Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mena 27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mena 27

  1. Ewus Mała w ogóle nie zauważa że mamy nie ma:) Ja karmie ale czuje że to już końcówka moich możliwości.Z dnia na dzień pokarmu coraz mniej. Mam z tego powodu strasznego kaca moralnego.Samą nie wiem dlaczego tak czuje. Przecież i tak karmie ja już dość długo.Coś czuje że mama bardziej przeżyje rozstanie z cycusiem niż główna zainteresowana :)
  2. Ewus Mała w ogóle nie zauważa że mamy nie ma:) Ja karmie ale czuje że to już końcówka moich możliwości.Z dnia na dzień pokarmu coraz mniej. Mam z tego powodu strasznego kaca moralnego.Samą nie wiem dlaczego tak czuje. Przecież i tak karmie ja już dość długo.Coś czuje że mama bardziej przeżyje rozstanie z cycusiem niż główna zainteresowana :)
  3. Lena dziękuje.A ja nadal nie wiem jak ty wygladasz.Ta pierwsza wizyta to coś pięknego.Łzy w oczach mi się kręcą na same wspomnienie tego dnia. Rudzia Ja miałam 2 punkcje i każda była inna.Uważam że zwolnienie po punkcji to dobra rzecz.Ja po pierwszej byłam przestymulowana i czułam się fatalnie więc te 2 tygodnie były mi potrzebne.Z transferami było różnie.Raz bralam raz nie. Po ostatnim szczęśliwym normalnie pracowałam.
  4. Lena dziękuje.A ja nadal nie wiem jak ty wygladasz.Ta pierwsza wizyta to coś pięknego.Łzy w oczach mi się kręcą na same wspomnienie tego dnia. Rudzia Ja miałam 2 punkcje i każda była inna.Uważam że zwolnienie po punkcji to dobra rzecz.Ja po pierwszej byłam przestymulowana i czułam się fatalnie więc te 2 tygodnie były mi potrzebne.Z transferami było różnie.Raz bralam raz nie. Po ostatnim szczęśliwym normalnie pracowałam.
  5. Julcia,igrek super że u was czysciutko Dziewczynki siadł mi komputer i pisze z telefonu.Wyślijcie proszę captchie wszystkie moje zdjęcia. Z góry bardzo dziękuje.
  6. Julcia,igrek super że u was czysciutko Dziewczynki siadł mi komputer i pisze z telefonu.Wyślijcie proszę captchie wszystkie moje zdjęcia. Z góry bardzo dziękuje.
  7. Julcia,igrek super że u was czysciutko Dziewczynki siadł mi komputer i pisze z telefonu.Wyślijcie proszę captchie wszystkie moje zdjęcia. Z góry bardzo dziękuje.
  8. Julcia,igrek super że u was czysciutko Dziewczynki siadł mi komputer i pisze z telefonu.Wyślijcie proszę captchie wszystkie moje zdjęcia. Z góry bardzo dziękuje.
  9. Julcia,igrek super że u was czysciutko Dziewczynki siadł mi komputer i pisze z telefonu.Wyślijcie proszę captchie wszystkie moje zdjęcia. Z góry bardzo dziękuje.
  10. Julcia,igrek super że u was czysciutko Dziewczynki siadł mi komputer i pisze z telefonu.Wyślijcie proszę captchie wszystkie moje zdjęcia. Z góry bardzo dziękuje.
  11. Captcha Super że i was wszystko dobrze.A z tym spaniem to racja.Oj zatesknisz za snem i to bardzo.Moim jedynym problemem teraz jest potworny brak snu.Marzę o tym żeby przespać jednorazowo kilka godzin. Po 2 godzinach snu trudno funkcjonować i myśleć w pracy.Ale co tam.Jeszcze się kiedyś wyspie.Dbaj o siebie i wypoczywaj ile wlezie.Utworz fikcyjnego maila to ci wyśle zdjęcia. Buziaki od nas.
  12. Kraina Ja też czasem nie mogę uwierzyć w to że ja mam,że jest z nami.A to już 7 miesięcy.Boże jak ten czas leci.Zobaczycie niedługo wszystkie będziemy się zdjęciami naszych pociech wymieniać. Iza Tobie też maila wysyłałam.Dziwne że nie doszły.Mąż to był ciacho jak był młody :)Teraz to się prawdziwy tatulek z niego zrobił. Zuzia Jak będziesz miała szczęście to na następnej wizycie zobaczysz swoją fasolke i uslyszysz serduszko.
  13. Dzięki kobietki. Dla mnie jest najcudowniejsza na świecie. Mąż zresztą też;) Malwi nie mam twojego maila.
  14. Zuzia skarbie gratuluje z całego serca.Ja w pracy nie bardzo mam możliwość siedzieć przed internetem ale trzymałam kciuki przez cały czas. Też byłam o was spokojna:)Już teraz będzie tylko dobrze:) Malwi ja miałam plamienia implantacyjne. Było to bardzo delikatne plamienie, takie brązowawe. Sama nie wiedziałam co to jest bo dostałam strasznego stanu zapalnego po luteinie, zresztą pierwszy raz w mojej długiej novumowej karierze. Byłam przekonana że ma to związek właśnie z tym zapaleniem choć w głębi duszy modliłam sie żeby to było plamienie implantacyjne. Przy żadnym ze wcześniejszych transferów nie miałam takiego czegoś. Fajnie się czyta takie radosne wiadomości. Od razu mam lepszy humor. Taka nadzieja w człowieka wstępuje.Zuziu jeszcze raz gratuluję.
