Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nunusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nunusia

  1. no wlasnie a ja glupia najpierw kupilam a dopiero pozniej poczytalam, coz czlowiek sie na bledach uczy:) ale moze sie odezwa, jak nie to spadowa:) masz racje gosiu te maty to drogie sa strasznie az mi sie wydaje przesadnie drogie... no ale jako prezent jest idealny dla kogos "bliskiego". te dodatki tez drogie za karuzelke to ja tez troche kasy wylozylam, co prawda nie az 150zl ale do tanich tez nie nalezala, bo fakt mozna bylo kupic za 50zl ale z plastikowymi zabawkami a mi to straszna tandeta jedzie i kupilam takie pluszowe pszczolki latajace, ale juz mam zakupy za soba wiec tyle dobrze:)
  2. no wlasnie Maya tez mialam pakowac i tez mi sie nie chce... wszystko mam na wierzchu w jednym miejscu wiec w razie W nie mam sie o co martwic. nie mam miesjca gdzie jej polozyc, bo znajac zycie zaraz kot by niej spał i by byla cała w jej siersci.
  3. gosiu ale ja nie u tego sprzedawcy kupilam, bo ja kupowalam same poszewki, zaraz ci podesle link, tu chcialam Ci tylko pokazac o co chodzi:) bo tam dzidzia w wozku lezy:) no dobry patent z tym zeby znajomi kupili, ja tam sobie wole sama wszystko jakos taka jestem... jedynie wstrzymuje sie z mata edukacyjna jak cos to to moze byc na prezent:) http://allegro.pl/posciel-do-wozka-kolyski-2elementy-producent-i1787537936.html?source=oo z tego co zauwazylam to sprzedawca ma kilka negatywow z ostatnich dni wlasnie z takiego powodu co ja...
  4. no wlasnie tak dobrze jak ktos przypomnie:) ja mam ceratki, rozne podklady- a posciel to nawet teraz mozna samemu uszyc jak juz masz wkład:) przescierdła lepiej miec w razie wypadku bo to roznie moze byc. ja mam 3, dwa do kompletu do kazdej poscieli i jedno na zapas biale... ja mam wizyte dzien przed Toba Maya i juz bede wtedy lezec na KTG nie moge uwierzyc ze to juz... tak to zleciało szybko... rozgladalam sie ostatnio za tymi biustonoszami do karmienia i wiecie co... najwiekszy jaki znalazlam w roznych sklepach to byl DD90 a ja potrzebuje E90 wiec chyba nic z tego nie bedzie. bede miec swoje i maja odpinane ramiaczka i tez bedzie:) koszulki mam typowo do karmienia wiec wystarczy:)
  5. hehe nasze dzieciaczki lubia słodycze:) my dzis odwiedzimy Biedronke, jest tam pare rzeczy ktore lubimy a nigdzie indziej nie ma takich. musze namowic D na nowe zelazko, to co mam to juz jest stare i troche styrane a teraz bedzie duzo prasowania, musze wymyslec jakies mocne argumenty:P albo specjalnie zepsuje stare hehe (zarcik) Maya to teraz kiedy wizyta?
  6. dzien dobry:) Maya jasne Ty chudzinka to pare kilo Ci nie zaszkodzi! nawet jakby one zostały pozniej to bedziesz super wygladac! ja wczoraj zrobilam ostre porzadki, troche przesadzilam bo wieczorem ze zmeczenia nie moglam sie z lozka podniesc, ale za to dzis leze i sie nie ruszam z wyrka, no moze pozniej sobie zrobie odprezajaca kapiel. a pod wieczor na zakupy jedziemy bo juz nie mam nic w domku-same pustki i braki.
