Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nunusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nunusia

  1. Maya pewnie tak bedzie im beboch wiekszy tym kregoslup bardziej odczuwa... mierzylas moze sie w pasie? ile juz cm? hehe to sobie zrob lekka kawke i sie rozbudzisz, albo wlacz muzyke glosno i sobie potancz:) mi pomaga:) ja na codzien chodze w takich spodniach mozna powiedziec dresowych, luznych...nie kupuje zadnych ciazowych bo to moim zdaniem strata kasy jak w takim okresie jak jestesmy my (letnim) mozna je zastapic czyms innym
  2. nie chce mi sie spac, wogole u mnie ostatnio spanie jest jakas porazka... prez ten kregoslup, chociaz dzis nawet sie wyspałam, ja tam wcale jesc nie musze... wczoraj zjadlam na obiad jednego placka ziemniaczanego z sosem bo jedlismy na miescie i myslalm ze pekne! wzielam sobie dwa, drugiego musial D zjesc. jak sie tak troche przyglodze to wieczorem z checia zjem te golabki bo pyszne maja a szkoda wyrzucic...
  3. maya napisze, napisze:) ja dzis bede miec gołabki ale to wieczorkiem:) ja tam w lodowce cos mam ale nie mam nic do tego, tzn zadnego pieczywa ani nic... a jakos glodna nie jestem. nie chce mi sie podnosic z lozka jej...
  4. maya u nas to trzeba byc o 7 rano tam... takze moge pocieszyc! u nas kaze badania sa miedzy 7 a 8:30 przychodze z nich i ide spac:P no to jutro opisze co i jak :) pisał do mnie ostatnio moj byly bo sie dowiedział ze w ciazy jestem, on ma juz drugie w drodze... ale wiecie co strasznie wspolczuje tej jego dziewczynie, wlasnie ogladalam ich zdjecia na nk i co drugie to na planie oni-dziecko i browar, znali sie miesiac jak w ciaze zaszła... porazka eh cos mnie na leczo bierze chyba bede musiala cos pokombinowac:) ale to moze jutro...
  5. eh mam nadzieje ze to tylko takie jednorazowe było... ja tez ciekawa jestem co ma mango w brzuszku hehe maya ja mam wizyte 14, tez co 3tyg, powiedz mi kochana co z ta glukoza? ja jutro pojde, musze zrobic to i juz! postanowilam ze bedzie to ten tydzien:) ja tez sie nie przesilam ale te dywany to istna masakra! a kudlow tyle ze D musi mi co chwile rure prztykac hehehe
  6. no to mnie zmartwilyscie dziewczyny co to bylo... musze lekarza zapytac, czyzby mojemu niuniowi sie na swiat spieszylo? jej nie:) niech dorosnie w brzuszku! albo poczeka chociaz jak z wakacji wroce... ja tez poprałam w koncu teraz odpoczywam bo sie zmachalam, odkurzaniem, a u mnie odkurzanie to ciezka sprawa bo prawie wszedzie dywany i biała Zuzia... cala jestem tylko spocona po tym, podlogi tez umylam, lubie jak tak pachnie:) ale prze to ze tak mnie to mecze nie robie tego tak czesto jak kiedys
  7. to u gory to ja tylko mam tez inny nick nie zauwazylam ze nie zmienilam hehe
  8. iza to skoro to nie skurcz hicksa to co? poprostu czulam jak mi caly brzuch sciaga bolalo jak cholera, brzuch jak kamien, kilka sekund to trwalo, pozniej juz nic mi nie bylo...
