Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nunusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nunusia

  1. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA PATRYKA! ZDRÓWKA I SZCZESCIA Z OKAZJI ROCZKU OD CIOCI IWONY I DAWIDKA:) a wiec to chyba jednak trzydniówka bo Dawidek wysypany dzis juz mega... nawet siurka ma wysypanego hahaha ale z jedzeniem nadal ciezko, rano kaszke zjadł ale po wielkim boju z nim, obiadu mu dzis nie daje, niech bedzie narazie na samym mleku, sprobóje w niedziele. chciałabym zeby wrocił do normalnego stanu. kuzynka wczoraj mi podrzuciła kolejna dawke rzeczy dla małego- jakies kurtki,kombinezony na zime, i mnustwo czapek a miałąm własnie mu czapke kupowac hehe i ponad pół paki pampków bo ona juz na 5 sie przezuciła. ja to mam z nia dobrze, ubiera mi Dawidka od stóp do głów. chciałam wam sie pochwalic ze w nowej pracy dobrze zarobie:) wychodzi na to ze znów bede wiecej miec wypłaty niz Dominik hahahaha Maya co do jedzenia to nie przejmuj sie, roczne dzieci to juz wszystko moga jesc. ostatnio robie małemu budyn czekoladowy to to zje, bo słodkie, i na szczescie pije duzo a to najwazniejsze.
  2. czesc.. u nas nie jedzenia ciag dalszy. Dawid odmawia czegokolwiek- kaszki troche zje ale tez wybrzydza, musze mu wszystko wmuszac na siłe. o obiedzie to wogole mozna zapomniec, bo jak widzi łyzke to zaciska mocno zeby i nie ma mowy zeby dziobka otworzył. drze sie przy tym oczywiscie takze 4 dzien z rzedu cały obiad idzie w kosz.dzis zjadł troszke jajka, jakims cudem chyba hehe zgłupiałam:/ bo on przeciez bardzo duzo i chetnie jadł. gporaczki juz nie ma, wczoraj juz w sumie dobrze sie czuł i kurze niewiem czy to nie ta trzydniówka jednak, bo widze jakas dziwna wysypke, ale to mało tego:/ na nozkach nie ma wogole, na brzuszku troszke ale najwiecej na twarzy i szyji. hmmm sama juz niewiem co o tym myslec. dzis wogole to był cyrk jak szłam do pracy bo Dawid cały czas gonił za mna i trzymał za noge i nie chciał puscic, jak go babcia na rece brała to był placz, tylko do mnie wyciagał rece. babcie odpychał hehe az w szoku byłam:)
  3. bylismy u lekarza dzis- w sumie to nic sie nie dowiedziałam ciekawego, bo pani doktor kazała zrobic badania, a ja mam teraz rozterke bo nie mam jak na nie isc:( bo praca. ale małemu juz w sumie nic nie jest, goraczki wczoraj nie było, ale jesc nadal nie chce. mysle ze złąpał jakiegos wirusa ale juz jest ok- do szczepienia kazała przyjsc obojetnie kiedy jak wyzdrowieje. powiedziała zeby duzo dopijac- z tym to akurat problemu nie ma bo Dawid duzo pije. ufff ale widze po nim ze juz jes ok.
