Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

darkness77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez darkness77

  1. Nadzieja78 - Jutro już poniedziałek ... lada moment Niunie przytulisz. Nie mam za bardzo o czym pisać ... wczoraj wieczorem podczas aplikacji luteiny wystraszyłam się, aż mnie zmroziło ... na palcu zobaczyłam ślady krwi ... ale sama siebie opierniczyłam, że mam się nie nakręcać, że widocznie za długi paznokieć mnie skaleczył i faktycznie dzisiaj czysto. W nocy nie budziłam się 10 razy - spaliśmy u teściów. Śniło mi się, że mój brzuch się tak ostro wybrzuszył :P i falował ... ale póki co ruchów. o W lodówce muszę mieć twaróg ... wczoraj zrobiłam sobie z pomidorkiem, rzodkiewka i szczypiorkiem ... niezłą miseczkę wciągnęłam :D Dzisiaj imieniny mojej mamy ... niestety przy stole nie mogę za długo wysiedzieć ... ale jadłam pyszną sałatkę - konserwowe: ogórek, papryka, pieczarki, seler, do tego cebulka koktajlowa, kurczak wędzony, czarne oliwki, majonez i jakieś przyprawy wedle własnego uznania ... pyszotka :D Znajoma stwierdziła, że zmieniła mi się twarz i że będzie dziewczynka :) ciekawe czy się sprawdzi :D Pozdrawiam serdecznie wszystkie dziewczyny ... lecę się wykąpać i spać ... zmęczona na maksa ...
  2. Nadzieja78 - może papryka czerwona??? ... żeby coś chrupało :D Spodobał mi się wózek Riko Nano (ale nie kwiatowy) tylko wersja ultra violet ... normalnie czaaad :D http://allegro.pl/riko-nano-3w1-kolor-ultra-violet-wyprzedaz-i6036337848.html A niesiona jakimś natchnieniem dzwoniłam dzisiaj do różnych osób ogłaszających się na olx w sprawie tego leżaczka - bujaczka tiny love ... i właśnie pędzi do mnie jakimś kurierem :D Cieszę się jakbym sobie sprawiła zarąbisty ciuch ... a swoją drogą, wczoraj odebrałam z bon prix 2 bluzeczki ciążowe i leginsy. Leginsy - rewelacja, a bluzeczki ... jeszcze mam za mały brzuch do nich :P
  3. Julia83 - :) ciekawe tylko czy koleżankom mojego syna się spodobają ... czekam do 16 na relację :) o Lucy1980 - super!!!!! ... Już cieszę się ... beta to formalność ... dużo dobrego Kochana i trzymaj się. o Nadzieja78 - ten wózek który wybrałaś, ma również fotelik. Czy do niego trzeba mieć jakąś bazę??? Bardzo spodobała mi się wersja z fioletem :D Ciekawe czy mieszka u mnie pod serce dziewczynka :P
  4. Nadzieja78 - umieściłam zdjęcie sówek które uszyłam na fb :) prezenciki powoli się robią ... dobra, to okna zostawiam w spokoju :P o Ania1313 - beta wskazująca na wczesną ciążę. Za 2 dni zrób znów badanie i sprawdź przyrost. Trzymam kciuki :) o Basik30 - super!!! Czekamy na piękny przyrost :) Powodzenia :)
  5. Właśnie w Dzień Dobry TVN pewien ginekolog wypowiadał się, że bolesne miesiączki to takie w których występuje owulacja ... przyznam, że tego nie wiedziałam. o MiśkaD - szkoda, że nie możesz jeszcze cieszyć się pełnią ciąży, ale mam nadzieję, iż wkrótce będzie ok. o Wydawało mi się, ze kilka razy czułam malucha, ale teraz to już sama nie wiem ... 24 marca mam wizytę, czas dłuży się niemiłosiernie, a później jakoś połówkowe. U mnie dziś 16t 2d ... brzuszek lekki mam, wieczorami zaś często dość wydęty (zastanawiam się czy te wzdęcia są może związane z białym pieczywem ??? ). M... mi dokucza, że wiosna idzie więc powinnam schudnąć ... wrrrrrrrrrrrr :P Jedyne co akceptuje z tej nieco "większej Ja" to piersi :P Dziewczyny wymyśliłam sobie, że po 26tc zacznę powoli "wić gniazdo" :D ... zaplanowałam sobie, iż M... będzie robił za kierowcę, a ja urządzę mu mega maraton po dziecięcych sklepach :P taka mała zemsta za teksty o tyciu :P Dziś mam ogromną ochotę na rower (oczywiście nigdzie nie pojadę), "chodzi" za mną również wyprawa na basen ... Rany ... ktoś mnie chyba nakręcił i sprężynka przyblokowała się w opcji "full" :D
