Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nunusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nunusia

  1. x24x super pod nowym zdjeciem, tylko kurde zmien na przyszedłes bo zapomniałąs zmienic::)
  2. hej laski, ja znow walcze z zapaleniem piersi-juz nie mam sił do tego-a tak dbam zeby nic sie nie zrobiło... ehhh
  3. czesc mamusie:) ja mam szczepienie w piatek o 9. taki jedyny termin byl w tym tyg mimo ze dzwoniłam wczoraj-no masakra! nie ma to jak słuzba zdrowia! Iza co mialas na mysli ze zle zniosła szczepienie? ze plakała? ja sie własnie tez tego obawiam, ide z Dominikiem on tez taki przeczulony na punkcie małego i powiedział ze jakmłody zaplacze to lekarz dostanie w zeby, ufff dobrze ze szczepienia robia pielegniarki:P współczuje rozłaki z mezem i samotnego sylwestra... moze odwiedzi Cie jakas kolezanka i razem spedzicie? albo ktos z rodziny... my tez pewnie sami w domu bedziemy, chyba ze ktos wpadnie ale watpie bo ci bez dzieci to wola imprezowac:)a takich z dziecmi znajomych nie mamy. Maya gratuluje udanej nocki! ja tez miałam ok, poszedł spac po 24 i obudził sie o 4:30 i został juz w naszym lozku-zauwazyłam ze u nas lepiej spi a w dni ktore Dominik idzie do pracy to juz go zostawiam bo on i tak o 6 wstaje i ja z małym mam łóżko dla siebie:P z przeprowadzka tak jest-gratkow sie tyle uzbiera ze nie wiadomo nawet skad tyle tego:) dobrze ze masz czas i jakas organizacje na to pakowanie bo ja jak sie ostatnio przeprowadzałam to nie było tak wesoło- nie dosc ze trzeba to było zrobic w ekspresowym tempie to jeszcze do tego polowe rzeczy trzeba było łowic z wody... Dominik miał po pas wode i wszystkiego wyszukiwał noga... ehh wiem ze to dziwnie brzmi ale tak naprawde było bo mieszlaismy przy samej Wisle i jak były te wielkie powodzie to nas podlało, mieszkalismy na pół parterze bardzo nisko i w ciagu poł godziny było po pas wody... ah wzieło mnie na wspominanki...
  4. http://allegro.pl/gorset-pas-wyszczuplajacy-poporodowy-kolory-xxl-xx-i1909442841.html jestem zadowolona chociaz nie powiem nie jest on jakos super wygodny ale podejrzewam ze jest to kwestia przyzwyczajenia:) najwazniejsze ze ładnie sciaga i flak nie odstaje. tylko musisz rozmiarowo dopasowac do siebie. wkurwiona jestem bo zamowiąm ta hustawke dla małego i okazała sie bublem zepsutym. działa ładnie ale jak sie wsadzi dziecko to nie chce hustac, pisałąm odrazu do nich meila w poniedzialek jak dostałam i cisza... poczekam do poludnia i napisze drugiego postrasze ich troche moze to cos da. mam nadzieje bo mi sie nie chce afert robic.
  5. co do espumisanu to polozna mowila ze one sa robione te kropelki na bazie ziół dlatego mozna
  6. aha, i jeszcze mozesz sprobowac suszarka posuszyc brzuszek-tak wlasnie zeby ciepełko było- tylko trzeba uwazac zeby dziecka nie poparzyc ale tez podobno działa rewelacyjnie
  7. Jottka idz kup kropelki Espumisan i czopki Viburcol. zacznij od kropelek jak nie pomoze to czopki. daj tak 5 kropelek i poczekaj na efekt.. jak nie pomoze to pol czopka
  8. czesc laseczki! u nas dzis nocka rewelka mały przespał w ciagu 5h! moj kruszek:) Maya uwazaj z tyi piersiami mowie Ci bo nikomu nie zycze takiego zapalenia jak ja miałam, zawsze troche odciagniesz i bedziesz miec spokoj. ja tez sie obudzilam z przepelniona piersia prawa dzis bo w nocy karmiłam tylko raz przez to ze tak dlugo spał i bolała ale sciaglam laktatorem to przepelnienie i odciagłam 100ml a sciaglam tylko z tego nadmiaru tam jescze duzo zostało. moj synek upodobał sobie spanie w lezaczku, siedzi tam właczam mu wibracje chwilke pobujam i spi. wczoraj cały dzien tylko tam mi chciał usnac :) dzis mi hustawke przywioza wiec nowe miejsce na kime:P pojdziemy dzis do przychodni zapisac sie na szczepienie i jeszcze dokładnie popytam o te szczepionki czym sie roznia i wogole...