  4. x24x ale w Smyku to nie tylko ubranka sa:) tam jest wszystko dla dzieci- od zabawek po buteli,ubrania-full:) ciagle nie wierze nie strasz mnie tym rotawirusem nawet... czytam ze tam mdłosci, wymioty i biegunka wystepuja a Dawidek tego nie ma. eogole on jest normalny, biega, skacze smieje sie tylko wieczorem ta goraczka go składa z nóg. jak mu do jutra nie przejdzie to pojde napewno do lekarza,
  5. dzien dobry u nas kicha:/ Dawid od 2 dni goraczkuje ale nie ma zadnych innych objawów wiec wydaje mi sie ze to bedzie trzydniówka, goraczki dostał na imprezie, był cały czas marudny jak nie moje dziecko-pozniej okazało sie ze ma 39 stopni. masakra. poszłam do apteki i kupiłam mu Ibum i nawet ta goraczka spadła, ale wczoraj jak przyszłam z pracy to znów był cały rozpalony, zrobilismy mu kapiel chłodnejsza ale w sumie nic to nie dało. przespał cały wieczor w sumie do rana- bidus moj widac ze mu było strasznie ciezko- ale w nocy juz goraczki nie było. mały od chrzesnych dostał karte podarunkowa na 300zl do smyka wiec fajny prezent pojedziemy w niedziele i mu cos wybierzemy Jottka no widzisz jakby juz była druga dzidzia to by sie wychowało:) mysle ze taki wiek jak ma Lila to spoko bo jakby sie małe urodziło to by juz taka madrzejsza była. sa plusy i minusy tego
  6. dzien dobry u nas kicha:/ Dawid od 2 dni goraczkuje ale nie ma zadnych innych objawów wiec wydaje mi sie ze to bedzie trzydniówka, goraczki dostał na imprezie, był cały czas marudny jak nie moje dziecko-pozniej okazało sie ze ma 39 stopni. masakra. poszłam do apteki i kupiłam mu Ibum i nawet ta goraczka spadła, ale wczoraj jak przyszłam z pracy to znów był cały rozpalony, zrobilismy mu kapiel chłodnejsza ale w sumie nic to nie dało. przespał cały wieczor w sumie do rana- bidus moj widac ze mu było strasznie ciezko- ale w nocy juz goraczki nie było. mały od chrzesnych dostał karte podarunkowa na 300zl do smyka wiec fajny prezent pojedziemy w niedziele i mu cos wybierzemy Jottka no widzisz jakby juz była druga dzidzia to by sie wychowało:) mysle ze taki wiek jak ma Lila to spoko bo jakby sie małe urodziło to by juz taka madrzejsza była. sa plusy i minusy tego
  7. Maya nie wiem nic kiedy ta szczepionka, ale ona jest mieszy 13 a 14 msc zycia... a tydzien szybko zleci i meza bedziesz miec przy sobie hehe
  8. Aniu ale w koncu sie doczekałas:):):) zycze powodzenia i pisz co tam u Ciebie!!!
  9. czesc! dzis w koncu wyspalismy sie:) mały obudził sie tylko raz o 5 i pozniej spał prawie do 8! ja sie obudziłam przed nim i tak sie az bałam czy wszystko jest ok i patrzyłam czy oddycha bo przez nasze ostatnie nocki to az w szoku byłam hehe mam nadzieje ze to juz za nami, bo nie wytrzymam tego dłuzej. :P Jottka widziałam zdjecia na Fb i jak Lilce sie podobało? nie zasneła Ci przy tym? bo pamietamjak my pojechalismy na wycieczke rowerowa to zaraz Dawidek zasnał hahaha zdjecia robione u was na podwórku? pieknie tam! Marlena a przypomnij mi na co to była szczepionka? coagle nie wierze super Hubercik chodzi! jestem pod wrazeniem! najmłodszy a najszybciej sie rozwija! pieknie! juz mu super idzie to chodzenie!
  10. czesc! ja juz po pracy dzis był fajny ruch wiec cos sie działo:) musze isc kupic dzis artykuły na torta bo jutro po pracy bede robic a w niedziele imprezka:) szampan juz sie mrozi- kupilismy jakiegos takiego truskawkowego niewiem co to za cudo ale trzeba sprobowac:) he Dawidek dzis ładnie spał w koncu!!! obudził sie tylko na moment o 5 na piciu i poszedł lulu dalej i spał prawie do 8! ja sie obudziłam wczesniej i troche sie przestraszylam i az patrzyłam czy oddycha hehe bo nie podobne to do niego było ostatnimi czasami. dostałam od kuzynki dwa wory ubran, jakies kombinezony i wogole wszystko, takze mam dziecko ubrane do 2lat:) zaraz bede robic porzadek w jego szafce bo miejsce trzeba zrobic bo juz moze tam cos byc za małe Maya to ciekawe co piszesz,ale kurcze ja jakpo ateista nie wierze w takie cuda, dzis jak było? Mango powodzenia!
