Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

darkness77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez darkness77

  1. Alexvandekol - życzę z całego serca tego najpiękniejszego prezentu na urodziny :) o Aagape - serdecznie gratuluję ... dasz radę ... malutka różnica wieku będzie ... a u mnie ponad 16 lat heheh :P o Penelopka28 - smutne to co napisałaś o komentarzu lekarza. Skoro straciłaś w 6 tyg, może miałaś niedobór progesteronu. Sprawdź jutro betę znów i ewentualnie jak masz możliwość idź z tymi wynikami do lekarza. Powiedź o wcześniejszej stracie i poproś może o luteinę. Trzymam kciuki, żeby było wszystko ok. o Kochane melduję, że maluszek ma się dobrze. Maleństwo spało sobie w pozycji idealnej do pomierzenia wszystkiego, a ponieważ dr chciał sprawdzić też odruchy, więc mi postukał sondą w brzuch (tzn generalnie uciskał kilka razy) i od razu Kruszynka zaczęła się wiercić. Widziałam serduszko podzielone na 4 części (prawidłowej wielkości, czynnośc miarowa 158/min), żołądek i pęcherz moczowy. Kręgosłup o prawidłowym przebiegu, kosmówka na tylnej ścianie. Kości nosowe obecne, przezierność karkowa 1,6mm i coś takiego: prawidłowe spektrum przepływu w DV (PI=1,08). Reasumując - wszystko ok :D Jezuuuuuuu połowa kamienia z serca :) teraz ok 2 tyg czekania na wyniki testu pappa. o I na koniec ... według pierwszego usg powinnam dzisiaj mieć 12t 6d. Lekarz podczas dzisiejszego badania na podstawie daty crio stwierdził, że to 12t 2d. A na usg wyszło, że Maluch ma wymiary jak na 13t 2d. No i ja już nic nie wiem :P
  2. Kkahha - gratulacje i oczywiście życzenia szybkiego powrotu do formy, a dla Malutkiej dużo zdrowia :) o U mnie dziś znów jakieś brudzenie w lekko brązowym kolorze :( i jakby lekko napięte podbrzusze. Chyba muszę o tym dr powiedzieć. Dobrze, że dziś prenatalne. Wierzę, że usłyszę tylko dobre informacje. Miłego dnia dziewczyny :)
  3. Nadzieja334 - czytałam o wpływie kamieni nerkowych na nasienie i pisali, że może to być przyczyną złej kondycji żołnierzy. Mój M... miał usuwany kamień w 2013 w grudniu i krótko po tym badaliśmy nasienie i było kiepsko. Zdecydowaliśmy się jednak na ivf, więc nie badaliśmy już tej zależności. Myślę, że powinniście tak jak piszą dziewczyny odwiedzić androloga i przedstawić problem.
  4. Gośćnovaja100 - Matko jak przeczytałam 8500zł za poród to mnie normalnie zmroziło ... przepraszam, ale za co takie pieniądze??? I druga sprawa ... ja w życiu nie wzięłabym znieczulenia, za bardzo się boję komplikacji ... rodziłam ss niemal 16 lat temu, bolało, bo nie ma opcji żeby było inaczej kiedy "arbuz przeciska się przez otwór wielkości cytryny :P " (przepraszam za porównanie :P ) ale dałam radę i ani raz nie krzyknęłam, bo i po co??? o Penelopka28 - na betę nie musisz iść na czczo, jednak pamiętaj, żeby badając ewentualny przyrost, na pobranie iść mniej więcej o tej samej porze :) o Dzisiaj pada od rana, paskudnie na zewnątrz, a chciałam iść na długi spacer. U nas dzisiaj 12t 6d ... czuję się dobrze, najfajniejsze w tym wszystkim, że nie mam i nie miałam żadnych mdłości ani zachcianek :) Jutro dla nas wielki dzień, obawa cały czas, ale wczoraj M... powiedział, że wszystko będzie dobrze i mam się nie nakręcać (a takie słowa z jego ust działają niemal jak czary :D ) Nie mogę doczekać się tych machających rączek i nóżek ... dostałam tylko przestrogę od bratowej, aby nie zjeść nic słodkiego :P (wiem, wiem, bo będzie tak brykać, że się nie da zmierzyć :) Dużo słoneczka życzę :)
