Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nunusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nunusia

  1. mango w Twoim przypadku to chyba tylko sklepy wchodza w gre, kupujesz i odrazu masz:)
  2. dzien dobry:) ja mam dzis nietypowo dzien odwiedzinowy... najpierw nawiedzi mnie babcia a pozniej kolezanka:) fajnie:) potrzeba mi towarzystwa osob trzecich:) wstałam sobie niedawno i musze isc po sniadanie, zawsze sobie dzien wczesniej kupuje no ale ze wczoraj mialam dzien lenia to nigdzie nie byłam. dzis moj mezczyzna po pracy na zakupy jedzie- pierwszy raz sam musze mu napisac liste sms:P hehe wczoraj na ta nasza rocznice doatłam od D żabe hehe tzn kwiatka (bo jakbyscie zapomniały ja kwiaciara jestem) siedzacego w zabie, tak jakby ten kwiatek był jej włosami jej ale sie usmiałam hahah bo on do mnie czesto mowi "ty wstretna zabo" dlatego kupił mi zabe hehe zarabista jest pozniej zrobie foto zebyscie sobie zobaczyły:) zamowilismy sobie pizze i wlaczylismy film, milusio było:) mango no to dali czadu z ta paczka ale bym sie wkurzyła! niech chociaz teraz oni opłaca teraz przesyłke na Twoj adres, jak oleja sprawe to daj im negatywa:) napewno beda zadowoleni hehe ale widzisz ci sprzedawcy nieraz sa niepowazni do ciebie wysłali na zly adres, ja nie dostalam odpowiedzi czy paczka bedzie czy nie a prosilam tyle razy... mango kazdy dzien to dla mnie wielkie odliczanie, moj D juz ma dosc mojego brzucha, jeszcze jak nieraz widzi co ten mały tam robi jak faluje to juz ma go dosc, caly czas mowi "czy to nie mozebyc juz teraz w poniedziałek" juz tak bardzo chce małego- chyba bardzej niz ja:P
  3. musi byc Maya dobrze-musi:) niby dwa weekendy ale nie dociera to do mnie cały czas ze malutki zaraz tu bedzie
  4. witam mamusie:) jottka dawaj znac po wizycie! zostało 10 dni:) jottka nie jestes sama z tymi lekami dowcipnymi... tez ich nie znosze, a ze mam dosc czesto leukocyty w moczu to musze sobie aplikowac globułki... ble jak ja tego nie lubie- robie to zawsze na noc zeby juz sie nie ruszac z łózka. ale to juz koncowka na szczescie! my dzis mamy rocznice miala bycc super kolacja i wogole ale skonczy sie na pizzy bo moja ochota na gotowanie tylko na tyle mi pozwala... ale dzis wysprzatałam cale mieszkanko i padam. niby rocznica a i tak bedzie na "sucho" bo moj mezczyzna juz nie chce ze mna sexu uprawiac:( juz sie blokuje i od ponad tygodnia zaczeła sie abstynencja... buu :( tylko przytulanie wchodzi w gre
  5. musi:) ale mowi ze juz wymieka hehe mi tez ta ciaza tak szybko zleciała, a pewnie ten ostatni tydzien bedzie sie ciagnał, juz sobie wyobrazam jak bedzie u mnie wygladała przyszła niedziela- chyba cala noc spac nie bede z nerwow!
  6. no tak pracuje niestety... tyle dobrze ze nocki ma wolne i w sumie co drugi dzien ma wolne takze tyle dobrze... swieta tez ma pracujace no ale gastronomia rzadzi sie swoimi prawami a najlepsze jest to ze szef D ma 5 barow i tylko ten w ktorym D pracuje ma niedziele i swieta pracujace...ale on nie chce isc nigdzie indziej bo tam mu najbardziej pasuje. no coz-jak tak woli. własnie pisze z kolezanka i mi powiedziala ze w ciazy jest hehe ale to dopiero poczatek sam, narzeka mi na mdlosci-jej kiedy to było... i pisze mi ze pierwsza wizyte ma 3 to jej mowie ze jak bedzie widziec swoja kropeczke na monitorze to niech pomysle ze mnie wlasnie kroja hehe
  7. wiem wiem Maya:) ja sie z jednej strony ciesze ze bedzie ta dieta przymusowa:P mi juz obzarstwa zostało kilka dni musze je porzadnie wykorzystac hehe no widzisz jak sie z porzadkami uporałas, mi tez dosc sprawnie poszło, jutro babcia chyba do mnie przyjedzie wiec nie bede sie nudzic a w niedziele D ma w koncu wolne...jak ja nie lubie jak on pracuje za "urlopowiczow" jeszcze teraz jak juz jestem na finiszu. Maya kusisz obiadkiem ja bym cos zjadła ale lodowka pusta musze czekac dopoki D wroci. damy rade:)
  8. ja juz wszystko wysprzatałam, zaraz sobie zaleje zupke chinska na małego głoda a wieczorkiem bedziemy papusiac pizze. narobiłas mi Maya ostatnio smaka na kurczaka z rozna a tu nigdzie koło mnie nie ma...
