Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

darkness77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez darkness77

  1. Ananasowa - najbardziej bałam się o czystość pochwy ... tak z "partyzanta" ... przecież przed badaniem siusiu w klinice bo obsuwa wtedy była ponad godzinna. Ale wyszła IV w skali 10 stopniowej, więc blisko idealnego (mikroflora idealna I - III) ... a pozostałe ... okazało się, że jestem uodporniona na to co badali z krwi ... ale nic nie wspominał o chlamydii (z wymazu) a ja też zapomniałam. A skoro transfer się odbył, więc chyba wszystko ok.
  2. Witam Dziewczynki :) Wczoraj o 15:40 zabrałam Moją ostatnią Kruszynkę. Czułam się lekko upokorzona, gdyż długo leżałam na fotelu (pani z laboratorium jakoś dziwnie długo guzdrała się z podaniem blastki-dr chyba namieszał z kolejnością pacjentek - bynajmniej to wynikało ze słów pielęgniarki :) ) Dr chciał wystawić mi na dziś zwolnienie, ale za dużo mam w pracy dziś zaplanowane, żeby odpuścić. Pozostaje czekać ... Pozdrawiam ciepło i życzę miłego dnia.
  3. Zocha82 - ja miałam o smaku creme brulee ... Zawsze mieszałam ze schłodzonym mlekiem 2%. (Najlepiej jakbyś miałą sheaker, ale ja używałam zwykłego blendera). A lodu nie dodawałam, bo było dla mnie za bardzo wodnite :P o Nadzieja78 - powiem Ci, że jakoś powietrze ze mnie uszło. M... ma już wszystkiego dość i cieszy się, że to "ostatni raz". Po komentarzach które rzucał ostatnio zrozumiałam, że ma wyrzuty sumienia, że "czynnik męski" nam wpisali, więc teoretycznie to "jego wina". Ale jak chciał mi dopiec, to rzucił hasło "Przecież byłaś w ciąży i ją straciłaś..." ... zabolało :( były ciche dni, więc może zrozumiał. o Jutro mój "wielki dzień". Taaaaaaa ... jakoś tego nie czuję. O 14.40 kończę pracę, crio na 15.40 ... mam być jakieś 15 min wcześniej. Może zdąrzę podjechać do domu jeszcze. Problem w tym, że miałam dostać na mail wyniki badań, które ostatnio musiałam wykonać i do wczoraj cisza. Muszę dziś zadzwonić, bo jak nie przyjdą, to z crio nici. Denerwujące jest to, że mam się niby wuluzować i wyciszyć przed crio, a nawet klinika nie dba o komfort psychiczny pacjentki :( Może dziś dostanę jakieś info ... zobaczymy. o DoReMiDo - wszystkiego co najlepsze Kochana :D o Dziewczyny, ja również trzymam za każdą kciuki niezależnie na jakimkolwiek jest etapie. Musimy nieźle "poślady spianać", bo zapewne jak już wiecie ... dofinansowanie tylko do czerwca 2016 (jak przewidywał projekt) i koniec. Szczerze, to nie rozumiem tej całej polityki ... że niby prorodzinna ... akurat ... Wiem, że tematy polityki burzę czasem wywoływały, ale jak wczoraj usłyszałam, że prezydent złożył wniosek aby na emerytury możnabyło przejść w wieku (kobiety-60l/mężczyźni-65l) niby się ucieszyłam ... tylko, że zaraz przeczytałam, że wiąże się to z większymi składkami emerytalnymi - czyli tradycyjnie nam zabiorą i to zapewne więcej niż dadzą)...
