Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nunusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nunusia

  1. ah dzis to masakra... prawie cała noc nie spalismy z D:/ ja to tam piku s ale on do pracy szedł, usnełam gdzies o 3:30 bo co chwilka na zegarek patrzyłam przez ta duchote. dobrze ze mały spał. w całym domu jest w miare chłodno ale w naszym pokoju jest masakra, balkon całkiem na noc otwarty ale to nic zupełnie nie daje. dzis znów nie wyjdziemy na pole, małe mimo ze cały czas rozebrane to juzmu kropeczki z potówki wyszły, moze nie az tak jak ostatnio ale znów sa. jzu go bardziej nie dam rady rozebrac... dzis sobie chyba farbe na włosy zrobie bo juz mam odorst wielki jak pas startowy:P Iza wczoraj ogladałam jakies wiadomosci i tam własnie mowili jakie strazne wichury w Polsce były- ludzia dachy z domów zerwało, ja to bym chciała zeby u nas taka wichura przeszł-oj chciała... moze by chłodniej było. wogole to ogladałam ostatnio pogode i mowili ze moga wystaapic traby powietrzne... a kacper jest niesamowity- nawet na takie upały złapała kaszel?? fajnie tak nad jeziorko sie wybrac:) ja to za rok z małym najwczesniej bo u nas to raczej nie ma takich super czystych:/ Maya ciekawe coz to za atak miałPatryk- jej napewno sie musiałas strasznie przestraszyc= kurde:/ naisz koniecznie co powiedział lekarz! moje małe je grudki- spoko. z reszta ja mu daje tez chlebus a to sie całkiem nie rozpływa i daje rade z połknieciem, zupek tez juz nie blenderuje na całkowita papke. dziekuejmy za buziaki-zaraz przekaze solenizantowi- ale tak sobie mysle ze on juz skonczył te 9msc a dalej taka ciumra z niego niepozbierana- najchetniej to by lezał:) zadnych postepów hehe
  2. ale fanie było na basenie... poszlismy na dwie godziny, małemu sie podobało- własnie do galerii wgrywa sie krotki filmik. oczywiscie zaraz po wyjsciu zasnał nam. Maya ja wczoraj zrobiłam porzadki w ubrankach, wogole juz mam cale 3 pudła przepełnione za malymi ciuszkami. rosna te babelki:) ja lubie pływac podobnie jak D, za rok juz pewnie bedziemy jezdzic nad stawy i jeziorka z małym bo teraz to mi sie wydaje jeszcze za mały na takie atrakcje. ale za rok juz bedzie ok, Mango współczuje utraty psiaka- ja bym sie chyba poryczała ale coz zdarza sie:( pocieszyc sie mozna tylko ze był to mały szczeniak a nie juz duzy pies z ktorym kazdy by sie porzadnie zżył. :( nagraj nam Czesia! z matka- coz niestety czasem tak bywa ale musiała Cie niezle wkurzyc skoro az tak sie złoscisz:/ kiedys pytałam czy mieszkasz z matka?:) co do biegania to fajna sprawa- moj D biega zawsze jak ma wolne i mnie namawia naokragło ale ja nigdy nie lubialam. widziałam reklame tych butów ale ja tam niewiem czy one faktycznie takie super sa wiesz... bo Dominik do biegania tez ma specjalnie buty i kosztowały troche wiecej bo jednak zeby były naprawde porzadne. uff chyba tyle, bede troche na necie moze sie ktoras odezwie:)