  6. Nadzieja78 - wielkie odliczanie trwa :D ... Cudnie, oby wszystko przebiegło po twojej myśli :) o Dziewczyny a ja mam dziś w sobie ogromne pokłady energii (a nie jem słodkiego :P ) ... nęci mnie mycie okien, ale podobno w ciąży tego akurat nie powinno się robić ... może wiecie dlaczego??? Wczoraj wojowałam z akwarium :P Jedyne czego mi się nie chce to ... gotować :P I co z tym fantem zrobić? :P Miłego dnia kobietki ... u mnie niestety niebo zachmurzone, ale nie pada...
  7. Alex - myślę intensywnie o tobie i zaciskam z całych sił kciuki ... niech to będzie właśnie ten moment i niech transfer się powiedzie :) o Ania1313 - nie odważyłabym się zrobić sikacza tak szybko, skoro u mnie przy becie ponad 3700 pojawiła się ledwo, ledwo bladziutka druga kreska. Dziewczyny wielokrotnie tu pisały, że sikacz lipa, a beta już ciążowa. Poczekaj cierpliwie do 8 marca i wtedy zrób betę. Jeśli natomiast się nie powiedzie, a w następnym cyklu będziesz miała ładne endo, to wydaje mi się, że nie trzeba będzie czekać. Ja miałam przerwę, bo wyniki tarczycy wyszły nie do końca ok. o Dziewczynki wczoraj już nie bolała mnie głowa. Teraz wiem, że jak przyjdzie pulsujący, migrenowy ból, to 3 dni będzie mnie trzymało :P co prawda, każdego dnia bolało coraz mniej, ale jednak bolało. Syn znów wrobił mnie w robienie prezentów dla koleżanek z klasy na 8 marca. Wymyśliłam sakiewki z szyfonu z cukierkami w środku i miała być jeszcze jakaś pierdoła (np breloczek, czy przywieszka do telefonu) ale, że nie znalazłam nic w odpowiedniej cenie, więc narysowałam szablon małej sowy i szyję z filcu 15 zawieszek :P Nie wiem tylko, czy młodym kobietkom takie "hand made" w ogóle się spodoba??? Naszła mnie również ochota na uszycie maskotki wielkanocnego królika (szablon też narysowany), tylko jakoś maszyny się boję :P i pozostanie jazda ściegiem za igłą :P Pozdrawia ciepło życząc udanej niedzieli. U mnie według "magicznego koła" 16t 1d :D A, że przeczytałam, iż w 17 tyg dzieciątko słyszy już dźwięki, zatem nie mogę się denerwować, żeby żadne niecenzuralne słowa się nie pojawiły :P i chyba znacznę częściej sobie podśpiewywać :) i słuchać ulubionej muzyki :)
  8. MiśkaD - poprosiłam bratową (miała dzisiaj wizytę u gina ze swoją ciążą) żeby zapytała o leki przeciwbólowe i ten odpowiedział, że apap lub paracetamol generalnie ile się chce (mój mówił max 2 tabl dziennie) ... i bądź tu człowieku mądry :( o Biedrona1979 - długi spacer nie pomógł ... znów ból wraca ... boli najbardziej jak się schylam, czy kucam, lub gwałtownie się podniosę lub usiądę ... chyba przed snem znów łyknę apap ... rano pomógł na kilka godzin. Ostatnio jak mnie tak złapało, to przeszło po 3 dniach, ale to było jeszcze przed ciążą. o Zrobiłam sobie dzisiaj rajd pieszy po sklepach :P Kupiłam: bratanicy maskotkę królika ... taką "made hand" - moja znajoma szyje cudeńka (niestety ciocia zbyt leniwa i nie chciało jej się samej szyć :P ) ... synowi bokserki (żeby nie stękał, że dla niego nic nie ma :P ) ... materiał (mam zamiar uszyć królika wielkanocnego, takiego do dekoracji) i jakieś pierdoły aby w mieszkaniu nieco wiosną powiało. A teraz idę się wykąpać ... szklanka wody ... apap i do łóżka ... Boże proszę niech ta głowa przestanie już boleć ...