  4. Julia83 - tu się z tobą niestety nie zgodzę ... To jest wina kliniki ... Gdyby nie zależało im na tym, żeby pieniądze u nich za badania zostawały, to po 1 listopada wysłaliby chociaż maile do pacjentów, że takie a takie to zmiany nastąpiły i trzeba mieć taki właśnie komplet badań. I ta dezinformacja co do refundowanych badań ... Kochana z tego łącznie to się około 1 tyś zrobił, a można to wydać przecież na prezenty świąteczne dla naszych chrześniaków i chrześnicy. A co do transferu ... to tak do końca nie wiem, czy się odbędzie ... na wyniki ponoć 6 dni roboczych się czeka, a laboratorium musi mieć info o komplecie badań 1 dzień wcześniej ... skoro crio w czwartek, to do środy roboczych dni tylko 4 ... Zatem jakoś nie widzę siebie jako oazy spokoju przez najbliższy tydzień :(
  5. Czołem dziewczynki :) I na powyższej mince kończy się mój dobry nastrój. Nie wiem, kto jest autorem nowej ustawy dotyczącej IVF, ale powinien zdrowo się pierd....ć w łeb ... bo rozumu za grosz nie ma. Dzisiaj na tydzień przed transferem dowiedziałam się, że brakuje mi badań. Oczywiście pani w rejestracji nie raczyła mi o tym powiedzieć, kiedy dzwoniłam umawiać się na wizytę ... i generalnie zrozumiałam politykę Gamety ... stawiają pacjenta przed faktem dokonanym ... pierdu pierdu ... że chodzi o to, żeby nie straciła pani cyklu i rzecz jasna co? Badania muszę zrobić u nich od ręki ... Zostawiłam dziś 463zł ... Jestem wściekła, bo gdybym wiedziała wcześniej, zrobiłabym w Diagnostyce i zapewne o około 200zł byłoby taniej (z czystej ciekawości pójdę i sprawdzę cennik). I najlepsze ... pani w rejestracji, że te badania są płatne niestety, że refundowane wr, hiv itd ... to ja się ku...a pytam, dlaczego dwukrotnie za te badania musiałam płacić gdy już byłam po kwalifikacji??? ... szkoda słów :( Kobietki przygotowujące się do crio, o ile nie byłyście po 1 listopada w klinice , potrzebne jest (bez tego transferu nie zrobią): - Anty - HBc - CMV IgG - CMv IgM - Rubella IgG - Rubella IgM - Toksoplazmoza p/c IgG - Toksoplazmoza p/c IgM - Chlamydia trachomatic PCR (wymaz z pochwy) - badanie czystości pochwy Pierwsza 7 - emka to z krwi, a ostatnie dwa rzecz jasna u gina. Jestem wściekła ... dzisiaj zdecydowanie zapadła decyzja, ze to już ostatnie nasze wizyty w klinice. Pytałam dr, po co te wszystkie badania ... odpowiedział, że nie wie, że zgłaszali lekarze petycje - protest, że można sprawdzić iż się pod nią podpisywali. ... Na pocieszenie dodał, że będzie coraz gorzej. Znów tony papierów do podpisywania ... ja mam w d...p taką politykę prorodzinną. A teraz wyciszenie :P kilka głębokich wdechów, w końcu już piątek prawie :P Kochane mam tydzień na wyciszenie ... Crio 3.12 ... Wolnego nie wezmę ... "pobiegnę" prosto po pracy ... "...Niech się dzieje wola nieba ..." Wybaczcie, że tak samolubnie tylko o sobie, ale mam taki wkurw, że przez przypadek mogłabym komuś odpisać nie tak jak trzeba. Dodam na koniec, że jak się nie uda ... zaczynam na poważnie trenować i w kwietniu targnę się na półmaraton ... Pozdrawiam ciepło ... trzymajcie się :D o DoReMiDo - :) Niech maluszek trzyma się ciebie mocno :)
  6. Najpierw Biedrona1979, teraz Ananasowa ... dzięki dziewczynki za wywołanie ... już smaruje kilka zdań :P Generalnie, to nic ciekawego się nie dzieje ... łykam ostatni cykl estrofem, w czwartek (14dc) podglądanko, czy endo ok i zobaczymy który dzień dr zaproponuje. Zabieram ostatnią Śnieżynkę, później standardowe 11 dni czekania. Mimo, iż mamy jeszcze w alternatywie 2 procedury ... rezygnujemy i to postanowione. Głęboko wierzę, że "...do trzech razy sztuka..." i za około 9 miesięcy będę tuliła w ramionach zdrowego Maluszka. Gdyby jednak się nie udało no cóż ... chyba trzeba będzie się z tym pogodzić... Wczoraj chwilę rozmawialiśmy (ostatnio rzadko poruszam temat ... widać, że M... przybity po tych dwóch porażkach, tym bardziej, że ostatnio sam mówił, że na 100% się udało) i rzuciłam hasło, że w razie niepowodzenia, może pomyślimy o adopcji (tyle dzieci czeka na ciepły dom), ale stwierdził, że za starzy jesteśmy :P znów to samo ... ale nie było to powiedziane jakoś definitywnie ... o Aktualnie koncentruję się na zaprojektowaniu kartki świątecznej ... jeden projekt powstał, ale nie jestem tak w 100% zadowolona, więc poszukuje inspiracji i dziś wymyśliłam następną, ale znając mnie to jeszcze ze 2 inne propozycje na stole się pojawią :D o I jeszcze jedno ... jeśli ostatnie crio się nie uda ... zacznę przygotowywać się do półmaratonu na kwiecień 2016 i wrócę do mojej diety bez pieczywa, ziemniaków itd itp o Ale żeby kolorowo do końca nie było ... mój syn ostatnio odwalił mi niezły numer tak, że postarzałam się o jakieś 5 lat. Muszę z nim iść do psychologa ... nie będę opisywała szczegółów, napisze tylko, iż przeżyłam MEGA stres, a moje dziecko po wszystkim stwierdziło, że to był taki test dla mnie, czy go kocham ... po prostu MASAKRA :( o Pozdrawiam Kochane i kibicuje mocno ... Na Listy do M2 ... niestety M... nie chciał pójść ze mną, za to w tv za kilka chwil Skyfall ...