  3. Maya mysle ze raczej nie:) ze to normalna małpa hehe bo czuje ja dobitnie, brzuch i krzyze bola jak zwykle. :) mowie do D wczoraj ze mało sie postarał to powiedział ze w przyszłym msc sie bardziej postara i zobaczymy czy bede taka madra hahah niech zapomni, wczoraj małeu kupiłam banany i borówki- dałam mu troszke borówki z cukrem ale nie smakowało, a jak zmniesząłm z bananem to było pycha.dzis mu całego banana rozgniote z tymi borówkami dodam troszke wody i zrobie deserek. Maya super ze jestes zadowolona z jazdy- moze uda Ci sie za pierwszym razem:) u nas w krk to zdanie prawaka to naprawde wyczyn... moj D zdawał 8 razy i odpuscił... to dzis powiadasz istne szalenstwo masz:) ja z dnia na dzien coraz abrdziej ucze sie oszczednego zycia, nie jest łatwo:/ co do mleka to pamietam mojej kuzynce tez zanikł całkiem z jednej piersi i miała jedna prawa rozm D a lewa B miseczki i musiała push-up wkładac. straszne kompleksy miała z tego powodu. u mnie jeszcze jest w obu na szczescie, bo zawze jak mały je to nasłuchuje czy łyka. ale w lewej tez mniej niz w prawej wczoraj bylismy na plachu zabaw- mały pierwszy raz hustał sie na hustawce-pozniej fotke wrzuce:)
  4. czesc czesc... my dzis do 9:30 spalismy... pogoda u nas piekniusia ale ja na nic nie mam ochoty. wczoraj małpa przysza i noczego mi sie nie chce:/ u nas cycus to pełna para:) jak je to staram sie wyciszac wszystko i s,łuchac czy łyka to mi daje pewnosc ze mleka nadal jest sporo i dobrze- chociaz prawde mowiac to juz mam zdecydowanie dosc tego karmienia. u nas z zasypianiem to nie ma problemu bo od dawna małe dostaje butle wiec za cycyusiem nie teski, wiem Marlena co piszesz z tymi zapaleniami bo ja na poczatku miałam cały czas- co mi zeszło z jedenj to odrazu na drugi przechodziło- a ból to jest niesamowity!!! i goraczka 40 stopni. ciagle nie wiere-ze slubem bez zmian- kiedys juz pisałam ze narazie blokuje nas pewna sprawa i w sumie ona ciagnie sie nadal- nie chce tu pisac o tym na forum ale nie jest to nasza wina i w sumie naraziw nic sie z tym nie da zrobic... napisze tyylko tyle ze rodzice D maja zajebiste długi i jakbysy wzieli ten slub to wtedy tez by to przeszło na mnie i na małego w razie czego-oni musza ta sprawe załatwic i wtedy bedziemy myslec. a narazie jestesmy w dupie... a ze matka jego ma tam jakis spadek dostac to za niedługo powinno sie to uregulowac... ja wczoraj gotowałam małemu pomidorówke:) i wyszło 10 słoiczków juz sie od wczoraj mroza:)
  5. czesc! dzis spalismy do 9:30 wiec ok-małe obudziło sie o 5 ale to tylko dlatego ze juz tak wcisniety lezał w szczebelki ze ruszyc sie nie mogł, wziełam go stamtad i odrazu zasnał nawet bez picia. tak wedruje w nocy ze juz naprawde wszedzie go w nim znajdywałam hehe, o 8 obudził sie wzuełam go do siebie na cycy. teraz lezy sobie na łóżku i bawi sie sam ze soba:) wczoraj do mnie małpa przyszła, ale jakas taka dziwna bo praktyczne wogole jej nie ma a brzuch boli:/ pogoda piekniusia u nas ale ja na nic nie mam ochoty, ale mysle ze po obiadku skoczymy na polko. bede dzis gotowac leczo dla D bo uwielbia, musze tylko isc po reszte skłądników do sklepu- chyba z rok juz lecza nie gotowałam. Iza gratuluje kolejnego zabka!! Dominisia juz taka cwana-no masakra jak piszesz... strasznie szybko wystartowała. juz chodzi a dopiero co 9msc skonczyła! szok!!! Mango Czesio tez juest niezły aparacik! jak sie czujesz w tym rudym? pasuje Ci:) Maya jak tam jazda??
