Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Vivian2006

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Vivian2006

  1. Ela- ale wystarczy zwykłe USG? Nie musi byc 3d czy 4 d?
  2. Hej ! Kobietki ,a wybieracie się na USG genetyczne?W ktorym tyg. w ogole się je robi. Pamietam ,ze z Amelią miałam w 24 tc, USG 3D robione,bo było zagrozenie jakies i lekarz kazał sprawdzic to własnie 3d
  3. Susi - wielkie gratulacje z okazji zdania prawka ;) Super sprawa je mieć i móc jeżdzic ;) I bardzo się cieszę,ze serducho jak dzwon :) :)
  4. Hej Kobietki! Yoanka - baaardzo mi przykro... Ela - masz rację ,jakis ten lipie 2011 ;/ Ja juz się boję ,jak tak czytam Calla - a leniuchuje ,poki moge. Pytałyscie o L4. Ja jestem na L4 od konca sierpnia,bo wtedy miałam operacje,po ktorej pol roku L4 bitego. Prace straciłam na 1 dzien przed chorobowym,przed pojsciem do szpitala...temat rzeka... Mykam,bo nie wyrobie dzis... ;/
  5. Hej Kobietki! Czytałam ,ale weny do pisania cos brak. Mdłości juz brak,spanie juz tak nie łamie. Czytam co spotyka niektóre z Was... baaardzo mi przykro i sama zaczynam sie nakręcać,czy u mojego baby na pewno wszystko ok...czy bije serduszko... 15.12.daleko - trzeba czekac... ech.. Zima na całego ,autem sie odważyłam sie dzis wybrac na zakupy. Jutro pojedziemy z mężem. W łóżku dzis byłam do 12.00. ;/ Nie chciało mi sie wyjsc spod kołdry jak widziałam ten śnieg za oknem i śniadanko z córcią przy bajkach w łózku zjadłysmy. Jutro musze sie zmobilizowac,zeby wstac i do przedszkola ja odwieźć.
  6. Oj,pospalam dzis . Susi -bedzie dobrze...mysl pozytywnie! Tez byłam u lekarza swojego i poprosiłam o skierowanie na częśc badan. Wiadomo to ,co odpłatnie to odpłatnie. Byłam z młodą u lekarza i przy okazji to skierowanko sobie załatwiłam. Bez problemu wypisała ;)
  7. Atena02 - odczuwam tak samo jak Ty...jakby mi ktoś kamienie na żołądku ustawił....ciezko,boli,ssie ....muli. Seks? Yyy...nie ,libido na poziomie 0! ;/ Z córcią miałam dziś przeboje...ser zółty (bo jadła jak oszalała) stanąl jej na żołądku...na 2 konce leciała...wymiotowała jak nigdy...spodnie przeciekły od biegunki...ech.. Teraz spi,bo doszła do siebie,ale zółcią wymiotowała bidulka. Umęczyła sie strasznie. Jarek - gratuluje! Oj,ten dźwięk piękny jest. Pamieta sie całe życie ;) Staram się nie objadac bez potrzeby. Walczę ze soba,bo w 1 ciązy przytyłam prawie 30 kg. Wiem,co to znaczy gubic to potem. Mykam spać:) DObranoc.
  8. Ela 1974 - ja wzielam to dobre samopoczucie wlasnie za symptom,ze juz bedzie tylko lepiej ;D
  9. U mnie w zasadzie mama wiedziala po 1 wizycie,gdy lekarz stwierdzil 4 tydz. Tescie dowiedzieli sie w tamtym tyg. Radosci co nie miara... Objadlam sie kapusty kiszonej...oj...:) Lepsze to nic slodycze jesc,nie? Wizyte mam 15 grudnia. Jeszcze troszke czasu zostalo,ale staram sie nie myslec,zeby sie nie dluzylo. I dziala!
  10. Ela - do wozenie na dalsze trasy mamy jeszcze Alfę Romeo 146 Kombi ;) Damy rade. Po Amelkę do przedszkola poki co potrzebuje takie małego,ekonomicznego. A kotlety są z ziemniakow ,ani grama miesa,wiec daje rade. Czuje sie nieźle dzis ;) Mykam,cebula sie pali!
  11. callaa - dziękuje za miłe słowo,ale tam za duza konkurencja. Duzo wiecej idzie tAk przez NK i po znajomych ;) Brr...zmarzłam. Byłam z córcią u lekarza,bo chora ;/ Specyfiki mamy i siedzimy w domu. Lecę szykowac 2 danie. Kotlety z ziemniakow i surowke zrobie ...moze jakis sos grzybowy? Hm...mniam!
  12. Hejka! Oj,nie pospałam. ;/ Młoda do przedszkola nie poszła,smarka ,kicha prycha,straciła rano głos. Teraz lepiej,bo inhalowałam ją rano. Do lekarza się nie dostałam.Polska rzeczywistość. Wieczorkiem jedziemy chyba odebrac moje new autko .Sear Arosa . Dostalam od męża na mikołaja. Nie miałam auta rok,bo miałam mega dzwona ,czołówke ze Starem,a jechałam Unem ;/ Auto do kasacji poszło. Potem jak je na foto zobaczyłam,to byłam w szoku...mocno zdziwiona ,ze to przeżyłam. ;/ Mykam! Ogarnąć chatkę czas...
  13. Winki - :) Nieźle zakręcona jestem :D Amelka z 2006 jest :D HIhi...to sie uśmiałam :)
  14. Winki - nic się nie bój...;) A ciesz się,że tych męczących objawów nie masz,ciesz sie dobrze Ci radze ;) W pierwszej ciązy tez nie miałam ,teraz kosmos!
  15. Ela 1974 - to się uśmiałam z Twojej wypowiedzi...płyn do rur. O matko! Mnie dalej mdli nieprzeciętnie. Kostki lodu juz dzis stosowałam,na niewiele się zdały. Lenia mam,a zamówień na biżuterie sporo. Sama nie wiem czego chce. Położe się -źle mi,wstanę - to bym sie położyła,zaczynam filcowac-odkładam,odłoże-biorę od nowa,bo co bede sie tak nudzic...etc. ;/ Jak macie konta na NK i chęc obejrzec moje prace,moze cos zakupic to zapraszam : http://nk.pl/profile/27058678/gallery/album/5 Wody gaz.mi sie chce. Ech...
  16. Ela1974 - o jak ja Cię rozumiem!!! Za gotowaniem nie przepadam na co dzien.Czasami coś mi odbiło,że pol dnia stałam w garach,bo cos extra pichciłam. Teraz wołami mnie nie zaciągniesz. Gotuje po najmniejszej linii oporu. Wszystko śmierdzi. Jeść nie moge. Jedynie mandarynki i jabłka idą jak woda...co kupię,to juz nie ma:D I wody gazowanej tak mi sie chce,ze hej.
×