  5. Nel31 - gratulacje :) szybkiego powrotu do formy, domku i duuuużo zdrówka dla synka :) o Elfica30 - u nas jest problem z nasieniem. W grudniu 2013 M... miał 0,4mln/ml (2,4mln w całym ejakulacie), 5% prawidłowych i 22% żywotność. Zjadał codziennie po 2 orzechy brazylijskie, pił Prenatal ProBaby (ja również, bo opakowanie zawiera po 15 saszetek dla kobiety i mężczyzna - 1 dziennie), do tego witamina C, ograniczenie kawy, mało stresów i w pewnym momencie androvit mu dołączyłam. Po 3 miesiącach 9mln/ml (67,5mln w całym ejakulacie), 9% prawidłowych i 71% żywotność z adnotacją, że pojedyncze plemniki hiperaktywne. Później mój M... miał okres buntu, olał wszystkie specyfiki, w pracy był młyn i kiedy zgłaszaliśmy się do Gamety w lutym 2015 poniżej 1mln/ml i komentarz który dla mnie brzmiał jak wyrok "W preparacie obecne pojedyncze plemniki wykazujące nieprogresywny ruch oraz plemniki nie wykazujące ruchu ... ocena morfologii niemożliwa - za mała koncentracja)". Jak widać u nas tamten zestaw zdał egzamin, wyniki nie były rewelacyjne, ale przy naszych "wartościach startowych" moim zdaniem progres ogromny. Pamiętaj - nie pozwól na gorące kąpiele, zakaz sauny i żadnego sprzętu elektronicznego w okolicach "wiadomych" :P Powodzenia Kochana :) o A u mnie dzisiaj włączył się strach ... do badania 2 dni a ja panikuję, że dowiem się czegoś niedobrego :( Staram się myśleć pozytywnie i okazuje się, że największym marzeniem jest usłyszeć, że dzieciątko ma piękną kość nosową ... dlaczego? Naczytałam się za dużo w necie :( Na badanie jadę sama, więc żadnej osoby która może ewentualnie mnie wesprzeć. Dodatkowo dzisiaj szybciej jakoś się podniosłam i poczułam w brzuchu na wysokości jajnika ból jakby mi się coś oderwało. Gdy nie skulę się podczas kichania, czasem też mi się tak zdarzyło i nie mam pojęcia co to może być. o Na koniec znalazłam dzisiaj jak statystycznie wygląda skuteczność in vitro w poszczególnych klinikach http://www.chcemybycrodzicami.pl/artykul/1362/nasz-bocian-wygral-jawne-in-vitro
  6. Dziewczyny mocno kibicuję testującym i tym przed którymi wizyty :) o Mam pytanie do mam po dwóch ciążach lub tych które są w zaawansowanej drugiej. Po pierwszej ciąży mimo iż przytylam 13kg mam dużo rozstępów (smarowałam się od początku ciąży, w ciągu jednej nocy dosłownie brzuch cały "posiekany" - mama moja też ma, więc mam predyspozycje) ... jakie jest prawdopodobieństwo, że pojawią się nowe? Czy w ogóle jest sens wydawać pieniądze na kremy? Może macie jakieś doświadczenia? o Pozdrawiam ciepło ... słoneczko właśnie pięknie świeci :D
  7. Jeszcze na chwilkę ... znalazłam to na portalu Mjakmama ... super "W 11. tygodniu życia (13. tygodniu ciąży) mam 7,5 cm wzrostu i ważę 15 g. Mogę już otwierać usta. Do czego mi to potrzebne? No, mówić jeszcze nie potrafię, ale na przykład napić się – jak najbardziej. Piję oczywiście wodę z mojego basenu. A co mam niby pić? Ta moja woda to nie jest taka jak w tych dużych basenach – jest słodkawa i całkiem smaczna. A kiedy jej smak bardzo mi się znudzi, mogę go trochę urozmaicić. Po prostu... robię siusiu. I tak to się kręci. Fajnie jest. To naprawdę nic takiego – wodę w moim basenie zmieniają co trzy godziny, więc szybko znowu jest czyściutka. Zresztą, muszę przecież testować swój pęcherz moczowy, skoro już go mam. Mam również narządy rozrodcze, ale na razie tylko wewnętrzne, więc jeszcze ich nie widzę. Niedługo dowiem się, czy jestem chłopcem, czy dziewczynką, ale o tym będzie już następnym razem."
