nunusia

http://www.youtube.com/watch?v=CglEx4IR7dM szczyt debilizmu...

no dokładnie Mango. ale wiesz jak sie dowiedzialam jak ten zabieg ma wygladac to poczułam sie jakby mi ktos noz w serce wbił. maskara...

no własnie, a do lekarza isc nie zaszkodzi... wogole to myslimy nad wakacjami... oczywiscie chceilibysmy jechac nad morze- ale odrazu przekresliłam ten pomysł z racji tego ze jak z dzieckiem pociagiem ale powiem wam ze teraz znalazlam info ze w pociagach sa specjalne przedziały dla matki z dzieckiem... chyba plany odzyja na nowo... małe zansłeo- ja wogole go ostatnio nauczyłam pieknie zasypiac! biore go na rece mocno przytulam, spiewam AAAAA lulam i idzie spac:) hehe wczesniej spiewałam na zmiane z LULULU ale lulu to go rozsmieszło strasznie hehe jak słyszy lululi to odrazu bucha smiechem hehe ciekawe co to takie smieszne:)

u nas tez 20 stopni ale leje cały czas, wogole nie przestaje- byle do piatku

Maya faktycznie spore to masz... no nasze jest troszke wypukłe i zawsze cieplejsze niz reszta ciałka... niby czytałam w necie wszedzie ze to jest nie grozne ale mimo wszytko mi sie to nie podoba. on to ma od urodzenia, proby nowotworowe były robione i nic nie wykryłe...

filmik wgrany i teraz pytanie do Mango i Izy czy wasze maluszki tez tak zaczynały przygode z raczkowaniem?? dawałam kilka razy stop klatke zeby nie było to za długie...

no musza usypiac:( wiem ze nie wyglada zle, nawet lekarz sugerował ze nie jest to kinieczne ale tak sama sobie zadaje pytanie czy chciałąbym miec takie nozki czy normalne to odrazu odpowiedz sie nasuwa.. a z naczyniakiem to dostalismy skierowanie do specjalistycznej poradni dermatologicznej- bylismy wczoraj ale juz było zamkniete musze dzwonic i zapisac nas na termin, i lekarz mowił ze albo go usunał albo zostawia tam zadecyduja szlak mnie trafia bo przez ta pogode co chwilke mi internet zanika i mi posty gina...

to sie Maya wyspaliscie:) fajnie:) my os 22:30 do 5:) pozniej cos ciezko mu było zasnac ale go zabujałam na bujaku hihi i tak o 6 sie obudził na cycy ale do 8:30 pospalismy. teraz małe bawi sie na łóżku a ja bede robic herbatke i jesc sniadanko. co patrze na niego to dzwiga pupcie do raczkowania troszke go udało misie nagrac, jak cos to zaraz wrzuce w galerie... juz sie przemieszcza ale niewiem co czego raczki słuza hehe

wrzuciłam fotki i filmik

hej... Najlepszego dla Czesia!!! Maya wrzuce pozniej fotke, nie ma problemu, to jest tylko troszeczke ale mimo wszystko chce mu to zrobic, zeby zalu pozniej nie było. co do zabiegu to oni go beda całkiem usypiac i naciagac skóre z nad paluszków i dokładac tam gdzie bedzie naciecie- chyba wolałam tego nie wiedziec... lekarz sugerował ze to nie jest konieczne ale tak sobie mysle po co ma miec pozniej nie przyjemnosci... Maya to do okulisty wybrac sie musisz bo zartów nie ma... a co do biszkoptow to mały je przy mnie, ale duzych kawałków mu sie nie udaje "ugryz" tylko sobie ciumka Iza a obiadki je łyzeczka?