  9. Dziewczyny od wczoraj potwornie bolała mnie głowa ... w nocy to samo, a od 4 nie mogłam już spać. O 5.40 nie wytrzymałam i wzięłam apap. Położyłam się i o 7.30 już było ok. Problem w tym, że powoli czuję, że ból jest "na zakręcie". Co mogę zrobić? Wiem, że drugiej tabletki nie można, bo dawkę dopuszczona w ciąży przekroczę. Dużo piję, ciśnienie w normie ... pomóżcie co ewentualnie mogłabym zrobić. Wczoraj myślałam, że to ból zatokowy, ale chyba jednak migrena :(
  10. Nadzieja78 - ta zupa nie do końca jest zdrowa :P na 3 osoby około 1,5l rosołu. Jak się zagotuje wciskam do wywaru 2 serki topione (takie w batonie używam, najczęściej czysty smak bez przypraw), przyprawy (jak kto lubi np: oregano, bazylia, czosnek granulowany), dalej posiekane 2 pęczki koperku. Chwilkę pogotować, ewentualnie zagęścić i ... koniec :P Ja podaję ją z makaronem. Dzisiaj M... skomentował, że była wyjątkowo pyszna :D A co do dźwigania ... dostałam nauczkę i więcej kombinować nie będę.
  11. Biedrona1979 - ty mnie już lepiej nie strasz ... jak u ciebie z C do G ma skoczyć to dla mnie zabraknie alfabetu :P o Nadzieja78 - 2 tyg do dnia "zero" ... ciekawa jestem czy ja też będę miała zaleconą cesarkę? Nie pytałam jeszcze lekarza i nie wiem jakie praktyki ma Gameta. o A ja dziś obudziłam się z lekkim bólem w podbrzuszu i wrażeniem napiętej macicy. Do tego dużo wydzieliny o dziwnym zabarwieniu ... (chyba nadal jakaś drobna infekcja) i wystraszyłam się ogromnie. Łyknęłam aspargin ... poleżałam jeszcze 2h i prawie całkowicie przeszło. Może to efekt tego, że wczoraj troszkę nosiłam moją bratanice??? Miałam zamiar ugotować jakiś smaczny, złożony obiad, a skończy się na zupie koperkowo - serowej (bo to szybko się robi). Leżę i staram się uspokoić. Chciałam iść na basen, ale nie ruszam się z domu.