  9. hello:) mango i jak, jest sisiorek?:) dziewczyny dostałam dzis strasznego skurczu, wydaje mi sie ze to byl skurcz Hicksa... cały brzuch mi sciagalo do srodka i strasznie bolalo, trwało to kilka sekund ale myslalm ze chyba urodze:) wogole nie pojedziemy 17 w niedziele tylko 18 w pon urlop przesunie sie nam o jeden dzien bo nie bylo biletow... baba przy kasach wogole mowila ze to duzo za pozno ze max miesiac przed wyjazdeem trzeba kupowac.. załamałam sie troszke bo myslalamze juz nic z tego,tzn bilety normalne siedzace byly ale ja potrzebuje kuszetke bo przeciez tyle kilosow nie dam rady wysiedziec i sluchajcie zostaly ostatnie dwie na pon wieczor-co za fart! i spowrotem tez ostatnie dwie na, ulzylo mi niesamowicie
  10. hej laseczki:) mam sukienke, co prawda ne do konca w moim typie bo jest rozowa a ja za rozem tak nie nardzo ale lepsze to niz nic:) ogolnie to dzis plany byly jechac po bilety na dworzec ale tak zacina od rana deszczem ze az nic sie nie chce...
  11. u nas pogoda nie za bardzo dalej a popoludniu mam wyjscie, najpierw jade do babci do pracy po buty, pozniej do tej kolezanki oblukac sukienki,pozniej do tesciowej i na koncu do mamy na chwilke, pozyczam od niej walizke na wakacje bo juz malo zostalo... w tym tyg wybierzemy sie po bilety. druga polowa lipca ma byc goraca. leze w lozku i niewiem jaka pozycje mam obrac bo boli... pewnie dzieciatko juz duze i mi ugniata kregoslup stad ten bol... a bedzie jeszcze gorzej
  12. hej hej... iza ja tez mam 16lipca, zawsze w najgorszym wypadku ubiore jakas spudnice bo slub cywilny, ale 28 sierpnia mam takie wielkie wesele, jade w gory na nie wtedy to chyba nie bedzie szans zebym cokolwiek ubrala... dziewczyny wspolczuje wam tej zgagi,ja niestety nie mam zadnego zdania na ten temat bo nigdy nie mialam... jedyne co ostatnio zauwzylam to nadkwasnosc po szczawiowej... szczypie mnie delikatnie w gardle ale samo przechodzi, napewno lekarze wam cos doradza, slyszlam ze rennie wolno w ciazy ja mam znow inny problem, okropnie boli mnie kregoslup ale nietypowo w nocy... jak sie klade to usnac nie moge a jak juz usne to zaraz sie budze z wielkim bolem i musze zmienic pozycje i tak wyglada moja cala noc, az mi sie plakac chce tak boli.wczoraj usnelam po 2 w nocy bo patrzylam na zegarek caly czas i budzilam srednio co 15-20min... troche dluzej pospac mi sie udalo o 7 jak D poszedl do pracy a takto sie tylko krece...
  13. brzuszek to u mnie spory ostatnio patrzylam to 114cm... i ciagle sie powieksza... wiecie co, dzis bylam w poszukiwaniu sukienki na slub ciotki i sie zalamalam... bo kazda co przymierzalam byla zla przez moje CYCKI! masakra jakas. kazda na nich siadala i nie dalo sie tej suienki ubrac, kolnierz mialam przy brodzie:/ ja niewiem jak ja na to wesele pojde bo przeciez spodni dresowych nie zaloze... nawet probowalam zalozyc taka plazowa co sa w biuscie na gumce i chuja! (za przeproszeniem) co ja mam teraz zrobic??/ do krawcowej nie pojde bo mi uszyje "koszule nocna" nie ufam im...
  14. ciagle nie wierze.... ja rowniez gratuluje i troszke zazdroszcze:) co do peposzka to u mnie troszke wyszedł ale ja mialam bardzo gleboki wiec mysle ze wypuklonego miec nie bede....
