Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nunusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nunusia

  1. tak mnie wkurzja te tagi w zdjeciach ze szok... nie mozna ich wyłaczyc boze...
  2. tez sie ciesze Mango ze juz jest ok- ale tak juz czasami w zyciu bywa. dlatego ja raczej jakbym była na twoim miejscu to juz dawno byłabym tam z mezem pomimo wszytsko,\ u nas zaraz bedzie obiadek tylko wystygnie bo za bardzo przygrzałam i siedzimy w domu bo znów upał- a rano tak fajnie było deszczyk pokropił a teraz znów słonce i duchota wiec siedzimy w domu, nie bede małego jeszcze bardziej przegrzewac bo juz mu powoli powoli te potowki schodza, tzn nie sa az tak abrdzo widoczne jak wczesniej ale nadal sa:/ jak słonce zajdzie to pojdziemy nabalkonik tak jak ostatnio, rozłozyłam poduszki i sobie siedzielimy. strasznie fajnie było:)
  3. czesc! marlena ja krochmal robie 2 łyzki stołowe maki ziemniaczanej i rozpuszczam to w letniej wodzie ale nie w ciepłej bo zrobi sie glut:P i to wlewam do wody. dzis powtórka z rozrywki bo potówki sa nadal ale troszke chyba pomogło. u nas najwieksze sa pod szyja, na pleckach, raczkach i brzuszku bo nozki sa czyste. ale jak dzis przeszukałam neta jak wygladaja potówki to jest to to, a nie truskawaki.
  4. bylismy w biedronce na chwilke po małe zakupy. dzis na obiad bede robic fileta z pieczarkami, szynka i serkiem zapiekanego.. mmm mi z ziemniaczkami a mojemu mezczyznie z makaronem na mase hihi zraz sie za to zabieam tylko on skonczy podmieniac wode rybka... Dawidek jest cały wysypany- no masakra... coraz bardziej zastanawiam sie czy nie isc do lekarki ale z drugiej strony co to da bo przeciez na potówki chyba nic mi nie pzepisze... kurde siedzi cały czas w samym pampersie a mimo to zasypany kropeczkami. najbardziej pod szyja i plecki:/ wczoraj wykapałam go w krochmalu ale mało to pomogło. dzis tez to zrobie bo na takie upały to trzeba codziennie kapac niestety... ehh spadam robic obiad bede tu jeszcze pozniej po 20:P
  5. hej hej... u nas naraie tez lekkie ochłodzenie ale i tak zpaowiada sie 31 stopni znów:/ u mnie dzis Dominik ma wolne wiec sie nudzic nie bede, narazie poszedł biegac wiec wykorzystuje chwilke, małe dzis ładnie spało-pobudka o 5 troszke hebatki i spanie do 8. od 8 juz dostał cycy i patrzył na mnie swoimi wielkimi oczyskami:) niewiem czy dzis wyjdziemy- bedziemy sie lenic a co!
  6. czesc:) x24x ja jak jest taka pogoda to nie zakłądam czapki- chyba ze jest w słoncu to jedynie kapelusik, ale zaraz go sciagam. własnie przez to pocenie... ale ja widziałam takie matki co na ten upał ponad 30 sopni dziecku skarpetki i buty ubuerały:/ u nas to same body i gołe nózki, Dawidek tez ma na całym ciele chyba potowke bo cały wysypany jest, wczoraj zrobiłam mu kapiel w krochmalu zobaczymy co to da, bo tez smiga w samym pampersie. juz bardziej sie rozebrac nie da. zastanawiam sie tez czy to go po truskawkach toche nie wysypało bo dałam mu ostatnio ale zjadł jedna tylko, i mam dylemat czy to truskawka czy potówka:/ u nas dzis troszke chłodniej mam nadzieje ze tak zostanie bo upały powyzej 30 stopni sa nie do zniesienia:/ ale zapowiadali dzis 31:/ ciagle nie wierze- bo teraz tak sie niby mowi ze cc jest lepsze a guzik prawda! to nie jest nic miłego, tu sie troszke pomeczysz i masz spokój a przy cc fakt sam porod ne boli ale to co jest pozniej to jest masakra... pamietam najgorsze było to, jak juz udało mi sie wstac z łóżla- a zanim wstałam to 3 razy padałam z bolu ze pielegniarki przychodziły mi zimne okłady robic to jak sie ze mnie krew polała po całych nogach- a ja nawet nie miałam jak sie wytrzec:/ bo bol nie pozwalal... ahhh nie chce tego nawet wspominac. marlena- to w takim razie spóznione ale najszczersze zyczenia dla Adasia z okazji tego roczku!!!! a domku napewno szkoda ale szkoda tez zeby sie niszczył- ale pewnie troszke na nim zarobiłas...