  9. no widzisz Maya jak to podobnie u nas było:) D co prawda daty slubu nie mial ale mieszkal u niej, tez do niej napisałam co ja wkurzało niesamowicie, nawet moja tesciowa napisała jej pare zyczliwych sms bo jej strasznie nie lubiała hehe ja sie tyle rzeczy o niej dowiedziałam od kolegow D co ona robiła jak on byl w wojsku ze nie miałam do niej szacunku za grosz, ale na szczescie ten temat juz dawno jest zakazany w naszym zyciu i zapomniany. kazdy ma swoja jakas przeszłosc ale z przeszłoscia trzeba sie pogodzic i zyc tym co jest teraz ale niestety nie wszyscy potrafia... my nie mamy zadnych zakazow do mizianek ale widzisz jak tak blisko porodu to D nie chce i juz mu nic na to nie poradze. blokada silniejsza. mimo prob mało z tego wychodziło. mam nadzieje ze pozniej to odbijemy:)
  10. no widzisz Maya zycie zaskakuje:) u nas tez byly na poczatku problemy z jego eks, truła sie,zabijała,jej rodzice caly czas wydzwaniali do niego no masakra... razem zamieszkalismy po 3miesiacach wiec szybko ale to dlatego ze ja mialam problemy w domu i D chcial mnie z nich wyciagnac, ja jeszcze sie uczyłam a on utrzymywał wszystko bo mu zalezało i tak to sie wszystko potoczyło ze za 10dni bedzie nasz synek:) oj kłutnie to my nieraz mielismy takie ze latały butelki po scianach ale widze ze D wiele zrozumiał prze ostatni czas i teraz jest wogole nie do poznania, naprawde. tak od miesiaca nie poznaje własnego faceta mam nadziej ze tak juz zostanie. ja nie chciałam z nim byc bo byłam swiezo po rozstaniu, mialam ochote sie wyszalec na calego! zawieralam duzo znajomosci czeste imprezy w domu mnie wogole nie było. to mi pasowało, nie chciałam nowego zwiazku ale on nie dawał za wygrana i jakos tak w koncu uległam hehe miło powspominac... tylko juz nie chce ze mna sexu uprawiac:( tak od ponad tygodnia bo powiedział ze juz sie blokuje bo martwi sie o małego-nic a nic, tylko przytulenie wchodzi w gre-no coz... damy rade!
  11. dziekuje Maya:) trzecia:) juz tyle zleciało a dopiero co pamietam jak sie poznalismy i tak długo go nie chciałam hehe a tu prosze... jakby mi ktos wtedy powiedział ze z nim bede,ba ze bedziemy miec dziecko razem to bym wysmiała:) a teraz juz bym nie zamieniła na zadnego innego! ja sobie zawsze sprzatam powolutku-zrobie cos i sie na chwilke kłade wstaje-kłade i tak w kółko zeby tego nie odczuc i sie nie zmeczyc. a juz trzeba bo dywany sie o odkurzacz pytaja a podłogi o mopa:) Maya u Ciebie to prawie pewne ze urodzisz wczesniej bo jak Ci sie juz szyjka skracała w takim tygodniu to moze to tylko jedno oznaczac. patrz ja juz 37 a w zasadzie zaczety 38 a u mnie wszystko było pozamykane, nic sie nie skracało ani nic... pewnie jakby mały był obrocony to moze cos by sie działo bo naciskał by główka na macice a ze mu sie nie zachciało robic fikołków to jest jak jest:) mam nadzieje ze wypuszcza mnie stamtad jak najszybciej bo kiedys to trzymali 10dni ale na szczescie te czasy mineły. wole lezec w swoim łóżku i w swoim domku niz w szpitalu
  12. my tez mamy glonojada-paskudny hehe :) no taka pogoda dzis chyba cos jest z cisnieniem. ja sprzatam mimo wszystko-powolutku powolutku a do przodu, po wyniki pojade sobie w poniedziałek. mialam dzis tez przygotowac jakas rocznicowa kolacje ale obedzie sie z planami, moze zamowimy jakas pizze i tez bedzie! faktycznie Mango ze Ci sie takl chce pichcic i to w sumie tylko dla siebie (tak?) ciekawa jestem ile mnie beda trzymac po tej cesarce w szpitalu-co jak co ale nigdy nie bylam w szpitalu i jakos nie wyobrazam sobie slugiego siedzenia tam...
  13. hej,hej:) ale dzis mialam straszny sen bu... maya ogladałam fotki,sliczne:) widziałam na zdjeciu ze masz akwarium, my tez mamy tylko duze, kot jest moj a rybki Dominika :P ja dzis tez mam sprzatania ale pozniej sie za to zabiore, chciałam tez jechac po wyniki o tego paciorkowca ale poki co to checi sa małe
  14. ja jestem i patrze co chwilke czy ktos sie oddzywa a tu cisza... oki czekam na fotki. ja ogladnelam sobie mecz, moja druzyna ładnie wygrała takie mecze ciesza:) i w sumie leze caly czas.
