciąży biochemicznej). Transfer wypadł mi w czwartek w południe, więc na ten dzień poprosiłam o zwolnienie, a później normalnie chodziłam do pracy. Wszystko kochana zależy jaką masz pracę, jeśli nie jest fizyczna, czy też stresująca, to ja bym odpuściła zwolnienie po transferze :) o Hexe - hehehe najważniejszy kolor ... a później śmieją się, że kobiety na pytanie jaki samochód? odpowiadają ... eeee ... no ... taki ... czerwony :P Nasz to ciemny, szary metalik ... niemal zakochaliśmy się ... Dosłownie krzyczał do nas ... "Kupcie Mnie" :P
  20. Dziewczyny właśnie przeczytałam: "Z dniem 01 listopada 2015 roku w życie wchodzi Ustawa o leczeniu niepłodności. Odbiera ona dostęp do leczenia metodą in vitro i do inseminacji kobietom samotnym. Jak czytamy na stronie Stowarzyszenie zgodnie z dyspozycją wydaną przez Ministerstwo Zdrowia dla Ośrodków leczenia niepłodności zarodki zdeponowane przez samotne kobiety przed wejściem w życie Ustawy, po 01 listopada 2015 roku mają być im odebrane przez Państwo..." Normalnie masakra jakaś ... od kiedy to prawo działa wstecz??? A najważniejsze ... jak można komuś odebrać "szansę na szczęście"??? Przecież to jest własność tych kobiet. Zbulwersowałam się okrutnie :(
  21. Hexe - póki co jasne, że radość (ja też się popłakałam kiedy po ponad 15 latach zobaczyłam betę powyżej 5 mimo, iz czułam podświadomie, że jest za niska) ... teraz dwa dni oczekiwania i powtórka bety ... niech ładnie wzorcowo przyrasta :) o Ananasowa - zadzwoniłam jeszcze raz do Gamety i umówiłam się na 28. 08 do dr Makowskiej. Byłam u niej dwa razy podczas stymulacji na podglądzie. Pamiętam cierpliwa i wszystko dokładnie tłumaczyła i najważniejsze ... kiedy od niej wychodziliśmy nie miałam wrażenia, że "5 min i następny proszę :)" o Miałam napisać o storczykach :P Jak przeczytałam, co z kwiatami robi Czarna Porzeczka78 ... to wysiadłam :P Aż tak o nie nie dbam ... nawet nie wiedziałam, że się je przesadza. Moje stoją na parapecie od strony południowej, ale ponieważ balkon mamy dość duży, więc nie stoją w pełnym słońcu. Nie przesadzałam nigdy, tylko zawsze osłonkę kupuję, do której leje wodę (kąpiele) ale wtedy, gdy widzę, że korzenie są już podsuszone. Raz mi się zdarzyło zostawić je w kąpieli przez 3 dni i bałam się, że je stracę, a tymczasem zaczęły wtedy mocniej kwitnąć i z dwupędowych porobiły się trzypędowe :P Wiem też, że kwiaty te nie lubią zimą kiedy grzeje je powietrze z kaloryferów ... mojej bratowej wszystkie kwiaty opadały od razu, a jak nawet wypuściły pęd, to on zaraz usychał. Możecie się śmiać, ale ja czasem mówię coś do kwiatów ... rzecz jasna jak M... w domu nie ma :p żeby chłopak nie pomyślał, że mi na mózg padło :P o A co do wypowiedzi gości ... ja zawsze zgłaszam ... a złorzeczenie to chyba takie hobby ... niestety :( o Pozdrawiam ciepło :)