  8. Małamii89 - leżakuj, odpoczywaj, a Maluch niech się porządnie "przyczepi" :D o Dziewczyny moja klasa zafundowała mi dzisiaj niemałe wzruszenie. Poszłam na początek studniówki, żeby zobaczyć jak się ubrali (tzn czy potrafili, bo już się zdarzyło w krótkich gatkach na zakończenie roku szkolnego :P ), czy wszyscy się odliczyli i rzecz jasna popatrzeć na poloneza. Zanim studniówka się rozpoczęła, stałam z nauczycielami. Nagle patrzę, przez środek sali idzie pokaźna grupa młodych mężczyzn w garniturach, na czele z przewodniczącym klasy, który w rękach niesie ogromny bukiet kwiatów. Stanęli przede mną i usłyszałam słowa podziękowania za 3,5 roku opieki, przeprosiny za to co złe i w ogóle mnóstwo przemiłych słów. Wyściskałam ich wszystkich ze łzami w oczach. Kwiaty stoją w wazonie na honorowym miejscu w salonie, są przepiękne: białe koreanki, kremowe tulipany, różowe róże i fioletowe goździki ... Tak sobie pomyślałam, że byłoby miło gdyby kolory wywróżyły płeć mojego malucha :P A później obecny wychowawca poprosił, żebym została do zdjęć. Ze względu na to, że jestem na zwolnieniu, wolałam uniknąć niepotrzebnych komentarzy i rzecz jasna powiedziałam, że nie zostaję. Wtedy zrobiło się małe zamieszanie, panowie fotografowie postawieni w stan gotowości i ... w efekcie będę miała zdjęcie z chłopcami w strojach studniówkowych. Wieczór pełen pozytywnych wrażeń ... szkoda tylko, że nie mogę tego wszystkiego spuentować namiętną nocą z M... :P
  9. Biedrona1979 - dziś przeczytałm dokładniej wypis i oprócz tej przypadłości z zastawką, M... ma wiotką przegrodę międzyprzedsionkową (nie napisali nic o przecieku w wypisie) oraz niestety przetrwały otwór owalny (PFO). Poczytałam nieco i okazuje się, że w sytuacjach wzrostu ciśnienia (nawet głupie kichanie czy kaszel) to się otwiera, co prowadzi do odwrócenia przecieku i może do układu tętniczego przedostać się materiał zatorowy (mój M... miał w czerwcu 2015 niedokrwienny udar móżdżku - a według statystyk 46% udarów w młodym wieku, to właśnie ten PFO). Zbieg z racji przebytego udaru musi być przeprowadzony. Więc kochana chyba jednak mam się trochę czym martwić :( o A teraz humor dzisiejszego ranka. M... zapytał, kiedy mam następną wizytę, po czym dodał "zapisz sobie od razu na kartce, jako pierwsze z pytań, kiedy mogę wreszcie liczyć na porządny seks" :P ... tzn użył nieco innych słów, ale pewnie niemal wszystko byłoby tu wykropkowane :P
  10. Alexvandekol - zaciskam kciuki za pomyślny wzrost i dobre wieści ... rzecz jasna za owocna punkcję również :) o Julia83 - daj spokój kobieto ... do jakiej 60 - tki :P o Gośćnovaja100 - kiedyś bardzo chciał mieć rodzeństwo. Musiałam mu jakiś czas temu wytłumaczyć, że to nie jest takie proste. od tamtego momentu temat ucichł. teraz kiedy wie, że jestem w ciąży, rzucił raz hasło, że teraz to mu rodzeństwo nie jest potrzebne, bo co za kontakt z nim będzie miał. Zobaczymy ... może to tylko taki kamuflaż??? Co do wysokiego AMH ... nigdy nie miałam zdiagnozowanego pcos, a byłam u wielu ginekologów. o Nadzieja78 - nie za bardzo coś wiem, ponieważ nie mogłam wejść z M... na badania, a on słuch 5 przez 10 i nie bardzo umiał mi przekazać. Mój M... ma tachykardię, do tego ma niedomykanie zastawki mitralnej. W opisie tekst o jakiejś fali zwrotnej I/II stopień (chyba krew się jakoś cofa, a nie powinna). M... nazywał ten zabieg "wstawianiem jakiejś łaty" ... ponoć to rutynowy zabieg ... i ma wszystko "naprawić". Szkoda, że nie leczył się wcześniej, bo ta wada jest najczęstszą przyczyną udarów w młodym wieku (gdyby chciał chodzić do lekarza, to pewnie udaru czerwcowego by nie było). Boje się ... M... niby nie, myślę jednak, że też nieco się boi. Jak pojechaliśmy dziś na izbę przyjęć, przed badaniem miał ekg, później ciśnienie - 166/100 puls 92 zatem stres był. Pozostaje wierzyć, że wszystko dobrze się skończy i modlić, aby właśnie tak było. A ponieważ wiecie, jakie poczucie humoru ma mój M..., więc nie zdziwi was tekst który dzisiaj usłyszałam "Muszę napisać w testamencie, że wszystko tobie zapisuję ... żeby nikt nie miał żadnych wątpliwości..." ... wszystko w temacie :P