  7. Andzia2010 - nic się nie dzieje ciekawego. Głowa mnie boli cały dzień, zmęczona jestem okrutnie. Będę musiała 2 apap łyknąć. Martwi mnie też fakt, iż @ była krótka (raptem 3 dni lekkiego krwawienia + 2 dni plamienia ... ) 26 listopada jestem umówiona do dr P. Radwana, a dr M. na maila mi nie odpisała :( o A co do dyskusji na temat przyjmowania estrofemu... Kiedy zapytałam w Gamecie czy mam przyjmować doustnie, usłyszałam - przecież to tabletki doustne, więc jak inaczej chce je pani przyjmować? ... dodam tylko, że kiedy powiedziałam o aplikacji dopochwowej to było niezłe zdziwienie na twarzy wymalowane... ja zaczynam od 3dc ... zawsze łykam i endo 14dc zawsze większe niż 9,5mm . o Na koniec napiszę jeszcze, że odważyłam się dziś poćwiczyć ... 2 zestawy gym break :) chciałam jeszcze 3, ale głowa mniej wtedy rozbolała ... jutro będą zakwasy, ale warto było ... humor zaraz lepszy i kark mnie nie boli :) Pozdrawia ciepło i nie uwierzycie, ale zaraz kąpiel i spać idę ... migrenowy ból głowy dziś wygrywa :(
  8. Dziewczyny pytanie do wszystkich, którym crio się nie powiodło. Odstawiałyście od razu leki (bynajmniej to wydaje się najbardziej logiczne) i ile czekałyście na @??? Czy od razu w kolejnym cyklu mogłyście podejść do następnego crio? o Napisałam dzisiaj do pani dr na "gametowskiego maila" ... ciekawa jestem czy mi odpisze. o Ja też oglądałam wczoraj "Listy do M." Co prawda nie od początku, ale najważniejsze przekazy dotarły :D Jak tak wspominam historię tej blondyneczki z domu dziecka ... Wczoraj mi przez myśl znów przeszło "... a może by tak temat adopcji poruszyć od nowa w rozmowie z M...???" Ostatnio jak M... zobaczył moje łzy, powiedział, że nie chce już słyszeć o żadnej klinice, żadnym transferze, że ma dość patrzenia jak się męczę ... A jak przytoczyłam mu historię chyba - Aleczki21, to w nerwach palnął "...rzucaj papiery na stół i szukaj młodszego..." To pokazało mi, że ten spokój i nieprzejmowanie się niczym - to tylko zarąbiście konsekwentnie utrzymywana poza ... On też cierpi, tylko, że ukrywa to głęboko ... Jednak cały czas naszym mottem są słowa: "Nie dostajemy od Szefa więcej ponad to co jesteśmy w stanie wytrzymać". Niewątpliwie to wszystko co się dzieje ... jest lekcją cierpliwości i pokory. Została nam ostatnia, maleńka, pięciodniowa Szansa :D Czekam cierpliwie na @ i wytyczne od pani dr, a później ostatni raz "podrywam się do lotu" ... czy będzie trwał długo, czy też z wielkim hukiem runę w przepaść ??? Nie wiem ... na nic się nie nastawiam ... Bóg zdecyduje ... o A tymczasem kończąc filozoficzne wywody :P na weekend plany: zaprojektować kartkę świąteczną, którą dyrekcja roześle do różnych instytucji i taką ode mnie też - nie cierpię przesyłania życzeń sms-ami :( ... Wysyłam tradycyjnie ... koperta ... znaczek i rzecz jasna kartka "made by hand" :D o Wybaczcie, ze nie odnoszę się do Waszych wpisów ... chyba potrzebowałam tak chwilę ... o sobie ... o MiskaD i Zocha - oby Wam się udało :D
  9. Aleczka21 - wszystkiego dobrego :) o Małamii89 - nie ma czego podziwiać :D o Zocha82 - :) Siłę mam tylko dlatego, że pamiętam o tym moim, ostatnim, 5 - dniowym Szczęściu, które czeka samotne aż je zabiorę ... I plan w razie porażki ... po prostu będę musiała pogodzić się z takim losem ... Niby mamy jeszcze 2 procedury, ale M... już się nie zgodzi, a i ja też sił na to nie miałabym. Nic za wszelką cenę ... Mam syna, więc mamą jestem :) i to dla niego muszę żyć ... silna. Powiedziałam Młodemu wczoraj jaki jest wynik testu ... przytulił się wtedy do mnie i powiedział ... "Mamo, wszystko będzie dobrze ..." I tej ostatniej myśli kurczowo się trzymam ... o A z innej beczki ... sprawdziłam dzisiaj kartkówki w 5 klasach ... ok 100 prac ... jestem z siebie dumna :D