najlepszego dla Patryka! no my dzis bylismy u tego chirurga i w sumie bez sensu:/ bo kazała przyjsc dopiero jak mały zacznie stawac...:/ a jak bylismy ostatnio to mowił zeby przyjsc jak jeszcze nie chodzi... dziwne- ale pytalismy dokładnie na czym to polega taki zabieg to nie ciekawie:/ szlak mnie trafia ze m sie cos takiego zrobiło! za niespełna godzine wazny mecz- ehhh ja ogladam wszystkie codziennie. małe poznało co to biszkopciki i je z wielka checia, troszke mu namaczam koncówke z herbatce zeby był mokry do ciumkania. jak mi sie uda to wrzuce filmik zaraz. Mango super ze Czesio tak zacczał ładnie spac! oby to tylko nie było przejsciowe tylko juz zostało... a co do kupek to faktycznie doscyc sporo robi... u nas jest kupka co 1-2dni zalezy. dzieki zaq info o biadkach ale ja raczej nie skorzystam :) jak bedzie na deserki to chetnie. Maya to jakby nie było to "zarobas" z Ciebie nie??? sporo masz zapisane, tylko szkoda ze nie ma teraz z tego porzytku co... ja jak dostane cos w spadku to tylko długi... bylismy tez w tej poradni specjalistycznej dermatologiocznej ale spoznilismy sie bo tylko do 14 czynne i musze tam zadzwonic jutro sie zarejestrowac. Iza a moze sprobuj dawac małej kaszke łyzeczka na noc? chociaz taka zabawa to meczaca musi byc... moze wciagniesz sie w piłke:) naprawde jest fajna!

Mango niezłe Czesio robi postepy! super! pogratulowac tylko!!! my wrocilismy juz od lekarza w sumie to bardzo szybka wizyta była bo zobaczył tego naczyniaka i odrazu dał skierowanie do specjalistycznej poradni dermatologicznej a to jest tam w szpitalu gdzie malutki przyszedł na swiat hehe, jutro sie zarejestrujemy bo ten chirurg jest koło szpitala

rosół zawsze robie wołowo-drobiowy:) mmm... juz dawno za mna chodzi. :) moje małe własnie zasneło- chciałam sie wam pochwalic (nie zapeszajac) ze juz od jakiegos czasu nie ma zasypiania przy cycu- tylko go bardzo przytue, polulam troszke i dziecko spi- ciekawe jak długo tak bedzie... wieczorem oczywiscie zasypia przy flaszcze. ja tez musze włosy wymyc bo trzeba jakos wygladac u lekarza- chociaz i tak pewnie tez deszcz mnie zmoczy... dziewczyny ubezpieczałyscie gdzies swoje dzieci? bo jak juz skonczyły 6msc to ubezpieczenie trzeba, my juz dawno zgłosilismy małego u D w pracy, bo juz nam lekarka kazała przynosic dowod ubezpieczenia...

leje cały czas... wsciekła jestem bo mi ten deszcz kwiatki na balkonie zniszczył:/ a takie były piekne. dobre ze trgo dermatologa mam nie daleko. i szybkim spacerkiem tak pojde. po dordze mam Biedronke to zachacze o nia. Maya ja czytałam w "mamo to ja" ze najgorszy jest pierwszy zab jak sie przebija i jak widac u Ciebie jest lajtowo to moze i u nas bedzie bez zadnych problemów. ja mam ochote na rosół- musze sobie kupic wołowinke i zrobic. ooo własnie w ddtvn o karmieniu piersia jest...

hej... juz by sie skonczył ten deszcz:/ my dzis idziemy do dermatologa, zobaczymy co powie na tego naczyniaka, jutro chirurg:/ tam to mi sie wogole nie spieszy. znalazłam wczoraj jakies body rozowe Hello KIty i ubrałam małemu na noc do spania i wyglada jak dziewczynka hihi

czesc... witam niedzielnie my całkowicie pochłonieci Euro- ale to dlatego ze ja uwielbiam piłke a mij D to tez lubi poogladac ale to ja jestem wiekszym kibicem. on to fanatyk boksu i tak własnie wczoraj rano Dawidek był na swojej pierwszej w zyciu gali bo rano nas D zaciagnał. to było raczej takie małe wydarzenie bo w sumie to bili sie o nic wiec i ludzi było nie duzo, ale Dawidek zaliczył fotke z jednym z bokserów teraz na topie nie bede wam tu pisac kto bo i tak pewnie mało wam to bedzie mowic hihi duzo deszczu ostatnio byłoi szlak mi trafił surfinie na balkonie jestem zła strasznie bo juz tak pioeknie kwitły. ehhh bywa. Dawidek chyba cos powoli robi jakis postep do raczkowania ale jeszcze bez szału. podnosi pupke do gory i tak jakby nozkami robi kroczki ale jeszcze nie wie ze przy tym tez trzeba raczek uzyc hehe i tak buzka po łózku jezdzi ostatnio mielismy wielki problem z kupka- od rana robił po troszeczke i bardzo sie przy tym meczył ale na szczescie czopek pomogł i gniecienie brzuszka- nieiwm skad takie zaparcie bo nie jadł nic nowego:/

