Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gracce

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Jestem załamana! Mąż oznajmił mi, że od teraz nie będzie mi już płacił na dziecko, bo ma przeczucie, że te pieniądze idą na mnie...Przez ostatni rok wysmrodził mi na dziecko średnio 180 zł na miesiąc, nic poza tym. Dodam jeszcze że dziecko jest cały czas ze mną i widzi tatę raz w miesiącu, ale to już jak go pogonię, bo widzę jak dziecko tęskni. A co się jeszcze nasłuchałam, że jestem pazerna, chciwa, że myślę tylko o sobie i że system alimentacyjny w PL nie uwzględnia takich biednych ojców jak on. On ma wyższe wykształcenie zarabia ok 3400 brutto +premie i delegacje, ale nie wiem czy to ma na papierze. Niedługo rozprawa rozwodowa. Zrobiłam sobie te wyliczenia w excelu i wyszło mi 780 na miesiąc na dziecko (lat 7) bez wakacji, ferii, dodatkowych kursów. O ile mogę wnioskować w sądzie? Ja mam to zaproponować, czy sędzia określa kwotę? Pozdrawiam wszystkich
×