  11. hej! dziekuje za zyczenia w imieniu Dawidka:) solenizant ma sie dobrze, dzien jak dzien:) imprezka w niedziele - dzis tylko przytulanki i buziaczki:) Maya a czego sie boisz? wiesz ja tam w zabobony nie wierze ani w zadne "czary" pytałam jak sie to robi z ciekawosci ale z racji tego ze jestem ateista to w takie rozne cuda nie uwierze:) Maya Ty sie ciesz bo i tak Twoje dziecko najlepiej tu sypia z wszystkich hehe ja kłąde Dawidka po 22 i rzadko co pospi dłuzej niz 7 rano wiec bez szału, a spi z Toba Patryk jak nie ma Twojego meza? Iza i jak Kacper? kolor super- chociaz ja wole bardziej pstrokate rudosci hehe
  12. kurcze dziewczyny niewiem co sie dzieje ale od dwoch dni Dawid budzi mi sie w nocy z okropnym płaczem co chwilke, i nie mozna go uspokoic, z Dominikiem jestesmy wykonczeni bo na zmiane wstajemy do niego, dzis Dominik to 40minut sie z nim w nocy meczył zeby go uspokoic i znów połozyc spac i standardowo po 7 juz pobudka. czym to jest spowodowane... az sie boje co bedzie dzisiaj. wczoraj chyba jakies chorobsko małego brało bo leciało mu z noska i miał strasznie szklane oczy, poleciałam do sklepu i kupiłam własnie masc majerankowa, pulmex taka masc rozgrzewajaca na plecki, brzuszek i stópki i rano obudziło sie naprawione dziecko hehe aha no i jeszcze woda morska mu zakrapiałam ten nosek. Dawid juz pieknie sam stoi, jak go postawie i sam tez sie puszcza jak przy czyms stoi- strasznie sie tym cieszy. nawet dzis zrobił jednego kroczka ale wydaje mi sie ze to całkiem przypadkiem bo to był jeden jedyny i narazie sie nie powtorzył:P x24x to super miałas wyjazd- napewno sie "odchamiłas" Ty to wogole nowoczesna mamuska jestes hehe mi Dawidek chodzi po domku w rajtkach, albo skarpetkach zalezy od pogody ale butki to mu nie zakładam, jak idziemy na spacer to jak jest chłodno to mu zakładam adidaski zeby nozki nie zmarzly.
  13. Maya niewiem czy to tak ma byc ale my z Dominikiem jestesmy wykonczeni- bo wstajemy na zmiane do dziecka, raz ja raz on:) w koncu jak chodze do pracy to partnerstwo jest hehe kurde w nocy to juz jest masakra normalnie. mam nadzieje ze to sie szybko skonczy. bo jest płacz duzy nie da sie go uspokoic wogole. w dzien jest wesołe dziecko normalnie, chociaz wczoraj brała go chyba jakas choroba bo zasmarkany troszke był,oczka miał szklane i był strasznie niewyrazny. poleciałam do apteki po jakas masc rozgrzewajaca, masc majerankowa pod nosek i rano juz dziecko było ozdrowione hehe nawet katarek znikł. jutro konczymy roczek, hehe Dawid juz pieknie stoi jak go postawie, i sam tez sie puszcza, dzis zrobił nawet jeden kroczek ale mysle ze to było przypadkiem hehe Mango nagraj Czesia, :) Maya a co to za wrozby z tym jajakiem i woskiem?
  14. ja na moment maya mi wczoraj i dzis dawid bnudził sie po 5 razy w nocy z rykiem masakra! co sier dzieje?? gratulacje dla czesia
  15. Fabianek dzis ma urodziny wiec WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO:) my jednak imprezke robimy w niedziele bo tak pasuje chrzesnym bardziej- w sumie to mi to obojetne kiedy:) a nawet lepiej bo bede miec wiecej czasu na sprzatanie i zrobienie torta:) Jottka no powiem Ci ze kazdy Twoj post ktory tu piszesz czytam pod wielkim napieciem hehe kiedy w koncu napiszesz ta wiadomosc:P fotelik bardzo fajny! ciagle nie wierze- ale spryciulek z tego Hubercika:) najmłodszy a najbardziej cwany hehe moj Dawidek juz pieknie sa stoi z dnia na dzien coraz dluzej, dzis udało mi sie w koncu ctknac mu fotke wiec wrzuce do galerii:) moj skarbek kochany!