  12. Nadzieja78, Malena5 - dzięki za takie pocieszenie :( nie pamiętam jak było w pierwszej ciąży, ale jeśli jeszcze mi urosną (75H - jest już ciut za małe :( ) to ja wysiadam. Byłam ostatnio w sklepie z bielizną (najlepszym w moim mieście) i 80G to był największy rozmiar jeśli chodzi o biustonosze dla karmiących ... wiem już, że będę miała problem. Tylko M... zachwycony :P wczoraj usłyszałam, że mam zaje...ste piersi i że nigdy jeszcze nie były takie mega duże. o Nadzieja78 - to już finisz ... cudnie ... niedługo przytulisz córeczkę. Jestem ok 20tyg za tobą ... zatem jeszcze nieco poczekam ... teraz z niecierpliwością oczekuję na 1 takie wyraźne ruchy i już nie mogę się doczekać. o Dzisiaj wyjątkowo nic mi się nie chce, a tu przede mną jeszcze wizyta u endokrynologa. Mam nadzieję, że wyniki TSH, FT3 i FT4 będą odpowiednie. Pozdrawiam was wszystkie ciepło, chociaż za oknem śnieg i temperatura poniżej zera :)
  13. Penelopka28 - trzymaj się w tym szpitalu. Ja nie miałam nakazu bezwzględnego leżenia, lekarz powiedział proszę dużo leżeć ... ciężko z tym było, więc często pojawiało się plamienie, na szczęście brązowe lub takie ciemno brunatne ... raz ogromnie mocno "poleciało", ale miałam wtedy wizytę i okazało się, że właśnie krwiak się opróżniał. Dziś według usg z prenatalnych 16t 0d ... czuję się dobrze i plamień nie mam od dawana. Trzymam za ciebie kciuki. Dasz radę ... Któraś z dziewczyn musiała leżeć, to prosiła chyba męża o naszykowanie posiłków na cały dzień i to jeszcze najlepiej naszykowane mieć blisko łóżka ... o Ania1313 - acard działa przeciwzakrzepowo, zatem przeciwporonnie. Lekarz wie co robi, w tej kwestii zdecydowanie nie słuchaj znajomej. o Ananasowa - cieszę się, że z Maluszkiem wszystko dobrze ... 22mm to już "kawał człowieka" ... pamiętam jak niedawno moje dzieciątko było takiej wielkości, a tymczasem ponad 2 tyg temu długość ciemieniowo - siedzeniowa 71mm ... czas mija niesamowicie szybko ... a krwiaki w końcu odpuszczą :D o Dziewczyny mam pytanie do świeżo upieczonych mama i tych co tuż przed porodem. Czy zwiększyły się wam pod koniec ciąży piersi? Moje powiększyły się już w 2 miesiącu i póki co nic więcej się z nimi nie dzieje, jednak boję się, że to nie koniec :(
  14. Biedrona1979 - dbaj o siebie i natychmiast do łóżka :P Zdrowia życzę :) o Alexvandekol - zaciskam mocno kciuki za endo ... samych dobrych wiadomości :) o Ananasowa - następna wizyta za miesiąc (24.03 - trzy dni operacji M). O krwiaku dr nic nie mówił, dostałam zielone światło na sex, jogę i basen (ale nie wyczynowo). Z leków zostało: 2x1 duphaston + 2x1 luteina. Według ostatniego USG dziś 15t 2d o Iza82 - lekarz wczoraj polecił mi łykać żuravit, suszoną żurawinę odradził ze względu na dużą ilość cukru, który zawiera. Ponieważ wiem, ze reakcja mamy będzie zawsze taka sama, postanowiłam nie mówić o żadnych zakupach czegokolwiek dla malucha ... mi sprawi przyjomność kupowanie, a jak nie będzie o tym wiedziała, nie będzie marudzić i ja będę spokojniejsza :) nie wyobrażam sobie biegania po sklepach z 9-miesięcznym brzuchem Co do M... do wylewnych nie należy. Tak jak pisałam, kiedy będzie widać brzuszek, będzie inaczej. Wczoraj, kiedy wychodził do pracy, podniósł moją bluzkę do góry i z lekkim rozczarowaniem w głosie powiedział "oooooo ... jeszcze nie widać brzuszka..." ... jeszcze miesiąc i może już będzie mógł poczuć kopniaka czy kuksańca ... ja też tego nie mogę się doczekać :) I najważniejsze ... zapowiedziałam mu, że na USG połówkowe jedzie ze mną bez żadnych wymówek, bo smutno mi było, kiedy w poczekalni wszystkie przyszłe mamy siedziały z partnerami, a ja sama. o Dziewczyny ... uzależniłam się od tego forum :D cieszę się, że tak wielu z nas się udało i głęboko wierzę, że każda z nas w końcu doczeka się tego największego szczęścia :)