  10. Dziewczyny dziękuje wszystkim za trzymanie kciuków ... Śmiało puszczajcie ... beta 1,2 < Nie udało się zatem ... już nie biorę dziś Clexane ... Na uspokojenie zafundowałam sobie gorącą kąpiel, a wieczorem po lampce wina z M... sobie wypijemy. Napiszę tylko, że skrzydła dzisiaj mocno mi podcięło, serce pękło w 2 miejscu ... i generalnie jestem załamana. Pozostaje teraz czekanie na @ ... umówię się na kolejny podgląd i zabiorę ostatnia Kruszynkę która Nam została. Proszę tylko Kochane, nie piszcie, że Wam przykro, żebym się trzymała itd itp ... pamiętacie, że nie lubię rozczulania się nade mną :) Pozdrawiam ciepło ...
  11. Andzia2010 - 32dc, ale crio na sztucznym cyklu z estrofemem, biorę 2x3 tabl luteiny, więc nie sądzę abym dostała @ (chociaż w sumie lekarzem nie jestem). Rany Julek ... wytrzymałam tyle czasu, nawet często w ferworze walki z codziennością zapominałam, że Maluszek jest ze mną ... to do jutra dam radę. A teraz zgadnijcie co będę robić?? No rzecz jasna, że sprawdzać prace klasowe i kartkówki :P A dzisiaj był u nas dzień ze zdrową żywnością i konkurs ... Nauczyciele też brali udział ... i byłam w drużynie reprezentującej nas ... poszło nam nieźle, znałam odpowiedzi na większość pytań (dieta i wszelkie publikacje, które czytałam przydały się :)
  12. Czołem Dziewczynki :) o Syllkaa - w Gamecie od 3dc bierze sie estrofem, a podgląd między 11-14dc ... ja pojechałam 11 i było za wcześnie ... 14 już było ok. Dr ustaliła crio w 20dc. o Dziękuję wszystkim za pamięć i kciuki ... Niestety nie wiem jaki jest wynik ... Robiłam dzisiaj badania w Diagnostyce i wyniki dopiero jutro po 10 (a odebrać mogę po 14) ... Mogłabym zobaczyć w necie, ale zapomniałam hasła, a nie mam też kartki (gdzieś skutecznie schowałam) z pinem do tej karty i hasła zmienić nie mogę :( Więc cierpliwie poczekam do jutra :D I właśnie sobie uświadomiłam, że nie będę mogła zbadać przyrostu po 48h, bo wypada to 11 XI ... No czy nie pisałam, że wszystko jest nie tak jak trzeba??? :P Pozdrawiam :)
  13. Julia83 - nie kupuję ... szukam ciekawych obrazków, drukuję i wycinam specjalnymi wykrojnikami (mam "magiczną" maszynkę :P ) o Iza82 - muszę iść z opisem do lekarza, ale chyba rehabilitacja odpada - mam napisane coś o zmianach zwyrodnieniowych - a to raczej stare sprawy, a nie po świeżym urazie... o Andzia2010 - powinnam testować jutro, ale nie chce mi się jechać do Gamety i wydawać 45zł na badanie ... poczekam cierpliwie do poniedziałku i zrobię u siebie za 25 :P o Nadzieja78 - lekko nie było ... takie życie ... człowiek z pokorą przyjmował wszystko ... I dziękował, ze to tylko coś takiego ... Uwierz mi, że napatrzyłam się na przerażonych rodziców czekających w ogromnych kolejkach z maluszkami po operacjach i przed kolejnymi ... masakra ... do dziś pamiętam chłopca, który miał jak mój wtedy 6 lat, a wyglądał na góra 3 lata - poważny przypadek ... i ten jego rozbrajający uśmiech :D mimo choroby ... Kochana oby córci nic nie było. Super, że znalazłaś