  22. Hexe - czekam z niecierpliwością :) o Ananasowa - pierwsze słyszę o lekarzu prowadzącym. Najwięcej razy byłam u dr P. Radwana, ale oprócz niego wizyty miałam u: dr Banaszczyk, dr Banach, dr Makowskiej. Z umawianiem wizyty czekałam do początku @ i szczerze to nie spodziewałam się, że na półtora tygodnia do przodu zero wolnego terminu (najbliższy 03.09, a to byłby 17dc a muszę się zgłosić między 11 a 14). o Obrazek skończyłam wyszywać, oprawiony w ramkę czeka na kołek i na ścianę :) Już mam upatrzony następny wzór :) o I miła wiadomość z dnia dzisiejszego ... wykonałam telefon i mają przesłać mi nowe opakowanie Ubichinolu :)
  23. Dziewczyny nieustannie wszystkim kibicuję, ale dzisiaj na krótko, więc tylko ... jedno pytanie ... Gametówki ze Rzgowa ... nie udało mi się umówić na 27.08 do dr P. Radwana i zapisała mnie pani do dr Połacia. Możecie skrobnąć kilka słów, jeśli byłyście u niego? Jakie wrażenie na was wywarł? Będę wdzięczna. Pozdrawiam serdecznie :)
  24. Hexe - idź jutro rano na betę ... a sikacza sobie oszczędź ... ja tak właśnie zrobiłam ... Trzymam zaciśnięte kciuki ... za pomyślny wynik :) o Miasteczczanka - witaj :) Oby 2 IUI okazała się pomyślna w skutkach :) o Magda 7814 - dużo cierpliwości w oczekiwaniu na 27 sierpnia oraz udanego wypoczynku :) o Grriszankaanka - lekkiego porodu bez zbednych atrakcji. Daj znać jak już będzie po wszystkim i dojdziesz do siebie :) o Dziewczyny małe pytanie ... ktoś tu ostatnio pisał, że przy luteinie nie ma mowy o @. Ja miałam w tym cyklu od 5 do 15 sierpnia na noc 2 tabl dopochw. 15.08 zaczęłam plamić, wczoraj większe plamienie (a przecież tabl z nocy 15 jeszcze powinny działać) i dziś już @ się rozkręca. Czy to normalne, czy mój organizm po braniu tych wszystkich leków od maja zaczął się buntować??? o Nie wiem jak wy, ale ja niezmiernie się cieszę, że od trzech dni nastąpiło ochłodzenie ... nareszcie mam czym oddychać :) Wczoraj 23km wycieczki rowerowej po malowniczych lasach i łąkach, wieczorem ból głowy :( nie chciałam oczywiście brać tabletek, więc skończyło się na tym, że budziłam się z 20 razy i cały czas pulsujący ból "rozrywający" czaszkę ... Oczywiście rano to samo i 2 apapy musiałam wziąć :( ale pomogło :) ... I olśnienie ... takie bóle łapią mnie co jakiś czas i dopiero dziś skojarzyłam, że to się pokrywa z początkiem @ ... Ale ze mnie "Herlock Sholmes" :P Zapomniałabym o najważniejszym ... zostało mi już malusieńko do wyszycia i następny obrazek zawiśnie w galerii ... :D Możliwe, że dzisiaj skończę :) Pozdrawiam serdecznie kobietki :D
  25. Nadzieja78 - chyba to wina procesu pakowania, bo tak jak wspomniałam wszystko było fabrycznie pozamykane. Teraz jestem na siebie zła, że nie nakręciłam filmu jak otwierałam to wszystko ... mam nauczkę na przyszłość. Napisałam do gościa z allegro od którego kupiłam i do firmy też mail wysłałam. Pamiętam jak kupowałam Prenatal ProBaby i w jednym pudełku trafiła mi się uszkodzona saszetka, proszek był zbrylony, czyli nie nadawał się do użytku ... napisałam mail do firmy odpowiedzialnej za dystrybucję na Polskę i po chyba 2 tygodniach otrzymałam od nich przesyłkę a w środku był list z przeprosinami i całe nowe opakowanie :) Odpisałam im, że bardzo porządnie się zachowali i zamówiłam kolejne opakowania :) Powiedz mi jeszcze tylko, czy kapsułki tak trochę "śmierdzą" i mają brązową barwę??? o Julia83 - dzięki za radę :)
×