  9. hej laseczki! ciagle nie wierze-powodzenia! trzymam kciuki i czekam na wiesci!!! nasza dzisiejsza nocka rewelacja Dawidek przespał w ciagu 5h!:):):) x24x ja krwawiłam tylko przez pierwsze 3tyg, a takiego krwawienia to tylko tydzien mialam pozniej to tylko takie upławy. co do karmienia piersia to tak jak mowie znalazlam swoj sposob i jest mi ta wygodnie i tez odciagam... bo po tych moich przejsciach z zastojami wole byc czujniejsza... hmmm pierwsze slysze zeby od karmienia piersia były kolki... przeciez kolki sa od nagomadzenia sie powietrza w brzuszku... u nas odpukac nie ma zdnych kolek ani problemow brzuszkowych, raz tylko miał ale to z mojej winy. wpgole kotu mojemu sie instynkt właczyl jakis, zawsze jak mały krzyczy to ona odrazu przylatuje, patrzy co sie dzieje lize g po główce- wczoraj to nawet jak krzyczał to mnie zaczeła gryz po nodze- wygladalo to tak jakbym to ja byla winna temu ze on krzyczy, nawet jak Zuzka spi to jak malutki tylko daje o sobie znac to ona sie podrywa i leci zobaczyc co sie dzieje. az nie do uwierzenia bo ona taka charakterna zawsze była.
  10. witam niedzielnie:) my dzis na małym spacerku bylismy bo w Krakowie słoneczko zaświeciło i jakos tak przyjemnie było:) poszłam do parku a tam wszedzie mamy z tatusiami i z wozkami, uciekłam stamtąd bo mi sie jakos tak smutno zrobiło ze ja sama z dzieckiem bo Dominik w pracy... głupol ze mnie wiem:) no wiem ze Dawidek cały ojciec, wiem jakos sie juz z tym pogodziłam hehe nawet miny robia takie same hihi mam nadzieje ze z czasem cos w nim zobace z siebie. ostatnio tesciowa stwierdziła ze jest podobny do mnie troszke-akurat chyba chciała mi tylko przyjemnisc sprawic. a moj Dominik dumny jak paw jak mu ktos mowi ze mały to cały tatus hehe ciagle nie wierze-no to Twoj maluszek leniwy:) ja tez urodziłam sie 2tyg po terminie i taki mały leniuszek został mi do dzis:P x24x jezeli chodzi o karmienie to ja zazwyczaj raz karmie z jednej a na nastepnym karmieniu z drugiej piersi. chyba ze czuje ze sa na maxxxa przepełnione to staram sie tak 10min z jednej i 10 z drugiej.zeby mi chodz troche sciagnał. najgorzej jest w nocy bo zapominam czasami jak jestem taka zaspana z ktorej ostatnio karmiłam i chwytam za cycki i patrze w ktorym wiecej:P juz sie po ich dotyku nauczyłam rozrózniac:) mi połozna mowiła zeby tak karmic 15min z jednej i 15 z drugiej ale ja znalazłam swoj sposob i jest ok. tak mi najwygodniej. jak mam jakos mega duzo a mały nie chce jesc to odciagam laktatorem i wylewam.