  15. Biedrona1979 - ja również współczuję z żelazem ... u mnie 126 przy normach (60 - 145) ... dziewczyny napisały już wszystko ... wcinaj dużo zielonych warzyw :) o Penelopka28 - przytulam ... mam nadzieję, że leczenie poprawi twoje samopoczucie i nie będzie żadnych nerwic i lęków. o Zuzka1212 - ale zuch rośnie na potęgę ... super byle tak dalej :) o A My zdrowo rośniemy, serduszko pięknie bije, widziałam ruszającego się brzdąca, ale płci nie znam, bo znów pupę mi pokazywało :P ... test pappa wyszedł ok ... na podsumowanie zdanie "Ryzyko TRIS 21, 18 i 13 pary chromosomów na podstawie wykonanych testów niskie. ... Lekarz nie komentował tego w ogóle. Nadzieja78 - ty chyba pisałaś coś o ryzyku. Wiesz może co oznacza termin ryzyko podstawowe, a ryzyko skorygowane? Co jest ważniejsze? Jestem zła na siebie, że nie drążyłam tematu, ale po mnie czekała dziewczyna na transfer, więc chciałam lekarza zwolnić jak najszybciej :)
  16. Eversea - zaciskam kciuki ... niech Ola wraca jak najszybciej do zdrowia. U nas aktualnie 14t 5d ... usg prenatalne wyszło dobrze, czekam na jutrzejszą wizytę, może będą już wyniki testu pappa. o Zosia2574 - ja w 15dpt miałam betę około 3700 i dzień później na usg pęcherzyk był ładnie widoczny, zaś w 28dpt biło już serduszko :) Kibicuje i życzę dużo dobrego :) o Dziewczyny dziękuję za pocieszenia ... postanowiłam zadzwonić do Gamety i okazało się, że wyników w ogóle jeszcze nie ma ... teraz stres, że na jutrzejszą wizytę nie będę ich miała ... pani w rejestracji obiecała sprawdzić i podpytać, a następnie ma do mnie oddzwonić. Czekam zatem cierpliwie. Pisałam ostatnio, że mam lekką infekcję podwozia i faktycznie liczne bakterie w moczu, do tego kryształy szczawianu wapnia (zobaczymy co lekarz jutro powie), może za dużo cytryny oraz ogórków i kapusty kiszonej. Jeśli chodzi o morfologię, to wedlug mojego kuzyna (pracuje w laboratorium) wszystko ok i glukoza 80 (normy 70 - 99), żelazo i wapń w normie. Miłego dnia dziewczynki :)
  17. Zosia2574 - :) ... a co do pęcherzyka ... wielokrotnie wspominano tutaj, że przy wartości bety powyżej 1000 powinien być już widoczny. Powodzenia :)
  18. Eversea - napisz co u Was. Oleńka już doszła do siebie? o Zosia2574 - jeśli masz jakieś wątpliwości to zajrzyj tutaj http://bellybestfriend.pl/kalkulator-hcg.html o Ja oczywiście znów zaczynam panikować ... pani w rejestracji tuż przed badaniem (test pappa) powiedziała, że jeśli wyniki są ok, to wysyłają info na mail ... jeśli zaś nie, to dowiem się na wizycie. Do dziś nic nie mam :( (ponoć do 14 dni czeka się na wynik, więc do czwartku niby jest czas, ale oczywiście już zaczynam schizować). Wiem wiem ... zaraz mnie tu obiedziecie :P ale co tam ... trochę mi ulżyło :P
  19. Nadzieja78 - w sumie to nic się nie dzieje, zatem nie ma o czym pisać. Pojawiła się chyba jakaś infekcja, wczoraj lekko szczypało przy oddawaniu moczu i dodatkowo chyba luteina podrażniła mnie na maksa. Wizyta w środę, więc chyba jakoś wytrzymam. W sumie to nawet nie wiem co można wziąć, żeby nie piekło??? Na wizytę mam zrobić morfologię i ogólne badanie moczu ... boje się, że jakaś bakteria mi wyjdzie. o Dziewczyny co do skuteczności ivf w klinikach, to dla mnie nie jest ważne na którym miejscu jest moja ... dla mnie ważne, że się udało :D o A co do poduszki do spania ... ja dzisiaj odebrałam http://allegro.pl/poduszka-dla-kobiet-w-ciazy-karmienia-rogal-duza-i5973586061.html w nocy sprawdzę czy się nadaje ... moja bratowa spała dzisiaj 1 raz z dokładnie taką samą i jest bardzo zadowolona :) o Zrezygnowałam ze słodyczy na czas wielkiego postu ... taki mały mobilizator (bez powodu ciężko tak samej z siebie zrezygnować z ciast i