  6. Marlena wiesz, my kładziemy doscy pozno spac małęgo 22-23 zalezy... u nas 19 to tatus z pracy przychodzi i jest wielka zabawa. z reszta my go tak od poczatku przyzwyczajalismy bo my sami sie zawsze kłądziemy spac nie wczesniej niz po północy, ale mysle ze jakbedzie juz chodził to bedziem sie szybciej domagał spania. narazie jest tak przyzwyczajony i dobrze mi z tym bo jakby wstawał o 5 to bym chyba zwariowała!
  7. hehe Maya to masz dylemat:) ja tez mam pragniene drugiego ale chyba swiadomie sie nie zdecyduje. chciałabym wpasc naprawde!!! ale jak np po takiej dzisiejszej nocce z rana to mowie do D zeby zapomniał jeszcze kiedykolwiek o kolejnym dziecku ale zraz mi to przechodzi hehe, a tak nawiasem mowiac to wczoraj małpa powinna przyjsc i nie ma:) ale naraize to nie panikuje bo jeszcze sie pewnie organizm nie przyzwyczaił. zarz idziemy na polko- musze podejsc do banku. wogole to tak strasznie chcielibysmy jechac w tym roku nad morze ale niestety kaski juz nie ma na tyle, bo z samej wypłaty D jedynie co mozemy jechac to na basen raz w miesiacu:/ dlatego myslimy zeby wziasc jaksi nie duzy kredyt bo troche mamy odłozone i jechac. musze sie dzs w banku zapytac jak by to wygldało najlepiej dla mnie, bo co chwilke dzwonia z propozycjami kredytów, jakby nam jeszcze wszyscy oddali pieniadze co sa nam winni to bysmy bez zadnego kredytu mogli jechac- ale nie ma co na to liczyc niestety... dlatego przysłowie "dobry zwyczaj nie pozyczaj" jest naprawde prawdziwe...
  8. kurde to niezłego musiałyscie miec stracha,mi jeszcze głowa nie uderzył mały o nic jedynie co to raz z łózka spadł na dywan ale to dlatego za dał mi czadu w nocy i zasnełam przy karmieniu a ja lezałam wtedy przy scianie.nie powiem bo posrana bylam ale chyba bardziej ja to przezylam bo małe sie tylko przestraszyło-dobrze ze miał miekkie ladowanie, od tego czasu karmie go tylko od drugiej strony a D jak idzie do pracy to podkłada ta duza poduche pod łózko co widac na fotkach jak mały siedzi
  9. bry:) a u nas dzis była masakira... po wczorajszym pieknym spaniu.małe pierwsza faze miao do 5:30 ale pozniej nie mogłam go supic, tzn zasypiał ale co go odłozyłam to odrazu pobudka-i tak przez godzine myslałam ze swiara zaraz dostane. w koncu go wsadziłam do bujaka i D wychodził do pracy i go zabujała bo ja juz padałam jak mucha... ale co z tego jak o 8 juz koniec spania, ale właczyłam mu bajke dałam herbatke i poszłam spac dalej:) on oczywiscie w tym bujaku przy mojej głowie- jak sie przebudziłam to dziecko było pod bujakiem tzna siedizal sobie hehe pierwszy raz z niego wylazł wiec teraz bede go musiała zapinac pasami, Mango powodzenia z tatauzam- nas to tak bolało jak nigdy, nawet moj D jak jest twardziel to odechciało mi sie juz jakiegokolwiek nowego tatuazu, chyba chop musiał bardzo głeboko to wbijac. a Dade tez polubiałam i bede je na zmiane z pampkami jak juz pisałam. ale jak dla mnie to i tak Pampersa najlepsze. a te sllep i play to porazka wg mnie totalna. pokaz sie w rudym! tyo bedziemy dwie rude lisice:) ja tez musze sobie nowy kolor strzelic bo juz wyblakłam. Maya niezle CI Patryk spał! dzis słuchałam filmiku i slicznie mowi mama ale spiacy chyba był, co? :) fajnie ze masz swoej warzywka! ahh ja juztro poelce na targ bo mam obiadek jeszcze na dzis i jutro, tylko musze cos wymyslec... ostatnio bya kalafiorowa z kluseczkami i smakowało:)