  11. hej:P do mnie juz babacia jedzie wiec dzis bede miec towarzystwo bo moj D w pracy cały weekend. ciagle nie wierze- melduj sie tu kazdego dnia bo kazdy dzien bez Ciebie oznacza jedno... :) tak jak piszesz w kazdej chwili cos sie moze ruszyc, alez jestem Ciebie ciekawa:) Gosiu to moze Twoj synek ma jakis skok rozwojowy? dziwne ze tak nie spi bo u mnie malutki nadal lula całymi dniami. oczywiscie miedzy tym spaniem ma jakies godzinne przerwy z reszta ja sama mu nie pozwalam tak spac. noce ostatnie sa nie zachwalajac super, dzieki mojemu sposobowi wieczornemu, moze jestem zła matka ale inaczej sie nie da:P Gosiu a Twoj maluszek potrafi sie sam czyms zajac? tzn lezy i nie płacze? u nas jest ciezko ale super sposobem okazał sie telewizor. kłade go do leżaczka i oglada tv a ze juz widac ze dobrze widzi to go zmieniajace kolory interesuja. potrafi tak wysiedziec nawet 15minut:P pozniej właczam mu wibracje w lezaczku i tak kolejne 15min:P hehe no tak moj to taki czarnulek-smieje sie ze chociaz to ma po mamusi :P(chociaz D tez czarny ale jakos musze sobie to tłumaczyc:P) nie fajnie ze was meczy brzuzek-tulam! u nas na szczescie nie ma tego problemu, staram sie go po kazdym jedzeniu odbijac chyba ze usnie no to go nie ruszam. x24x ja sobie radze wkłądkami laktacyjnymi-bez nich ani rusz... no niestety jak sie troszke piers przygniecie to odrazu leci to mleko a najgorzej jest w nocy i jakas godzine po jakims jedzeniu wtedy piersi sa przepełnione.
  12. http://www.forum.kobiet.pl/skoki-rozwojowe-u-dziecka-t43876.html link godny poświeceniu chwilki czasu:)
  13. hej:) no włąsnie ja tez tak mysle ze moze nasza Anie juz wzieło bo cos cisza:) wczoraj jej tez nie było... moze juz tuli maluszka?? kupiłam wczoraj na allegro hustawke dla synka:) miałam kupic ja na mikołaja ale nie mogłam sie powstrzymac:P na mikołaja wymysle cos innego:P ale brzydka pogoda u nas... szaro zimno... Gosiu a co u Was? nic sie nie oddzywasz:( czy mi sie wydaje czy Fabiankowi troszke włoski zjasniały? Jottka nie wyparła bys sie córci:P x24x czekam na nowe zdjecia Hubcia:) pozdrawiam mamusie:)
  14. witam:) nasze nocki coraz lepsze, dzis mały spał od 00:30 do 5 rano:) pozniej obudził sie po 6-akurat obudził tate do pracy:) wogole to chodze ostatnio w tym pasie poporodowym i nie powiem jestem zadowolona. sciska dosc mocno ale oddychac sie da:P jak go wieczor sciagam to czuje jakbym była chudziutka jak deska takie uczucie. a do tego nie widac odstajacego flaczka tylko wszystko jakos sie rozchodzi takze jestem zadowolona i polecam bo wcale jakos drogi nie jest. woglole to chciałam sie pochwalic nowym zakupem dla synka:) http://allegro.pl/nowosc-hustawka-lezaczek-4w1-arti-beauty-std-i1916494879.html myslalam ostatnio nad prezentem na mikołaja i takie cosik wymysliłam ale nie mogłam sie oprzec i zamowiłąm juz:) a prezent na mikołaja jakis wymysle:) zamowilsmy ta ciemno niebieska, a ze moj synek uwielbia bujanie to bedzie mam nadzieje strzał w 10!:) Maya na zakupkach bylismy bo D sie telefon zepsuł i akurat testował nowy aparat i cyknał małemu zdjecie, nie powiem zaciekawiony był bo to tyle roznych kolorow dookoła a zauwazyam ze on coraz lepiej zaczyna widziec:) wasze