  16. hej hej... dzis wziełam moja pierwsza wypłate co prawda bez szału ale nie pracowałam cały msc ani nie miałą jeszcze podstawy- ale zawsze to cos. przekłądamy jednak urodziny na niedziele bo tak bardziej chrzesnym pasuje, w sumie i dla mnie lepiej- na spokojnie sobie wszystko porobie a nie na biegu. Maya mysle ze musisz byc stanowcza cały czas bo jak raz sie poddasz to Patryk zauwazy ze ugra swoje, oczywiscie krzyki nie sa dobrym sposobem a stanowczosc. i jak nie to nie... ale juz sama musisz to osadzic jak dac sobie rade- ja bym nie pozwolił zeby mi dziecko na głowe weszło. kurcze u nas nocka była masakryczna dzis- Dawid co chwilke sie budził-ledwo co go połozyłam i odrazu sie krecił juz sił nie miałąm do niego i wygnałam Domina- on go polulał i Dawid spał juz do 7... bez szału gdzie my sie połozylismy o 1 bo ogladalismy dobry film i 5 razy wstawałam do niego... tak mysle ze niewiem czy go brzuszek nie bolał bo wczoraj nie zrobił kupki a dzis rano zrobił tak wielka ze az wszedzie wylała. cos musiało byc na rzeczy. upatrzylam sobie w pepco spudniczke ale jestem tak wymeczona ze nie chce mi sie po nia isc nawet dzisiaj.moze nie wyprzedadza sie wszystkie hehe
  17. witam z rana niedzielnie:) nerwy mi przeszły, kłutnia zakonczona ale i tak bede musiała jeszcze na spokojnie pare rzeczy powiedziec- jednak faceci sa bezmyslni! he u nas nie ma zadnych spazmów o jakich piszecie- nie ma zadneych wymuszen ani nic- Dawidek jaki był grzeczny taki jest tylko coraz bardziej ruchliwy. samodzielnie stanie juz mu coraz lepiej idzie i strasznie sie przy tym cieszy- probuje mu cyknac fotke ale jest ciezko:) Maya u nas jest tak ze jak Dawid robi cos zakazanego to podniesionym głosem i z powaga mowimy "dawid nie wolno " i pkazujemy palcem ze nie wolno i juz sie nauczył. i odchodzi od tego i zajmuje sie czyms innym. a co do Patryka to mysle ze powinnas byc bardziej stanowcza, i jak nie wolni to nie wolno- a niech sie drze w koncu mu przejdzie.
  18. Maya no poprostu zła jestem na maksa! ale nie bede smucic, zobaczymy kiedy przyjdzie, wiesz Maya on sie dobrze nim zajmie ale takie podstawowe sprawy jakie sa oczywiste i ktore wałkuje po milion razy nadal ma w dupie, a najbardziej mnie wkurza to ze nic w domu nie zrobi bo zapatrzony w komputer. torta tez sama bede robic, nie pamietam czy dawałam juz linka jakiego... jaqk cos to taki: http://pannakota.pl/2011/10/31/tort-krowa/ u Ciebie z praca to co chwilke sie zmienia- jeszcze ze sto razy do tego czasu to moze inaczej byc hehe:) a Patryl to moze ma taki harakter ze jest nie dobry, kazde dziecko jest inne- u nas nadal spokoj ale juz taka natura jest Dawidka ze takie złote dziecko hehe
  19. hej... ale jestem zła! szlak mnie trafia normalnie!!! wrociłam z pracy i pokłuciłam sie z Dominikiem , bo kurwaa przychodze z pracy w domu nigdy nic nie zrobione, wszystko rozpierdolone, Dawid nie przebrany i tak jest prawie za kazdym razem! wczoraj juz drugi raz mały miał odparzona pupcie bo musiał długo z kupa chodzic, zawsze jest cos, a siedzi kurwa cały czas na komuterze a dziecko samowolka, patrzy na niego ale to tyle. pokłucilismy sie i wyszedł z domu, nie zabrał telefonu, garów cały zlew- MAM DOSC! musiałam to w koncu z siebie wyrzucic, az mi sie płakac chce z tego wszystkiego. chyba nie za dobry pomysl bym ze poszłam do pracy- on wielce madry ze sobie da rade a widze ze jest inaczej:( zapatrzony w komuter i nic poza nim nie widzi. mimo ze rozmawiałam z nim wiele razy na ten temat. zawsze musze dzwonic i mu przypominac o wszystkim, ze ma nakarmic dziecko i wogole... MAM DOSC!
  20. czesc, chciałam wam sie pochwalic ze Dawid sam juz stoi, bez trzymanki:) ale ustoi 5-6 sek i pada na dupsko, ale z czasem to bedzie lepiej. za tydzien roczek:) ciagle nie wierze-mysle ze trzeba troszke czasu zeby Hubercik sie zaklimatyzował, ale ciekawe skad te nocki przepłakane...