  11. Zosia2574 - zdecydowanie świeży :) i pamiętaj nie więcej jak 2 krążki dziennie... o Gość 16:57 - ananas ma pomóc w zagnieżdżeniu zarodka. o Gośćnowaja100 - sprawdź czy na obu badaniach masz tę samą metodę. Z tego co kojarzę to jakiś czas temu zmieniła się metoda badania i wyniki są wyższe niż tą starszą. 3 lata temu miałam 7,4 a w ubiegłym roku ponad 11. o M... miał dziś to badanie serca przez gardło. Niestety "przeciekanie jest" i czeka go zabieg, już w marcu. Zatem kolejne stresy przede mną. Jutro moja klasa ma studniówkę. Wybiorą się zobaczyć poloneza i czy potrafili się ubrać odpowiednio :P
  12. Zosia2547 - ja miałam 3 blastki z 5 doby i jedną 6. Aktualnie 12t 0d (według wizyty pęcherzykowej) z 5 dniowym Maluchem. Nie znam się na tym, jednak uważam, że częściowo to loteria. o Ananasowa - odpoczywaj i postaraj się ściągać jak najmniej negatywnych myśli. Życzę Ci aby wszystko skończyło się tylko na strachu. Buziaki ... o Brzuch mnie nie boli, jednak podczas porannej toalety znów nieco jak ja to nazywam - "brudu". Jednak myślę tylko pozytywnie :) Dzisiaj idę na imieniny do taty - a, że tłusty czwartek, więc postanowiłam upiec mu pączuszki. Wczoraj na face pojawił się jakiś prosty przepis na pączki z serem. Raczej przypominają wyglądem racuchy, jednak smakują niemal identycznie jak pączuszki z mojej ulubionej cukierni. Jestem z siebie dumna (ta moja wrodzona skromność :P ) ... pierwszy raz smażyłam pączki :D
  13. Nadzieja78 - rzeczywiście super posłuchać grania, tym bardziej, że najczęściej to muzyka którą sam komponuje (grał w zespole rockowymi, jednak po zmianie wokalisty dał sobie spokój). Ostatnio często wraca zmęczony-szef odszedł i teraz zanim nowy się wdroży wszystko niemal na głowie mojego M... granie to forma odreagowania ... a my z brzuszkowym lokatorem korzystamy :) o Lucy1980 - ciotka Lucyna, ale to brzmi :) a co do biegania i bólu stopy ... za słaba rozgrzewka lub nieodpowiednie obuwie i problem gotowy. I rzecz jasna nie można się od razu za bardzo forsować ... o Elfica30 - pamiętaj o wodzie i diecie białkowej. Ja kilka dni przed punkcją estradiol miałam niemal 3tyś. Brzuch wzdęty, ból jajników i pamiętam ból wzmagał się gdy próbowałam biegać. Miałam 14 komórek, 9 dojrzałych, 6 się zapłodniło i 4 blastki - zamrożone. Transfer odroczony, o ile dobrze pamiętam przez wysoki progesteron. Będzie dobrze ... mocno kibicuję :)
  14. Nadzieja78 - moje "magiczne koło" (w domyśle rzecz jasna, identyczne jak te z których lekarze korzystają :) dodali kiedyś do M jak mama) pokazało, że 1 dzień ostatniej @ u ciebie to 10.06 ... Dzisiaj 34t 2d a termin porodu na 16.03. (czyli jak któraś z dziewczyn pisała, zgadzałoby się to z tym, że od dnia transferu odejmujesz wiek zarodka i jeszcze dwa tyg i otrzymujesz termin ostatniej @). Ja według tego co mówił mi dr na wizycie pęcherzykowej powinnam dziś mieć11t 6d a koło twierdzi, że 11t 4d czyli niewielka różnica. Oczywiście pamiętamy, że TP jest raczej umowny, niewiele dzieci rodzi się w terminie. Syna urodziłam 5d po terminie. Moja bratowa miała termin na 28.08 urodziła 03.09 czyli 6 dni "obsuwy" :) ciekawostka ... z drugim maluchem termin ma też na 28.08 :) o Dobra kanapki M... do pracy zrobiłam, zaraz wychodzi a ja pod kołdrę wracam. Póki co gra na gitarze ... miło posłuchać tym bardziej, gdy za oknem nieprzyjemna aura ...