  7. mango pisala ze jej sie laptop zepsul i dlatego jej nie ma:) ale dzis cieplutko :) iza kazdy dzien Twojej nie obecnosci moze znaczyc jedno:)
  8. DZIEN DOBRY MAMUSIE:) co dobre szybko sie konczy i znow zostałam sama:( ale coz juz nie długo tym sie pocieszam:) ja dzis kolejna dawka prania i prasowania, przynajmniej jakos dzien zleci:) jak samopoczucie? ja nie narzekam chociaz sasiedzi obok robia remonty i wiercenie od rana do wieczora juz mnie mozg boli od tego:P chwilke mozna wytrzymac ale na dluzsza mete to sie nie da... przez ten tydzien bylam rozpieszczana przez D nic robic nie musialam tylko sobie lezalam a on skakal kolo mnie:) no ale trzeba wrocic do rzeczywistosci...nastepne wolne po urodzeniu malego.
  9. IWONCIA89@poczta.fm ciagle nie wierze czekam na fotki:)
  10. dobry wieczor:) widze ze dzis nikogo nie bylo... ja dzis popralam druga ture ubranek a pierwsza poprasowalam, jej jakie one sliczne:) powolutku powolutku a zdarze z wszystkim-mam nadzieje:) my dzis spedzilismy caly dzien w lozku, tylko szlak mnie trafial bo sasiedzi sie nam nowi wprowadzaja i caly dzien po scianach wiercili normalnie glowe mi juz rozsadzalo, ja rozumiem ze kazdy ma reminty ale dzis sobota a oni skonczyli dopiero o 21! poszlam do lazienki i sie wyddarłam i przestali hehe mam nadzieje ze jutro bedzie spokoj bo chyba sie tam do nich przejde:P
  11. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b08c66fa420d919e.html kruszynka:)
  12. x24x no wlasnie juz nie duzo juz nie duzo... a przez te skurcze to coraz bardziej sie o to boje i caly czas wydaje mi sie ze to moze byc juz... jeszcze i tak mam caly czas schizy ze urodze wczesniej, cos mi sie wydaje ze jeszcze we wrzesniu maly bedzie z nami. fajnie:) siara napewno sie pojawi w pozniejszych tygodniach,tez myslalam ze mam jej malo ale teraz coraz wiecej jej jest... a co do piersi to ja sie nie mam co wypowiadac bo sa mega wielke hehe moj taki kompleks, juz przed ciaza byly mega wymiarow a teraz to juz wogole... i jeszcze beda wieksze...
  13. no to super, to juz prawie wszystko masz:) ja wlasnie wlaczylam pierwsze pranie, bedzie ich chyba z 5 hehe samych ubranek- piore je wszystkie razem tylko biale popiore osobno chociaz i tak pewnie nic by sie im nie stalo a bialy to przeciez tez kolor... przepukam to dwa razy i bedzie git:) Torbe mam ładna, taka duza:) i niebieska:) do wozka bedzie pasowac. moja zuzia to sobie upatrzyla spanie w gondoli w wozku, wszytsko mam z niego wyciagniete takze spi sobie na samym podlozu-juz nie mam sil ja stamtad wyganiac bo i tak to nic nie daje- najwazniejsze zeby do łozeczka nie wskakiwala a wozek to juz trudno. sasiadka mowila ze jej koty z jej synkiem spały i nic sie nie działo. ja tych podkladow kupilam 3 paczki-ale jak bedzie cesarka to chyba nie beda potrzebne co? nie znam sie...
  14. czyli co jednak bez przeprowadzki? fajnie:) Twoje zmartwienia odchodza:) juz sie nie masz czym martwc:) Maya nie kazdy ma te skurcze ale powiem Ci ze nie sa one przyjemne... ale coz przygotowujemy sie juz do porodu. na jakies zakupki sie wybierasz? takie koncowe? bo cos mowilas ze z poczatkiem miesiaca chcesz isc, ja jeszcze musle, zastanawiam sie czego jeszcze trzeba i juz chyba nic nie wymysle- dopiro jak juz maly bedzie no wlasnie zastanawiam sie caly czas co z iza, kazdy dzien nie pisania to wielka niewiadoma...