ciasteczek :P ) ... o Wczoraj powiedziałam do moich rodziców, że nie mogę na siebie patrzeć, bo gruba jestem ... a mama wyskoczyła na mnie z ryłem "to się zdecyduj, albo się chce dziecko, albo nie" ... ale mnie spiął ten tekst ... normalnie miałam ochotę wyjść i trzasnąć drzwiami ... kuźwa czy ja powiedziałam, że nie chcę dziecka??? Dodatkowo wkurza mnie to, że nie pozwalają mi się niektórzy cieszyć z ciąży. Jak powiedziałam rodzicom, że kupiłam ciuszki, to mama oczywiście, że za wcześnie i po co to zrobiłam. M... stwierdził, że ma dość tematu ciąży, że przesadzam ... rany a ja chciałabym tylko żeby sam z siebie zapytał jak się czuję, czy herbaty mi zrobić ... trochę mi przykro, bo myślałam, że pierwsze dziecko to będzie to jakoś przeżywał ... wiem, że aktualnie to głowę zaprząta myśl nieustannie zbliżającego się widma zabiegu na serduchu, ale ... może jak brzuszek będzie widoczny i Maluch zechce pokazywać swoją obecność wystawiając stópkę czy piąstkę to zmieni podejście. ... ogólnie ... smuteczek :(
  20. Penelopka28 - gratuluję :) teraz leżing cię czeka ... a krwiak niech się wchłania. o Zosia2574 - sprawdź po mniej więcej 48h przyrost bety. Masz podwójną szansę niewątpliwie. Ja tylko napiszę, że w 11dpt blastki miałam betę 536 i ciąża pojedyncza. Powodzenia :)
  21. Penelopka28 - ja miałam na początku 2x3tabl luteiny dopochwowo, a później gdy pojawiło się plamienie dołożył mi duphaston. W tej chwili mam 2x2 tabl luteiny i 2x1 tabl duphastonu. o Małamii89 - cały czas czekam na pomyślne wiadomości od ciebie :) o Nadzieja78 - dzisiaj dowiesz się co tam u malutkiej słychać :) czekam na relację :) o Eversea - liczę na to, że z malutką już lepiej ... trzymaj się Kochana. o Pogoda u mnie wstrętna ... szaro, buro, mglisto ... do tego lekkie plamienie i czuję lekkie napięcie w dole brzucha. Wzięłam aspargin i niestety dzisiaj uprawiam leżing :( Mam nadzieję, że nic złego się nie dzieje ... po prostu dawno nie odpoczywałam tak dłużej. Byle się nie nakręcać :P Pozdrawiam ciepło :)
  22. Eversea - spokoju ci życzę, a Malutkiej szybkiego powrotu do zdrowia. Powinnaś odpocząć ... Może zamiana z mężem to wyjście - kilka godzin potrzebnych na regenerację? Wiem, że ciężko maleństwo zostawić, ale ty też musisz jakoś funkcjonować. o Nela40 - ja w październiku skończę 39, więc nieduża różnica między nami. Gratuluję podjęcia decyzji o ivf ... życzę powodzenia ... warto walczyć, ja aktualnie jestem w 13tc :) o Kiciolka - super ... chyba lepiej być nie może ... parka w brzuszku ... będą warkoczyki dla mamusi i kompan do kopania piłki dla tatusia. Rośnijcie zdrowo :D o Czytałam troszkę w necie na temat seksu w ciąży i wszędzie piszą, że II trymestr to najlepszy czas, mało tego, kobieta ponoć ma większą chęć ... hehehehehe :P chyba coś w tym jest :P o Wczoraj urodziła moja znajoma. W trakcie ciąży ok 26tc Malutka chciała się wydostać, na szczęście udało się zatrzymać skurcze. Później się oszczędzała i wszystko było ok. Termin miała na 08.02 i cisza. Kazali jej się stawić 12. Wczoraj zaczęli wywoływać ... nie wiem dokładnie co się działo, ale skończyło się cc. Problem w tym, że wody były zielone i malutka się nimi zachłysnęła. Dostała 7 pkt apgar i wylądowała w inkubatorze z podejrzeniem zapalenia płuc. Dziewczynki tak ku przestrodze. Nie pozwólcie lekarzom na odsyłanie was do domu po terminie porodu. Owszem, mój syn też urodził się 5 dni po terminie i było ok, jednak jego chrzestna nie miała takiego szczęścia jak ja. Odsyłali ją, była w 1 ciąży w wieku 37 ... dziwne jest to, że nie zaniepokoił ją brak ruchów dzieciątka. Po 2 dniach pojawiła się w szpitalu i musiała urodzić martwego synka. Przepraszam, że opisalam te historie, ale wydaje mi się, że czasem trzeba myśleć za lekarzy ...