lekarza, który wyjaśnił o co chodzi. o Ja dziś zakładałam z synem nowe, większe akwarium ... zmęczyłam się przy tym okrutnie :( Filtr i grzałka działają ... uzdatniacz dodany ... teraz tylko do jutra poczekamy i mam nadzieję, że roślinki wraz z rybkami przetrwają przeprowadzkę :) Rany jak to szybko minęło ... jutro powinnam testować ... normalnie nie wierzę :D Pisałam wcześniej, że wszystko jakoś idzie na opak ... dzisiaj zapomniałam rano o luteinie (spóźnienie 3h) i o clexane (4h spóźnienia) ... moje roztargnienie mnie dobija ... Oby to były niezbyt pozytywne oznaki cudownego stanu :D I spać mi się nie chce ... chociaż kark daje o sobie ostro znać ...
  14. Nadzieja78 - nie, takiej diagnozy nigdy nie przeczytałam. Młody miał kilka miesięcy, kiedy dr zaniepokoiły szmery w sercu. Skierowanie do kardiologa, wtedy wyszło, że ten otwór się nie zamknął. Dodatkowo Młody ma dodatkową strumę (czy jak to się tam zwie) w sercu, która właśnie sprawia wrażenie, że słychać szmery, ale z tym ponoć wiele osób żyje i jest ok. Coś mi się wydaje, że zaczęłaś za bardzo "grzebać" w necie. Uspokój się na ile to możliwe i skonsultuj z innym lekarzem. A to echo serca płodu, to też nie głupi pomysł. Dużo dobrego Kochana i zdecydowanie lepszych wieści życzę.
  15. Nadzieja78 - na pocieszenie napiszę, że teściowa mimo wszystko nie jest tak bliska - chociaż moja to "złota kobieta" :) ... gorzej jak własna matka komentuje ... A ja niestety taką właśnie "mamusię" posiadam ... Przez to moi rodzice nic nie wiedzą, że miałam transfer ... wie tylko mój M..., syn i zaufana przyjaciółka - kobieta której można rzec, życie zawdzięczam... o Andzia2010 - ja teoretycznie powinnam testować 8.11, jednak to niedziela i nie mam gdzie, więc spokojnie poczekam do poniedziałku. Nie wiem, czy masz 1 raz testować ... może wtedy są większe emocje??? Ja nie doszukuję się żadnych objawów, czekam cierpliwie ... a to co najmniej dziwne ... ja i cierpliwość ... od kiedy? :P Spokoju życzę i upragnionej, pozytywnej bety :)
  16. Gość - ja nie chciałam z M... na transfer, więc weszłam sama. Spódniczka, usiadłam na fotelu i pani embriolog przedstawiła się a następnie spytała mnie o imię, nazwisko, datę urodzenia oraz imię i nazwisko M... Położyłam się i wtedy wiadomo, płukanie i pani embriolog pojawiła się znów w oknie z pipetą i czytała z niej moje imię i nazwisko oraz wypowiedziała formułę "Transfer jednego zarodka" ... całego momentu wprowadzania nie widziałam, gdyż pani dr miała ekran zwrócony w swoją stronę (aby trafić :P ) ale po wszystkim pokazała mi na ekranie bardzo jasne "pole" i powiedziała, że tam właśnie jest aktualnie moja Kruszynka. Po tym kazała się podnieść i chwilkę posiedzieć, a po upewnieniu się, iż nie kręci mi się w głowie, podziękowała, poprosiła o przebranie się i na chwilkę jeszcze do gabinetu, gdzie dostałam kartę z przebiegu transferu ze zdjęciem Blastki oraz wytycznymi co do leków i postępowania po "betowaniu" i do domu. o Małamii89 - oczywiście, że jesteś twarda ... dasz radę ... czym byłoby życie, gdyby nie nasze uparte dążenie do realizacji marzeń?? Ja niedawno gorzko płakałam, a tymczasem pełna nadziei czekam na następny poniedziałek. Przytulam Kochana :D o Ananasowa - do Ciebie również biegną moje myśli ... dużo sił Kochana :) ... A o tym, że Gameta będzie miała szybko certyfikat byłam przekonana ... oni mają tam wszystko w