  15. Alicj@ Przepraszam cię, straszna gapa ze mnie. Zrozumiałam że się nie udało, ale że to była pierwsza próba więc się nie przejmujesz. Jeśli tak to z całego serca, podwójnie gratuluje:)
  16. Cześć kobiety Igrek jak będę miała chwilkę to wyślę wam zdjęcie. Wyglądała jak królowa. Obcy ludzie którzy byli w knajpie na objedzie podchodzili do nas bo myśleli że to jej imprezka:) Masz rację. Skopiuję sobie te wpisy, na pamiątkę. Kiedyś dam małej przeczytać jak mama o nią walczyła:) Alicj@ szkoda że nie wyszło. Masz bardzo dobre nastawienie więc na pewno będzie dobrze. Zuzia od samego rana jutro będę zaciskała mocno kciuki. Powiększ kobieto grono brzuchatych:) A ja dzisiaj byłam pierwszy dzień w pracy.Cały czas zerkałam na telefon czy nie dzwonią z domu. Martwiłam się czy niania da sobie radę ale zaliczyła test na 5. Córcia była grzeczna jak anioł a humor miała jak nigdy.Ufff kamień z serca. Ale powiem wam że dziwnie tak nagle przestawić sie na inny rytm.
  17. Cieszę się igreczku razem z tobą:)
  18. Igrek Pięknie to napisałaś. Ja też się przyłączam do życzeń.Wytrwałości kochane w dążeniu do celu i cierpliwości w realizacji tego najważniejszego z marzeń. Ja jeszcze w proszku. Od rana coś tam pichcę,sprzątam i końca nie widzę. Buziaki dla wszystkich.
  19. Kordianka I jak u ciebie? Nie odzywasz się. Wyjaśniliście sobie wszystko? Mam nadzieję, że u ciebie ok. Lato Ja jak tylko przestane karmić cycem to zrobię sobie takie babeczki. Ale mi narobiłaś smaka:)
  20. Kinia Nie ma to żadnego znaczenia.Gratuluje serdecznie-jesteś w ciąży:)
  21. Kordianka Spokój w takich chwilach jest najważniejszy. Poczekaj do powrotu męża z pracy i szczerze z nim porozmawiaj. Może rzeczywiście jest tak jak mówi i nie ma problemów to zamartwiania się. Faceci często tak mają że jak sie wplączą w jakiś układ to zwyczajnie nie wiedzą jak z tego potem wybrnąć. Sama piszesz że wszystko było ok. Na pewno ci to wytłumaczy. Nie denerwuj się.
  22. Zostawić was tylko na chwilę, ech ileż czytania:) Lato Super że humor lepszy. Wiedziałam że tak będzie.Posłuszna z ciebie kobietka:) Czas leczy rany-to święta prawda. Jeszcze będziemy wspominać te czasy z uśmiechem zobaczysz.Ja często wracam do swoich początków na forum i czytam to co wtedy pisałam i nie mogę uwierzyć, że przeszłam to wszystko i że tak się to wszystko skończyło. Marla Ja jak zobaczyłam dr CZ na korytarzu to sie go zwyczajnie w świecie wystraszyłam. Nie powinno się oceniać człowieka w ten sposób ale nigdy nie poszłam do niego na wizytę. Kiedyś żartowaliśmy z mężem że gdyby wypadło nam jakieś zastępstwo u niego i gdyby wyszedł i wyczytał moje nazwisko to ja udałabym, że mnie nie ma. Igrek Tej twojej Pani dr to ja w ogóle nie znam a wydawało mi się, że znam tam już wszystkich lekarzy. Alicj@ Gratuluje wysokiej bety. Z tym wynikiem krwi to różnie jest. Cyndi miała też wysoką betę i pielęgniarka sugerowała, że mogą być bliźnięta a skończyło się na pojedyńczym płodzie. Witam wszystkie nowe koleżanki. Ale sie fajnie tłoczno zrobiło na forum. Agniren Współczuję problemów z pupilem. Ja sama kocham psy. Miałam kiedys dalmatyńczyka który był z nami 14 lat. Teraz mam 2 psiaki i jak cokolwiek sie z nimi dzieje to przeżywam to tak jakby chorowała mała.Taki zwierzak nie powie że go boli a cierpi na pewno.Trzymam kciuki i zdrówka życzę. Zaciążone czekamy na zdjęcia waszych brzusiów.Agniren, Michaline, Karina do roboty. Ja jestem ciekawa czy któraś z was dobrnie do moich rozmiarów:) Ja też dzisiaj byłam u fryzjera. Po świętach wracam do ludzi:) Iza Kochanego masz męża. Mój tez cieszy się jak coś kupię ładnego. Ostatnio jak byliśmy na zakupach widział, że wpadła mi w oko torba w zarze i kazał wręcz mi ją kupić mimo iż tydzien wcześniej kupiłam też w zarze skórzaną torbę za prawie 600 zł.Nawet wstydziłam sie powiedzieć głośno że mi sie podoba ale zna mnie tak dobrze, że wyczuł i mnie uprzedził. Ja w święta mam chrzest w rodzinie. Kupiłam swojej królowej taką cudną kiecę, że wygląda w niej jak księżniczka. Buziaczki
  23. Cyndi A co tam u ciebie? Jakoś milczysz ostatnio.
×