  15. maya wspołczuje Ci... babcia to jednak babcia... moja to jest dla mnie jak matka, zawsze kazdy mowil ze ja jej coreczka jestem, ludzie nie mogli uwierzyc ze ja to wnuczka:) a do tego tak zrzyte jestesmy strasznie... z reszta moja babcia jest mloda, nie ma jeszcze 60:P tylko szkoda mi ze moj syn nie bedzie mial takiej babci w mojej matce... ona to sie praktycznie nic moja ciaza nie interesuje-w dupie to ma... ale ja juz sie do tego przyzwyczilam... mam tylko nadzieje ze tesiowa jakos mu to wynagrodzi bo ona nie jest zła... mam tez druga babcie-matke mamy ale ona jest tez jaka jest...:/ ja sobie nie wyobrazam chyba zeby moja babcia umarla-poprostu sobie nie wypobrazam... no to Maya dzis masz dzien roboczy-ja w sumie nie mam zadnych zajec... zrobimy z babcia obiadek,pozniej jej zrobie z wlosami, i zleci czas:) maya moze do jutra sie rozpogodzi... tak czekalas zeby jechac na ta gielde
  16. maya wspołczuje Ci... babcia to jednak babcia... moja to jest dla mnie jak matka, zawsze kazdy mowil ze ja jej coreczka jestem, ludzie nie mogli uwierzyc ze ja to wnuczka:) a do tego tak zrzyte jestesmy strasznie... z reszta moja babcia jest mloda, nie ma jeszcze 60:P tylko szkoda mi ze moj syn nie bedzie mial takiej babci w mojej matce... ona to sie praktycznie nic moja ciaza nie interesuje-w dupie to ma... ale ja juz sie do tego przyzwyczilam... mam tylko nadzieje ze tesiowa jakos mu to wynagrodzi bo ona nie jest zła... mam tez druga babcie-matke mamy ale ona jest tez jaka jest...:/ ja sobie nie wyobrazam chyba zeby moja babcia umarla-poprostu sobie nie wypobrazam... no to Maya dzis masz dzien roboczy-ja w sumie nie mam zadnych zajec... zrobimy z babcia obiadek,pozniej jej zrobie z wlosami, i zleci czas:) maya moze do jutra sie rozpogodzi... tak czekalas zeby jechac na ta gielde
  17. witam z rana:) dzis mnie kot obudzil bo od 9 darła pyska bo na szybie siedziała mucha a ona za wszelka cene chciała ja dorwac... i u nas dzis poki co bez deszczu i cieplej niz wczoraj, musze sie do sklepu przejsc po jakies sniadanko... za niedlugi czas pewnie moja babcia przyjedzie i z nia spedze dzien, pewnie bedzie plakac jak jej ubranka pokaze hehe ona tak sie szybko wzrusza...
  18. no widzisz Maya, dobrzeze pisalysmy ostatnio o tym bo bys sie przestraszyla... cos sie kafe zawiesiła...
  19. no wiadomo ze kazdy bedzie chcial dac tyle ile moze-to normalne... kurde ta dziewczyna co u niej bylam opowiadala mi ze tak dwa dni po porodzie jest straszna laktacja i ze piersi robia sie okropnie wielkie i strasznie z nich sie leje ale to jest taki jeden dzien tylko-mowila zebym sie na takie cos przygotowala -mowi ze ona byla przerazona tym.
  20. oki:) u nas to kosztuje 21zl wiec nie drogo ale jak masz mozliwosc bezplatna to lepiej za te dwie dychy kupic cos Patrykowi:)
  21. no ja sie wybiore w przyszlym tyg napewno, ale kurde niewiem kiedy, hehe moze pojdziemy w ten sam dzien?:) milo bedzie miec swiadomosc ze ktos tez to wlasnie przechodzi:)
  22. faktycznie data niezla... ale mi sie to tez zmienia, poczatkowo bylo 12.10 a zostalo 9.10, wiec jeszcze wczesniej... ale ja mysle ze od 34-35tyg juz torba bedzie przygotowana...
  23. no tak ale trzeba brac pod uwage ze moje połowkowe bylo troche pozniej niz Twoje Mayus:)
×