  23. Ananasowa - ale się cieszę ... oby tak dalej :) dbaj o siebie :) o Aleczka21 - udanych przygotowań ... niech wszystko przebiega tak jak sobie wymarzyłaś :)
  24. Penelopka28 - odstęp idealny (2 doby) ... życzę super przyrostu :) o Eversea - zdrówka dla malutkiej. o Małamii89 - :) ... oj ty ty ... a tu wszystkie czekamy na dobre wiadomości ... powodzenia :)
  25. Ananasowa - czekamy z niecierpliwością na relację z wizyty :) Samych dobrych informacji ... Powodzenia :) o DoReMiDo - duuuużo zdrówka dla Was :) Ja się w ogóle nie wystraszyłam opisem :D mój poród też do lekkich nie należał, ale 16 lat temu to o znieczuleniu można było pomarzyć :P Do dziś pamiętam, że musiałam walczyć z położną, aby nie leżeć w łóżku (chciałam chodzić, kucać a ona na siłę do łóżka, nie dałam się). Mnie na brzuch też uciskał dr, podobnie jak ty nie miałam sił, pamiętam, że było bardzo gorąco, a ja nawet ust nie mogłam zwilżyć. Nie miałam tego szczęścia z synem na piersiach :( Pokazali mi go tylko i od razu na badania, może dlatego, że lekko siny był (stąd 9 w skali Apgar) ... Ale co tam ... Chciałabym znów naturalnie urodzić ... a znieczulenia się boję i już ... o Ania1602 - ja jednak mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy ... życzę tego z całego serducha ... trzeba wierzyć :) o Syllkaa - przede wszystkim zbadaj dokładnie siebie. nie wiem, czy ten lekarz, który robił ci usg jest specjalistą, ale jeśli tak, to wiadomo, że lepiej wcześniej wykryć wady, bo teraz można w razie czego przeprowadzić operację nawet w łonie mamy. Postaraj się tak jak mówił nie nakręcać ... poczekaj cierpliwie na wyniki z krwi. Życzę Ci, aby skończyło się to tylko na strachu. o Penelopka28 - jakie miałaś oba wyniki bety? W odstępie 2 - dniowym?? o o Zosia2574 - ja po wielu "sikańcach" ... nie ... najpierw beta, a później ewentualnie na pamiątkę :P o Nie napisałam Wam ostatnio, że bardzo mnie rozczarował dr, który robił mi usg prenatalne. Czytałam o nim i faktycznie jest niesamowitym specjalistą właśnie od usg ... jednak z empatią to chyba się minął. Dosłownie prowadził monolog ... miałam wrażenie, że tak jakby klepał z pamięci nauczone kwestie. Owszem opowiadał miłym, spokojnym głosem, wszystko pokazywał, tłumaczył co mierzy i po co to robi. Np powiedział kosmówka, z której będzie łożysko na tylnej ścianie macicy ... ja w tym momencie zapytałam, czy to dobrze - to w ogóle zlał moje pytanie i dalej coś prawił. Ale kiedy dojechał do serduszka nie wytrzymałam i zapytałam "Czy mogę zadać pytanie?". Wtedy on z lekką irytacją - "Słucham". Więc zaczęłam, że skoro ojciec dziecka ma tachykardię, lekką niedomykalność zastawki mitralnej i ostatnio okazało się że wiotką przegrodę międzyprzedsionkową .." i nie zdążyłam dokończyć, bo mi przerwał :( "Z mitralna to wada nabyta, a nie genetyczna, zrobi pani później echo serca płodu, to będzie wiadomo". Zaczęłam dalej "ale chciałam zapytać, bo przetrwały otwór owalny ostatnio zdiagnozowano i czy coś z tego wszystkiego