ogromnym porządku i nie mogło być inaczej. o Dziewczynki jestem wykończona ... wczoraj dużo musiałam układać prac, a dzisiaj je sprawdzam. Pocieszam się, że jeszcze tylko 2 dni i znów weekend :) Zauważyłam w swoim zachowaniu coś dziwnego ... jestem raczej impulsywna, do tego co w myśli to na języku i szczerość do bólu ... a tymczasem zaczęłam jakby "zwalniać", ważyć słowa i nie przeżywać tak bardzo wszystkiego, do tego stopnia, że jeden z kolegów z pracy mnie zapytał dzisiaj "... A co ty taka wyciszona??" Oby to był pozytywny omen :D Buziole dla wszystkich ... i czekamy na jakieś dobre wieści ... :)
  17. Piki Diksi - dziękuję :) o Biedrona1979 - usłyszałam od mojej pani dr, że paracetamol można, a apap to właśnie paracetamol ... Jak tak bardzo cię boli, to się nie męcz, tylko weź tabletkę (do 4 na dobę jak pisała Azzurro). o Nadzieja78 - u nie na balkonie też sikorki ucztują :) o A ja co jakiś czas kaszlę ... denerwuje się tym ... chciałabym aby to już przeszło :( Mam nadzieję, że mimo wszystko Maleństwu nie zaszkodzę. Wierzę, że "domek" już sobie urządza :D Dzisiaj jakoś fatalnie zrobiłam sobie zastrzyk z Clexane :( boli mnie od pół godziny :( Odebrałam receptę na luteinę ... wykupię jutro ... A jeśli chodzi o jutro ... zapowiada się bardzo pracowity dzień ... Mnóstwo popraw, kartkówki i ... muszę to wszystko ułożyć ... Jestem z tych nauczycieli, co nie dają co roku tego samego na klasówkach ... a że mam 3 klasy pierwsze, to wszystkie prace w 3 wersjach ułożyć trzeba :( Ale kocham swoją pracę :) więc dam radę ... szkoda tylko, że tak mało czasu na własne przyjemności zostaje...
  18. Kiciolka - dzięki za życzenia :) o MH1 - ja nie pisałam, bo zwyczajnie spałam :P 3.38 - przecież to środek nocy. Niezły nocny marek z ciebie się zrobił :) wykorzystuje kochana każdą chwilę, aby trochę snu załapać... o Kamila16371 - przykro mi, leki odstaw ... mam nadzieje, że wkrótce Twoje marzenie się spełni. o Ananasowa - do końca nie minęło, czasem kaszlnę, z nosa nieco leci, ale pocieszam się, że temperaturę ok 37,5 miałam tylko jednego dnia i to też niezbyt długo. Oczywiście na zwolnienie nie poszłam :P o Ja póki co czekam ... dziś 6dpt ... nawet nie wiem kiedy to minęło ... testować kazali 11dpt, ale wypada to w niedzielę. Niestety w moim mieście nie ma laboratorium pracującego w niedzielę, więc poczekam do poniedziałku. Jestem pełna nadziei ... wierzę, że dr Makowska ma "szczęśliwą rękę" :) Zadzwoniłam do Gamety, kończy mi się luteina i faktycznie tak jak mówiła pani dr, receptę mam wypisaną (bez dodatkowej wizyty), teraz tylko kwestia odebrania ... nawet zadzwonili do mnie, że recepta czeka. Rzeczywiście dużo zależy od lekarza. Kazała mi po 11 dniach zrobić betę, po 48h sprawdzić przyrost i po 9 dniach dopiero na "pęcherzykową" ... a poprzednio po pozytywnej becie od razu kazali się stawić, a ja zastanawiałam się po co ... zostawiłam tylko dodatkowe 500zł (wizyty+beta na życzenie innej pani dr) ... Dni uciekają mi coraz szybciej. Zrobiłam ostatnio księgę pamiątkową na 100 urodziny na prośbę moich rodziców i 3 projekty zaproszeń na I komunię dla koleżanki z pracy (może wrzucę foty na fb jak nie zapomnę :P Zamówiła na początek 4 szt ... tak się zastanawiam, czy nie zacząć tego gdzieś wystawiać? Może któraś z Was coś podobnego robiła? Jakaś pasmanteria, czy też sklep z rękodziełem? Miłego wtorku dziewczyny ...