  10. x24x faktycznie Hubcio super popiernicza w chodziku ale masz tez duzo miejsca na to:) u nas niestety ciasnota wiec przejscie z pokoju do kuchni to lada wyczyn, a jak go piłeczka interesuje:) Dawidkek to bardziej w chodziku skacze bo on jak poczuje grunt pod nogami to odrazu żabuje hehe Jottka mieliscie super wycieczke! dziewczyny jak dajecie jakies nowe fotki to sortujcie je od najnowszych bo nie moge sie ogarnac gdzie jakas nowa focia:) wchodzicie w swoj album-pozniej o góry pisze "organizuj" pozniej tam pisze sortuj zdjecia trzeba to kliknac i "sortuj od najnowszych" :)
  11. dzien dobry! ale nam produkcja wzrosła no no! czytam was ale nie miałam jak odpisac, bo jak juz sie zabierałam to małe wzywało, teraz go wsadziłam do łóżeczka i pusciłam karuzelke- lubi ja:P i wogole fikołki w tym łóżeczku wyprawia. dzis obudział sie o 5:30 i nie mogłam go uspic... tzn usypiał ale co go odkładałam to odrazu sie budził- i tak przez godzine- byłam taka zła na niego ze w koncu go sadziłam do bujaczka, akurat D wstawał do pracy to go pobujał chwilke i spał ale tylko do 8... pozniej właczyłam mu bajke dalam herbatke i jeszcze sobie drzemałam do 9 bo myslałam ze padne:/ a wczoraj spalismy tak pieknie do 10! cos za cos widocznie. u nas wczoraj tez wiało ale nie jakos bardzo- bylismy z D poprawic nasze tatuaze bo pozanikało gdzie niegdzie- tak nas to wczoraj bolalo ze odechciało sie nam tatuazy juz hehe Marlena moje małe spi roznie, ale przewaznie dwie drzemki po h, czasem ma 3 ale to niewiem od czego zalezy... jak mu sie zachce. przewaznie tak ok 11 druga o 16-17 wiesz co, chciałabym taka "oponke" jak masz TY! ja mam flaczka i do tego rozstepy wiec u mnie strój kapielowy dwu czesciowy głeboko schowany i chyba predko go nie wyjme. x24x ja obiadki wkładam do słoiczków po tych deserkach i zamrazam, i mam swiety spokoj na tydzien:) a mały juz od dłuzszego czasu je tez duze słoiczki. wieczorem zawsze wyciagam jeden wkłądam do lodówki i do rana sie odmrozi, pozniej minutka w mikrofali i obiadek gotowy:) przepsiy doszły bede je pozniej obczajac. Jottla grtauluje zabka! to juz an chwilke spokoj bedzie. ciagle nie wierze- ja nie daje jeszcze niekapka- małe pije z butli- lubi sobie pociumkac wiec po co mam mu ta radoche odbierac?:) do łóżeczka sie przyzwyczaisz mi tez był ciezko jednak na samej górze to najfajnie:) ide fotki polukac:)
  12. hej hej! my jednak dzi bylismy poprawiac te tauaze bo ostatnio chłop jednak nie dał rady- kurde bolało nas strasznie... duzo bardziej niz wczesniej. spalismy dzis do 10! małe wczoraj padło duzo wczesniej spac bo nie spał w dzien i chyba stad taki efekt, obudził si e o 5/;30 na piciu, o 8 cycy i jeszcze do 10 kima:P Maya gratuluje kolejnego zabka!!! to tylko my zostalismy bezzbni hehe ciekawe kiedy bedzie jakies cos:P wogole to ostatnio kupiłam pampersy Dada tak zeby sprobowac i nie powiem bo daja rade:) pamietam jak kiedys kupiłam rozm 2 to były fatalne ale te 4 sa spoko i zakłądam małemu je czasem. chyba tez bede na zmiane z pampakmi uzywac. ogladałąm Patryka faktycznie cos mu leniwie to podnoszenie pupki podniesc:) a ten pierwszy filmik jutro oblukam bo dzis nie mam jak głosu uzyc. na dzis koniec jutro bede sama to bede skrobac:P
  13. x24x mozesz mi wysłac jeszcze raz ta ksiazke? bo mi pokazuje ze plik uszkodzony...
