Mutantex

Jak to mawiają: 14 luty - koń podkuty. Czy jakoś tak...

Wywal wagę przez okno i problem zniknie.

A dlaczemu miała by nie żyć ? Coś zapowiadano , żeby się żegnać zacząć ?

Doopa dawno pasa nie widziała ?

Tutaj miał być Twój ulubiony post. Ale Jarek nie pozwolił , więc go nie będzie.

https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2021/01/c3y4OJvZgc1G8T3G.jpg

http://www.tytusdezoo.com.pl/pictandsound/komiksy/tytus/01_wyd6_tytus_papcio.jpg [*]

Ale mnie już tyłek boli...

Bo jedzenie nie miało smaku ani zapachu ? Obawiam się , że wykonawca Małego Księcia zmarł jakiś czas temu... Gdzieś w latach 40...

Sam Jarosław jest w innej rzeczywistości , takiej znajomej , czerwonej , więc czemu jego wyznawcy mieli by być gdzie indziej ? Ja mogę ciasteczka pozjadać co najwyżej. Żeby przytyli , bo wtedy będzie ich więcej ? Ech... To trzeba wstawać...

Ludzie śpią o tej porze , proszę się drzeć jutro.

Cichaj babo jedna i wal w klawiaturę...

Jedyna słuszna odpowiedź

Popatrzeć w gwiazdy ?

Wiesz jak napisać książkę ? Przygodową , dramat , czy jakąkolwiek... Tworzysz najpierw całe uniwersum na szkicu. Później osadzasz tam bohaterów. Jeśli uniwersum jest nielogiczne to iluzja znika i książka jest do bani. Jeśli bohaterowie są nielogiczni dla danego uniwersum to działa podobnie. Jeśli mają słabą motywacje do działania , suche dialogi... Jeśli nie opiszesz wszystkiego na tyle dobrze , żeby było wiarygodne wszystko... I właśnie tak powstaje kreacja świata gier...

Triggerować.

Służę uprzejmie : https://spiritweaverdotorg.files.wordpress.com/2013/05/newimage147.png?w=600&h=900

Więc to problem Pani Dyrek. Na kierunek "Inżynieria systemów biotechnicznych" , "Neuroinformatyka" czy raczej "Projektowanie molekularne i bioinformatyka" ?

Będzie wyglądać tak samo jak poprzednio , więc to zależy jak bardzo Ci się nie podobało.

A ja już zdążyłem zapomnieć jak urlop wygląda... Może nie potrzebujesz całego urlopa i podzielisz się trochę ?

Widząc co się w Polsce wyrabia , to moje błyskotliwe spostrzeżenia ostatnio ograniczyły się do tego : Jak sama zauważyłaś , szefowa wykazuje : Więc , skoro tak , to przecież : Działania pracownicy są jak najbardziej na miejscu. Związki zawodowe są od tego , żeby pracodawca sobie nie zbudował obozu pracy. Skoro pracownica uważała , że zostały jakieś prawa pracownicze naruszone , to miała jak najbardziej podstawy do zgłoszenia skargi. Jeśli dyrektorka niczego złego nie przeskrobała , to kontrola PIP będzie tylko jednodniową zabawą z papierkami. Należy więc wywiesić oświadczenie na tablicy ogłoszeń , że : https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/zwiazki-zawodowe-16794195/art-30 Niewygodnych ludzi szefowie lubią usuwać , a w ich miejsce wciskać lojalnych i oddanych , więc uważaj. I w razie czego zmień piec... Oczywiście tylko pod nadzorem Rzecznika Praw Dziecka.

Jako , że dzisiaj powrót do budy , więc , drogie dzieci , włączcie sobie napisy i oglądajcie :

Kogo ?