jest dziedziczne" ... ale już mnie nie słuchał i dalej zaczął opowiadać :( więc już słuchałam cierpliwie i czekałam na koniec tej nieprzyjemnej sytuacji. Na szczęście na koniec spuentował, nie widzę nic co mogłoby wzbudzać niepokój ... więc ulga. Może mnie tu zaraz jakiś gość objedzie, że mam wygórowane wymagania czy coś tam. Jednak uważam, że skoro ciężarna ma się nie denerwować, a z racji swojego wieku (większa grupa ryzyka) i przerwy od ostatniej ciąży (16 lat) czuję się jak pierworódka, więc wszystko mnie niepokoi oraz interesuje ... uważam, że lekarz powinien nieco inaczej podchodzić do pytań pacjentki. I najlepsze na koniec. Wstając rzuciłam ... panie dr, mieliśmy zakaz z M... na przytulanie i chciałam zapytać, czy można byłoby zacząć delikatnie wracać do tych chwil. A on do mnie podniesionym tonem "Takie rzeczy proszę ustalać z lekarzem prowadzącym". Złapałam 2 głębsze oddechy, przecież denerwować się nie mogę i zaczęłam tłumaczyć, że podczas usg 2 tyg wcześniej, odezwałam się do dr Połacia, ze nie ma Boga w sercu, że tak długo zakazuje i ze on wtedy powiedział, abym zapytała właśnie podczas usg prenatalnego, czy dr widzi ewentualne przeciwwskazania. Wtedy spuścił z tonu, uśmiechnął się i powiedział "No nie wierzę, jakby co to wszystko na mnie będzie ... Proszę pani, ja nie widzę nic niepokojącego, co mogłoby być przeciwwskazaniem ... tylko bez szaleństw proszę" ... po czym wręczył mi płytę z nagrania (stąd wiem, że badanie trwało całe 7 min 30 sek - tak czułam, że ok 10 min byłam w gabinecie, podczas gdy koleżanka mówiła, że mam się nastawić na 30 - 40min) i otworzył drzwi. Później na pobranie, musiałam czekać ok 15min a, nie było miejsc siedzących (ja mogę chodzić dużo, ale stać nie bardzo - zwyrodnienia kręgosłupa - pozostałości po wielkiej pasji jaką jest koszykówka ... grałam przez 13 lat). Pani pielęgniarka miała zły humor, ale na szczęście tak poprowadziłam rozmowę, że się uśmiechała i jak wbijała mi igłę sprawiała wrażenie "odminowanej" :P o A teraz będzie intymnie :P Prawie jak "50 twarzy Greya" (napisałam tak, a ani nie czytała, ani filmu nie oglądałam :P ) Wczoraj emocje już opadły i postanowiłam, że spróbujemy z M... prawdziwego sexu. Ale numer, bał się :P Powiedział, że nie chce nic uszkodzić, więc mu tłumaczyłam, że dziecko jest bezpieczne, a czuć będzie jedynie przyjemne kołysanie. A poza tym kiedy mamie jest przyjemnie, to dzieciątko tez dostaje zastrzyk pozytywnej energii. Było super, nic mnie nie bolało, żadnych ekscesów w postaci jakichkolwiek plamień czy skurczy (jednak bałam się dojść ... może po następnej wizycie :D ) ... i może to co napisze jest głupie, ale jak już położyliśmy się spać ... położyłam rękę lekko dociskając w okolicy, gdzie maluszek bryka i miałam wrażenie jakby mi coś tam "pływało". Może to było złudzenie, bo chyba za wcześnie, żeby coś poczuć??? o Dziękuję wszystkim którzy wytrwali do końca :D Miłej szaroburej soboty ... u mnie niestety na słoneczko się raczej nie zapowiada :(
×