  7. u na tez duchota... masakra... mata u nas tez daje rade ostatnio... wczesniej sie nia nie interesował a teraz wilka odmiana. Maya a gdzie wogole Twoj Krzycho pracuje? moze kiedys pisałas ale zapomniałam:P \prania nie robiłam, ale za to sprzatam cały czas... pytam o prace bo piszesz ze spacerujecie wieczorami w trojke, moj to przychodzi tak padniety ze nie ma siły nawet wstac do wc hehe jakbym mu o spacerze powiedziała to by mnie chyba wysmiał hehe ale naprawde narobi sie
  8. czesc... my dzis mielismy udana noc-pobudka o 6:30 i potem spanie do 9. dzis znów musze wyjsc na pole ale tylko na poczte. i szybko wracamy do domu. to nie spanie w dzien dobrze malemu robi... chyba na taki gorac mu sie spac nie chce. małego mi wczoraj wysypało... zastanawiam sie czy to od truskawki czy to poprostu potówka bo to sie pokazało dopiero wieczór a upocił sie niesamowicie... Maya to powodzenia dzis hehe strasa masz co?
  9. my dzis bylismy na spacerku chociaz to był chyba bład... ale musiałam isc za tym internetem bo juz mnie szalk trafiał- bo co chwilka mi zanikał. coraz bardziej i zachaczylismy o sklep i sobie kupiłam nowa spudniczke.:) ładnie Ci Patryk spał... ja sobie moge pomarzyc o takiej nocce- chociaz i dzis i wczoraj małe spało w dzien tylko po 30minut. w sumie to ładnie dzis spał bo pobudka o 6 a pozniej o 9. wiec nie było zle.
  10. dzien dobry... smutny dzien dla kibiców- szkoda wielka szkoda:( miał byc sukces a jest ogromna porazka. cos- trudno sie mowi. miał byc awans jest ostatnie miejsce. ehhh no ale nic, małe dzis ładnie spało. obudził sie o 5 moj D ogladał pół nocy boks- a dzis poszedł do pracy-pewnie tam zasypia hehe ja sie patrze a tam mały spi w poprzeg łóżeczka i to na samym poczatku scisniet- nozki miał na drabinkach wyciagniete i oczywiscie jedna skarpetka ubrana:) hehe dzis jade z małym do mojej babci, ona ma podworko jakiegos grila zrobimy, marlena no zleciało co... juz roczek:) chciałabym zobaczyc Adasia jak sobie chodzi:) jakby była galerai to filmik mogłabys wrzucic-zobaczymy co inne dziewczyny o tym sadza. pokaz torta:)
  11. my juz po spacerku, masakra jest! jakbym wiedziała ze tak goraco to bym z domu sie nie wybierała.ponad 30 jest napewno, Dawidek bez czapeczki ale miał cały czas bude zasłonieta wiec go nie grzało po łebeczku, najpierw ubrałam mu kapelusik ale sie strasznie bidus pocił mimo ze w samym body był. ale byłam na targu i kupilam co trzeba- jednak dzis bede gotowac kalafiorowa z kluseczkami:) cos nowego. a dla nas ziemniaczki, fasolka szparagowa i kotleciki mielone:) dawno nie było:) i na wieczor kupiłam do meczyku piwko dla mnie i dla D nowego Lecha cytyrnowego. procentów praktyczniw wogole nie ma, a jaki pyszny:):):) w taki dzien jak dzis to pychotka! tak osełka górska sie nazywa- naprawde dobry smak jest:) co prawd to danich nie nalezy ale sa tez takie małe za 3zł bo duza 7-8zł zalezy gdzie. odpoczywam i biore sie za obiad.