  15. u mnie takie wypinanie to caly czas ale ja nie wiedzialam ze to az tak wyglada, fakt nieraz boli, wczoraj strzygłam D i w polowie maly tak sie wypinac zaczal ze nie bylam w stanie robic trgo dalej, tak bolalo, musialam sie na chwile polozyc. mam w przyszly wtorek KTG juz bez wizyty, tzn wchodze tylko bez kolejki pokazac lekarzowi odpis i tyle. wtedy tez zapytam go na ktora godzine sie umawiamy.
  16. no własnie miałam pisac ze tez fotki obiecałas:) no to musisz byc czujna teraz i liczyc, moj lekarz takiej karty nie praktykuje ale ciezko jest tak wyliczyc kazdy ruch, ja bynajmniej mialabym z tym problemy. Maya to nastepna wizyta w ktorym tygodniu bedzie?
  17. Maya wysłałam narazie tylko do Ciebie dziewczyny jak sie odezwa to tez im podesle.:) moje rozstepy sie ujawniły. :P ja dzis tez obiad gotuje gulasz z ziemniaczkami, wczoraj juz sobie miesko zamarynowałam zeby było dobre. no widzis z Maya to dzis razem do poznego wieczora same...
  18. witam mamusie:) ciagle nie wierze dobre podsumowanie-tykajacy zegar:) mysle ze u nas to teraz pojdzie za koleja. mi zostało 11 dni:) ja dzis sama caly dzien bo D po pracy jeszcze jedzie zawiez moje zwolnienie a ze to na drugim koncu miasta to troche mu to zajmie, bo ja juz sie na takie wyprawy nie podejmuje. wiecie co, wczoraj tak sobie ogladałam brzuszek w takim duzym luustrze i tak sobie myslałam ze jak to mozliwe ze w nim jest taki malutki człowieczek-no jak? ogladalam sie z kazdej strony i mi rozne mysli do glowy przychodziły. eh a pomyslec ze juz zaraz brzuszka nie bedzie, musze sobie jakas domowa sesje zrobic zeby miec na pamiatke milego dnia
  19. witam:) rzeczywiscie Iza Dominiczka jest sliczna!takie małe cudo! Maya Patryk faktycznie duzy chłopak, no widzisz a tak sie martwiłas! :) jednak fenoterol z Toba dalej ale juz niedługo tym sie pociesz:) jak tak piszecie o kolejnych waszych wizytach i tych terminach to jak sobie pomysle ze Dawidek jus bedzie ze mna to az uwierzyc nie moge. zostało 11 dn... wczoraj jak lezelismy z D na łóżku to mały tak sie wypinał ze wygladało to strasznie D zrobił mi fotke to az sie sama przeraziłam. moze wam wysle pozniej na poczte to foto to zobaczycie co to moje dziecko potrafi robic... dzis bede caly dzien sama bo po pracy D jedzie zawiez moje zwolnienie a ze moja praca na drugim koncu miasta jest to mu to troche zajmie. a jutro mamy nasza rocznice:) ale to leci-rok za rokiem
  20. ojej Iza nic tylko pozazdroscic... i juz jestes w domku,super! taki porod to chyba kazdemu sie marzy! u mnie bedzie cc i teraz buszuje internet i czytam wszystko co z tym zwiazane...
  21. ojoj Iza wielkie gratulacje!!! miałysmy nosa:) powiedz w domu Cie wzieło czy w szpitalu? jak znajdziesz chwilke to napisz jak przebiegł porod, ile dasz rade! jeszcze raz GRATULACJE!!! czekamy na foto!
  22. martuchaww wiesz co podobno herbatka imbirowa jest dobra... ja tez mialam mega mdlosci i nic mi nie pomagało. przeszło z czasem, a brak apetytu trzyma mi sie do teraz, jezeli dziecko rosnie zdrowo lekarz nie ma zastrzezen to nie masz sie co matwic, a witaminy jakies zarzywasz? bo z tego co kojarze witaminy PRENATAL sa przeciw mdłoscia ale to bys juz musial zapytac w aptece
  23. u mnie w szpitalu nie trzeba brac ubranek daja oni, ja sobie tylko cos wezme na wyjscie dla małego zebym nie musiala pozniej jezdzic i im wozic wiec mysle ze oni beda tam wiedzieli co dobrac dziecku
  24. Maya ja mam takie 3 spiworki, tez dostałam ale jakbym nie dostała to bym pewnie kupiła znajac mojego swira:P kocyki mam dwa polarkowy i grubszy takze zaopatrzona jestem pod kazym wzgledem. hehe Maya napisz po wizycie jak tam koniecznie! Mango dobre rozumienie co do łóżeczka, a kiedy masz w planach ta przeprowadzke?
×