  19. Zuzka1212, Ania1602, Biedrona1979, Nadzieja78, Justyna, Malena5, Mh1, DoReMiDo, Julia83 - dziękuję dziewczyny za życzenia :) o Julia83 - z gardłem nieźle, zobaczymy co dalej ... mam nadzieję, że ta infekcja faktycznie zadziała na korzyść :) o DoReMiDo - Kochana życzę, aby wszystko szczęśliwie się zakończyło i Maleństwo poczekało jeszcze przynajmniej 7 tygodni. Wiem, że ciężko, jednak staraj się myśleć pozytywnie. Jesteś pod opieką i robią wszystko aby Ci pomóc... o Wczoraj dostałam kilka trafionych i jeden od czapy prezent :P Od rodziców kasa, od syna puzlle (lubię) od M - nic (... standard ... nigdy na ten właściwy dzień nie ma dla mnie prezentu), od bratowej i brata - statyw do aparatu (hura!!!), od siostry M moje ulubione wino (ale nie piłam :P ) a od od teściów komplet pościeli (i to mnie nie u cieszyło - takiego rodzaju prezentów nie lubię) ... ale co tam ... nie dałam poznać po sobie, że coś nie "pasi" ... przecież to niegrzecznie. Będę miała dla kogoś na prezent :P ... o ja niegrzeczna :P o Pozdrawiam Kobietki i życzę wszystkim zadumy w dniu dzisiejszym. My wybieramy się do kilku miejscowości na cmentarze. M. in. pojedziemy na grób kolegi, który zmarł w tym roku po kilkumiesięcznej walce z chorobą ... miał 29 lat i w planach ślub :( ...
  20. MiśkaD, Zocha82, Eversea, Iza82, Gość Morela15, Elfica30 - dziękuję za życzenia :D o Lucy1980 - dzięki również :) ... ale jaki kacyk??? Kochana, toż ja w ciąży jestem :) -transfer w środę miałam .... zero picia ... :P o Dziewczyny pytanie mam głównie do ciężarnych, bo one pewnie już wszystko w necie wyczytały .... Kochane, że sera pleśniowego i koziego w ciąży się nie je, to wiem. A co z Fetą??? I jeszcze jedno ... dlaczego odradzają jedzenie wędzonych ryb??? Kurcze przygotowałam moją ulubioną roladę szpinakowo - łososiową, ale ponoć wędzonych ryb należy unikać. Będę wdzięczna za odpowiedzi :) A co do szykowania ... 2 sałatki skroiłam i na tym koniec ... zaś co do ciepłego dania, to totalnie poszłam na łatwiznę :P kupiłam paszteciki i barszczyk czerwony zaraz zrobię ... owszem na moim rosołku, ale już z koncentratem krakusa :P Tort zamówiłam, upiekłam tylko sztandarowe ciasto: krakersy + masło + mleko skondensowane :) od mamy dostałam nieco jabłecznika z kokosem, więc chyba wystarczy. Nie przemęczam się za bardzo, ale jak długo stoję to lekko kręci mi się w głowie (tak mi się robi od czasu do czasu) ... o Miłej soboty :D u mnie pięknie, ciepło, pogodnie i kolorowo :D
  21. Witam Kochane :) Kolejny raz dziękuję wszystkim za dobre słowa:) Jestem pozytywnie nastawiona i wierzę, że będzie dobrze. o Dziś kończę 38 lat ... w domu sprzątanie, gotowanie, pieczenie ... jeszcze zakupy drobne, "odpękać" imprezę i ... luz o Na RTG kręgosłupa pani dr zobaczyła jakieś zmiany zwyrodnieniowe ... ale o urazowych nic nie napisała. A z przeziębieniem też lepiej ... kaszel jeszcze trochę, ale ogólnie mój organizm dał sobie rewelacyjnie radę. Miłego dnia :) Pozdrawia