dzieci tez juz tak mocno odchylaja głowke? wiesz co Maya wlasnie jak bylismy na tych zakupach to poszlismy cos zjesc i zjadłam kurczaka faszerowanego kurkami w sosie grzybowym... wiesz tych kurek ze srodka nie zjadłam bo sie bałam ale to jednak był sos grzybowy tak strasznie sie bałam zeby małemu nic nie było a było juz pozno i az mi sie słabo z głodu robiło wiec zaryzykowałam i małemu tez nic nie było na szczescie. taki mały przymusowy eksperyment. straszne mialam wyrzuty ale jak widac nie koniecznie. ale napewno nie bede juz eksperymentowac.chociaz trzeba powoli zaczac jakies normalne jedzenie jesc. ja to mam taka ochote na schabowego:) i na piwo:) wszyscy mowia zebym bezalkoholowe kupiła, jeszcze poczekamaz on troszke podrosnie i wtedy moze na bezalkoholowe sie skusze poki co mam cykora:)
  15. hej mamuski:) Iza niezle-6 cio latki juz maja takie pomysły?/ boze... dobrze ze zglosilas sprawe do szkoły i ze Twoj syn jest taki ze Ci powiedział bo kto wie ile moglo byc juz takich przypadkow tych chlopcow...moga sie bac byc zastraszeni i rodzicom nie mowic o takich rzeczach. kurde normalnie szok! napisz jak cos jak sie sprawa rozwiazała my dzis wyjatkowo udana noc- jak zwykle dziecko nie spałp miedzy 22 a 24 i jak usnał to spał prawie do 4:) bosko:) to ze go tak przetrzymujemy daje duzo... my wczoraj zaliczylismy zakupki w cerrfurze, w sumie to pojechalismy po telefon dla D bo mu sie zepsuł i troche tam bylismy. zaliczyłam karmienie w kibelku hehe dobrze ze sa tam takie ubikacje gdzie sa specjalny kacik dla mam i jest przewijak nawet:)
  16. witam mamuski:) ciagle nie wierze- moze bys sie juz rozpakowała, co???:P przytulaj sie, przytulaj moze cos pomoze:) bo tak jak pisze x24x po porodzie bedzie zastój, my juz zaczelismy po 4tyg ale po cesarce to inaczej niz po sn. mojemu mezczyznie jakos zwiekszyło sie libido, moze jako mamuska jestem dla niego atrakcyjniejsza? hmm... a do tego co chwilke dogaduje mi o drugim dziecku, ostatnio jak mu powiedziałam ze tesknie za brzuszkiem to stwierdził zebym sie nie martwiła ze niedługo bede miec nastepny, a jeszcze zanim malutki sie urodził to gadał ze on chce tylko jedno dziecko. teraz tez mnie wkurzył ten moj chłop bo wczoraj z pracy przyszedł siadł pozniej na komputer i siedział do 3 w nocy i do tej pory sie z lozka zwlec nie moze, kurwa taka glodna bylam i musialam zjesc jakis juz przysuchawy chleb bo nie ma jak sie do sklepu ruszyc. booozzzeeee! nastepnym razem jak tak siadzie to wstane zabiore mu internet bo mamy bezprzewodowy i niech sie w dupe pocałuje! na zakupy mielismy jechac, jakos mogl by sie ogarnac, z 10razy go budziłam i huja.. sorkki musiałam sie wyzalic...:) x24x tyle dobrze ze mały Ci nocki przesypia, u nas jest coraz lepiej nie zachwalajac. budze malego o 22 i tak do 24 nie daje mu spac wogole, juz sie nieraz wkurza, ale robie z nim wszystko zeby tylko nie zasnał. wczoraj juz nim nawet potrzasałam na kilka stron przekłądałam a mimo to usna mi na rekach hehe a wybudzic go ze snu graniczy z cudem... ale dzieki temu noce sa spokojniejsze i spi