  14. ciagle nie wierze- to niezle facet zmyłke zaliczył hehe musisz wygladac młodo albo on slepy na jedno oko:) jakos ja tez sie do tego pisania zebrac nie moge-mimo ze mały spi :)
  15. oki, przez ta ponura pogode nic mi sie nie chce, najchetniej bym poszła spac...
  16. moje własnie zasneło wiec mam luzik. koncze sniadanie bo jem na raty:) Maya pokaz zakiet:)
  17. hej! x24x dzieki za przepsisy pozniej poogladam zawsze mozna sie czym zaispirowac. ja obiadki gotuje zawsze na podstawie: marchew(4), seler,pietruszka(1),ziemniak(4)+ miesko(300gram) zazwyczaj cielecina. gotuje wszystko razem.np pomidorówka:) podstawa+ 2-3 łyzeczki przecieru, 2 duze łyzki ryzu, troche mannej, i jest pycha. barszczyk: podstawa+3 buraki, botwinka, ryz, manna. koperek kalafiorowa:podstawa+pół kalafiora, manna, makaron posiekany.koperek, fasolka szparagowa koperkowa:podstawa+ryz, manna, i duzo koperku ja jak gotuje to wychodzi mi 7-8 słoiczków i mam na tydzien spokój. a małemu bardzo smakuja moje obiadki. Lila faktycznie malutka kruszynka.... na basenie super zajecia, sama bym na takie poszła :)Jottka to zdjecie z Kopacz było w fakcie? niezla ja uchwyciłas hehe x24x gratuluje kolejnego zabka!! mam nadzieje ze masz racje z tym zabkowaniem u nas, narazie nic na to sie nie zapowiada. ale jak miał 3msc to mu sie na dole takie dwa wybrzuszenia zrobiły myslałam ze to jzu to ale fałszywy alarm sie okazał i od tej pory patrze mu tam ale nic nie widac. marlena zazdroszcze figurki! jeszcze cos skrobne ale małe wzywa
  18. hej hej! ja dzis tylko na chwilke, bylismy dzis na wycieczce, pojechalismy na nasz rynek i na wawel, dodałam 3 foteczki z wycieczki:) małe wogole spac nie chciało bo taki byl miastem zafascynowany chociaz to nie pierwszy raz bylismy :) spał dzis w dzien tylko godzine zobaczymy jak to sie przełozy na spanie w nocy. w galerii ogladnełam wszystkie focie- jutro bede komentowac bo bede miec wiecej czasu, bo D idzie do pracy. napisze Ci Jottlka tez o obiadkach, bo ja sama wymyslam, ale mały jadł juz:pomidorówke ktora była hitem! nie tylko u Dawidka ale u innych dzieci, barszczyk, koperkowa, kalafiorowa, jutro podziele sie przepisami ale ja sama wymyslam:) x24x ja chetnie poprosze o te przepisy moze sie czyms zaispiruje, meila powinnas miec a jak nie to napisze, dobra na dzis to tyle, jutro strzele poemacik:)
  19. moje małe wczoraj wieczorem bawiło sie z D moimi lakierami do paznokci, D wrzucał a mały wyrzucał z pojemnicaka. az w koncu finał był taki ze jeden lakier sie rozbił na moje nieszczescie to byl to czarny lakier i cały sie rozlał po łóżku a małe jeszcze wsadziło cała raczke w niego:/ nosz nie mogłam sie tego dosprzatac a do tego akurat skonczył mi sie zmywacz hehe my dzis jacys nie dospani- pogoda w koncu jakas normalniejsza, nie ma juz goraca i słonca- przeszlismy ładny kawał drogi dzis. jutro idziemy do studia poprawiac tatuaze, bo gdzie niegdzie zanika. to ja chyba dzis tylko tyle, dobranoc!