  15. dobry :) jak tam mamusie? ja siedze i czekam na kuriera zaraz ma mi przynies torbe:) troche dlugo to trwało bo mialam male problemy z kontem na allegro ale juz jest wszystko ok:) dzis bede troszke sama bo D jedzie do kolegi i popludniu przyjedzie to pojedziemy na jakies zakupki bo wczoraj wypłata:P moze cos popiore... poki ładna pogoda jest chociaz noce juz zimne... ale dobrze bo sie fajnie spi:) wczoraj caly dzien bylismy u babci mojej, ja sobie lezalam bo na nic sily nie mialam a D cos kombinowal z drzwiami, przyjechalismy poznym wieczorem dopiero i odrazu sie do łóżeczka wpakowałam. Maya super ze po wizycie wszystko ok, i ze Twoj mały juz glowka w dol... ja bym tez tak chciala a tu nie zapowiada sie na to bo caly czas czuje go tak samo... ale juzs sie nie martwie co ma byc to bedzie:) tylko te skurcze mi dokuczaja, potrafie miec tak 3-4dziennie takie mocne i bolesne ze az mnie zgina w pol... taki bol okropny... ale po kilku sekundach przechodzi, lekarz mi zwiekszył dawke magnezu bo az do 6 dziennie ale i tak boli... no coz w koncu coraz blizej, coraz blizej...
  16. dobry wieczor:) jottka ja mysle ze nie ma powodow do obaw, ja tez nie tyje! jezeli na wizytach lekarz mowi ze jest wszystko ok to tak jest! ja tez panikowalam tym ze moja waga stoi w miejscu i moj apetyt jest zerowy bo juz wam kiedys pisalam ze malo jem, a teraz to juz wogole-jak cokolwiek zjem to mi nie dobrze ale mysle ze to wszytsko wina ułozenia dziecka i gniecie mi zoladek stad to wszystko ale na wizytach kontrolnych jest ok i nawet lekarz mowi ze super ze nie tyje patrzac na moja lekka nadwage! ciesze sie bo przynajmniej po ciazy wiecej zrzuce:):):) ja dzis sobie wszystkie ubranka poukladalam w szafkach ale i tak mi brakło miejsca jeszcze mam poupychane w pudełkach ale to juz takie wieksze, dziewczyny ogolem to juz zwolnilam sie z wszytskich obowiazkow domowych bo juz nie mam sily-zwykle umycie kilku garow jest dla mnie meczace, obiady gotuje moj D, dla mnie meczace jest nawet przewrocenie sie z boku na bok a co dopiero jakies inne rzeczy. mierzylyscie moze ile macie w pasie?ja musze to zrobic bo moj brzuch w krotkiej chwili nabral kolosalnych wymiarow i nawet jak chodze to zdarza mi sie rekami podtrzymywac brzuch bo juz nie mam sily go nosic normalnie hehe myslalam o kupieniu pasa ale niewiem czy pod sam koniec sie oplaca.... gosia miewasz juz jakies skurcze? ja od jakiegos czasu czuje juz takie przepowiadajace i za kazdym razem mam tylko schiza ze to juz... na moje przeczucie i tak wydaje mi sie ze synek bedzie z nami wczesniej x24x nie przejmuj sie klutnia ze swoim K, zaraz sie pogodzicie, my mamy czesto jakies sprzeczki ale zaraz jest spowrotem dobrze to chyba miłość:) a rozstepami sie nie przejmuj bo ja mam ich bardzo duzo na brzuchu mimo stosowania kremow ale nie przejmuje sie tym glowa do gory:)
  17. witam:) i jak Maya po wizycie? pisz tu wszystko:) ja zrobiłam dzis mały porzadek z betkami,poukładałam w szafkach ale i tak mi sie wszystko nie pomiescilo, jeszcze zostało cale pudło ale to juz troszke wieksze sa, to te wsadze do szuflady jak tesciu zrobi, w przyszłym tygodniu biore sie za pranie, bo jest tego sporo do tego-wszystkie posciele, jakies reczniczki,podkładki rozne zebym zdarzyła hehe D dzis skerecał wszystkie szafy i szafki bo juz byly troszke rozleciałe i sie chwiały-ogolem to dzis dzien porzadkow mielismy z czego ja praktycznie caly czas lezałąm hehe bo tak mi juz ciezko ze nawet obiadow nie gotuje, D to robi w koncu kucharz jest. takze zwalniam sie na ten ostatni miesiac z wszystkich obowiazków.n brzuch to mam taki ogromny ze jak zrobiłam ostatnio zdjecie to az sie przestraszyłam hehe ja kupiłam 10 tetrowychpieluch i mysle ze to narazie wystarczy,flanelowych nie kupuje... jutro tez mnie nie bedzie bo jedziemy do mojej babci bo D cos ma jej tam porobic ale obiecuje sie poprawic i wiecej pisac!