czesc... witam niedzielnie my całkowicie pochłonieci Euro- ale to dlatego ze ja uwielbiam piłke a mij D to tez lubi poogladac ale to ja jestem wiekszym kibicem. on to fanatyk boksu i tak własnie wczoraj rano Dawidek był na swojej pierwszej w zyciu gali bo rano nas D zaciagnał. to było raczej takie małe wydarzenie bo w sumie to bili sie o nic wiec i ludzi było nie duzo, ale Dawidek zaliczył fotke z jednym z bokserów teraz na topie nie bede wam tu pisac kto bo i tak pewnie mało wam to bedzie mowic hihi duzo deszczu ostatnio byłoi szlak mi trafił surfinie na balkonie jestem zła strasznie bo juz tak pioeknie kwitły. ehhh bywa. Dawidek chyba cos powoli robi jakis postep do raczkowania ale jeszcze bez szału. podnosi pupke do gory i tak jakby nozkami robi kroczki ale jeszcze nie wie ze przy tym tez trzeba raczek uzyc hehe i tak buzka po łózku jezdzi ostatnio mielismy wielki problem z kupka- od rana robił po troszeczke i bardzo sie przy tym meczył ale na szczescie czopek pomogł i gniecienie brzuszka- nieiwm skad takie zaparcie bo nie jadł nic nowego:/

hej hej... ja po ogladnieciu meczu-zle nie było-ale mogło byc lepiej... dziekuje za zyczenia dziewczyny:* ja dzis znów ugotowałam zupki koperkowa znów bo mam strasznie duzo kopru, jako nowosc dodałam troszke fasolki szparagowej, kilka straczków. na urodzinki kupiłam sobie bluzke- miałam dwie ale nie było nic ciekawego. dzis zaliczylismy pierwsze przewijanie kupki na polku- bylismy na spacerku a akurat dziecko sobie popusciło:) wiec bach na ławeczke i szybciorem zmiana. he. Jottka własnie ogladam mecz bede Cie tam szukac:P

hej hej... ja po ogladnieciu meczu-zle nie było-ale mogło byc lepiej... dziekuje za zyczenia dziewczyny:* Maya nic Ci nie zaradze na włosy bo szczerze mowiac raczej zmienic sie tego nie da:/ ja tez mam taki typ włosów ze musze je mysc codziennie, ale nie chce mi sie:P jak nie wychodze to nie myje. ja dzis znów ugotowałam zupki koperkowa znów bo mam strasznie duzo kopru, jako nowosc dodałam troszke fasolki szparagowej, kilka straczków. na urodzinki kupiłam sobie bluzke- miałam dwie ale nie było nic ciekawego. dzis zaliczylismy pierwsze przewijanie kupki na polku- bylismy na spacerku a akurat dziecko sobie popusciło:) wiec bach na ławeczke i szybciorem zmiana. he.

hej! no to tylko Dawidek bezzebny został hihi. :P Iza gratuluje zabka! faktycznie niezła przygoda- pewnie miałas stan podzawałowy hehe a operacja nic sie nie mart napewno wszystko bedzie wporzadku. Maya co do deserków to tylko widziałam jabłko banan z owisianka-reszta była po 9 msc dopiero... dzis piekłam filety z kurczaka z marynacie jogurtowo-czosnkowej i tak mi sie zapiepszyła blacha ze nie moge tego domyc:/ mimo ze piekłam na ruszcie a na ta blache podłozyłam folie to mimo wszystko lipa:/ ehhh moze domoknie ale watpie. jutro Euro ajjj ja juz sie nie moge doczekac bo uwielbiam piłke! ciekawe co dostane od D na urodziny hihi

znów mi sie pod innym nickiem napisało:/

zapomniałam uporzadkowac zdjec ale juz to zrobiłam

to ja tez musze zaczac wiecej papu dawac małemu bo ja sie cykam:P ale lody to juz uwielbia ak samo jak my hihi

w galerii jeszcze jedno zdjecie z tych targów

hej hej... znów cisza:P ciagle nie wierze- super ze Hubinka tak dobrze przeszłedł szczepienie, ale sie wyrobiliscie z tym zapomnieniem aparatul... szkoda bo to zawsze pamiatka by była. my nie mamy zadnych planów- siedzimy w domku jak zwykle. :P w sobote babcia wpasc chce do nas. w piatek u nas wszystko po staremu, zadnych nowosci... http://darmoweprobkifreesamples.blogspot.com/2012_06_01_archive.html macie tu stronke mozna zamowic fajne rozne probki:)