  15. Gość - piszesz "najbardziej podziwiam te, które walczą o drugie dziecko mając już jedno" ... a Nadziei życzyłaś poronienia ... chyba jedno z drugim mocno się kłóci ... Pisać owszem masz prawo, tylko co do tematu naszego topicu ma info, że twoje dziecko chodzi do dwujęzycznej szkoły i nosi markowe ciuchy? Albo info, że masz pracę na stanowisku? Jesteśmy na tym forum niemal jak rodzina. Wspieramy się, dzielimy doświadczeniami, staramy się pomagać jak tylko możemy. Kiedy przeczytałam złorzeczenie skierowane do jednej z nas uwierz, że zabolało jakby to było napisane do mnie. Później napisałaś, że cię poniosło ... tłumaczenie na poziomie przedszkola. Takie słowa mogą zrobić wiele złego. Jeśli musisz dzielić się z innymi swoim statutem społecznym, że chodzisz do fryzjera itd itp, to poszukaj proszę innego tematu, bo nam to do niczego nie jest potrzebne. A skoro jak twierdzisz, problem niepłodności jest ci bliski z racji zawodu, to może potrafisz doradzić w niektórych kwestiach zamiast pisać "o niczym". o A mój syn wrócił wczoraj do szkoły po tyg nieobecności i dziś już go wychowawca zwolnił - diagnoza lekarska - ostre zapalenie gardła i do końca tyg w domu ma siedzieć ... oszaleję kobietki :P o Nadzieja78 - napisz proszę jeszcze raz kiedy miałaś transfer, ile dni miał zarodek i na kiedy wyznaczyli TP? Mam takie magiczne kółko, to porównam wskazania z tym co sobie wypatrzyłam :)
  16. Zosia2574 - nafaszeruj go wit C :) znalazłam coś takiego http://www.fertilman.pl/witamina-a-plodnosc/ A tak w ogóle, to mnóstwo artykułów na temat witamina C a płodność można znaleźć w necie :)
  17. Zosia2574 - czy przeziębienie może zdziesiątkować armię - nie wiem, gorączka potrafi "wymordować".
  18. DoReMiDo - ogromne gratulacje :) Wszystkiego dobrego dla Waszej rodzinki :) Niech Maluszek zdrowo rośnie :) o Nel - :D o W sprawie gościa ... jak przeczytałam dzisiaj mojemu M... wypowiedź przedstawiającą złorzeczenie skierowane do Nadziei, to mnie opier.... że czytam takie głupoty i dodał, że z ludźmi nie ma co dyskutować. Do ciebie gościu napiszę tylko, że każda z nas tutaj pracuje lub pracowała i uzbierała (bynajmniej ja w ciągu swoich 16 lat pracy) na niejedną procedurę, gdyż z NFZ korzystam sporadycznie. Nikt ci tych pieniędzy na dwujęzyczną szkołę dla dziecka, czy markowe ciuchy (jakby to było wyznacznikiem człowieczeństwa) nie zabierze. Zapamiętaj tylko jedno ... (tego nauczyła mnie babcia) nigdy nikomu nie zazdrość, ale przede wszystkim nikomu nie złorzecz - bo to wraca. Zastanów się na drugi raz zanim napiszesz czy komuś powiesz coś podobnego. o U mnie wczoraj fatalny dzień. Chyba w piątek lekko przesadziłam z moja aktywnością. Sobota może już nie tak intensywna, ale troszkę też ... i wczoraj pobudka z bólem brzucha i znów lekkie "brudy" - troszkę, ale wystarczyło żeby się zdenerwować. Polegiwałam więc czytając książkę. Dziś na szczęście czuję się już lepiej. Popołudniu znów z synem do chirurga na kontrolę (szczerze, to jego paluch paskudny, ale może właśnie tak ma się to goić???). Widziałam reklamę lidla i od dziś ciuchy lupilu w dobrych cenach (2 bodziaki za 19.99; pajacyk welurowy też 19.99, czy dresiki również za 19.99) do tego jakieś narzuty, kołderki, śpiworki ... chyba się przejadę. Nawet biustonosz do karmienia za 27,99 ... nie wiem co prawda, czy na mój biust będzie rozmiar, ale zerknąć można. W ofercie też są skarpetki, rajstopki, buty skórzane dla maluchów, nawet inhalator, dla kobiet zaś niezłe ciuchy. Pozdrawiam cieplutko życząc miłego poniedziałku, chociaż słoneczka za oknem dziś nie uświadczę :(
  19. Biedrona1979 - wiem, że muszę zacząć więcej wody pić i ograniczyć sól. Może znów wrócę do części przepisów z diety Gacy (smaczne i zdrowe były). Ale zapamiętam o tym ciśnieniu :) o Kiciolka - super, że maluchy dobrze się rozwijają ... Cieszyłabyś się, gdyby była parka?? Chyba zostanę w Gamecie. Lekarz mi odpowiada, wie o ivf i dla niego to żadna sensacja ... zupełnie normalne. Prenatalne mam 11.02 na 15.00 Będziesz w klinice w tym czasie???... Rozumiem, że płytka to standard??? To badanie to przez brzuch???