  20. moje małe wczoraj wieczorem bawiło sie zD moimi lakierami do paznokci, em wrzucał a mały wyrzucał z pojemnicaka. az w koncu finał był taki ze jeden lakier sie rozbił na moje nieszczescie to byl to czarny lakier i cały sie rozlał po łóżku a małe jeszcze wsadziło cała raczke w niego:/ nosz nie mogłam sie tego dosprzatac a do tego akurat skonczył mi sie zmywacz hehe my dzis jacys nie dospani- pogoda w koncu jakas normalniejsza, nie ma juz goraca i słonca- przeszlismy ładny kawał drogi dzis. jutro idziemy do studia poprawiac tatuaze, bo gdzie niegdzie zanika. to ja chyba dzis tylko tyle, dobranoc!
  21. dobry:) u nas noc ok- ale pogoda sie popsuła- a kurde mielismy na basen isc wiec chyba bedziemy musieli to odłozyc na inny dzien. bo słonca nie ma i bardziej pogoda taka deszczowa jest. coz trudno. małemu ta potówka juz prawie całkiem zeszła praktycznie nic nie widac. jednak ta kapiel w krochmalu pomaga... ehhh musze konczy bo małe sie mnie domaga
  22. hej! ciagle niew ierze- my dzis spalismy przy całkowicie otwartym balkonie a wiesz co, my tez mamy balkon na bardzo ruchliwa ulice a do tego pod samym balkonem mamy przystanek autobusowy- wiec huk jest okropny jak on staje badz rusza ale na szczescie małemu to nie przeszkadzało. obudził sie o 5 wypil herbatki, po 6 cycy i spalismy do 8. wiec nie jest zle. a co do sesji to chyba pisąłam wam tu kiedys ze bylismy na tych targach i tam mozna było zrobic darmowa sesje, wiec skorzystalismy, ale wtedy był zimno wiec tacy poubierani bylismy... a to skubaniec z Hubercika:) nagraj go jak raczkuje:):):P mielismy dzis na basen isc ale sie ochłodziło, słonca nie ma i raczej tak burzowo jest wiec chyba nici z tego:( a szkoda bo juz sie nastawiłam. ale co sie zwlecze to nie uciecze:) Jottka browarka?? no ładnie:) hehe ja tez sie czasem napije wieczorem, ja ogolnie uwielbiam piwo ale to smakowe, ostatnio moim nr 1 jest ten nowy Lech Shandy- mmmm pycha a do tego prawie procentów nie ma:) jak juz małe zje ostatni posiłek cycy to wtedy sobie pozwalam bo nastepne karmienie dopiero za 12h wiec to juz wywietrzeje. a do meczyku to sie super piwko pije! pokaz jaka sukienke kupiłas! i chetnie poczytam o historii Twojej sukienki hehe
  23. marlena pozwoliłam sobie uporzadkowac twoje fotki w jednym albumie, postaraj sie wkłądac do niego bo pozniej sie nam sajgon zrobi jak niewiesz jak to ja chetnie wytłumacze lub bede to robic za Ciebie, a Adas to słodziak!!! i jak pieknie czysci mamusi podłoge!!
  24. Maya u nas "tata" to naokragło jest:) a mam bardzo rzadko- pieknie tez mu "baba" wychodzi... i tak cały dzien ale nagrac jest naprawde ciezko hehe ale chodz troszke mis ie udało:) bede sobie puszczac hehe małe zjadło 200ml obiadku i 100ml soczku gdzie mu sie tomiesci... tez fika koziołki koło mnie na łózku- jak pojedzony to mega szczesliwy jest.
×