  17. dobry:) wczorajsze popłudnie spedziłam u kuzynki- troszke rozrywki. malutki wogole nie spał ale był grzeczniutki:) dzisiejsza nocke zaliczam do udanych w miare bo wczoraj bylo kapanie... pranie mi sie robi-pasowałoby jeszcze gary umyc bo mi sie ich nazbierało ale mi sie nie chce:P szkoda Maya ze wam sie nie udało w jeden dzien ale w dwa to tak jakby był slub i poprawiny:P co do drugiego dziecka-pytam bo tak jak juz tu kiedys wspominałam to D nie chciał drugiego dziecka a teraz wszystko sie odwrociło o 360 stopni i widze ze najchetniej to on juz by sie o nie postarał... tzn nie powiedział mi tego wprost ale cały czas gada rozne teksty, wczoraj np mowiłam mu ze mi sie troszke teski za brzuszkiem to mi powiedział zebym sie nie martwiła ze zaraz bede miec drugi-to mu powiedziałam ze narazie nie chce to stwierdził ze ja mam mało do gadania- NO NAPEWNO! wogole do Dawidka cały czas gada czy chce braciszka (bo jest pewny ze to znow bedzie chłopczyk) gada mi cały czas ze wszyscy mu mowia ze najlepiej jest miec jedno dziecko po drugim... wiadomo ze nie zrobi tego bez mojej zgody ale z tego co widze bedzie mnie szybko namawiał na drugie. wczoraj mu juz powiedziałam ze jeszcze niedawno chciał tylko jedno dziecko to sie nic nie odezwał.\ i zrozum tu babo chłopów:P duzo Maya bedziecie miec gosci? Iza jak tam po chrzcinach? wiesz Maya ja tez nie załuje ze wynajmujemy mieszkanie i ze placilismy ale teraz jak juz maluszek jest to wolalabym jednak miec gdzie mieszkac bez tych opłat...
  18. ciagle nie wierze- wiesz co tak sobie wczoraj o Tobie myslalam wieczorem, kurde jaka jestem ciekawa co urodzisz... ehhh jak zapewne nie mniej niz Ty:P my mielismy nawet nocke, moge zaliczyc do udanych. teraz robi mi sie pranie, malutki spi, musze sie wziasc za gary bo ich mi sie juz z dwoch dni nazbierało a wczorajsze popłudnie spedziłam u kuzynki. dała mi podgrzewacz i kilka grzechotek, widze ze juz małego zaczynaja interesowac. u nas dzis taka nie za ładna pogoda ale mimo to i tak chyba wybiore sie na krociutki spacerek-idzie zima wiec trzeba małego do niskich temperatur przyzwyczajac ale to jeszcze zobacze:P x24x, Jottka jak tam wasze maluszki?
  19. hej hej:) Maya a wy robicie w jeden dzien chrzciny i slub? wiesz co z tego co piszesz jak mały tak Ci spi ładnie w nocy to moim zdaniem sie najada... i jeszcze jak na wadze przybrał tyle co powinien... ile ja bym dała zeby moj kruszek mi w nocy tak spał. teraz jak spi wieczorem to wybudzam go tak ok 22 i przetrzymuje do 24 i dopiero daje cyc i usypia zebysmy my troche pospali. bo juz nie dawalismy rady. nasza nocka dzis taka sobie ale pospałam jak Dominik do pracy poszedł to mały usnał ładnie i spał do 12 a ja razem z nim:P teraz dopiero jem sniadanko a on znow lula. Maya myslicie cos juz o drugim? bo z tego co pamietam to pisałas kiedys ze bedziecie chciec miec jedno za drugim jakos... wiadomo ze po cesarce nie mozna przez rok w ciaze zachodzic. w sumie to fajnie ze sie wyprowadzacie zawsze to kaska zostaje a jak macie gdzie to ja bym sie nawet nie zastanawiała. ile ja bym dała zeby miec taka mozliwosc... ale niestety nie ma tak łatwo. nam zostaje poki co tylko wynajem. ja tez na poczatku myslalam o tym laktatorze campolu, o jest taki pomaranczowy tak? najwazniejsze zeby miał silikonowa przyssawke bo bez tego to nie da rady.