  20. Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi w sprawie prenatalnych :) o Zosia2574 - wszystkie moje 4 Maluszki były obserwowane do stadium Blastocysty (3 do 5 doby, a 1 do 6). Nie miałam od razu transferu, tylko 3 crio. Za pierwszym razem ciąża biochemiczna (przy dwóch podanych Blastkach), za 2 razem zarodek 6 - dniowy i beta nawet nie drgnęła (ale byłam podziębiona w dniu crio) i 3 crio znów 5 - dniowa Blastka, która aktualnie bryka pod moim sercem :D Podsumowując - u mnie sukces z % - dniową Kruszynką :) o Biedrona1979 - ciśnienie mierzę regularnie ... do tej pory najwyższe jakie odnotowałam w swojej książeczce 130/75 innym razem 129/82 i towarzyszył temu ból głowy. Dzisiaj 119/70, więc super. o Azzurro - tak, prowadzę w Gamecie. Pisałam, że mam niedaleko, a oni znają się na prowadzeniu ciąży po ivf (niby to ciąże wysokiego ryzyka) ... słyszałam, że nie każdy lekarz kiedy dowie się, że to ciąża z ivf chce ją prowadzić. A dr Połać to bardzo sympatyczny lekarz. Potrafi rozweselić, uspokoić i odpowiada na wszystkie pytania. o Wczoraj dostałam zwolnienie na 28 dni (pierwszy raz na tak długo za jednym zamachem) i zmniejszył mi luteinę z 2x3tabl, na 2x2tabl, duphaston został 2x1tabl. Niestety nadal nici z przytulania :( Odezwałam się do dr, że "nie ma Boga w sercu" :P więc powiedział, że jak będę miała prenatalne mam zapytać dr (jakiś inny będzie robił) czy wszystko w porządku i jak on zapatruje się na ewentualne zbliżenia. ... masakra, ale hormony buzują i serio brakuje mi miłości cielesnej :D
  21. DoReMiDo - już bliżej niż dalej :P ale pocieszenie co? :) Mam nadzieje, iż lada moment wszystko się rozkręci. Powodzenia Kochana :D o Zuzka1212 - świetnie, że już poza inkubatorem. A co do karmienia, to chyba często maluchy zasypiają (bynajmniej mój syn na początku tak robił). o Novaja100 - kiedy staraliśmy się o kwalifikację, zarówno AMH jak i badanie nasienia miałam z zupełnie innego miejsca niż klinika którą wybraliśmy. W naszym przypadku nie miało to żadnego znaczenia ... ale i tak musieliśmy powtarzać te badania za jakiś czas. o Elfica30 - same dobre wiadomości ... i niech Maluchy tak dalej się rozwijają :) o Ananasowa - wizyta miła, lekarz sympatyczny. Zbadał mi wczoraj szyjkę (1 raz), obejrzał Maleństwo, które ruszało się niemożliwie :D Ale cudnie było zobaczyć te "majtające" rączki i nóżki. Dr stwierdził, że wszystko wygląda dobrze, po krwiaku niemal nie ma już śladu. Za 2 tyg. (11.02) prenatalne (mam w klinice darmowe), a 24.02 kolejna wizyta. Jak wychodziłam kazał mi iść do pielęgniarek, aby mnie zważyły i ciśnienie zmierzyły ... no i się zaczęło. Weszłam po schodach (nie lubię jeździć windą) i zamiast usiąść chwilę to z biegu na mierzenie. Wyszło 155/88 i pielęgniarka, proszę na korytarz, za 20 min zmierzymy jeszcze raz. No to ja już wkurzona, przecież taty urodziny, jestem spóźniona ... Skończyło się tak, że po 20 min miałam 177/90. Tel do lekarza ... captopril pod języka i znów 20 min czekania ... aaaaaaaaaaaa ... mierzenie 170/89 na lewej ręce i 150/89 na prawej (nie ogarniam tego). Ale mnie wypuścili ... wróciłam i w domu zmierzyłam 128/71 (masakra ... dopadł nie syndrom fartucha :P ) Mam nakaz mierzenia regularnie ciśnienia i zapisywania wyników do następnej wizyty. Następnym razem najpierw pójdę się zważyć i to ciśnienie zmierzyć, żeby mieć z głowy i nie myśleć, ze mi się gdzieś spieszy ... mam nadzieję, że moja psyche nie zrobi mi drugi raz takiego numeru :P o Ciężaróweczki nieco bardziej zaawansowane niż ja, czy też mamusie ... miałyście wpisywaną wizytę na której były badania prenatalne do karty ciąży???