  21. ja po pracy dzis ranna zmiana, słoneczko swieci ale kurcze nie mam sil na spacerek bo nawet ruch był. Dawidowi w koncu uregulowały sie nocki idzie spac o 22 i budzi sie o 7, bez zadnego wstawania w nocy juz. Maya ja tez nie mam ortopedy, byłam raz i tyle. nikt mi nie kazał ani nie mowił zeby przyjsc Mango współczuje nocek Czesia... padasz napewno ze zmeczenia.
  22. ja tylko na moment chciałam pochwalic sie ze Dawid stoi sam:) wczoraj zaczał i idzie mu juz coraz lepiej, postoi 5-6sekund i spada na tyłek hehe wiec mysle ze juz chodzenie bedzie lada chwilka, miłego dnia lece do pracy!
  23. Maya i jak nocka? przetrwałas?:) napewno! wczoraj u nas byl kolega D z dziewczyna pzyjechali na gale bokserska wypilismy po Redsie, mały dostał od nich fajna grajaca mate, wrzuciłam fotke do geleri, i bawia sie na niej z kotem hehe jak sie nacisnie na te kółeczka to odgłos zwierzaczka jest, wczoraj sie bał a dzis juz siedział tam długo:) dzis mamy rocznice, ale ten czas leci... Dawidziatko zaraz roczek. ehhh zn rana w krakowie pieknie słoneczko swieciło a teraz juz zaszło, i jakos tak pochmurno sie zrobiło. sprzatac powinnam ale mis ie nie chce, jak spia wasze maluchy? mi Dawid to teraz tylko na brzuchu spi, z dupka wypieta do gory hehe
  24. czesc! ja po pracy juz dzis wczesniej powiem wam ze odkad mam ta prace to faktycznie brak na wszystko czasu. jak przyjde to cały czas siedze z moim małym robaczkiem bo tak mi sie za nim teski, ale jak widze jego blask w oczach jak przychodze to az chce sie zyc! moja babcia daje rade chociaz ma swoje rozne zagrania ktore mnie denerwuja ale ja sobie nie daje, i mowie jej ze ma byc tak jak mowie ja-oczywiscie przekarmia mi go ale to normalne. i nie moze zniesc tego w jaki sposob go karmie bo 40lat temu było inaczej ale chyba wiecie o czym mowie hehe roczek robimy bez pompy- zaprosiłam chrzesnych na torta i kawke i tyle mysle ze wystarczy. Jottka ja tak myslałam ze to był wypadek przy pracy ale wiesz ze czasami tak lepiej? bo swiadomie to predko bys sie nie zdecydowała i pewnie zawsze byłoby jakies ale a jak juz jest wpadka to niestety wyjscia nie ma, ja bym bardzoc chciała własnie wpasc-naprawde. chociaz teraz jak mam ta prace i to fajna prace to chciałabym troche popracowac. widziałam fotki na FB z pokoiku małej- zarabisty!!! no bomba normalnie! Marlena ciesze sie ze Adas dzielnie zniósł szczepienie! zuch chłopak! a remont w koncu sie skoczy! bedziesz miała piekne!!! x24x nauka zasypiania poszła w niepamiec- nic z tego:) z reszta teraz jak Dawidkiem zajmuje sie tatus na zamiane z babcia to nic by z tego nie było. wiesz jak masz dobra prace teraz to po co zmieniac i z tego co pisałas kiedys ze zarobisz to bez sensu- ja bym wolała taka luzniejsza zeby moc byc duzo z małym, ale i tak nie narzekam bo 6h dziennie to pikus! haha myslisz ze mogłabym byc jasnowidzem?:P jak Jottce sie sprawdzi to chyba zamienie fach:P co do drzemek to u nas jest rozne, zalezy o ktorej sp-= wczoraj spał od 11-13:30 i poszedł juz pozniej o 22 lulu- to zalezy czy jest spaicy czy nie jak nie to na siłe go nie kłade, ale czasem jest jedna czasem dwie... ciagle nie wierze- gratulacje dla naszego najmłodszego Hubercika:) ja jak daje Dawidka na nozki zeby sobie stanał to on odrazu robi "hopsia" wiec musi sam dojsc do tego ze trzeba stanac, ale zasuwa juz tak ze szok!
×