  20. Jottka nie dajmy sie zwariowac, jakbys sie uparła to na kazdej pozycji spania cos mogło by sie stac. tak jak juz pisałam doo Gosi w dzien( jak odpadnie peposzek) kładz malutka na brzuszku to pomaga na problemy brzuszkowe:) hehe wiem o czym mowisz z tym spaniem w dzien a nie spaniem w nocy... bo moj dzis spi caly dzien pewnie noc bedzie znow ciekawa... mi tez troche bardziej apetyt wrocił bo cała ciaze jadlam tyle co kot napłakał, mały mi pewnie naciskal zoladek i dlatego a teraz co chwilke mi sie jesc chce a najbardziej slodkie... staram sie nie jesc ale kurde jak widze cos to nie moge sie oprzec dlatego kategorycznie zabronilam kupowania slodyczy do domu:P u mnie tez jest 7kg mniej niz przed ciaza, super:) jeszcze chce 15kg schudnac, jutro powinien przyjsc mi moj pas sciagajacy bo zakupilam na allegro, mam nadzieje ze pomoze na flaczka bo do cwiczen po cc mozna dopiero po 3msc wrocic:/ u nas tez kupki co chwlke-raz wieksze raz mniejsze ale zawsze sa hehe dla mie najlepsze pieluszki to PAMPERS Huggies tez mi wogole nie podeszły ale Dominik je lubi i kupil ostatnio cała pake-zabije:P nie mialam jeszcze okazji wyprobowac Dada ale chcialabym bo po co przeplacac na Pampersa jak moga byc rownie dobre... ciagle nie wierze-uzbrój sie w cierpliwosc do tych dogaduszek po porodzie to sie dopiero zacznie hehe rozumiem Twojego meza ze sie boi-u mnie było to samo:) przed porodem nie chciał wogole stwierdził ze mały juz napewno ma dosc odwiedzin wujka:P ale i tak w dzien przed pojsciem do szpitala zaszalelismy bo chyba moj argument ze po porodzie dlugo nie mozna zadziałał, bo mezczyzni nie wiedza na czym polega połóg dopiero jak mu uswiadomiłam to zadziałał:) a teraz widze ze jego bardziej ciagnie niz mnie i co chwile mnie "molestuje" a najgorsze to ze po uwagach mojego mezczyzny dał mi do zrozumienia ze chciałby za niedługo drugie, tzn nie powiedział mi tego wprost ale gada do małego rzeczy typu:czy chce rodzenstwo a ja mu mowie ze nie predko to ten stwierdza ze ja to sobie moge pogadac ze on o tym zadecyduje, NO NAPEWNO! zaraz lece do gina po jakies tabletki zeby mu sie czasem nie zachciało za bardzo. bo co chwilke jakies dogaduszki sa na ten temat. dałam mu narazie do zrozumienia ze po cc nie mozna przez rok zajsc w ciaze to chyba to do siebie przyjał... ale mimo to wole byc bezpieczna...
  21. witam mamusie:) my sie dzis w koncu wyspalismy:) ale to dlatego ze zrobilismy mały eksperyment wczoraj. maly sobie slodko spal i go obudzilismy i tak po 22 troszke dopiero go wykapalismy. wiem ze pozno ale... i tak go "wymolestowalismy" do 00"30 zeby nie spał i zadziałało. kruszek spał cała noc, wiadomo budził sie co jakis czas na jedzenie ale nie obudził sie jak zwykle o 5 i skonczył spac... uff i tak pospalismy z nim prawie do 10! normalnie jak juz sie obudzil to go wycałowałam za ta cała noc hehe raz na jakis czas jak nie bedzie chcial spac to bedziemy tak robic zeby jakos funkcjonowac... wczoraj ładna pogoda była, bylismy u tesciow, odebralismy tez z poczty 1000zł na małego ale to jeszcze nie becikowe tylko u nas w krk miasto tez daje tysiaka jak sie dziecko urodzi, czekamy jeszcze na drugie:P Maya to jednak sie przeprowadzacie? Mango no to ciesz sie mezem ile mozesz:) super ze synek tak na niego reaguje:) wogole to złoszcze sie bo ludzie probuja mi wmowic ze mam słaby pokarm... ze dlatego Dawidek tak nie chce spac w nocy. ale przeciez jak on sie wyspi w dzien to mu sie nie chce spac w nocy, przybiera ładnie na wadze bo to widac jaki pulchny jest i rady ze powinnam go dokarmiac butelka rozbrajaja mnie, najgorsze jest to ze Dominik mi ciagle o tym truje bo jemu tak w pracy mowia, ja czuje to ze dziecko sie najada, bo przeciez takie maluszki nie maja jeszcze uregulowanych dni i nie odrozniaja dni od nocy. i tak jak nawet Ty Maya piszesz to widze ze mamy podobnie... te wszystkie złote rady wszystkich mam juz powyzej....