  22. Dziękuję Kochane za dobre słowa :) Dzisiaj jak się obudziłam ... hmmm ... gardło już tak bardzo nie bolało, temperatury jak do tej pory nie mam na 100% i nieco lepiej mówię (uczniowie nie omieszkali skomentować "... chyba się pani dzisiaj lepiej czuje, bo trochę lepiej pani mówi... :P " "Betować" mam po 11 dniach. Polubiłam tą panią dr ... powiedziała, że jeśli beta będzie pozytywna, po 48h zrobić powtórkę i po 9 dniach od 1 pozytywnej przyjść na "pęcherzykową" ... Stwierdziłam, że musi sie udać, bo z tego wszystkiego zapomniałam zapytać co robić, jak się nie uda ... i zapomniałam również, że luteiny mi nie wystarczy :( Będę musiała w przyszłym tygodniu dzwonić do Gamety i prosić o receptę. o I na koniec przeprasza, że się wtrącę w temacie kosmetyków dla maluszka. Różne firmy zachwalają, a ja wiem tylko jedno ... na początek nie ma co szaleć z kupnem nie wiadomo ilu rodzajów kosmetyków. Krem na odparzenia, jakaś oliwka (tzn oliwką smarowało się 15 lat temu :P ) ... a dzidziuś sam zweryfikuje, czy dobre kosmetyki mama wybrała. Pamiętam, że mój syn po nivea miał uczulenie i korzystałam z kosmetyków rossmana. o Miłego popołudnia dziewczynki ... ja o 17 mam zebranie z rodzicami moich wychowanków ... Dobrze, że to już klasa maturalna :D
  23. Dziewczynki od około 4 godzin Kruszynka jest ze mną. Zabieg bez zbędnych atrakcji przeprowadziła dr Makowska, nie musiałam długo czekać jak ostatnio i pełny pęcherz tak nie dokuczał. Fotkę dostałam :D pytała mnie czy sama przyjechałam i czy brałam relanium :P (bo po tym prowadzić nie można). Boję się, bo to wszystko miało wyglądać inaczej :( a tymczasem ból gardła nieco mniejszy, ale momentami jak kaszlnę to wydzielina masakra :( no i temperatura mnie lekka dopadła :( ale apap pani dr pozwoliła brać i prenalen na gardło. Wytrzymać muszę jeszcze jutro w pracy (jedna klasa ma pisać klasówkę i mam tylko 5 lekcji) a jak będę się nadal źle czuła, to w piątek i tak umówiłam się do lekarza, to ewentualnie pójdę na zwolnienie i tyle. o Kurcze miałam coś odpisać, ale nie pamiętam już komu i co ... przepraszam ... szalony dzień ... Idę spać, bo niemal nie widzę na oczy ... pozdrawiam :)
  24. Ja tylko na chwilkę. Julia83 - gratulacje serduszka ... niech mocno bije :) o A u mnie masakra ... jade na crio, a od wczoraj moje gardło ... czuję jakby mi ktoś kaktusa wsadził. Białego nalotu nie mam, więc to nie angina, ale ochrypnięta jestem okrutnie i to "schodzenie" wydzieliny z oskrzeli :( bleeee Nie dzwoniłam do kliniki, bo bez względu na wszystko, chcę malucha zabrać. A jak pojadę, będzie rozmrożony, więc i tak mi Go podadzą, bo wyjścia nie będzie...
  25. Kkiniaa84 - jeśli robiłaś badania w tym samym laboratorium, to niestety dobrze to nie wróży ... ale pamiętaj ... póki @ nie ma jest nadzieja ... wiara czyni cuda, a tu już o wielu cudach czytałam ... przytulam. o Iza82 - przez ten wypadek, nie mogę ćwiczyć :( w czwartek 20 minut treningu i około 13 myślałam momentami, że zemdleję (dziwne uczucie jakby mi coś blokowało dopływ krwi do mózgu) ... dzisiaj tylko prace w domu ... kark boli, ale mniej niż wtedy. No cóż ... bywa ... o Kiciolka - spotkałybyśmy się na 100% ... crio mam na 16.20 ... może jeszcze kiedyś będzie okazja :)
×