  18. dzien dobry a w sumie to dobry wieczor:) my dzis caly dzien w rozjazdach, kupilismy szafe bo juz bym chciala wszystko ładnie poukladac a nie mam gdzie, stwierdzilam ze komoda to nie za dobry pomysl bo wole cos z polkami zeby widziec co gdzie jest i kupilismy szafe,wszystkie nasze bety beda tam wisiec a rzeczy malego pojda do naszych szafek, a ze ona jest przy samym lozeczku to bedzie git:) tylko fotel bedzie musial isc do piwnicy. ale sie umeczylam dzis-normalnie masakra, przejde kawalek i juz mam dosc... a tu jeszcze miesiac... damy rade:) rozmawialam dzis z sasiadka ona ma maego synka i chciala mi dac rzeczy po nim (wanienke, łóżeczko,itd..) ale juz mam wszystko, mowila ze nie ma komu wydac bo nikt nie chce ale ma mi ubranek naszykowac, mowilam ze mam duzo ale nalegala hehe... Maya wiem o czym mowisz z tym wierceniem sie, bo u mnie jest to samo az mi dechu brakuje:) a zwlaszcza jak sie poloze na plecach to brak tchu normalnie i oddychac nie ma jak dlatego tej pozycji staram sie uniknac.
  19. witajcie:) melduje sie po weselu, ale było fajnie:) wiec opisze w skrocie aby nie przynudzac:) imprezka byla na prawie 200 osob, jedzenia bylo tyle ze juz mi nie dobrze bylo na sam widok i to wszystko takie pysznosci ze nigdy czegos takiego nie jadllam, chyba pierwszy raz zalowalam ze jestem w ciazy bo do picia byly rozne zajebiste alkohole, a orkiestra tak super grała ze nie moglam sie powstrzymac zeby nie potanczyc:) ale tanczylismy z D same wolne kawałki, normalnie czasy podstawowki sie przypomnialy hehe wytrzymalam do 3 w nocy, dlugo co? ale bylo tak fajnie ze nie chcialo mi sie stamtad isc, oprocz mnie byly jeszcze dwie dziewczyny w ciazy ale w troszke mniejszej niz ja, wiec jakos tak lepiej sie czulam ale i tak wszyscy caly czas patrzyli na moj brzuch... na drugi dzien na sniadanie nie wstalismy, od 11 palili grila wiec na niego poszlismy, od 16 zaczely sie poprawiny-wytrzymalam do 2 wszyscy byli pelni podziwu ze tak dlugo dalam rade ale mi tam bylo tak dobrze ze sie isc nie chcialo-nie czulam zmeczenia, samopoczucie ok wiec po co uciekac:) dzis wyjechalismy dopiero po poludniu, pochodzilismy sobie tam troszke po okolicach,tam jest tak ładnie:) no to chyba by bylo na tyle. teraz D pojechał do rodzicow po Zuzie-ja nie mam sily, zaraz sobie mala drzemke zrobie dopoki on nie wroci. buzki! iza gdzie robilas badanie wymaz pod katem paciorkowca? u ginekologa czy gdzie to sie robi? bo ja nie mam pojecia...