  22. witam :) Jottka moj synek tez lezy na plecach ale to dlatego bo on tak lubi, zawsze jak go kładłam na boczku to sam sie przewracał na plecy. jak go czasami klade na boczku na spania to zaraz sie budzi-nie wygodnie mu chyba. a ze on tez sily ma to sobie sam swobodnie glowka rusza w prawo i lewo. zrobilismy wczoraj mały eksperyment. maly wieczorem spał, obudzilismy go i wykapalismy go dopiero o 22. wiem pozno ale chcielismy troche pospac... i tak go wymolestowalismy zeby nie spał do 00:30 i co? i w koncu moge smiało powiedziec ze sie wyspalismy... nie powiem budzil sie na jedzenie co jakis czas ale przynajmniej nie wstał jak zwykle o 5. wczoraj bylismy tez u tesciów. ciagle nie wierze- musze porobic zdjecia dopiero, Dominikowi zepsul sie telefon a zawsze robilismy jego fonem, musze uruchomic aparat i cos pocykam:)
  23. Jottka malutka super:) co jak co ale ja w niej widze cała mamusie:) za to moje dziecko nie ma nic ze mnie jakby nie moje:P wykapany tatus nawet miny robia takie same:) my uzywamy PAMPERSOW dla mnie rewelka, mialam tez huggies ale jakos mi nie podeszły, za to Dominkowi bardzo i wczoraj przytachał do domu paczke. :) my znow po ciezkiej nocy,specjalnie wykapalismy pozno malego zeby pozno poszedł spac ale to i tak nic nie dało, godz 5 koniec spania.
  24. ja to juz chyba przeczulona na ta goraczke jestem przez to ze u mnie zawsze to bylo zapalenie piersi i ten bol niesamowity... jak ja Ci zazdroszcze tego spania... buuu wiem ze sie powtarzam ale u nas jest ostatnimo dniami masakra! ja nie bede szczepic na rota i pneumokoki. tylko te wszystkie co sa obowaiazkowe, i wole zaplacic te 120zl i kluc raz niz 3 razy:/ super ze macie takie darmowki, to naprawde duzo kasy odchodzi... czyli pediatra dalej nie rozwiał Twoich watpliwosci... mozna sie pogubic bo duzo tego. odnosnie jeszcze tego Twoijego przewiania ja podejrzewam ze u mnie tez to bylo przyczyna zapalenia tych piersi bo odtad odkad ostatnio to mialam to opatulam sie porzadnie,zapinam kurtke i ubieram szalik to nic mi nie jest-nie powiem troche mi goraco nieraz ale wole nie ryzykowac... nie znam sie na tych normach ale dobrze mowisz Maya jak nie tyje bardzo a miesci sie w normach to tylko dobrze dla Ciebie. bo mojego klocka na dłuzsza mete na rekach tonawet Dominik wymieka hehe
  25. u nas tez usg ok. i tak jak u Ciebie Maya szybko i odpłatnie. no to Twoj Patryk nie wazy duzo-moj to obstawiam ponad 4kg... aly Twoj to jakby nie bylo wczesniaczek. my do szczepienia w przyszlym tyg wiec dowiem sie ile ma moj kloc:) Maya skad u ciebie ta goraczka? moze od piersi?
×