  12. czesc laski! dzis wazny mecz- ale chyba tylko ja z Jottka czuejmy te klimaty:) juz sie doczekac nie moge! mam nadzieje ze wygraja chociaz mimo to mam czarne mysli... moje małe juz coraz bardziej pcha sie do raczkowania, ale nadal niewie po co sa raczki potrzebne. nozkami zasuwa:P posmakował strasznie biszkopty i banan mu strasznie smakuje. ja mu banana daje łyzeczka- skrobie po troszku i daje takie wieksze kawaleczki-juz sie nauczył je jesc. zabków ani widu an słychu nadal... wiec narazie mam spokój. moze wyjda wszystkie na raz:P ja torta sama zawsze tez robie... biszkopt kupuje bo mi sie piec nie chce, mase tez czasami kupie wychodzi naprawde smaczny! ciagle nie wierze- to zaparcie to tylko raz sie pojawiło u małego- teraz juz spokoj. a je cały czas to samo wiec niewiem. ale było mineło:) kupki sa u nas juz praktycznie codziennie nie to co kiedys raz na 10 dni hehe Jottka jak dasz rade to przeslik na fb filmik jak Lila raczkuje, chetnie ja poogladam :) ciagle nie wierze małego Hubercika tez chce zobaczyc?? szkoda ze nie mamy zadnej swojej galerii typu Picassa bo nie było by problemu z fotkami, i filmikami- chyba ze załozymy?? nieraz bym chciała cos zobaczyc u was badz pokazac cos od siebie ale nie wszytsko sie nadaje na fb...
  13. maya weszłam na forum listopadówek i nie mogłam tego znalez... pomozesz? jak znajdziesz to wyslij link na gg
  14. dzien dobry... ja dzis wczesnie bo moje małe dzis miało kiepska noc. budził sie co 2h- masakra... a do tego wczoraj nie mogłam zasnac, usnełam ok 3 bo patrzyłam co chwile na zegarek, i juz od 7:30 całkowicie odmówił spania teraz bryka na łóżku a mnie oczy pieka strasznie-pospałabym jeszcze... dzis wazny mecz-mozna powiedziec ze najwazniejszy. mecz o wszystko-juz sie doczekac nie moge. dzis zrobie rundke po miesko bo juz mi sie zupki koncza- chyba zrobie pomidorówke tym razem. dawno nie było. dla malenstwa oczywiscie. a dla nas to jeszcze niewiem. małemu coraz bardziej ta nauka raczkowania sie podoba, wczoraj tak przepełzal przez cała długosc łóżka i coraz lepiej mu to wychodzi. zapowiadali dzis u nas 28 stopni wiec upał-ale chyba wole upały niz deszcze. ale Ci sie trafiło z tymi budyniami:) chyba bym sie nie dała rady przeprowadzic- nie zostawiałabym mojego kochanego Krakowa:) moze teraz nie jestem skromna ale uwazam ze Kraków to najpekniejsze miasto w Polsce! a co do spotkania to fajnie by było....
  15. no to wielkie to weselicho wam sie szykuje:) a gdzies w poblizu czy nie? bierzecie małego ze soba czy z tesciowa zostaje? moje małe poszło spac. ja juz mieszkanko sprzatnełam, chyba sobie teraz pogram w gre:P z sukienka to zawsze jakis problem jest, a nie masz od kogo porzyczyc? lepiej dla ciebie- kaski nie musisz wydawac:P szkoda ze mieszkamy daleko bo bym Ci udostepniła moja szafe a kilka tych kiecek tam mam. to super wam sie traflo ze jeszcze sa-niech wezmie kilka i dla mnie:P
  16. my wrocilismy ze spacerku bo małe zrobiło kupe:) u nas to słonce strasznie gzeje- gorac wrecz bym powiedziała. byłam w rossmanie ale oczywiscie juz nie było tych słoiczków. ciekawe bo juz w południe nie mieli- bez sensu taka promocja- jakjuz sie ogłaszaja ze to jeszcze jednodnowa to mogli by jakos sie porzadnie zaopatrzec... no ale coz. pochodziłam tez troszke -musze małemu kupic jakies rajstopki bo w takie pól ciepłe dni to nie chce mu juz nie wygodnych gai ubierac-tylko rajtuzki i krotkie spodenki i tak mi sie wydaje jest lepiej. i kilka par body z krotkim rekawem. w tym Pepco to sa dzwine rozmiarowki bo ostatnio kupiłam body rozm 86 i sa idealne na niego a inne ktore gdzies indziej kupowane 80 sa za duze... i tonie raz w tym pepco tak sie nadziałam. chyba trzeba patrzec na wyglad a nie rozmiar:/ Maya a kiedy to wesele?
