primaverka89
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Witam Was :] Mam pytanie do tych którzy posiadają łóżka z materacami. Właśnie z mężem mamy zamiar urządzać sypialnie i jak narazie został do obgadania temat dobrego, wygodnego materaca. Tak się składa, że kupować będziemy albo w jysku albo abrze. I mam pytanie odnośnie tego jaki materac jest najlepszy . szukałam, czytałam tak mniej więcej, a teraz chciałabym zasięgnąć Waszej porady. Materac bonellowy odpada. Pozostaje kwesia materaca sprężynowego kieszeniowego oraz materaca sprężynowego 7-strefowego. Różnica w cenie oczywiście jest ale nie mamy zamiaru tego materaca wymieniać co pół roku więc można by było zainwestować. Z tym, że chciałabym usłyszeć Wasze opinie. Tak się składa że obstawiam abare (bo z tego sklepu będziemy brać prawdopodobnie meble do sypialni) i materace to Diana 160 - sprężynowy materac oraz Sara Plus 160 - materac sprężynowy 7-strefowy.
-
o to własnie sie rozchodzi ze... przez te ubrania to ja smierdze a moj facet..... NIC :/ jak w domu robilam u rodzicow pranie to wszystko ladnie pachnie i ja nawet mam swoj wlasny zapach. NIc zrobie tak jak mowicie. Ajaxy, wietrzenie, ciuchy na garazu i tyle. Bo to jest nie do wytrzymania. A uzywacie moze odswiezaczy do kontaktu? Czy moze znacie jakies inne lepsze?
-
zostawia je w przedpokoju fakt, ale smierdzi najgorzej w pokoju gdzie prawie wcale sie nie przebywa. Ostatnio myslalam ze jedyne miejsce gdzie nie smierdzi to WC. Ale myliłam sie.
-
podlogi wylewane cementem, podlogi ogrzewane pod płytkami.
-
nie ma dywanów, nie ma firanek. Jedyna rzecz z miekiego materiału jak jest w mieszkaniu to łózko. podłoga to w pokojach panele, w reszcie pomieszczeń płytki.
-
Witam Chce się Was poradzić odnośnie tego w jaki sposób radzicie sobie z nieprzyjemnym zapachem w domu. Chodzi mi o to, że razem z facetem mieszkamy nad garażem (czyli smary, spaliny, itp.) Mieszkanie jest bardzo ładne bo sufity są w desce sosnowe, jedna ściana tak samo a reszta to płyta gipsowa. I tu się zaczynają schody. Bo do tej pory myślałam, że to te drewno tak śmierdzi ale po spytaniu koleżanki czy czuje, że tu śmierdzi odpowiedziała - tak smarami i chłopem ale po jakimś czasie Ona się do tego przyzwyczaiła, mój facet to w ogóle tego nie czuje za to ja chyba jestem już na to uczulona. Każde pranie po wyciągnięciu z pralki ślicznie pachnie a po wyschnięciu tak śmierdzi, że aż mi wstyd czasami w tych ciuchach wyjść. Do tego w jednym z pokoi śmierdzi najgorzej - akurat tam gdzie najmniej się przebywa. Odświeżacze pomagają tylko neutralizować ten zapach bo tak czy siak ubrania śmierdzą nadal. Doradźcie jak byłyście w podobnej sytuacji albo jak wiecie w jaki sposób pozbyć się tego brzydkiego zapachu.