  20. :) i juz po, dzis bylismy pierwsi:) to chyba dlatego ze juz sie babeczki rozpakowały:) bo wszystkie co ze mna bywały to juz koncowki ciazy a nowe nie wiedza o ktorej trzeba przychodzic hihi:) ogolnie to mały nadal główka do góry, eh coraz bardziej mnie to martwic zaczyna, lekarz mowi ze do 36tyg ma prawo sie obrcic ale ja jakos mam ku temu watpliwosci... rozmawialam z nim tez na temat mojego cisnienia i mowil ze napewno beda na mnie pod specjalistycznym katem patrzec, i dal mi do zrozumienia ze przy ułozeniu malego chyba czeka mnie cesarka, nie powiedzial tego wprost ale zrozumialam co mial na mysli... zobaczymy, jeszcze ma czas na odwrocenie sie bo wod plodowych mam duzo. ogolnie to na nastepna wizyte zaczynam KTG-uf a dopiero o to pytałam:) tak juz sie troszke tym przeraziłam bowiem ze to juz coraz blizej... badan musze troszke wiecej porobic, miedzy innymi wymaz pod katem paciorkowca, musze sie zorientowac gdzie to zrobic wogole, no to chyba tyle nowosci z wizyty... ogolem myslalam ze dzis umre przez ta pogode, jak wracalismy od lekarza to nie moglam na oczy patrzec, a poce sie jak jakis zwierz... chcialam sie pochwalic ze kupilam fajna sukienusie na wesele :) jestem heppi bo myslalam ze pojde w zwyklej tunice, nie szukalam jej wogole weszlismy do sklepu z takimi markowymi ciuchami bo D chcial sobie bluze kupic, a on tylko w markowych a mi szkoda kasy-wole kupic dwie bluzki zwyklej firmy niz jedna firmowa:P no ale znalazlam tam sukienke dlla mnie akurat byla na promocji wiec fajnie bylo skorzystac:)
  21. bry:) ja sie melduje jeszcze przed wizyta, zaraz idziemy. Maya no to pisz czy sie sprawdza cena fajna jak sie nic nie bedzie przyklejało to tez zakupie:) u mnie tego sie coraz wiecej pojawia ale jakos nie mysle narazie o tych wkładkach,
  22. 4.99? tak tanio? ja kupiłam z Campolu za 15zł i w sumie tanszych nie widzialam... wazne zeby sie wata nie odrywala od nich bo slyszalam ze od takich tanich sie do sutkow lubi wata przyklejac...
  23. Maya wiesz jak to u mnie z wizytami jest.... o ktorej przyjdziesz i tak czekasz:P co najmniej 2godzinki:) ja mysle ze chyba tak od 36tygodnia i wtedy co tydzien one sa... u mnie to kosztuje 30zl... Mango gratuluje przezytej glukozy hehe ja juz nigdy wiecej tego nie chce, wypic jeszcze wypiłam ale skutki po byly nie fajne, caly czas mi nie dobrze bylo az w koncu pod koniec paw... ble ble i jeszcze raz ble! dobrze ze masz juz to za soba kochana:) wlasnie siedze z farba na wlosach, strzelilam sobie kilka pasemek po gorze-a co:) Mango u nas mam 33 stopnie w cieniu-zaduch niesamowity! ja to tylko mojemu chłopinie wspołczuje bo nie dosc ze jest taki gorac zajeboisty to oni na kuchni caly czas wlaczone piece, caly czas cos sie gotuje, i na dodatek oni tam nie maja klimatyzacji.. i wyobrazcie sobie tak 12 godzin jeszcze caly czas na biegu bo oni tam maja ruch niesamowity... ja bym sie wykonczyła chyba
  24. hehe to tak jak ja Maya, len:) musze sobie tylko farbe zrobic i moze pozniej odkurzyc... obiadu mi sie nie chce gotowac, ja cos sobie tam zjem a D zje w pracy. na taki gorac mi sie nic nie chce... czytam sobie rozne rzeczy w necie ale jakos niczego ciekawego nie moge znalez... jutro wizyta, boshe znow tyle czekania... dobrze ze nie ide sama, ciekawe czy ten maly gowniarz juz sie przewrocil:) od kiedy zaczynaja sie KTG?
×