  17. Maya to xzalezy jaks Cie kiecka interesuje:) jaki typ, do odsprzedania to ja raczej nie mam bo w sukienkach to ja zaczełam dopiero teraz chodzic, wiec kupuje to w czym chodze ale na allegro jest miliony tego... u Ciebie pada? u nas juz nie na szczescie, małe sie obudziło zraz bedzie obiadek i spadamy na polko, chyba jeszcze włosy umyje bo mam wstretne:P co do zabezpieczen Maya to podziwiam was co do tej prezerwatywy... u nas by to chyba nie przeszło z reszta my prawde mowiac nigdy nie uzywalismy :)
  18. Maya to Cie długo trzymał... zle mnie zrozumiałas- my sie nie staramy o dziecko- poprostu słabo sie zabezpieczamy. i tyle. chociaz w sumie to zanim Dawidka nie było to tez jakso super nie uwazalismy a ciazy nie było...wiec reguly tu nie ma. u nas sie pogoda troche poprawiłą- rano słonce wyszło ale teraz juz poszło sobie. pozniej wybieram sie do tego rossmana bo mam kilka rzeczy do kupienia.
  19. Mango ja tez chce:) mpodobno dzis ostatni dzien jak ma padac- ciekawe... jutro w Rossmanie promocja dnia i te budynie Gerbera po 1.49zl:) akurat mam juztro tam rundke to sie przejde zrobie zapas-one sa po 10msc wiec poczekaja na półeczce ładnie he. my dzis bylismy w biedronce na zakupach. obok mamy Schleckera taki sklep i tam była promocja na 4 duze soczki Gerbera za 10.99zł wiec sie opłaca, bo za 4 trzeba by było zapłacic 16zł i wzielismy dwa paki. rozne smaki były. w Pepco kupiłam bodziaki, musze sie zaopatrzec w kilka sztuk z krotkimi rekawkami, bo mam chyba tylko z 5 a teraz (jak) bedzie pogoda to bedzie akurat. he Mango az tak mama cie wkurza? nie probowałas z nia pogadac? a co takiego robi? a Ty mieszkasz z mama czy sama? Maya dzieki za info o tym topicu- jutro bede miec wiecej czasu to sobie podlukam, jak cos to nawet napisze do tej laski. Mango co do butków to mozesz podesłac, hehe bo wcale bym sie nie zdziwiła jakbym wam tu zaraz obwiesciła wiesci o nowym brzuszku hehe nie no zartuje teraz ale tak miedzy nami to jakos super to nie uwazamy oczywiscie nie ma finiszu we mnie ale nie zabezpiecamy sie w zaden sposob. wiec roznie to moze byc.mi jest wszystko jedno uwazam ze czasami lepiej jest wpasc, bo swiadomie to ja chyba sie predko nie zdecyduje a mojemu D to juz sie marzy druga dzidiza i cały czas dogaduje o tym.
  20. o prze skubana Iza! dla mnie jest to nie do wiary ze ona juz tyle potrafi- powaznie!!!! jak roczne dziecko! kurde no:) nie moge wyjsc z podziwu!!! ja tez ide ogladac mecz:) a własciwie to juz ogladam heh
  21. Iza to super ze u kardilologa wszystko ok!!! kamien z serca. a zabieg coz... mus to mus, ale dasz rade! nagraj Dominisie jak zauwa przy meblach:) ciekawe czemu jej mleko i kaszka z łyzeczki nie podchodza a inne rzeczy je... dziwne nie?:)
  22. i dobrze... ja tez juz przestałam wszystko robic"ksiazkowo" bez sensu to... na siłe bycie idealnym rodzicem moim zdaniem to wszystko.
×