  22. Zuzka1212 - niech Maluszek pięknie przybiera na wadze. Pierwsze kangurowanie za Wami ... ani się obejrzycie i będziecie w komplecie w domu. Trzymam kciuki :) o Szmacioszka - ale duuuuży chłopiec. Dochodź szybko do siebie i uciekajcie do domu celebrować pierwsze chwile w powiększonym gronie :) o Ananasowa - i tak trzymać :) o Zosia2574 - koenzym Q10 pisały dziewczyny wielokrotnie można brać przed punkcją, ale po transferze i w ciąży to już nie (chyba nic nie pokręciłam :P ) o gośćEliza - rzeczywiście dużo już przeszłaś ... Masz ostatnią Kruszynkę, przygotuj się jak możesz najlepiej na jej przyjęcie. Pamiętaj, że stres jest bardzo niewskazany (ale o tym to wiesz). Ja od dawna łykam OmegamMed Optima forte (bogaty skład z jodem, żelazem, wit. D, kwas foliowy oraz jego aktywna forma - Actifolin oraz 2 kasułki dziennie DHA). Również brałam Ubichinol, co prawda krótko przed punkcją, a później z przerwami (po crio nie brałam), później po ciąży biochemicznej znowu i tak po wybraniu 3 opakowań udało mi się - aktualnie kończymy 11tc. To moja ostatnia Blastka z 4 uzyskanych podczas I procedury. Spróbuj teraz zrobić coś dla siebie, może odpuść jeden cykl, zacznij uprawiać jakiś sport, może łykać suplementy ... Mam nadzieję, że odnajdziesz swój sposób aby Ostatnia Kruszynka z Tobą została. Miałaś stosowaną clexane lub fraxiparinę??? Jeśli nie, to może podpowiedz lekarzowi. Trzymam kciuki :) o Jadę dziś z synem na drugą kontrole do chirurga (w piątek miał zdejmowaną połowę paznokcia z palca). Później na 16.30 wizyta i mam nadzieję, że dostanę wreszcie skierowane na jakieś badania. Zastanawiam się o co powinnam zapytać, bo jakoś kompletnie wszystko wyleciało mi z głowy :( A po wizycie jadę do taty na urodzinki ... dzień pełen wrażeń mnie czeka :D
  23. Elfica30 - dobra ilość komórek, mam nadzieję, że będziecie mieli ładne Blastusie :) o Gość - do pierwszej sałatki - majonez. Dodałam też trochę pieprzu (sól moim zdaniem zbędna). o DoReMiDo - może Kochana taki twój urok z tą szyjką ... Ja z młodym od 7 miesiąca ciąży chodziłam z rozwarciem na 3. Żadnego szwa nie zakładali, bo stwierdzili, że jakby co dziecko sobie już poradzi. Termin na 14.04 musiałam zjawić się tego dnia w szpitalu (piątek to był ... oczywiście przyjechałam wieczorem). Sobota i niedziela nic się nie działo. W pon 17.04 wzięli mnie na wywoływanie. Oksytocyna ... zero skurczy, tylko ciśnienie lekko mi się podniosło. Wróciłam na salę, wtorek cisza i 19.04 znów oksytocyna. Niby jakieś skurcze na ktg pokazało (ja nic nie czułam), więc położna pęcherz mi przebiła ... a wtedy to rodzić już trzeba. Mnie się wydaje, że lekarz źle obliczył termin porodu, bo w ogóle brzuch mi się nie opuścił. Urodziłam sn Młody miał 3660g ... Ot taka historia :P Tobie Kochana życzę dobrego porodu, nie denerwuj się, tylko jeśli dasz radę pochodź trochę po schodach np. Będzie dobrze, jesteś pod opieką :) o Małamii89 - postaraj się nieco wyciszyć. Pamiętaj, że stres potrafi namieszać konkretnie w hormonach. Łykaj kwas foliowy (ja już przed transferem brałam preparat OmegaMed optima forte i tak do tej pory. Kibicuję Ci bardzo mocno ... wielki dzień może być już za niecałe 3 tyg. Zleci szybciutko :) o Urodziny przeżyłam, sałatki smakowały. Wieczorem jednak nie dałam rady wszystkiego pozmywać. Padłam na pyszczek i spać :P Dziewczyny te które miały zakaz seksu na początku, od którego tygodnia dostałyście zielone światło? Bo ja jeszcze kilka dni i oszaleję. Moje libido szaleju się chyba napiło :P Miłej niedzieli Kobiety :D
  24. Nadzieja78 - urodziny dzisiaj ... generalnie to poszłabym spać :P szykować mi się nic nie chce. Skroiłam jedną sałatkę (kabanos, żółty ser, papryka czerwona surowa, ogórki konserwowe słodko - kwaśne, kukurydza mała w kolbach konserwowa, cebulki koktajlowe) ... Kupiłam paszteciki i barszcz czerwony ugotuję (wczoraj rosół musiałam ugotować). Zrobię jeszcze jedną sałatkę (brokuł, jajko, ser żółty na tarce, podprażony słonecznik i sos czosnkowy własnej roboty). Czy ja muszę szaleć z szykowaniem??? Pod ochroną jestem teraz :P Ale mam śpiocha konkretnego dzisiaj ... dawno tak nie miałam. Wyciągnęłam stertę gazet "M jak mama" i w wolnych chwilach podczytuję. Zagadnęłam M... kiedy będziemy jeździć po sklepach, żeby na żywo wózek jakiś zobaczyć (myślałam maj, czerwiec) a ten do mnie "Jak się urodzi" ... ojjjjj ... wściekłość moja nie znała granic :P ale opierdziel zebrał :P Już go widziałam jak mi jakieś badziewie do domu przywozi ... wrrrrrrrrrrrrrr :P Przeczytałam, że w w 11tc dziecko ma już wykształcone wszystkie narządy (ono już wie czy jest dziewczynką czy chłopczykiem) ... a ryzyko poronienia zmniejsza się o około 65%. Czekam z niecierpliwością na środę ... pewnie dostane skierowanie na badania, muszę tylko pamiętać, żeby walczyć o badania prenatalne na nfz. Zobaczymy jakie będzie podejście lekarza, jak będzie robił jakieś problemy, to poszukam nowego gina, bo wyjścia innego raczej mieć nie będę. Pozdrawiam ciepło i idę dalej szykować ... pomocy .... :P :P :P
  25. Ananasowa - ale się cieszę :) super przyrost :D ... życzę aby Maluszek dobrze się zadomowił :) o Gość z 21 stycznia - mam syna z 1 małżeństwa, z drugim partnerem o dziecko walczyliśmy niemal 7 lat. Też targały mną emocje, musiałam M... dużo tłumaczyć. W końcu zdecydowaliśmy się na ivf w ubiegłym roku. Nie żałuję podjętej decyzji. Udało się w trakcie pierwszej procedury, z ostatnim z 4 zarodków które uzyskaliśmy. Aktualnie rozpoczęliśmy 11tc ... zaczynam się cieszyć . Mam nadzieję, że podejmiesz właściwą decyzję i spełnisz swoje marzenie :) o Julia83 - super wiadomości, tylko nie targnij się od razu na jakiś np maraton sprzątania :P o Nadzieje78 - powiedz Kochana, czy prenatalne miałam darmowe? Ponoć po 35 roku życia należą się na NFZ jak psu zupa. Nie wiesz, czy skoro chodzę do lekarza do gamety, to powinni mi to zrobić za darmo na miejscu??? o Zuzka1212 - tachykardia to szybsze bicie serca, często niemiarowe, można mieć też uczucie kołatania, wzmożoną potliwość. To jest schorzenie, którego się nie operuje, bynajmniej tak mnie uświadamiał mój M... u którego wykryli tachykardię kiedy starał się o przyjęcie do policji (oczywiście to go wyeliminowało). Z tym się zwyczajnie żyje. Moze mieć charakter trwały lub napadowy (np sytuacja stresowa, wzmozony wysiłek). Mój M... ma 38 lat i do tej pory raz tylko zdarzyło się, że tak mu to dokuczyło, iż wylądował w szpitalu. Wypuścili go tego samego dnia, ale narobił stracha szefowi, bo prawie im zemdlał w biurze...mieli wtedy jakiś projekt do oddania i mój M.. się spinał, że nie da rady dokończyć na czas. Oczywiście skończył, ale szpital przy okazji też zaliczył :P To tak w kwestii informacji ... ale skoro kolejne zapisy były ok, to może po prostu z racji tego, ze ty się stresowałaś tą mniejszą liczba ruchów. Jesteś pod opieką i to najważniejsze. Nie nakręcaj się, tylko cierpliwie czekaj na rozwój wydarzeń. Wierzę, że wszystko będzie dobrze. o Ja przedwczoraj trochę przegięłam z dźwiganiem i później wieczorem czułam się fatalnie. Wczoraj totalne leniuchowanie, dzisiaj znów bieganina. Syn za bardzo wyciął sobie paznokcia na paluchu lewej stopy i byliśmy u chirurga. Ma zdjęty w połowie paznokieć i teraz stęka z bólu (poszedł się położyć). W sumie, to całe szczęście, że pokazał mi to dość szybko. Stwierdziłam, że moje życie nie może toczyć się zbyt spokojnie ... ciągle jakieś atrakcje. Teraz czekam na badanie mojego M... (serce oglądane przez przełyk - pisałam o tym) ... a później najprawdopodobniej czeka go zabieg wprowadzania jakiejś płytki przez żyłę do serca. Niby rutynowy zabieg, ale i tak się boję. Jak usłyszałam o tętniaku przepływowym, to mi się słabo zrobiło. I weź tu człowieku zachowaj spokój... o Jutro mój M... kończy 38 lat, zatem czeka mnie przygotowywanie imprezy ... Miłego weekendu dziewczynki :)
×